Sławoj Napisano 23 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Do spotkania z Trynidadem i Tobago trzeba było podejść jeszcze bardziej skoncentrowanym niż zwykle. Przeciwnik ewidentnie w naszym zasięgu, ale nie remisu, ale pewnego zwycięstwa. Wiedziałem, że jeśli poniesiemy porażkę, może być już trudno włączyć się do walki o awans. Mecz rozpoczęliśmy wyjątkowo dobrze. Szybkie ataki skrzydłami całkowicie zaskoczyły rywali. Właśnie po jednym z ataków skrzydłem zdobyliśmy cennego gola. Solis zakręcił tam obrońcą, wrzucił krótko przed pole karne gdzie był, Tejada, który miękko podciął piłkę, która przeleciał nad głowami nadbiegających obrońców i spadał wprost pod nogi osamotnionego Ortegi. Gracz Anderlechtu przyjął jeszcze piłkę, położył na ziemi obrońcę i strzałem w długi pokonał Grahama. Strzelona pierwsza bramka dodała nam skrzydeł, ale to rywali zdołali wyrównać. W 22 minucie Baloy nie zauważył, że Sealy wyrwał mu się spod opieki. Wszystko działo się w polu karnym gdzie znajdowali się tylko Baloy, Portillo i Sealy. Błąd Baloy-a był jednak kosztowny. Mimo rozpaczliwej interwencji Portillo, Sealy zdołał umieścić piłkę w naszej bramce. Bramka ta bardzo nas podenerwowała. W 29 minucie po kapitalnym, 40 metrowym podaniu Vergary, Tejada zgrywa piłkę głowa do Ortegi, który wyrywa się jeszcze obrońcy i w sytuacji 1v1 z Grahamem, technicznym strzałem po ziemi daje nam prowadzenie. Mecz trwał dalej, Obra gry się nie zmienił. To My dominowaliśmy na boisku, przewaga jednej bramki nas nie satysfakcjonowała. W 46 minucie, czyli tuż po gwizdku rozpoczynającym II połowę spotkania, Ortega dołożył kolejna bramkę i tym samym ustrzelił hattricka. Tym razem Rivera zdecydował się na dośrodkowanie w pole karne, ale aż z 35 metrów! Mimo iż piłka leciała w miarę wolno, to obrońcy rywali i tak nie zdołali powstrzymać Ortegi, który potężnym strzałem z głowy ustalił wynik spotkania. Mogłem odetchnąć z ulgą. Teraz czekamy na mecz z USA, czyli najsilniejszym przeciwnikiem w tych eliminacjach. Sobota, 21.03.2008. Estadio Revolucion, Panama (21361) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (2/10) Panama (4) - Trynidad i Tobago (5) 3:1 (2:1) 1:0 – V. Ortega `10 1:1 – S. Sealy `22 2:1 – V. Ortega `29 3:1 – V. Ortega `46 MoM: Vladimir Ortega [Panama, ST, *9] F. Portillo – A. Torres, C. Vergara, F. Baloy, A. Ortega – S. Morelos [`45 H. Rivera], G. Gomez, R. Palomino [`45 W. Torres], J. Solis – L. Tejada, V. Ortega [`90 N.A. Munoz] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, II kolejka: Honduras – Meksyk 3:0 Kostaryka – USA 1:0 1. Kostaryka___6pkt___3-1 2. PANAMA___3pkt___4-3 3. Honduras___3pkt__3-2 - - - - 4. USA___3pkt___2-1 - - - - 5. Meksyk___3pkt___2-4 6. Trynidad i Tobago___0pkt___2-5 Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 23 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Mecz z USA będzie wyjątkowo trudny. Amerykanie ostanie spotkanie przegrali z Kostaryką i w tym spotkaniu będę mocno zmobilizowanie. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Kilka groźnych ataków na bramkę Howarda. Szczególnie wyróżniał się Ortega, jeden z jego strzałów omal nie zakończył się golem dla nas. Kapitalnie dograł mu Solis a Howard z ogromnym trudem sparował piłkę na rzut rożny. Niestety mimo bardzo dobrej gry to rywale cieszyli się z bramki. Adu na lewej flance spokojnie sobie przyjął piłkę i mając bardzo dużo miejsca i spokojnie mógł się przygotować do dośrodkowania. Adu dobiegł jeszcze prawie do linii końcowej i dośrodkował w pole karne a tu Vergara nie upilnował Gavena, który z 4 metrów posłał piłkę do bramki. Gdzie do cholery był A. Ortega a to, co zrobił Vergara wołało o pomstę do nieba! 11 po straconym golu, Baloy sfaulował w polu karnym Donovana. Sam poszkodowany zamienił „11” na drugą bramkę dla gospodarzy. W drugiej części spotkania w ogóle nie istnieliśmy na boisku. Mimo to USA dopiero w 75 minucie zdobył trzecią bramkę i jak się okazało ostatnią w tym spotkaniu. Znów dośrodkowanie, znów Vergara w dziecinny sposób gubi krycie i Casey bez problemów ładuje nam trzecią bramkę. To był najgorszy mecz naszym wykonaniu. Formacja defensywna grała jak by się po raz pierwszy w życiu widziała na oczy w ofensywnie było lepiej, ale tylko w I połowie. Środa, 25.03.2009. Rose Bowl, Los Angeles (88213) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (3/10) USA (4) – Panama (2) 3:0 (2:0) 1:0 – E. Gaven `33 2:0 – L. Donovan `44 /k/ 3:0 – C. Casey `75 MoM: Conor Casey [USA, ST, *8] F. Portillo – A. Torres, C. Vergara[`76 R. Paschal], F. Baloy, A. Ortega – S. Morelos [`45 H. Rivera], G. Gomez, R. Palomino [`45 W. Torres], J. Solis – L. Tejada[`45 A. Moreno], V. Ortega FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, III kolejka: Meksyk – Kostaryka 1:0 Trynidad i Tobago – Honduras 0:1 1. USA___6pkt___5-1 2. Honduras___6pkt___4-2 3. Kostaryka___6pkt___3-2 - - - - - 4. Meksyk___6pkt___3-4 - - - - - 5. PANAMA___3pkt___4-6 6. Trynidad i Tobago___0pkt___2-6 Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Skład na spotkania na pojedynki z Meksykiem i z Hondurasem był identyczny jak poprzednie powołanie. Już w 6 minucie Portillo musiał interweniować, po podaniu z prawego skrzydła, Guzman uderzył głową, ale niezbyt czysto trafił w piłkę. W 11 minucie znów popisał się Portillo. Rzut wolny wykonywał Perez, ładnie podkręcił piłkę, ale Portillo w ostatniej chwili sparował łaciatą na rzut rożny. W 21 minucie oddaliśmy pierwszy strzał na bramkę rywali. Niestety był on niecelny a strzelał lewy obrońca, Alberto Torres. Tuz pod koniec pierwszej połowy, Alberto Torres nie wykorzystał okazji na zdobycie bramki a był naprawdę blisko. Drugą część spotkania rozpoczęliśmy mizernie. Dokładnie 35 sekund po rozpoczęciu, straciliśmy bramkę. Dośrodkowanie Osorio wykorzystał Guzman. Tym razem Guzman uderzył lepiej niż na początku meczu i tym wypadku Portillo był bez szans. Nadal graliśmy słabo. Zapłaciliśmy za to w 52 minucie. Kapitalnym strzałem z 25 metrów popisał się Torrado. Portillo bez szans. W 74 minucie tracimy trzeciego gola. Peralta wykorzystuje błąd obrony i w sytuacji sam na sam z Portillo, strzela technicznie w krótki róg …. ale nie, sędzia trzyma w górze chorągiewkę. Spalony! Jak się ucieszyłem. Jeszcze 93 minucie mogliśmy stracić następnego gola. Na nasze szczęście Torrado trafia słupek. Sobota, 30.05.2009. Estadio Azteca, Meksyk, (99094) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (4/10) Meksyk (4) – Panama (5) 2:0 (1:0) 1:0 – E. Guznam `46 2:0 – G. Torrado `52 MoM: Gerardo Torrado [Meksyk, DMC, *8] F. Portillo – A. Torres, C. Vergara], F. Baloy, A. Ortega[`53 R. Paschal – S. Morelos [`45 H. Rivera], G. Gomez, R. Palomino, J. Solis[`45 W. Torres] –A. Moreno, V. Ortega [`45 L. Tejada ] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, IV kolejka: Kostaryka – Honduras 3:1 USA – Trynidad i Tobago 5:1 1. USA___9pkt___10-2 2. Kostaryka___9pkt___6-3 3. Meksyk___9pkt___5-4 - - - 4. Honduras___6pkt___5-5 - - - 5. PANAMA___3pkt___4-8 6. Trynidad i Tobago___0pkt___3-11 Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Po porażce z Meksykiem nadszedł czas na spotkanie z Hondurasem, który zajmuje miejsce premiowane grą w barażach. Porażka znacznie oddalałaby nas od upragnionego 4 miejsca. Już w 4 minucie mogliśmy objąć prowadzenie, niestety Valladares wyszedł obronna ręką po strzale Pereza. Rywale pierwszy strzał oddali dopiero w 20 minucie. Leon uderzał z wolnego, Portillo nie miał problemów z wyłapaniem tego lekkiego strzału. 2 minuty po strzale Leona, mogliśmy objąć prowadzenie. Ortega dośrodkował z pole kare, Canales zdołał jeszcze skierować piłkę w stronę bramki, ale golkiper rywali wypiąstkował ją przed pole karne gdzie stał niepilnowany Palomino. Nasz defensywny pomocnik oddał jednak niecelny strzał. W 32 minucie po dwójkowej akcji Oretgi i Canalesa ten pierwszy zmarnował wyśmienitą sytuację z 6 metrów. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy cieszyliśmy się ze zdobytej bramki. Solis dograł prostopadłą piłkę do wybiegającego zza obrońców Canalesa a ten z 10 metrów sprytnym strzałem pokonał bramkarza. W 75 minucie Portillo pokazał swoją klasę. Znakomicie wybronił w sytuacji sam na sam strzał Martineza. 10 minut później Tejada mógł podwyższyć, na 2: 0 lecz jego strzał był zbyt lekki. Do końca spotkania nie daliśmy się zaskoczyć i nasze drugie zwycięstwo stało się faktem. Środa, 3.06.2009. Norte e Sur, Teguicigalpa (47559) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (5/10) Honduras (4) – Panama (5) 0:1 (0:0) 0:1 – A. Canales `48 MoM: Felipe Baloy [Panama, DC, *9] F. Portillo – A. Torres, G. Walter, F. Baloy, A. Moreno– A. Perez, R. Palomino [`45 W. Torres] – H. Rivera, J. Solis [`70 M. Aparico] – A. Canales, V. Ortega [`45 L. Tejada] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, V kolejka: Meksyk – USA 1:0 Trynidad i Tobago – Kostaryka 4:1 1. Meksyk___12pkt___6-4 2. USA___9pkt___10-3 3. Kostaryka___9pkt___7-7 - - - 4. Honduras___6pkt___5-6 - - - 5. PANAMA___6pkt___5-8 6. Trynidad i Tobago___3pkt___7-12 Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 25 Września 2008 Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Czemu pomimo zwycięstwa i równej ilości punktów z Hondurasem jesteś na gorszej pozycji w tabeli? O miejscu w tabeli nie decyduja wyniki bezpośrednich starć a bilans bramkowy? Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Czemu pomimo zwycięstwa i równej ilości punktów z Hondurasem jesteś na gorszej pozycji w tabeli? O miejscu w tabeli nie decyduja wyniki bezpośrednich starć a bilans bramkowy? A nie wiem. Chyba bilans bramkowy. Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Jedyną zmianą w kadrze na potyczkę z Trynidadem i Tobago było powołanie Emanuela Ceballos-a [28l., ST, Arabe Unido, 10/1 A] zamiast kontuzjowanego Gabriela Enrique Gomez-a [25l., M R/C, Chicago, 24/4 A]. Spotkanie rozpoczęliśmy najgorzej jak można. W 5 minucie, po błędzie Baloya, Sealy zdołał dośrodkować a jego podanie wykorzystał Jones. Niecałe 2 minuty później katastrofalny błąd popełnił nasz bramkarz, Portillo. Zdecydował się na wyjście do piłki, lecz przeliczył swoje możliwości i piłka przeleciała tuż nad jego głową a że działo się to wszystko na 20 metrze wykorzystał to Jones, który nie miał problemów z trafieniem do pustej bramki. W 14 minucie oddaliśmy dopiero pierwszy strzał na bramkę rywali, ale za to, jaki. Torres dośrodkowuje z głębi pola a w polu karnym Moreno najwyżej wyskakuje i lekkim muśnięciem piłki głową lokuje ją w siatce. W 31 minucie byliśmy blisko wyrównania, lecz strzał z linii pola karnego Moreno broni Graham. 3 minuty przed końcem I połowy Palomino uderza w słupek po dośrodkowaniu Torresa z rzutu rożnego. W 50 minucie błąd popełnia tym razem golkiper gospodarzy. Graham wybija za krótko piłkę a szybszy od obrońcy okazuje się Tejada, który z 18 metrów zdobywa gola do pustej bramki. 60 minuta to kapitalny, potężny strzał Morelosa, który z trudem broni Graham. Do końca spotkania obie drużyny bały się zaatakować i spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem. Środa, 12.08.2008. Queen`s Park Oval, Port-of-Spain (23718) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (6/10) Trynidad i Tobago (6) - Panama (5) 2:2 (2:1) 1:0 – K. Jones `4 2:0 – K. Jones `6 2:1 – A. Moreno `14 2:2 – L. Tejada `51 MoM: Kenwyne Jones [Trynidad i Tobago, ST, *8] F. Portillo – A. Torres, G. Walter, F. Baloy, A. Moreno– A. Perez, R. Palomino [`45 W. Torres] – H. Rivera, J. Solis – E. Caballos [`45 L. Tejada], A. Moreno FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, VI kolejka: Meksyk – Honduras 2:0 USA – Kostaryka 2:2 1. Meksyk___15pkt___8-4 2. USA___10pkt___12-5 3. Kostaryka___10pkt___9-9 - - - 4. PANAMA___7pkt___7-10 - - - 5. Honduras___6pkt___5-8 6. Trynidad i Tobago___4pkt___9-14 - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Dix_ sorki Amicus = zasady klasyfikacji ligowej: 1. różnica bramek 2. bramki zdobyte Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 25 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Kolejnym rywale w walce o punkty, będą Stany Zjednoczone. Na to spotkanie także nie zmieniałem kadry. Jedynie powołałem Alberto Zapate [30l., AMC/ST, Panama Viejo, 0/0 A] ze względu na znakomitą formę w swoim klubie. Dzień przed spotkaniem z USA ze składu wypadł rezerwowy Ricardo Paschal [30l., D R/C, Al.-Garrafa, 20/1 A] a jego miejsce zajął młody i utalentowany Alberto Munoz [21l., DC, Sporting Cocie, 0/0 A]. Już w pierwszej minucie rywale zdołali oddać strzał na naszą bramkę. Z rzutu wolnego uderzał O`Brien, ale strzał pewnie wyłapał Portillo. 2 minuty później Amerykanie rozbili nasza obronę szybką kontrą, strzał Adu wybija na rzut rożny Portillo. W 29 minucie Walter w polu karnym łapał za koszulkę Donovana ten jeszcze trochę „przyaktorzył” i sędzia pokazał na wapno. Egzekutorem był sam poszkodowany, strzelił mocno po ziemi w lewy dolny róg i zmylił Portillo. Do końca pierwszej części spotkania nie udało nam się nawet oddać strzału. Druga połowa zaczęła się dla nas w miarę korzystnie. Coraz śmielej sobie poczynaliśmy na boisku, lecz na razie nie dawało to rezultatów. 