Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Lol? Bez zarzutów? Bez rozprawy?

 

W ciągu trzech lat odbyło się ponad 60 rozpraw. W ostatnim czasie po kilka w miesiącu. Akta sprawy liczą około 140 tomów, sam akt oskarżenia ma 210 stron. Na świadków powołano blisko 90 osób. – To bardzo poważna sprawa i bardzo poważne zarzuty. Mowa jest o zbrodni, która podlega karze co najmniej trzech lat pozbawienia wolności – mówi nam sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak. Dobrowolskiemu grozi do 15 lat więzienia.

http://natemat.pl/143371,meczennik-a-moze-przestepca-czyli-smutna-historia-kibica-legii

Pierwszy link z brzegu, bo sprawy nie śledzę z zapartym tchem.

To jak to z tym jest? Nie ma zarzutów, nie ma rozpraw?

I jak to jest, prokurator i sędzia w żaden sposób nie odpowiedzą za ten areszt, jeżeli sprawa okaże się dęta? jmk, stawiasz takie śmiałe tezy, oświeć mnie.

 

Zarzuty ma, nie ma wyroku. 60 rozpraw? A ile jego oprócz przedłużenia aresztu? Nawet nie wiem czy to jest rozprawą.

 

Masz w tym linku wypowiedź:

 

 

Pytamy o zdanie prawnika Dobrowolskiego. – Na obecnym etapie postępowania zostały przeprowadzone już praktycznie wszystkie dowody, które dotyczą mojego klienta. Nie ma on zatem obiektywnej możliwości wpływania na kogokolwiek. Jeżeli jednak sąd mimo przeprowadzenia w zasadzie wszystkich dowodów dotyczących Macieja Dobrowolskiego nadal widzi konieczność jego izolacji, to perspektywa czasu tego aresztu jest niestety bardzo długa – uważa mec. Michał Korolczuk. Jego zdaniem, ze względu na to, że akt oskarżenia dotyczy wielu osób i wielu zdarzeń, z którymi jego klient nie ma żadnego związku, to w zasadzie stanie się on biernym obserwatorem tego procesu. – Izolacja w takiej sytuacji nie ma żadnego uzasadnienia procesowego – mówi.

 

 

Kondycja polskich sądów nie jest dobra skoro tak ważne sprawy z ich punktu widzenia trwają tak długo.

A co, zostaną zwolnieni, zapłacą grzywny za "błąd"?

Odnośnik do komentarza

 

 

Zarzuty ma, nie ma wyroku. 60 rozpraw? A ile jego oprócz przedłużenia aresztu? Nawet nie wiem czy to jest rozprawą.

 

Ach, czyli jednak ma zarzuty. I nawet nie wiesz, czy z tych 60 coś jest rozprawą. A przed momentem jeszcze nie było, że nie ma zarzutów i nie ma rozpraw. Fajnie.

 

 

Kondycja polskich sądów nie jest dobra skoro tak ważne sprawy z ich punktu widzenia trwają tak długo.

A co, zostaną zwolnieni, zapłacą grzywny za "błąd"?

 

Taka długość postępowania to jeszcze nic specjalnego - trzy lata to potrafi sensowny proces cywilny trwać. W karnym nie zaskoczy mnie drugie tyle, żeby dobrze rozpoznać cały materiał dowodowy.

Sam mi powiedz, zostaną zwolnieni, zapłacą grzywny? Skoro podważasz to, że sędzia poniesie odpowiedzialność za to, to Twoja wypowiedź powinna być czymkolwiek poparta. Czymkolwiek. Tymczasem mam wrażenie, że rzucasz słowa oburzenia jak Ci ślina na język je przyniesie.

Odnośnik do komentarza

Mój błąd z tym brakiem zarzutów, miałem na myśli oczywiście wyrok.

 

I co, Twoim zdaniem taka długość to spoko opcja? Cywilny ... to może trwać, bo siedzisz w domu, tracisz najwyżej nerwy, pieniądze, a tu tracisz życie.

 

Domyślam się. Nie słyszałem nigdy o odpowiedzialności za błędne decyzje prokuratora czy sędzia - raczej, zdarzyło się, karawana jedzie dalej. Może mnie uświadomisz, że jednak coś im grozi za źle wykonaną pracę, pomyłki? Jak prawie każdy pracownik? Pomijając w pewnej części lekarzy, bo to podobna grupa (w mniejszym zakresie oczywiście, oni w "większych sprawach" odpowiadają).

