Obieżyświat

[Sławoj]

Panama, państwo położone na pograniczu Ameryki Północnej i Południowej. Państwo małe, 78 tys km2 które zamieszkują jedynie 3,2 mln obywateli. Piłkarsko uznawana za trzeci świat. Nie wiem co mnie skłoniło, że przyjąłem ofertę pracy właśnie z Panamy.

- Uszanowanie – wyciągnąłem rękę do prezesa Ariel Alvarado.

- Witamy! Proszę siadać- w tym momencie wskazał na piękny pachnący nowością fotel.

- Tak jak mówiłem przez telefon, przyjmują waszą propozycję-

- Znakomicie. Trener z Europy mam nadzieję, że wniesie do drużyny trochę świeżości-

-Miło mi to słyszeć. A teraz jak można to chciałbym przejść do konkretów. Jaki mam cel?-

-Cel? Przez najbliższe trzy lata nie będziemy grali żadnych spotkań. Chyba, że sparingi.-

-Że jak? – spytałem zdziwiony.

- Normalnie. Dopiero w 2008 roku zaczynamy eliminacje do Mistrzostw Świata 2010. Tak więc ma Pan trzy lata na poznanie drużyny i przystosowanie się jej do Pańskiego stylu gry-

-Mi to odpowiada. Chodź mecze towarzyskie to nie to samo co mecze o punkty ale trzeba się przystosować-

- Jeszcze raz bardzo się cieszę i jak to mówią : „Do roboty!”- parsknął śmiechem.

 

Tak jak mówił Ariel przez najbliższe trzy lata nie będziemy grali żadnych spotkań o punkty. Tak więc z marszu zaproponowałem w 2005 roku 5 spotkań.

D : Bahrajn

D: Botswana

D: Armenia

W: Sint Maarten

W: Aruba

 

Trochę informacji o reprezentacji Panamy.

Rok założenia: 1937

Pierwszy mecz: Panama-Wenezuela 3:1 (1938)

Najwyższe zwycięstwo: Panama-Portoryko 12:0 (13.12.1946)

Najwyższa porażka: Panama-Kostaryka 0:11 (16.02.1938)

 

Mistrzostwa Świata:

1930-1974 - Nie brała udziału

1978-2006 - Nie zakwalifikowała się

 

Złoty Puchar CONCACAF:

1991- Nie zakwalifikowała się

1993 - Pierwsza runda

1996 - Nie zakwalifikowała się

1998 - Nie zakwalifikowała się

2000 - Nie brała udziału

2002 - Nie zakwalifikowała się

2003 - Nie zakwalifikowała się

 

----

 

FM: 2006 6.0.3

DB: Duża

Ligi : Meksyk (wszystkie), USA (MLS)

Zachowani piłkarze: Panama

Dodatkowe pliki: Bomboniera Mega Supa 1.0 © Prof 2007

Zasady: Własne ;]

[Sławoj]

Pierwsze 3 lata będę opisywać ogólnie.

 

Rok 2005:

 

Mecze towarzyskie:

 

Sobota, 3.09.2005.

Estadio Revolucion, Panama (13394)

Panama – Bahrajn 0:1 (M. Abdulamir `76)

 

Środa, 7.09.2005.

Estadio Revolucion, Panama (13267)

Panama – Botswana 4:0 ( A. Blanco `27, F. Baloy /k/, A. Canales `48, L.A. Rodriguez `69)

Sobota, 8.10.2005.

Estadio Revolucion, Panama (13288)

Panama – Armenia 2:0 ( V. Herrera `9, F. Baloy `36, CzK: A.M. Perez `63 – CzK: A. Voskayman `45)

Sobota, 12.11.2005.

Nieznany stadion : ) (2923)

Sint Maarten – Panama 1:1 ( F. Vonk `90 – G. Alba `45)

 

Środa, 16.11.2005.

