Skocz do zawartości

Formuła 1


Eddie_

Rekomendowane odpowiedzi

Ogladanie po fatalnym wyscigu zalosnych rodzinnych klotni Zientarskich - bezcenne

 

Wyscig był poprostu nudny - tak to bywa - Formuła wbrew pozorom nie jest jakims widowiskowym sportem - wykluczajac zmienna pogode oraz wypadki na torze - wyscigi sa przewidywalne.

Problem polega na tym, ze takie one zaczely sie robic od calkiem niedawna - tak jak Greg powiedzial wlasciwosci jezdne samochdow oraz ogromne obostrzenia odnosnie bezpieczenstwa doprowadzily do tego, ze taki manewr wyprzedzania i w ogole bezposrednia walka na torze pomiedzy kierowcami z czolowki to swieto.

 

Tymczasem jeszcze pare late temu bylo to na porzadku dziennym i ustawienie na starcie nie mialo, az takiego przelozenie na to, jak zawodnicy dojezdzali do mety.

 

Ja naprawde pamietam swietne widowiskowe wyscigi, a nie takie pochody jak mamy czasem widziec teraz :/

Odnośnik do komentarza
Ogladanie po fatalnym wyscigu zalosnych rodzinnych klotni Zientarskich - bezcenne

 

Wyscig był poprostu nudny - tak to bywa - Formuła wbrew pozorom nie jest jakims widowiskowym sportem - wykluczajac zmienna pogode oraz wypadki na torze - wyscigi sa przewidywalne.

Problem polega na tym, ze takie one zaczely sie robic od calkiem niedawna - tak jak Greg powiedzial wlasciwosci jezdne samochdow oraz ogromne obostrzenia odnosnie bezpieczenstwa doprowadzily do tego, ze taki manewr wyprzedzania i w ogole bezposrednia walka na torze pomiedzy kierowcami z czolowki to swieto.

 

Tymczasem jeszcze pare late temu bylo to na porzadku dziennym i ustawienie na starcie nie mialo, az takiego przelozenie na to, jak zawodnicy dojezdzali do mety.

 

Ja naprawde pamietam swietne widowiskowe wyscigi, a nie takie pochody jak mamy czasem widziec teraz :/

 

Jasna sprawa. Ja mam na myśli wyścigi teraźniejsze- niestety takie są teraz realia.Ojciec Kubicy mi.in w studiu Polsatu mówił o tym - jakie są propozycje aby ten stan rzeczy zmienić - wyłączenie kontroli trakcji itp -zobaczymy co będzie

Odnośnik do komentarza
Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso od 2009 roku będzie tworzył razem z Robertem Kubicą duet kierowców BMW Sauber - napisała niemiecka gazeta "Express". Hiszpan miałby zająć miejsce Nicka Heidfelda.

 

Niemiecka prasa pisze, że chociaż szef BMW Sauber Mario Theissen kilka dni temu z uśmiechem na twarzy ogłosił skład ekipy na 2008 rok (Heidfeld - Kubica), to na kolejny sezon planuje podpisanie kontraktu z Alonso. 26-letni Hiszpan nie wygląda na zadowolonego z jazdy w McLarenie, do którego przeszedł przed obecnym sezonem z Renault. Alonso narzeka na faworyzowanie przez zespół Brytyjczyka Lewisa Hamiltona, konflikt z mediów przeniósł się także na tor - podczas kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Węgier Hiszpan blokował Hamiltona w trakcie tankowania i skutecznie uniemożliwił mu osiągnięcie lepszego wyniku. W efekcie kosztowało to utratę przez McLarena wszystkich punktów, jakie zespół zdobył w wyścigu.

 

Na dodatek Alonso bezpośrednio walczy z Hamiltonem o tytuł mistrza świata. Obecnie z przewagą pięciu punktów w klasyfikacji generalnej lepszy jest Brytyjczyk. Tymczasem umowa Alonso z McLarenem obowiązuje do końca sezonu 2009. Gdyby Hiszpan chciał przejść do BMW Sauber, to kontrakt musiałby zostać rozwiązany lub wykupiony.