Odnośnik do komentarza

Jest pełno procesów cywilnych, których zbyt późne rozstrzygnięcie mogłoby spowodować niepowetowane straty w czyimś majątku czy życiu. Bezzasadne uproszczenie pod tezę.

Brak wyroku w tak rozbudowanej sprawie po 3 latach to nic dziwnego. Ciekaw jestem, co opinia publiczna by mówiła, gdyby sprawy były sprawdzane po łebkach i byle szybciej - albo, co gorsza, gdyby były prowadzone pod wcześniej przygotowaną tezę. Przypominam, że ten Maciek jest oskarżony wraz z innymi, więc wyrok zapadnie dopiero po rozpoznaniu całości sprawy, a nie dotyczącego go wycinka.

Zgodnie z regulaminem sądów powszechnych sędzia za bezzasadny areszt w takiej sytuacji odpowiadałby dyscyplinarnie (oczywiście poza negatywną oceną, która mogłaby zablokować jego awans). Sędzia może więc otrzymać upomnienie, naganę, zostać usunięty z zajmowanej funkcji, przeniesiony bądź złożony z urzędu. Poważnie, sędziemu nie opłaca się cisnąć beki w takiej sprawie, bo obawia się tej odpowiedzialności dyscyplinarnej - pomijam oczywiście z gruntu złe projekty reformy sądownictwa podnoszone przez PiS. W tak głośnej sprawie (i z uwagi na gorący okres wyborczy) taki sędzia może się obawiać gorszej kary w razie naruszenia prawa.

Skoro z marszu wychodzisz z tezą, że prokurator czy sędzia za to nie odpowiedzą, to wypadałoby znać takie kwestie, żeby nie strzępić języka po próżnicy.

Odnośnik do komentarza

Okej, to proszę o podanie mi trzech przykładów takiej kary dla prokuratorów i sędziów, ale nie liczymy nagany czy pogrożenia paluszkiem lub przeniesienia w inne miejsce.

 

Edit, a co do pierwszej opcji - dalej nie uważam, że tak nie jest tylko, że świadczy to źle o sądownictwie.

Odnośnik do komentarza

Okej, to proszę o podanie mi trzech przykładów takiej kary dla prokuratorów i sędziów,

Tylko sędziowie, parę minut szukania i dotyczy tylko sędziów:

SNO 25/15, SNO 39/03, SNO 16/13. Takie sytuacje się zdarzają, to, że nie dociera to do mediów czy że Ty sobie ubzdurałeś coś innego nie ma większego znaczenia.

Czy to już jest #zaorane , czy mam jeszcze jakąś bzdurę obnażyć? Miało nie być rozpraw, nie być odpowiedzialności dyscyplinarnej, nie być zarzutów...

 

Szczerze mówiąc kontynuowałem to tylko po to, by uświadomić sympatykom tej sprawy żenujący poziom świadomości prawnej tych, którzy wypowiadają się o uwolnieniu tego gościa. Nie rozumiecie zarzutów, nie rozumiecie skali sprawy, nie rozumiecie idei tymczasowego aresztowania ani przyczyn jego zastosowania w tej sprawie, nie rozumiecie motywacji sądu, nie znacie akt sprawy...

Podsumowując: dajecie się nabrać na kampanię społeczną. Weźcie się przerzućcie na bezdomne psy, w ich przypadku nie ma cienia prawdopodobieństwa, że są winne tego, co się stało. Tu jest coś więcej niż cień (choć nadal mniej niż pewność).

Odnośnik do komentarza

Wisła - Śląsk, kto za to płaci?

 

3 lata, to jeszcze areszt tymczasowy ? :D Tylko z nazwy hehe

Nie żebym coś mówił, ale areszt taki się stosuje jak istnieje ryzyko, że oskarżony będzie chciał utrudniać pracę prokuraturze, namawiać świadków, żeby mówili tak jak on chce etc. Więc dopóki się sprawa nie zamknie to go nie wypuszczą.

 

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Wczoraj byłem na wyjeździe w Lublinie, na nowoczesnej, nowej "Arenie Lublin". W 3 lidze taki stadion to dość rzadki widok, a więc spodziewałem się typowego "zachodu", odchamienia się od buraczanych boisk, a i wiosek, po których przychodzi nam jeździć. Dojechaliśmy pod stadion 40. minut przed meczem, czas zajebisty - pomyślałby każdy kto kiedykolwiek był na wyjeździe. Najpierw przyszedł jakiś typek zebrać pieniądze za bilety, tych zapisanych wcześniej osób, których lista została dzień wcześniej wysłana do Lublina. Jeszcze wydawało się, że wszystko pójdzie gładko i spokojnie wejdziemy na pierwszy gwizdek. Niestety. Dziesięć minut później przyszedł szanowny pan i oświadczył, że wszystkich 150 osób pesele trzeba wpisać do komputera i wydrukować bilety ! Jedna babka zaczęła wpisywać 20. minut przed rozpoczęciem każdego pesel, mimo, że mieli tą listę dzień wcześniej i nie potrafili tego zrobić. Jako, że kibiców ma się w dupie, na mecz weszliśmy w uwaga 55. minucie. Niestety mimo nowego stadionu w Lublinie wieje amatorszczyzną.

Odnośnik do komentarza

Gacek hmm, więc biję się w pierś i przyznaję rację po takiej argumentacji nie sposób zachować się inaczej.

 

Niemniej jednak to, że tak jest... nie znaczy, że właśnie to jest dobre.

 

Sprawa jednak nie jest taka prosta jak napisałeś, że tak musi być, bo coraz więcej osób się o niej wypowiada:

 

Prezydent Duda:

http://natemat.pl/153201,kibic-legii-od-3-lat-siedzi-w-areszcie-prezydent-duda-zapozna-sie-z-jego-sprawa

 

Profesor Zoll i Ćwiąkalski (prawnik, sędzia i był minister sprawiedliwości):

 

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263688-prof-zoll-o-sprawie-macka-dobrowolskiego-trzy-lata-spedzone-w-areszcie-kwalifikuja-sie-pod-lamanie-praw-czlowieka-uwolnicmacka

 

Czekamy na dalszy bieg.

 

 

 

Maniek_ZKS, normalne. Z Ekstraklasy nie byłem tylko na sektorze gości Górnika Zabrze i Niecieczy, pierwsi go nie mają, z drugimi jeszcze nie graliśmy i jedyne sprawne wpuszczanie w normach XXI wieku to Śląsk Wrocław, tylko tam gorsze jest przeszukanie, nawet buty trzeba zdejmować;). Pamiętam, że Boniek mówił coś o zapisie, że kibice muszą być wpuszczenie przez 40 minut czy tam godzinę od przyjazdu - HA HA HA :)

 

Na mniejszych wyjazdach tak się tego nie odczuwa, chociaż i tak to trwa i trwa, ale na "masówkach" zazwyczaj są 2-3 kołowrotki, otwierające się za pomocą (albo i nie) biletu, potem dajesz dowód osobisty i pani na wydrukowanych lub wypisanych listach... szuka Twojego nazwiska.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze albo rozmawiamy poważnie, albo cytujemy Dudę. Po drugie, albo chcesz być poważny, albo przyznajesz się do czytania wpotylice.

Po trzecie, ja się zasadniczo zgadam z Zollem poza stwierdzeniem, że (te konkretne) trzy lata kwalifikują się pod łamanie praw człowieka - no i stwierdzeniem, że to substytut kary, prawdę mówiąc o takie słowa posądzałbym zupełnego ignoranta. Faktem jest, że areszt tymczasowy to środek absolutnie ostateczny, ale i taki środek można stosować. Faktem jest też, że trzy lata to dużo, ale na boga - to nie sprawa o morderstwo, gdzie masz jeden czyn i jeden czas, tylko sprawa zorganizowanej grupy przestępczej. Trzeba przesłuchać dziesiątki osób, przeprowadzić setki dowodów i przejść masę rozpraw. Do tego każdy z tych świadków może w jakiś sposób wpłynąć na postępowanie, więc - czysto hipotetycznie - ten Maciek może na niego wpłynąć.

W mojej ocenie znając specyfikę działalności sędziów i całą otoczkę wokół tej sprawy uważam za całkowicie niewiarygodne, że sędzia mógłby przedłużać ten areszt z przyczyn innych niż jego absolutna niezbędność dla postępowania.

Choć z drugiej strony faktem też jest, że sędziowie popadli w pewne zamknięte koło - jak nie wypuszczą to źle, a jak wypuszczą tego gościa bez ważnego wydarzenia w procesie, to prawnicy ich rozwalą w sporze o ewentualne zadośćuczynienie wskazując, że areszt był zasadny przez 3 lata, a nagle bez istotnej przyczyny go skracają.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...