Guillermo Trinidad, Oranjested ( 6057)

Aruba – Panama 0:2 ( L. Tejada `20, R. Brown `50)

 

Podsumowanie roku A.D. 2005:

Mecze: 5 (3-1-1)

Bramki: 9-2

Najlepszy strzelec: F. Baloy – 2 bramki

Ranking: 75 (początek) – 79 (koniec)

[Fenomen]

no to juz wiem po co Ci byl link do mojego opka z Kuby

[Sławoj]

no to juz wiem po co Ci byl link do mojego opka z Kuby

[Sławoj]

Rok 2006:

 

Mecze towarzyskie:

 

Sobota, 2.09.2006.

Estadio Revolucion, Panama (13199)

Panama – Afganistan 2:0 (R. Paschal `78, L. Tejada `89)

 

Środa, 6.09.2006.

Estadio Revolucion, Panama (15374)

Panama – Algieria 2:2 ( A.M. Perez `75, E. Ceballos `90 - H. Yacef `54, R. Benchergui `85)

 

Sobota, 7.10.2006.

Fidżi – Panama 0:2 ( R. Brown `7, J. Chand /sam./)

 

Sobota, 11.10.2006.

Estadio Revolucion, Panama (13190)

Panama – Papua-Nowa Gwinea 6:0 ( A. M. Perez `5;`24;`45, L. Tejada `22, J.R. Solis `28, G. Walter `90)

 

Środa, 15.11.2006.

Estadio Revolucion, Panama (16285)

Panama – Brazylia 0:3 (Fred `7, Robinho `33, Luisao `89)

 

Podsumowanie roku A.D. 2006:

Mecze: 5 (3-1-1)

Bramki: 12-5

Najlepszy strzelec: A. M. Perez – 4 bramki

Ranking: 79 (początek) – 82 (koniec)

[jmk]

Chodź mecze towarzyskie to nie to samo co mecze o punkty ale trzeba się przystosować-

 

 

 

PAC!

[Sławoj]

Chodź mecze towarzyskie to nie to samo co mecze o punkty ale trzeba się przystosować-

 

 

 

PAC!

 

Nie wiem czemu ale Word mi to zmienił :| Gdybym mógł to bym poprawił

[Fenomen]

kiedy zagrasz jakis mecz o stawke?

[Sławoj]

Feno - w 2008 roku ;]

-----

 

Rok 2007:

 

Mecze towarzyskie:

 

Środa, 5.09.2007.

Estadio Revolucion, Panama (13348)

Panama – Uzbekistan 0:0

 

Sobota, 6.10.2007.

Estadio Revolucion, Panama (13301)

Panama – Bangladesz 2:0 ( L.Henriquez `10 /k/, A. Canales `56)

 

Sobota, 10.11.2007.

Estadio Centenario, Montevideo (47184)

Urugwaj – Panama 6:0 ( C. Diogo `2;`38;`78, M. Liguera `3, J.E. Chevanton `26, L. Moreno /sam./)

 

Środa, 14,11.2008.

Estadio Revolucion, Panama (13291)

Panama – Turkmenistan 2:0 ( N.A. Munoz `13, A.M. Perez `29)

 

Podsumowanie roku A.D. 2007:

Mecze: 4 (2-1-1)

Bramki: 4-6

Najlepszy strzelec: L.Henriquez , A. Canales , N.A. Munoz A. M. Perez – 1 bramka

Ranking: 82 (początek) – 101 (koniec)

[Sławoj]

Rok 2008.

 

Po trzech latach posuchy, wreszcie przyszło mi zagrać mecz o jakąkolwiek stawkę. Rozpoczynały się eliminacje do Mistrzostw Świata 2010 w RPA. W pierwszej rundzie trafiliśmy na Wyspy Bahama. W pierwszym spotkaniu męczyliśmy się z nimi niemiłosiernie. Skromne zwycięstwo na wyjeździe nie dawało optymizmu przed rewanżem na swoim terenie. Moje przeczucia jednak zawiodły i w rewanżu rywale nie istnieli na boisku. Jak napisała prasa Panamska, „ Panama niczym wał przejechała po młokosach z Bahama”.