 

"Express" pisze, że agent Alonso Luis Garcia-Abad jest już w trakcie negocjacji z BMW Sauber, a także Renault. Hiszpanie szukają w kontrakcie z McLarenem zapisów, które pozwoliłyby na przedwczesne anulowanie umowy.

 

Niemiecka gazeta jako potwierdzenie informacji, że Alonso przejdzie do BMW Sauber uważa fakt, że Theissen nie chciał powiedzieć na ile sezonów kontrakt przedłużył Niemiec Nick Heidfeld. Na razie wiadomo tylko, że będzie jeździł w sezonie 2008. Kubica ma dłuższą umowę z niemieckim zespołem.

 

gazeta.pl

 

Sezon 2009 to bardzo odległa perspektywa, więc do takich rewelacji trzeba podejść z dużym dystansem. Do tego czasu Alonso może wrócić np. do Renault. Na temat przyszłości Hiszpana krąży wiele plotek, a to jedna z nich.

Odnośnik do komentarza

Nie sądzę, żeby Alonso w najbliższym czasie wrócił do Renault. Briatore szykuje przyszłościowy team, na lidera wychowuje Nelsinho Piqueta, który na ostatnich testach jako jedyny jeździł bolidem z setupem na przyszły sezon, już bez TC i z nowym ECU. Kovalainen prawdopodobnie spadnie do roli drugiego kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Po otrzymaniu nowych dowodów w sprawie afery szpiegowskiej w Formule 1, Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) w trybie pilnym zwołała na 13 września w Paryżu posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych, na którym mają się stawić przedstawiciele zespołu McLaren-Mercedes.

Rzecznik FIA nie podał, jakie nowe dowody w sprawie są w posiadaniu Międzynarodowej Federacji Samochodowej.

 

W lipcu zespół McLaren został oskarżony o bezprawne posiadanie tajnych informacji teamu Ferrari. Zdaniem FIA McLaren pomiędzy marcem a lipcem tego roku "miał nieautoryzowany dostęp do dokumentów i tajnych informacji należących do Scuderia Ferrari Marlboro".

Podkreślono, że dokumenty zawierały dane, które mogły być wykorzystane przy konstruowaniu bolidu Ferrari na sezon 2007.

 

Dowody w tej sprawie przyniosło przeszukanie domu dyrektora projektantów brytyjskiego zespołu Mike'a Couglhana, w wyniku czego znaleziono liczącą ponad 700 stron dokumentację techniczną Ferrari.

 

Zaraz po tym włoski zespół zwolnił jednego z głównych mechaników koordynujących działania obsługi toru Nigela Stepneya.

 

[LINK]

 

Czyżby jednak miał się zrobić z tego większy dym?

Odnośnik do komentarza

Owszem, jest na miarę możliwości w tym sezonie - 5 pozycja. Bolidy McLarena i Ferrari to wyższa klasa.

 

1. Alonso :jupi:

2. Hamilton

3. Raikkonen

4. Heidfeld

5. Kubica

6. Rosberg

7. Kovalainen

8. Button

 

Można już śmiało powiedzieć - jeśli w aferze szpiegowskiej nie ucierpi zespół McLarena z pewnością wygra klasyfikację konstruktorów. Moja hipotezy przed wyścigiem (zwycięstwo Alonso, szósty Kubica) sprawdziły się. Gdyby nie pech Massy Robert zająłby niższą pozycję. Szkoda Felipe, wydaje się że bezpowrotnie stracił szansę na zwycięstwo w generalnej klasyfikacji. Bardzo ciekawie zapowiada się najbliższy wyścig na torze Spa w Belgii. W roli głównego faworyta do końcowego tryumfu upatrywałbym Alonso, który ma za sobą więcej argumentów niż jego kolega z teamu.

Odnośnik do komentarza

Kolejny pechowy wyścig Roberta. Nie zawinił ale problemy w pitstopie odebrały mu szansę na lepszą pozycje a moim zdanie to że wyszedł z tego aż na 5 miejsce czyli nawet 1 lepiej niż startował do wyścigu to dobry rezultat biorąc pod uwagę oczywiście 17 sekundowy postój przy zmianie opon. Nie wiem czy to była złośliwość rzeczy martwych i ten podnośnik się zepsuł czy jednak winna mechaników. Alonso złapał lepszą formę i jest na pewno faworytem do zwycięstwa tylko czy to będzie miało znaczenie po podobno wyciekają nowe dokumenty i jednak chyba MaClaren kary nie uniknie.

