Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Wkleić mapkę jak dostać się na stadion czy dasz sobie radę ?

Nie badz cyniczny :>

Zagwarantujesz mi spotkanie bez antysemickich, rasistowskich, antypezepenowskich czy antypolicyjnych wulgaryzmow i podjazdow? Zagwarantujesz mi, ze bede mogl spokojnie pojsc z dzieckiem na mecz i mile spedzic popoludnie?

 

Zeby nie bylo - nie utożsamiam kibicow, ktorzy robia oprawy z chuliganami. Poznanski przyklad pozauje - ze mozna. Chodzi mi tylko o zachowanie pewnych proporcji. A jak sam napisalec, nie mecz jest w tym wszystkim najwazniejszy.

 

Sport bez oprawy czy wulgaryzmow stadionowych sie obroni. J..nie PZPNu bez meczu juz raczej niekoniecznie.

 

 

Ultrasów stawiasz na równi z chuliganerią?

Niesmiadomie Ci na to odpowiedzialem :)

Odnośnik do komentarza
Zagwarantujesz mi spotkanie bez antysemickich, rasistowskich, antypezepenowskich czy antypolicyjnych wulgaryzmow i podjazdow? Zagwarantujesz mi, ze bede mogl spokojnie pojsc z dzieckiem na mecz i mile spedzic popoludnie?

 

przed chwilą mówiłeś o utracie zębów a teraz o antypolicyjnych przyśpiewkach, jakoś szybko spadła skala "niebezpieczeństwa"...

 

Oczekujesz utopijnej kultury werbalnej na trybunach, ale zdajesz sobie sprawę że przypadek ligi bez wulgaryzmów na stadionie nie występuje w przyrodzie ?

 

utwierdzasz mnie w przekonaniu że masz zerowe pojęcie.

Odnośnik do komentarza

Taki mi sie pomysl nasunal po tym co napisal Bake - a moze byscie sobie zalozyli lige opraw :-k Starucha byscie na prezesa wzieli, moze za kilka lat by to sie stalo dyscyplina olimpijska?

A tym ktorzy chca ogladac tylko pilke (bez zagrozenia zgubienia uzebienia z roznych wzgledow) - dajcie ten komfort.

 

Jejku, nie spodziewałem się że można być AŻ TAK oderwanym od rzeczywistości. Wyrazy współczucia Tobie i kolegom z komendy.

 

:picard:

 

jak ma się argumenty z dupy to wyjeżdża się z podjazdem osobistym.

 

Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym.

 

No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów.

Odnośnik do komentarza

od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko. My tutaj grzecznie rozmawiamy, w koleżeńskim tonie, a Ty się cały czas spinasz. Jak nie "Mistrzu", to "koledzy z komendy", jak nie cynizm, to złośliwość. O ile w przypadku rozmowy live w 4 oczy nie byłoby problemu, o tyle podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło. To samo na meczu - od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok (patrz przykład ostatniego meczu w Kielcach). To Ty mówisz o utopii, gdzie ludzie przynoszą na stadion race, karabiny i pistolety, ale strzelać z nich będą tylko w górę, a nie w stronę kibiców drużyny przeciwnej. Hiperbolizacja zamierzona.

Odnośnik do komentarza

przed chwilą mówiłeś o utracie zębów a teraz o antypolicyjnych przyśpiewkach, jakoś szybko spadła skala "niebezpieczeństwa"...

Chodzi mi o komfort i poczucie bezpieczenstwa. Wiem, ze uprawiam lekka demagogie, ale ja serio chcialbym pojsc na mecz pilkarski z rodzina. Moge pojsc na zuzel, moglem kiedys na kosza, ale na pilke ligowa żony bym nie zabrał. Ja wiem, ze to problem złozony (stadiony, poziom, zakorzenienie kulturowe etc), ale do cholery jasnej - nie ma innych sposobow na rozladowywanie swoich frustracji niz robienie obory na stadionie?

 

Oczekujesz utopijnej kultury werbalnej na trybunach, ale zdajesz sobie sprawę że przypadek ligi bez wulgaryzmów na stadionie nie występuje w przyrodzie ?

Wulgaryzmy bedace przecinkami w zdaniu mi mocno nie przeszkadzaja. To sa emocje. Bedace w kazdym zdaniu (wypowiadanym w obecnosci licznej gawiedzi) podmiotem, orzeczeniem itp. itd. swiadcza o braku elementarnej kultury i sa zrodlem rozwoju przyszlej agresji. Wiem, wiem. Moge se zawsze stopery na uszy zalozyc, albo po prostu nie chodzic na mecze (co tez skrupulatnie czynie).

Odnośnik do komentarza

od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko. My tutaj grzecznie rozmawiamy, w koleżeńskim tonie, a Ty się cały czas spinasz. Jak nie "Mistrzu", to "koledzy z komendy", jak nie cynizm, to złośliwość. O ile w przypadku rozmowy live w 4 oczy nie byłoby problemu, o tyle podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło. To samo na meczu - od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok (patrz przykład ostatniego meczu w Kielcach). To Ty mówisz o utopii, gdzie ludzie przynoszą na stadion race, karabiny i pistolety, ale strzelać z nich będą tylko w górę, a nie w stronę kibiców drużyny przeciwnej. Hiperbolizacja zamierzona.

bo przecież pikniki słoneczniki to według Bake największa skaza polskich stadionów. Przepraszam, mają płacić na oprawy i siedzieć cicho, tylko ukradkiem patrzeć, czy może dzisiaj kibicować, czy nie oraz spoglądać na latające kamienie i race.