 

FIFA World Cup 2010 – Eliminacje:

 

Pierwsza runda, pierwszy mecz:

Sobota, 7.06.2008.

Thomas Robinson, Nassau (14344)

Wyspy Bahama – Panama 0:1 (A.M. Perez `6)

 

Rewanż:

Estadio Revolucion, Panama (20681)

Panama – Wyspy Bahama 5:0 ( A.M. Perez `11;`28, V. Otrega `24, A. Blanco `67, J.A. Pinto `86)

 

----

 

Feno, chciałeś, masz...

[Sławoj]

W drugiej fazie los przydzielił nas do 3 grupy a dokładniej do zespołów takich jak : Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Honduras czy Salwador. Dwie pierwsze awansują dalej, Bryt. Wyspy Dziewicze to leszcze, więc nie powinno być problemów z ich pokonaniem. Z Salwadorem także powinniśmy wygrać i o pierwsze miejsce powalczymy, według mojej opinii z Hondurasem.

 

Na najbliższy mecz z Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi powołania otrzymali:

 

Bramkarze:

 

Carlos Moreno (19l., Tauro, 0/0A)

Leonel Morelos (22l., Sporting Cocie, 4/0 A)

Jaffet Gonzalez (30l., Tauro, 3/0 A)

 

Obrońcy:

 

Albero Torres (19l., DL, San Francisco (PAN), 0/0 A)

Armando Moreno (19l., DR, Panama Viejo, 0/0 A)

Jose Bovell ( 21l., D L/C, San Francisco (PAN), 4/0 A)

Ricardo Paschal (29l., D R/C, Al.-Garrafa, 11/1 A)

Clovis Vergara (29l., DC, Tauro, 1/0 A)

Gilberto Walter (31l., DC, Puerto Rico, 16/1 A)

Luis Moreno (27l., DR, Tauro, 15/0 A)

Felipe Baloy (27l., LB/DC, Monterrey, 21/2 A)

 

Pomocnicy:

 

Ricardo Palomino (26l., DMC, Panama Viejo, 0/0 A)

Wess Torres (27l., DMC/M R/C, Panama Viejo, 12/0 A)

Gabriel Enrique Gomez (24l., M R/L/C, Chicago, 13/0 A)

Juan Ramon Solis (24l., MR, San Luis, 14/1 A)

Rolando Escobar (26l., MR, Tauro, 0/0 A)

Silvio Morelos (24l., ML, Sporting Cocie, 0/0 A)

Marcos Aparicio (29l., AM R/L/C; ST, Tauro, 0/0 A)

Hector Rivera (20l., AML, San Francisco (PAN), 0/0 A)

Nicloas Armando Munoz (26l., AMC, Panama Viejo, 8/1 A)

Luis Tejada (26l., AMC/ST, Al.-Ajn, 11/3 A)

Antonio Miquel Perez (27l., AMC/ST, Al.-Sadd, 12/8 A)

 

Napastnicy:

 

Emanuel Ceballos (27l., ST, Arabe Unido, 10/1 A)

Anel Canales (30l., ST, New England, 10/2 A)

Alberto Moreno (19l., ST, Sporting Cocie, 0/0 A)

 

Najwięcej występów: Felipe Baloy – 21

Najlepszy strzelec: Antonio Miquel Perez – 8 bramek

Liczba debiutantów: 9

Klub dający najwięcej graczy: Tauro (6)

Najstarszy zawodnik: Gilberto Walter (31l.)

Najmłodszy zawodnik: 19l (4 zawodników)

Średnia wieku: 24 lata

[Dix__]

Salwador to wcale nie ogórki - strzeż się

[Sławoj]

Salwador to wcale nie ogórki - strzeż się

Salwador jest zbliżony klasą do nas, powalczymy o 3 pkt. ;] zresztą jak zawsze

[Sławoj]

Niestety dzień przed meczem Antonio Miquel Perez czyli nas najlepszy strzelec nabawił się kontuzji na treningu a na jego miejsce został powołany Alberto Blanco (30l., AM L/C; ST, Queensland, 27/3 A).