Odnośnik do komentarza
Kolejny pechowy wyścig Roberta. Nie zawinił ale problemy w pitstopie odebrały mu szansę na lepszą pozycje a moim zdanie to że wyszedł z tego aż na 5 miejsce czyli nawet 1 lepiej niż startował do wyścigu to dobry rezultat biorąc pod uwagę oczywiście 17 sekundowy postój przy zmianie opon.

Owszem, zjazdy do boksow byly bardzo pechowe, ale wydaje mi sie, ze nawet gdyby wszystko zamknelo sie w oczekiwanych 8 sekundach i tak Robert nie mial by szans na lepsza pozycje. Heidfeld jechal sobie juz spokojnie i bezpiecznie na czwartej pozycji i to stad wynika szybkie odrabianie strat przez Polaka. Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze Kubicy naleza sie wielkie brawa za manewr wyprzedzenia Rosberga... dla takich chwil warto ogladac cale wyscigi.

Odnośnik do komentarza
Robert dyplomatycznie powiedział że bolid zsunął się z podnosnika, myślałem że tym razem trochę się wkurzy. Może dlatego był spokojny ponieważ niezłą jazdą udało mu się odrobić straty. Można gdybać co by było gdyby...Być może nawiązałby walkę z Nickiem.

Nie ma powodu sie wkurzac - to tylko jeden wyscig, a przed nim i zespolem jeszcze dluga droga i lata pracy.

Odnośnik do komentarza
Robert dyplomatycznie powiedział że bolid zsunął się z podnosnika, myślałem że tym razem trochę się wkurzy. Może dlatego był spokojny ponieważ niezłą jazdą udało mu się odrobić straty. Można gdybać co by było gdyby...Być może nawiązałby walkę z Nickiem.

Nie ma powodu sie wkurzac - to tylko jeden wyscig, a przed nim i zespolem jeszcze dluga droga i lata pracy.

To byla wypowiedz publiczna, a inna sprawa, ze mechanik odpowiedzialny za obslube podnosnika powinien byc ze swojego ewentualnego bledu rozliczony.

Odnośnik do komentarza
Robert dyplomatycznie powiedział że bolid zsunął się z podnosnika, myślałem że tym razem trochę się wkurzy. Może dlatego był spokojny ponieważ niezłą jazdą udało mu się odrobić straty. Można gdybać co by było gdyby...Być może nawiązałby walkę z Nickiem.

Nie ma powodu sie wkurzac - to tylko jeden wyscig, a przed nim i zespolem jeszcze dluga droga i lata pracy.

To byla wypowiedz publiczna, a inna sprawa, ze mechanik odpowiedzialny za obslube podnosnika powinien byc ze swojego ewentualnego bledu rozliczony.

 

Tak naprawdę to nie dowiemy się który mechanik zawinił, czy może był to sprzęt. Takie rzeczy mówiąc językiem piłkarskim załatwia sie w szatni:)

Odnośnik do komentarza
For the pit stop I didn't arrive straight so the car slid down from the jack when the guys were changing the tyres. Then after the stop we couldn’t get the jack out from under the front wing, so it cost me a lot of time, but fortunately in the end it didn’t change anything for the team.

 

calosc: http://www.formula1.com/news/headlines/2007/9/6746.html

 

To juz wiecej niz dyplomacja - to jest po prostu przyznanie sie do winy :]

Odnośnik do komentarza
For the pit stop I didn't arrive straight so the car slid down from the jack when the guys were changing the tyres. Then after the stop we couldn’t get the jack out from under the front wing, so it cost me a lot of time, but fortunately in the end it didn’t change anything for the team.

 

calosc: http://www.formula1.com/news/headlines/2007/9/6746.html

 

To juz wiecej niz dyplomacja - to jest po prostu przyznanie sie do winy :]

 

W wywiadzie dla polsatu powiedział praktycznie to samo z tym że pominął fakt że to on zawinił.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...