Odnośnik do komentarza
Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym.

 

No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów.

 

Powtórzę po raz kolejny - jeżeli chcesz iść na stadion i nie wysłuchiwać bluzgów to zmień kontynent bo w Europie takiego nie znajdziesz.

 

od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko.

 

No, szczególnie oceniając po ilości bluzgów i faktycznych awantur na polskich stadionach...

 

podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło.

 

Podejrzewam że gdybyś spróbował, mógłbyś się zdziwić.

 

od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok

 

:picard:

Odnośnik do komentarza

bo przecież pikniki słoneczniki to według Bake największa skaza polskich stadionów. Przepraszam, mają płacić na oprawy i siedzieć cicho, tylko ukradkiem patrzeć, czy może dzisiaj kibicować, czy nie oraz spoglądać na latające kamienie i race.

Zapomniales o krzesełkach ;)

 

Chodzil mi kiedys taki pomysl utopijny po glowie - wpuscic na stadion chuliganow dwoch zwasnionych druzyn, wyprosci wszystkich innych - z pilkarzami i policja wlacznie. Zostawic im siekierki czy inne sekatory. Niech sie wyrzna. A na koniec zrzucic napalm, zeby bylo fair dla wszystkich

//Gruba przesada zamierzona

 

Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym.

 

No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów.

 

Powtórzę po raz kolejny - jeżeli chcesz iść na stadion i nie wysłuchiwać bluzgów to zmień kontynent bo w Europie takiego nie znajdziesz.

Spróbuj a Anglii na Premiership - gwarantuje Ci, ze drugi raz nie wejdziesz.

 

Poza tym my chlebie, Ty o niebie. Nie chodzi, zeby wszyscy nagle zaczeli mowic "motyla noga" czy inne "kacze pióro". Chodzi mi o to, zeby nie było "j..ć tego a tego", "twoja matka to k..", "sedzia ch.." czy inny "Murzyn do Afryki"

Odnośnik do komentarza
Spróbuj a Anglii na Premiership - gwarantuje Ci, ze drugi raz nie wejdziesz.

 

Poza tym my chlebie, Ty o niebie. Nie chodzi, zeby wszyscy nagle zaczeli mowic "motyla noga" czy inne "kacze pióro". Chodzi mi o to, zeby nie było "j..ć tego a tego", "twoja matka to k..", "sedzia ch.." czy inny "Murzyn do Afryki"

 

cóż za niewulgarne "fuck off"

 

już widzę kulturalny sportowy doping na meczu Milwall - WHU.

Odnośnik do komentarza

to nie problem stadionów. jakoś na siatkówkę do sporej hali się wchodzę bez wykrywacza metalu i jakoś nikt nigdy nikogo nie pobił. Jest doping, zabawa, flagi, bębny i fala, ale jakoś mordobicia nie ma.

ktoś kiedys powiedzial baaardzo madre slowa:

 

"bo gdybym interesował sie piłką... to bylbym kibicem siatkowki"

Odnośnik do komentarza

Sprawa naprawdę jest dziecinnie prosta :> Na stadionie powinien być jeden sektor/trybuna dla ultrasów, oficjalnie do tego przeznaczony, na który bilet może kupić tylko osoba zarejestrowana w stowarzyszeniu kibiców robiącym oprawy. Każdy wchodzi tam na własną odpowiedzialność i jeśli poparzy sobie dupę racą, to tylko i wyłącznie jego wina. Natomiast na pozostałych sektorach bezwzględny zakaz materiałów pirotechnicznych, opraw, itd. W ten sposób i ultrasi mogą sobie robić oprawę na swoim sektorze, i "niedzielni" kibice mogą przyjść bez obaw, że ktoś im na łeb rzuci sektorówkę czy będzie darł ryja "ruszcie dupy" tudzież inne takie. Chcesz drzeć mordę - proszę bardzo - masz swój sektor. Ale ani słowa w kierunku tych, co przyszli oglądać mecz.

Odnośnik do komentarza

Vami ma rację, dokładnie tak powinno być. Idziesz z dzieciakiem to na sektor rodzinny i tam ci włos z głowy nie spadnie. A jak chcesz się wykrzyczeć to na łuk zegar, żyletę i tam idziesz na własną odpowiedzialność. Tam są race sektorówki itd. A ci którzy chcą tylko oglądac mecz oglądają w spokoju.

Odnośnik do komentarza

a co podoba Ci sie polityka PZPNu, ze ich tak bronisz?A moze jakies powiazania rodzinne? ;) A jak kibice maja wyrażać swoje niezadowolenie na ich dzialania?? "Fuj fuj nie dobry pzpn"??

Zauwazaj ze j*** PZPN nie krzycza tylko w kotle,ale całe stadiony w tym sektory "spokojne".

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...