 

Początek spotkania rozpoczęliśmy zdecydowanie, ale dopiero w 7 minucie oddaliśmy pierwszy strzał na bramkę rywali z dystansu uderzał Gomez, niestety niecelnie. Nasza przewaga rosła z minuty na minutę.

W 15 minucie Tejada ograł na lewym skrzydle bocznego obrońcę przyjezdnych i mając dużo czasu na dośrodkowanie, miękko wrzucił piłkę w pole bramkowe. Mimo asysty trzech obrońców Anel Canales zdołał umieścić piłkę w siatce. Ładna akcja budowana od obrony, podobało mi się szybkie przejście z formacji defensywnej do ataku.

Kolejne bramki powinny być tylko kwestią upływającego czasu. Nie myliłem się. W 29 minucie kapitalne, prostopadłe podanie otrzymał Canales od Gomeza. Mimo iż do bramki miał 30 metrów zdecydował się na solową akcję. Opłacało się. Po przebiegnięciu tego dystansu w sytuacji „oko w oko” z bramkarzem strzelił w długi róg, co kompletnie zaskoczyło golkipera.

Jeszcze przed przerwą mogliśmy podwyższyć prowadzenie, lecz strzał z rzutu wolnego instynktownie obronił Cook.

W przerwie wprowadziłem trzech piłkarzy. Solisa zmienił Aparicio, Morelosa zastąpił Torres a Tejadę – A. Moreno.

Tak jak i w pierwszej połowie tak i w drugiej. Byliśmy zdecydowanie lepsza drużyną. Dołożyliśmy jeszcze do tego dwie bramki.

Na 3: 0 podwyższył, Baloy który wykorzystał rzut karny podyktowany na faulu Torresa.

Młody Alberto Moreno, debiutujący w brawach Panamy rozegrał bardzo dobre spotkanie. Błysnął szczególnie w 62 minucie. Wtedy to Palomino wykazał się świetnym przeglądem pola i dostrzegł wybiegającego na wolna pozycję Moreno. Na pograniczu spalonego Alberto przyjął piłkę i mając tylko przed sobą bramkę nie pozostało mu nic innego jak zdobyć gola. Nie zmarnował szansy i ustalił wynik na 4:0.

 

Środa, 13.08.2008.
FIFA World Cup -  Kalifikacje (Ameryka Północna), Faza 2. Grupa 3.
(1/6)
Estadio Revolucion, Panama (20933)
Panama (-)  -  Brytyjskie Wyspy Dziewicze  (-)  4:0  (2:0)
1:0 - A. Canales `16
2:0 - A. Canales `29
3:0 - F. Baloy  `60 /k/
4:0 - A. Moreno `62

MoM: Ricardo Palomino [ Panama, MC, *10]

J. Gonzalez –A. Torres, F. Baloy, G. Walter, R. Paschal© - S Morelos [`45 W. Torres], R. Palomino, G. Gomez, J. Solis [`45 M. Aparicio] – L. Tejada [`45 A. Moreno], A. Canales

 

W naszej grupie Salwador pokonał Honduras 2:1 i sytuacja w grupie po pierwszej kolejce jest nastepująca:

 

1. Panama___3pkt___4-0

2. Salwador___3pkt___2-1

- - - -

3. Honduras___0pkt___1-2

4. B.W. Dziewicze___0pkt___0-4

[Dix__]

Mówiłem, że Salwador to nie ogórki.

[Sławoj]

Mówiłem, że Salwador to nie ogórki.

Coraz bardziej się z Tobą zgadzam

[Sławoj]

Naszym kolejnym rywalem, będzie Honduras lecz do dopiero za 17 dni. Niestety na to spotkanie powołania nie otrzyma Alberto Moreno (19l., ST, Sporting Cocie, 1/1 A), który po spotkaniu z „Brytyjskimi dziewicami” wdał się w bójkę po spotkaniu i jego rozbrat z piłką z powodu urazu twarzy będzie trwać nawet dwa tygodnie. W jego miejsce powołałem już Antonio Miquel Perez (27l., AMC/ST, Al.-Sadd, 12/8 A). Reszta powołanej kadry prezentowała się identycznie jak ta co była podana na mecz z Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi.