6 minut przed końcem, Portillo podaje piłkę do Moreno, który zbyt długo zwlekał z oddaniem jej do partnera. Skrzętnie wykorzystał to Twellman, który odebrał piłkę Moreno i płaskim strzałem pokonał Portillo. W 85 minucie wreszcie oddaliśmy strzał. Torres potężnie uderzał z 30 metrów… niestety niecelnie. Sobota, 29.08.2009. Estadio Revolucion, Panama (21797) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (7/10) Panama (4) - USA (2) 0:2 (0:1) 0:1 – L. Donovan `31 /k/ 0:2 – T. Twellman `84 MoM: Eddie Gaven [USA, MR, *8] F. Portillo – A. Torres, G. Walter, F. Baloy, A. Moreno– A. Perez, R. Palomino [`45 W. Torres] – H. Rivera, J. Solis – V. Ortega[`45 L. Tejada], A. Moreno FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, VII kolejka: Honduras – Trynidad i Tobago 1:1 Kostaryka – Meksyk 0:2 1. [A] Meksyk___18pkt___10-4 2. USA___13pkt___14-5 3. Kostaryka___10pkt___9-11 - - - 4. Honduras___7pkt___6-9 - - - 5. PANAMA___7pkt___7-12 6. Trynidad i Tobago___5pkt___10-15 Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Widzi mi się, że mecz z Hondurasem będzie decydować o Twoim być albo nie być w barażach Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Tuż przed spotkaniem z Kostaryką ze składu wyleciał Vladimir Ortega [23l., ST, Anderlecht Bruksela, 11/4 A] a w jego miejsce zajął Rene Mendieta [26l., ST, San Francisco (PAN), 3/0 A]. Spotkanie z Kostaryką zaczęło się dla nas źle. 4 minucie Parks zdobył gola, ale na szczęście sędzia dopatrzył się spalonego. W 12 minucie Walter faulował Parksa tuż przed linią pola karnego. A rzut wolny wykorzystał Fonseca, który popisał się świetnym uderzeniem tuż obok słupka. Tejada w 20 minucie był bardzo bliski zdobycia bramki. Wysokie podanie Pereza przeleciało nad obrońcami, Tejada niestety w sytuacji sam na sam strzela w bramkarza. 6 minut po rozpoczęciu drugiej połowy, Solis wykonywał rzut rożny w polu karnym nasi obrońcy nieupilnowani Fonsecy, który strzałem z 2 metrów pokonał Portillo.11 minut później błąd obrońców wykorzystuje Parks, który strzela nam trzecią bramkę. Chwilę później mogliśmy zdobyć kontaktowego gola. Tejada uderzał z główki po dośrodkowaniu Solis-a, piłkę odbił Drummond a dobitka Canalesa była nieskuteczna. W 72 minucie strzał z dystansu Munoza instynktownie broni Drummond. Kostaryka wygrała pewnie i zasłużenie. Dobry mecz, ale błędy w obronie….. Ach, szkoda gadać. Środa, 2.09.2009. Estadio Nacional, San Jose (28393) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (8/10) Kostaryka (3) – Panama (5) 3:0 (1:0) 1:0 – D. Fonseca `12 2:0 – D. Fonseca `51 3:0 – W. Parks `62 MoM: Alonso Solis [Kostaryka, MC, *10] F. Portillo – A. Torres, G. Walter [`45 C. Vergara], F. Baloy, A. Moreno– A. Perez [`45 N.A. Munoz `45], W. Torres – S. Morelos, J. Solis – L. Tejada, A. Moreno [` 45 A. Canales] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, VIII kolejka: Meksyk - Trynidad i Tobago 1:1 USA – Honduras 1:2 :doh!: :( 1. [A] Meksyk___19pkt___11-5 2. USA___13pkt___15-7 3. Kostaryka___13pkt___12-11 - - - 4. Honduras___10pkt___8-10 - - - 5. PANAMA___7pkt___7-15 6. Trynidad i Tobago___6pkt___11-16 Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Na decydujące mecze z Hondurasem i Meksykiem, w składzie doszło do dwóch zmian. Jaffeta