tio Napisano 18 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2012 Art. 217 Konstytucji: Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy. Ergo, tylko ustawa może zmienić wysokość stawki podatku VAT. Czyli Sejm. Generalnie zmiany stawek podatku mogą wejść w życie co najmniej po miesięcznym vacatio legis Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Jest ktoś w miarę zaprzyjaźniony z ustawą o imprezach masowych? Taka dyskusja narodziła się na FB i może ktoś jest w miarę dobrze poinformowany. Czy w obowiązującej ustawie znajduje się zapis mówiący o wymaganym odstępie czasowym pomiędzy dwoma imprezami? Chodzi konkretnie oto czy koncert Coldplay na Narodowym (19 września) powoduje, że Polska nie może 11 września rozegrać w Warszawie meczu el. MŚ z Mołdawią (od wczoraj wiadomo, że zagra go jednak we Wrocławiu)? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 pachnie jakimś farmazonem... w łódzkiej atlas arenie imprezy nieraz są co tydzień i nikt się na taką ustawę nie powoływał... o ile jest ona prawdziwa... Cytuj Odnośnik do komentarza
pakoczesiu Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Jest ktoś w miarę zaprzyjaźniony z ustawą o imprezach masowych? Taka dyskusja narodziła się na FB i może ktoś jest w miarę dobrze poinformowany. Czy w obowiązującej ustawie znajduje się zapis mówiący o wymaganym odstępie czasowym pomiędzy dwoma imprezami? Chodzi konkretnie oto czy koncert Coldplay na Narodowym (19 września) powoduje, że Polska nie może 11 września rozegrać w Warszawie meczu el. MŚ z Mołdawią (od wczoraj wiadomo, że zagra go jednak we Wrocławiu)? Nie strasz, czlowieku man, kupilem bilet i jaram sie na ten koncert jak Polanski w Smyku... :| Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Spokojnie, nie straszę. Przypominam, koncert jest na Narodowym, a mecz 8 dni wcześniej we Wrocławiu. Po prostu jestem ciekaw czy koncert mógł wpłynąć na decyzję o rozegraniu meczu na Dolnym Śląsku, a nie w Warszawie. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Mogl - przygotowanie koncertu po meczu to czasochlonny proces: murawa, rusztowania, swiatlo, elektryka, proby, odsluchy, odprawy dla sluzb ochroniarskich... To wszystko trwa i jak agencja koncertowa ma mozliwosc, to z pewnoscia zawiera umowe na takie terminy, ktore umozliwiaja jej profesjonalne dzialanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Chodzi zapewne o to, że organ wydaje zezwolenie albo odmawia jego wydania w terminie co najmniej 7 dni przed planowanym terminem przeprowadzenia imprezy masowej. A na siedem dni przed trudno byłoby ocenić w takiej sytuacji czy można wydać zgodę czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Zakupiłem 10.04 portfel niby skórzany mojej żonie. Po miesiacu podczas otwierania przy tym zatrzasku na długosci 5 cm sie rozerwał. 10.06 poszedłem złozyc reklamacje z adnotacją, ze mogą wymienic na nowy portfel. Pani w sklepie mnie powiadomila, ze do 24.06 mnie powiadomią. Dzisiaj tj. 04.07 zjawilem sie w sklepie i Pani mi pokazała ten kwitek, ze reklamacja nie została uznana. Sklep nie powiadomił mnie po upływie tych 14 dni o decyzji. Niestety nie wiem jak sie miałem/mam zachowac. Złozylem ponowną reklamację piszac, ze nie zgadzam sie z tym ze jest to wina uzytkownika portfela. Jak sie ma do tego termin powiadomienia przez sklep? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 podłącze się pod pytanie, w najbliższą sobotę minie 5 tygodni jak złożyłem reklamację, do tej pory nie mam żadnego odzewu od sprzedawcy u którego reklamowałem towar, z tego co czytałem w takich przypadkach po 14 dniach od złożenia reklamacja rozpatrywana jest na korzyść klienta, jak mogę ubiegać się o przyspieszenie naprawy/wymiany na nowy/ zwrotu gotówki Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Prawo jest po twojej stronie, nie ma tu najmniejszych wątpliwości. Jeżeli faktycznie nie odpowiedzieli w ciągu 14 dni, oznacza to, że reklamacja została uznana. Nie ma tu już znaczenia z czyjej winy powstała wada. Podstawa prawna art. 8 ust 3. ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej: Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nieustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione. ust 1. o którym mowa brzmi: Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. Powinieneś na piśmie powołać się na ten przepis i zażądać naprawy portfela. Znajac życie to sklep powie jednak "mamy w dupie prawo, nie uznajemy tej reklamacji". Dlatego od razu polecam kontakt z rzecznikiem konsumentów w twoim mieście. Być może po interwencji rzecznika, zgodnie z prawem, przyjmą reklamację. Jeżeli nie - zostaje droga sadowa. Jeżeli będzie pomagał ci rzecznik (ma obowiązek robić to bezpłatnie) sprawa jest oczywista (jeżeli jest tak jak napisałeś) i na pewno to wygrasz. Pierwszym etapem jest zaproponowanie sklepowi sądu polubownego przy Inspekcji Handlowej. Wtedy sprawa rozpatrywana jest szybko. Minus jest taki, że sprzedawca musi się zgodzić na polubowny arbitraż. Jeśli sie nie zgodzi, to zostaje ci normalne postępowanie sądowe, które będzie się ciągnąć, ale w koncu je wygrasz. Podsumowując: Zacznij od pisma, powołującego się na przywołane przeze mnie przepisy. Najlepiej przy pomocy rzecznika. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 @ Mauro do kogo pisałes? Było nas dwóch.... Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 raczej do Ciebie... ja nie mam nawet info, że towar będzie/nie będzie... też mogę się na to powołać ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 raczej do Ciebie... ja nie mam nawet info, że towar będzie/nie będzie... też mogę się na to powołać ? Juz widze. Jest napisane jak byk o portfelu heh Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Pisałem do Ustiano, a post Smętka pojawił się w trakcie. nie ma to jednak wielkiego znaczenia bo wasza sytuacja jest niemal identyczna. Smętek, to co powinienes teraz zrobić to wejść do sklepu jak do siebie i zażądać naprawionej/nowej rzeczy. Jeśli powiedzą "nie, bo nie" to dalsza droga opisana jest w poście do Ustiano. Jeśli chodzi o zwrot gotówki, to w pierwszej kolejności można zadąć naprawy lub wymiany na nowy (decyzja należny do konsumenta). Zwrot gotówki dopiero jak naprawa lub wymiana jest niemożliwa albo"naraziłaby konsumenta na znaczne niedogodności" I jeszcze jedno. Jeśli kupowaliście ":na firmę" to wszystko o czym pisałem nie ma zastosowania. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Na mój chłopski rozum to portfel powinien widziec producent? Na odmowie uznania reklamacji jest pieczatka sprzedawcy. Nie wiem czy taki ktos jest upowazniony do wydania takiej opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Na mój chłopski rozum to portfel powinien widziec producent? Na odmowie uznania reklamacji jest pieczatka sprzedawcy. Nie wiem czy taki ktos jest upowazniony do wydania takiej opinii. jeżeli importuje towar z chin... to co sie dziwić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 4 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Za towar odpowiada sprzedawca. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 5 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2012 Chyba sobie strzeliłem samobója, bo w zgłoszeniu reklamacyjnym podpisałem w prawym rogu, ze odbiorę towar osobiscie do dwóch tygodni. Nawet nie wiedziałem, ale moja wina(nie czytałem). Podpisałem oswiadczenie nabywcy, ze odbiore osobiscie jesli nie podalem swoich danych adresowych. Dane adresowe podałem wiec chyba te oswiadczenie nie działa, nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 6 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Niekoniecznie to był samobój. Praw konsumentów przyznanych przez ustawe nie można ograniczyć. Moim zdaniem powinni cię powiadomić, nie zrobili tego = przyjeli reklamację. Powtóze się, ale udaj się do rzecznika. W strukturach każdego urzędu miejskiego lub starostwa powiatopwego znajduje sie taki człowiek, powołany soświadczenia bezpłatnej pomocy konsumentom. Cytuj Odnośnik do komentarza
zovalik Napisano 15 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2012 Są jakieś przepisy regulujące sprawę miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych na parkingach prywatnych (prywatny plac przy restauracji, ok. 200 miejsc)? Czy wszystko leży w gestii właściciela? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.