Kłopoty mnie nie omijały. Na 3 dni przed spotkaniem z Hondurasem ze składu wypadł Felipe Baloy (27l., LB/DC, Monterrey, 22/3 A) nasza największa gwiazda. W jego miejsce zdecydowałem się dać szansę debiutu Edgarowi Tem-owi (24l., D R/C, Sporting Cocie, 0/0 A).

 

Jak pokazały pierwsze minuty spotkania z Hondurasem nie będzie łatwo chociażby o zdobycie punktu. Graliśmy bardzo niecelnie, przewidywalnie i zdecydowanie za wolno. W 13 minucie błąd w środku defensywy bezlitośnie wykorzystał Suazo. W tej akcji było widać brak Baloy-a.

Jakimś cudem udało nam się przetrwać „nawałnicę” Hondurasu i schodziliśmy na przerwę z jednym golem do odrobienia, ale jak w pierwszej połowie nie oddaje się żadnego strzału na bramkę to zaczynam mieć wątpliwości czy uda nam się utrzymać tą skromną porażkę.

W drugiej części spotkania na placu gry pojawili się E. Tem i R. Escobar. Tem zmienił R. Paschala a Escobar wykończonego J.R. Solisa.

Niestety zmiany te nie przyniosły oczekiwanych efektów a nawet pogorszyły obraz gry. Mimo że graliśmy słabo to zdołaliśmy oddać celny strzał na bramkę rywali. W 70 minucie na boisko wbiegł Tejada zmieniając zmęczonego A.M. Perez-a. Od tego momentu ustawiłem zespół bardzo ofensywnie. I opłacało się. Graliśmy lepiej, oddawaliśmy coraz więcej strzałów na bramkę niestety trwało to tylko 8 minut. W 78 minucie na boisku wydarzyło się coś kuriozalnego.

Nasz bramkarz, Gonzalez podaje to Tem-a, który jest tuż przy linii środkowej boiska. Widząc nadbiegającego rywala decyduje się podać do tyłu, do Vergary. Niestety piłka mija Vergarę, Clovis dogania jednak piłkę tuż przed polem karnym. Sytuacja można by uznać za opanowaną, lecz pod pressingiem rywala nasz stoper decyduje się podać do bramkarza. Niestety podanie było zbyt silne a że nasz golkiper trochę przysnął to piłka leniwie wtoczyła się do bramki. No normalnie „witki” opadają, pomyślałem sobie.

Już do końca spotkania nie udało nam się stworzyć okazji do zdobycia bramki tak jak i rywalowi. Spotkanie wygrali gospodarze, co im się ewidentnie należało.

 

Sobota, 30.08.2008.
FIFA World Cup -  Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 2. Grupa 3.
(2/6)
Norte e Sur, Tegucigalpa (47152)

Honduras (3) – Panama (1)  2:0  (1:0)
1:0 – Suazo `13
2:0 – C. Vergara `78 /sam./

MoM: Gerson Lopez (Honduras, DR, *8)

J. Gonzalez –A. Torres, F. Baloy, G. Walter, R. Paschal©[`45 E. Tem] - S Morelos , R. Palomino, G. Gomez, J. Solis [`45 R. Escobar] – A.M. Perez [`70 L. Tejada], A. Canales

 

Brytyjskie Wyspy Dziewicze - Salwador 0:1

 

1. Salwador___6pkt___3-1

2. Panama ___3pkt___4-2

- - -

3. Honduras___3pkt___3-2

4. B.W. Dziewicze___0pkt___0-5

[Dix__]

Szkoda, że nie udało się choćby zremisować. Wydaje mi się, że czeka Cię ostra walka o awans. "Dziewice" to typowe kelnerki, ale Salwador i Honduras dadzą Ci się we znaki.