Gonzaleza [31l., GK, Tauro, 5/0 A] zastąpił Leonel Morelos [23l., GK, San Francisco (PAN), 5/0 A] a kontuzjowanego Hectora Rivere [21l., AML, San Francisco (PAN), 8/0 A] zastąpił powracający po kontuzji Gabriel Enrique Gomez [25l., M R/C/L, Chicago, 24/4 A]. W 12 minucie, jako pierwsi oddajemy strzał na bramkę rywali. Tejada z ostrego kąta prawie by zdobył gola, ale na posterunku stał Valladares. W 31 minucie groźny strzał kapitalnie broni Morelos. Kilka minut później Leon dośrodkowuje w pole bramkowe, strzał bacy z wielkim trudem wybija na rzut rożny Morelos. W 41 minucie kapitalna akcja naszego skrzydłowego, Solisa. Odbiera piłkę obrońcy na 40 metrze i gna z nią ile sił w nogach aż do samej bramki. Mimo zmęczenia biegiem Solis sprytnym strzałem zdobywa bramkę. 3 minuty po rozpoczęciu II połowy znów dał o sobie znać Solis. Szarpnął prawą stroną i wrzucił piłkę w pole karne. Canales lekko przedłużył podanie i piłka trafiła do Tejady, który strzałem z woleja pokonuje Valladaresa. Alberto Moreno w niegroźnej sytuacji fauluje w polu karnym Bace, rzut karny. Skutecznym egzekutorem okazał się Leon. 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, Tejada był bliski zdobycia swojej drugiej bramki, lecz w brutalny sposób został zatrzymany w polem karnym przez Valladaresa. Sędzia wskazał na „11” a bramkarzowi rywali pokazał czerwoną kartkę. Baloy podszedł do wykonywania karnego, uderzył pewnie w prawy róg bramki i podwyższyliśmy prowadzenie. 82 minucie błąd stoperów wykorzystuje Oliva i zrobiło się nerwowo. W 92 minucie Canales mógł zdobyć dla nas 4 bramkę, lecz nie wykorzystał znakomitej okazji. Sobota, 3.10.2009. Estadio Revolucion, Panama (21407) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (9/10) Panama (5) - Honduras (4) 3:2 (1:0) 1:0 – J.R. Solis `42 2:0 – L. Tejada `49 2:1 – J.C. Leon `58 /k/ 3:1 – F. Baloy `72 /k/ 3:2 – J. Oliva `83 MoM: Felipe Baloy [Panama, DC, *8] L. Morelos – A. Torres, G. Walter [`45 C. Vergara], F. Baloy, A. Moreno – G. Gomez, R. Palomino– S. Morelos, J. Solis – L. Tejada, A. Moreno [` 45 A. Canales] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, IX kolejka: Kostaryka – Trynidad i Tobago 4:0 USA – Meksyk 1:1 1. [A] Meksyk___20pkt___12-6 2. [A]Kostaryka ___16pkt___16-11 3. [A]USA ___14pkt___16-8 - - - 4. Honduras___10pkt___10-13 - - - 5. PANAMA___10pkt___10-17 6. Trynidad i Tobago___6pkt___11-20 Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 o ile pamietam, w moich pierwszych eliminacjach do MS tez nie udalo mi sie zakwalifikowac Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 o ile pamietam, w moich pierwszych eliminacjach do MS tez nie udalo mi sie zakwalifikowac napisze tak. Jeszcze nie wszystko stracone Gramy z Meksykiem u siebie lecz Honduras gra także na swoim terenie z Kostaryką Liczę na remis z Meksykiem i na przegraną Hondurasu Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Spotkanie z Meksykiem okazało się nudne. Żadna z drużyn nie miała znaczącej przewagi. Do 25 minuty utrzymywał się wynik remisowy. Właśnie w 25minucie podskoczyłem z radości. Tejada wykorzystał zamieszanie w polu karnym, uwolnił się spod krycia obrońców i mocnym strzałem z kilku metrów pokonał bezradnego Ochoe. Meksyk próbował szybko odpowiedzieć na straconą bramkę, nic