[Sławoj]

Na półmetku zmierzymy się z Salwadorem, zespołem, który w dotychczasowych spotkaniach komplet punktów. W tym spotkaniu nie zagra dotychczasowy bramkarz, Jaffet Gonzalez (30l., Tauro, 5/0 A) a jego miejsce zajmie Leonel Morelos (22l., Sporting Cocie, 4/0 A). Nie zdecydowałem się na odstawienie od składu Clovia Vergari a powód jest bardzo prosty, nie mam innego środkowego obrońcy, który mógłby zagrać od pierwszych minut.

 

Niektórzy straszyli mnie Salwadorem, nie dałem się nastraszyć. Wiedziałem swoje, Salwador to dobry zespół, ale w naszym zasięgu. Porażka z Hondurasem mogła trochę podciąć skrzydła przed tym spotkaniem.

W pierwszych 20 minutach gospodarze grali lepiej od nas, nie mogliśmy przebić się przez silną linię pomocy rywali. Właśnie 20 minuta okazała się przełomowa. Dla Salwadoru była to minuta szczęśliwa, zdobyli bramkę a jej autorem był Diego Armando Mejia, gracz Feyenoord-u a więc największa gwiazda drużyny.

Jak by mogło się wydawać, bramki dla Salwadoru powinny być kwestią czasu. Na nasze szczęście tak nie było. Od tego momentu zaczęliśmy grać lepiej i na efekty nie trzeba było długo czekać. 9 minut po strzeleniu bramki przez Mejie Anel Canales wyrównał. Solis wykazał się dobrym przeglądem pola i zagrał w pole karne do nadbiegającego Canalesa, który miał przed sobą tylko bramkarza. Uderzył z pierwszej piłki, co kompletnie zaskoczyło bramkarza.

Niecałe 10 minut potem, Tejada dał pokaz swoich umiejętności. Najpierw w 38 minucie lekkim strzałem głową pokonał Hernandeza po świetnym podaniu Canalesa. Ten sam zawodnik [czyt. Tejada] w doliczonym czasie pierwszej połowy jakimś cudem wyłuskał piłkę obrońcy przed polem karnym i technicznym strzałem po ziemi po raz drugi pokonał Hernandeza.

Drugą połowę rozpoczęliśmy równie dobrze jak zakończyliśmy pierwszą. Z 17 metrów rzut wolny wykonywał Gabriel E. Gomez. Uderzył kapitalnie, miękko podciął piłkę ta przeleciała nad murem i jeszcze musnęła poprzeczki a następnie wpadła do bramki. Już było 1-4 myślałem, że nasze zwycięstwo będzie jeszcze większe, lecz pomyliłem się. Mecz wyraźnie siadł. Dal ans było ważne utrzymanie wyniku a rywale mieli jeszcze nadzieję przynajmniej na punkt. Nic z tego. Zwycięstwo nam się należało!

Środa, 3.09.2008.
FIFA World Cup -  Kwalifikacje (Ameryka Północna), Faza 2. Grupa 3.
(3/6)
Estadio Nacional de Flor Blanca, San Salwador [57122]
Salwador (1) – Panama (2)  1:4 (1:3)
1:0 – D.A. Mejia `20
1:1 – A. Canales `29
1:2 – L. Tejada `38
1:3 – L. Tejada `45
1:4 – G.E. Gomez `49

MoM: Gabriel Enrique Gomez [Panama, MC, *10]

L. Morelos –J. Bovell, C. Vergara, G. Walter, R. Paschal© - H. Rivera , R. Palomino [`45 W. Torres], G.E. Gomez, J. Solis  –L. Tejada, A. Canales [`48 kntz; A.M. Perez]

 

Honduras – Brytyjskie Wyspy Dziewicze 4:1

 

1. Panama___6pkt___8-3

2. Honduras___6pkt___7-3

- - -

3. Salwador___6pkt___4-5

4. B.W. Dziewicze___0pkt___1-9

 

----

 

@Dix_ - mówiłeś coś

[Dix__]

@Dix_ - mówiłeś coś

Mówiłem i powtórzę - nie bądź zbyt pewny siebie.