z tego, dziś nasza obrona grała fenomenalnie. Gdy sędzia łapał już za gwizdek, aby zakończyć I połowę, szarżującego Solisa w polu karnym w nieprzepisowy sposób zatrzymał Huiqui. Sędzia nie miał wątpliwości, rzut karny. Baloy tym razem nie zdecydował się uderzać, wyręczył go Alberto Moreno. Moreno okazał się tak samo dobry w wykonywaniu „11” jak nasz środkowy obrońca i mocnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył na 2:0. W przerwie dostałem informację, że Honduras przegrywa z Kostaryką 0:1. Druga połowa zaczęła się od ataków rywali. W 55 minucie Nurse nie trafia w pustą bramkę! Mieliśmy szczęście. W 70 minucie Morelos wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i kapitalnie obronił strzał Pereza a następnie dobitkę Perlaty. Ataki gości były coraz bardziej śmielsze. Na naszą korzyść nie potrafili wykorzystać wypracowanych sobie sytuacji a spotkanie zakończyło się sensacją! 7.10.2009. Estadio Revolucion, Panama (21972) FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3 (10/10) Panama (5) - Meksyk (1) 2:0 (2:0) 1:0 – L. Tejada `25 2:0 – A.Moreno `45 /k/ MoM: Ricardo Palomino [Panama, DMC, *8] L. Morelos – J. Bovell, G. Walter , F. Baloy, A. Moreno – A. Perez, R. Palomino– G. Gomez, J. Solis [`72 W. Torres] – L. Tejada, A. Moreno [` 72 A. Canales] FIFA World Cup - Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 3, X kolejka: Honduras – Kostaryka 0:2 Trynidad i Tobago – USA 1:0 1. [A] Meksyk___20pkt___12-8 2. [A]Kostaryka ___19pkt___18-11 3. [A]USA ___14pkt___16-9 - - - 4. PANAMA ___13pkt___12-17 - - - 5. Honduras___10pkt___10-15 6. Trynidad i Tobago___9pkt___12-20 Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 zebys sie nie zdziwil jak z jakąś Boliwia w barazach polegniesz Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 zebys sie nie zdziwil jak z jakąś Boliwia w barazach polegniesz A zdziwił bym się jak bym trafił na Boliwię., która na 2 kolejki przed końcem eliminacji zajmuje ostatnią lokatę A tak w ogóle to z jakim kontynentem północna Ameryka gra baraże? Z Ameryką południową czy z Azją? Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 14 października poznaliśmy rywala w barażach, będzie nim Paragwaj. O mały włos nie trafilibyśmy na Brazylię, która miała tylko 2 punkty przewagi nad Paragwajem. W Europie także zostały ustalone pary barażowe: Szwajcaria – Norwegia Chorwacja – Hiszpania Albania – Białoruś Grecja – Rumunia W Azji w batalii o awans i wyjazd do RPA rywalizować będą Tadżykistan z Irakiem. Zwycięzca tego barażu będzie rywalizował z Wyspami Salomona. Mecz między Tadżykistanem a Irakiem odbył się najwcześniej. W dwumeczu Tadżykistan pokonał Irak 5:4. Odnośnik do komentarza
Sławoj Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Przed spotkaniem z Paragwajem niestety nie będę mógł skorzystać z usług Luisa Moreno [28l., DR, Tauro, 18/0 A] który nabawił się strasznej kontuzji [złamana noga] i jego rozbrat z piłką będzie trwał półmroku. Jego miejsce zajął Edgar Tem [25l., D R/C, Sporting Cocie, 1/0 A]. Kontuzji doznał nasz napastnik, Anel Canales [31l., ST, New England, 18/6 A] w jego miejsce zdecydowałem się powołać Vladimira Ortegę [23l., ST, Anderlecht, 11/4 A]. Dokonałem jeszcze jednej zmiany w składzie a mianowicie Jose Abdul Pinto [26l., ST, Panama Viejo, 8/3 A] opuścił zespół a na jego miejsce pojawił się Hector Rivera [21l., AML, San Francisco (PAN), 8/0 A]. Gdy już miałem w głowie wyjściową jedenastkę na spotkanie z Paragwajem, dowiedziałem się, że Juan Ramos Solis [25l., MR, San Luis, 29/2 A] podczas treningu nabawił się urazu karku i nie będzie mógł grać, przez co najmniej dwa tygodnie. Gdy usłyszałem tą wiadomość nogi miałem jak z waty. Nasz podstawowy a powiem nawet, że kluczowy gracz wypada ze składu. Co miałem robić, jego miejsce zajął Rolando Escobar [28l., MR, Tauro, 2/0 A]. Pech nas nie omijał. Gdy trenowaliśmy już sobie w Paragwaju, Clovis Vergara [30l., DC, Tauro, 9/0 A] podczas prostego ćwiczenia doznał kontuzji [uraz pięty]. Pomyślałem sobie, że to jakieś „Boskie przeznaczenie”, Paragwaj ma Boga po swojej stronie. Miejsce Clovia zajął Angelo Lee [24l., DC, Arabe Unido, 0/0 A]. W spotkaniu z Paragwajem nie będę mógł skorzystać z Baloy-a. Pauzuje za kartki. Nie ma, co, jesteśmy zdziesiątkowani kontuzjami a tu jeszcze taki psikus. Nie mieliśmy złudzeń. Jechaliśmy do Paragwaju z małą wiarą w zwycięstwo. W 5 minucie Cuevas dośrodkował w pole karne. Morelos zdecydował się na wyjście z bramki, co było katastrofalne w skutkach. Morelos wypuścił piłkę z rąk a ta spadła wprost pod nogi Gomeza, który bez najmniejszych kłopotów zdobył gola. 5 minut później Morelos znów niepewnie wychodzi do dośrodkowania, znów wypuszcza piłkę z rąk, ale Santa Cruz nie potrafił tego wykorzystać. 3 minuty później Morelos kapitalnie broni strzał Barretto zza pola karnego. 20 minuta okazała się dla nas pechowa. Rywale wyszli z szybką kontrą, Cabanas na wysokości pola karnego dograł piłkę na wolne pole a rozpędzony Santa Cruz strzałem bez przyjęcia pokonuje Morelosa. Napór przeciwnika wzrastał z minuty na minutę. Próbowaliśmy kontrować, lecz nie przynosiło to żadnych skutków. A rywale byli na tyle rozpędzeni, że w 42 minucie Cabanas podwyższył na 3:0. 4 minuty po rozpoczęciu drugiej połowy, Tejada popisał się świetnym dograniem do Gomeza. Gomez ruszył z wielkim impetem na bramkę rywali. Minął obrońcę i wychodzącego z bramki Barreto. Wykorzystał tą 100% szansę i zdobył kontaktowego gola. Długo nie nacieszyliśmy się z prowadzenia. Cuevas, Santa Cruz i Nelson Valdez za sprawą tej trójki tracimy czwartego gola a katem okazał się ten ostatni. W 90 minucie Rivera zaryzykował, zdecydował się na solową akcję lewą stroną. Mijał rywali jak pachołki, gdy był już na 19 metrze zdecydował się na techniczny strzał. Uderzył piekielnie mocno, lecz niestety w poprzeczkę. Sobota, 28.10.2009. FIFA World Cup, Baraż, Mecz 1 Defensores del Chaco, Asuncion (44956) Paragwaj – Panama 4:1 (3:0) 1:0 – I. Gonzalez `5 2:0 – R. Santa Cruz `21 3:0 – S. Cabanas `42 3:1 – G.E. Gomez `50 4:1 – N.Valdez `65 MoM: Roque Santa Cruz [Paragwaj, ST, *9] L. Morelos – J. Bovell, G. Walter, A. Lee [`45 E. Tem], A. Ortega – G.E. Gomez, R. Palomino – H. Rivera, R. Escobar – L. Tejada, A. Moreno [`45 V. Ortega] Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 no i raczej pozamiatane... mowilem, zebys sie za wczesnie nie cieszyl Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Jeszcze może ich załatwić jak Holendrzy reprezentację Górskiego w eliminacjach ME. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi