Skocz do zawartości

Liga angielska


Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli już nawiązała się dyskusja o ewentualnych transferach to ja też dorzucę swoje 3 grosze.

 

West Ham przymierza się do złożenia oferty wartej ponad 9M Ł za napastnika Evertonu Andy`ego Johnsona. Prawie 10 milionów to bardzo kusząca oferta za napastnika, który - nie oszukujmy się - ostatnio zbyt wielu goli nie strzelał. Mówi się, że jeśli Moyes będzie miał na oku następce AJ`a (niektóre źródła mówią o zainteresowaniu Bentem :crazy:, czy też królem strzelców Championship Ebanks - Blake`iem) to Anglik odejdzie do Młotów.

 

Everton i Newcastle zainteresowane są reprezentantem Holandii Orlando Engelaarem, w przypadku fiasku jego rozmów z Schalke. Klub z Merseyside jest też bliski podpisania kontraktu z nastolatkiem z Leicster. Chodzi o Joe Mattocka, za którego The Blues chcą wyłożyć milion funtów. Mówi się też o Dejanie Stankovicu, ale to raczej mało realny transfer. ;]

 

Z innej beczki wciąż niepewny jest los kontraktu Davida Moyesa, co osobiście mnie bardzo irytuje. Szkot domaga się większych pieniędzy na transfery, a włodarze (w tym przede wszystkim Wyness :x) bronią się przeprowadzką na stadion w Kirkby, co pochłonie zdecydowaną większość z budżetu klubu. Podobno z pomocą ma przyjść Tesco i wpompować w klub 120 milionów funtów, ale do tego to jeszcze raczej daleka droga.

Odnośnik do komentarza

Nowe wieści z Goodison. :]

 

* Szachtar oficjalnie potwierdził zainteresowanie Evertonu Lewandowskim. Nie wiadomo jeszcze jednak jakiej dokładnie kwoty oczekują Ukraińcy za Polaka. Osobiście jakoś nie widzę "Lewego" w pierwszoplanowej roli w zespole, ale powstała dziura po odejściu Carsleya - tylko czy akurat Mariusz ją załata? :roll:

 

* W orbicie zainteresowań Evertonu znajduje się pomocnik Lens, Abdou Mangane. Podobno Francuzi odrzucili oferty w wysokości 3 i 5 milionów funtów, co jak na gracza spadkowicza Ligue1 są niemałymi pieniędzmi. :|

 

* Media podają, że Roy Keane, czyli menedżer Sunderlandu ;) skłonny jest dać 10 milionów funtów za Andy`ego Johnsona, którym interesuje się też West Ham. Jedno jest pewne, AJ nie odejdzie z Liverpoolu jeżeli Moyes nie znajdzie dla niego następcy, a na razie nie ma nikogo takiego (Boyd czy Bent to chyba nie obiecany "krok do przodu").

 

* Bardzo niepokojące są wieści dotyczące niezbyt sławnego projektu Kirkby. Nieoficjalnie mówi się, że jeżeli rząd nie przepchnie tegoż projektu Moyes może nie dostać żadnych pieniędzy na transfery, co pewnie oznacza też, że nie podpiszę nowego kontraktu. Ale to newsy niepotwierdzone i nieoficjalne, mam nadzieję też, że bzdurne. :]

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Chelsea owner Roman Abramovich is alleged to have paid billions of dollars for protection as well as political favours in order to amass his fortune, according to The Times...

 

Quoting from a 52-page court document from Abramovich's battle with old mentor and fellow oligarch Boris Berezovsky, The Times claims that the billionaire paid older oligarchs so he could by their shares in Russia's oil and aluminium assets and emerge from the break-up of the Soviet Union with a vast fortune.

 

These 'aluminium wars' that led to gangland violence that claimed over 100 lives, but as a result, Abramovich is now worth an estimated £11.4 billion.

 

Abramovich is being sued at London Commercial Court, with 62-year-old Berezovsky claiming he was forced to sell his shares in Sibneft, Rusal and ORT - oil, aluminium and TV companies respective - at bargain prices, from which Abramovich has now profited.

 

The court papers state that the Chelsea owner has accused Berezovsky, as well as the late Badri Patarkatsishvili or Georgia, of demanding money to help him emerge from obscurity.

 

"Prior to the August 1995 decree, the defendant informed Mr Berezovsky that he wished to acquire a controlling interest in Sibneft on its creation," stated the defence papers.

 

"In return for the defendant agreeing to provide Mr Berezovsky with funds he required in connection with the cash flow of ORT, Mr Berezovsky agreed he would use his personal and political influence to support the project and assist in the passage of the necessary legislative steps leading to the creation of Sibneft."

 

Abramovich paid $500 million to Patarkatsishvili to protect him from the aluminium wars and the Chelsea chief has admitted he owes his success to the Georgian.

 

The papers read: "Mr Patarkatsishvili did ... provide assistance to the defendant in the defendant's acquisition of assets in the Russian aluminium industry."

 

The Times reports that Patarkatsishvili, who died aged 52 from a heart disease, was an infamous middle-man with organised crime. The court papers contend that the diseased confronted Abramovich at a Swiss airport, demanding he pay $1.3 billion to Berezovsky.

 

"The defendant agreed to pay this amount on the basis that it would be the final request for payment by Mr Berezovsky and that he and Mr Patarkatsishvili would cease to associate themselves publicly with him and his business interests," they read.

 

John Mann, a spokesman for Abramovich and Millhouse Capital, told AFP: "It is an ongoing matter. While the case is ongoing, we won't be making any comments on it."

 

Berezovsky has confirmed that the paper's account of the court documents was accurate, but would not confirm if the court documents themselves were accurate. "It's not my job, it's the job of my lawyers."

Prawde mowiac to od dawna spodziewalem sie, ze Romek moze takie zarzuty uslyszec :] Ciekaw jestem bardzo jak sprawa sie rozwinie :]

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

W Tottenhamie zapanował niezły młyn z Berbatowem w roli głównej. Najpierw reprezentant Bułgarii poprosił ponoć Ramosa o zgodę na transfer do MU, Hiszpan się zagotował, czego efektem była absencja Dymitara w meczu z Sunderlandem, a wczoraj władze Spurs stwierdziły, że wolą trzymać napastnika w rezerwach niż sprzedać go do zespołu mistrzów Anglii za mniej niż 30 milionów elżbietek.

Odnośnik do komentarza

A wydawało się że "Sroki" wreszcie osiągną w tym sezonie stabilizację. Gra poza ostatnią porażką wyglądała już dużo lepiej. Tymczasem kolejny trener nie przepracował pełnego sezonu. Szkoda tym bardziej że po odejściu Allardyce'a Keegan wniósł do rozbitej drużyny nową jakość. Niedobrze, niedobrze...

Odnośnik do komentarza
Podobno po protescie fanów przyszlosc Keegana nadal stoi pod znakiem zapytania, oficjalny komunikat klubu mowi o tym ze Keegana nie zwolnili.

Jep. Dzisiejszy "Guardian" napisał, że Keegan zostanie, jeśli uzyska zapewnienie ze strony władz klubu, że będzie miał swobodę w prowadzeniu zespołu.

 

A na miejsce Curbishleya ma ponoć przyjść Slaven Bilić.

Odnośnik do komentarza
Podobno po protescie fanów przyszlosc Keegana nadal stoi pod znakiem zapytania, oficjalny komunikat klubu mowi o tym ze Keegana nie zwolnili.

Jep. Dzisiejszy "Guardian" napisał, że Keegan zostanie, jeśli uzyska zapewnienie ze strony władz klubu, że będzie miał swobodę w prowadzeniu zespołu.

 

A na miejsce Curbishleya ma ponoć przyjść Slaven Bilić.

Kolejny menago będzie miał ciężkie zadanie. Zawsze może Go spotkać niemiła niespodzianka.

Zarząd "by FM 2008" mi się przypomina.

 

Dzięki "Curbs" za uratowanie "Młotów" przed spadkiem :respekt:

Odnośnik do komentarza

Za "Guardianem":

 

Bilić nie zamierza objąć posady menedżera WHU i będzie nadal selekcjonerem Chorwatów (podpisał z federacją nowy kontrakt). Na liście szefów klubu z Upton Park znaleźli się jeszcze m.in. Harry Redknapp (poinformował wczoraj, że nie jest zainteresowany), Stuart Pearce (zamierza wypełnić obowiązującą go umowę z FA na prowadzenie zespołu U-21), Davide Ballardini (ponoć miał dość mocne poparcie Gianluki Naniego, dyrektora WHU, ale podpisał umowę z Palermo). Zainteresowanie wyraził natomiast Paolo Di Canio, ale jego wadą jest nikłe doświadczenie. Wspomina się także o osobie Alana Pardew, jak i o Gerardzie Houllier, Avramie Grancie, Johnie Collinsie czy trójce Włochów: Donadoni, Mancini, Zola.

Odnośnik do komentarza
Za "Guardianem":

 

Bilić nie zamierza objąć posady menedżera WHU i będzie nadal selekcjonerem Chorwatów (podpisał z federacją nowy kontrakt). Na liście szefów klubu z Upton Park znaleźli się jeszcze m.in. Harry Redknapp (poinformował wczoraj, że nie jest zainteresowany), Stuart Pearce (zamierza wypełnić obowiązującą go umowę z FA na prowadzenie zespołu U-21), Davide Ballardini (ponoć miał dość mocne poparcie Gianluki Naniego, dyrektora WHU, ale podpisał umowę z Palermo). Zainteresowanie wyraził natomiast Paolo Di Canio, ale jego wadą jest nikłe doświadczenie. Wspomina się także o osobie Alana Pardew, jak i o Gerardzie Houllier, Avramie Grancie, Johnie Collinsie czy trójce Włochów: Donadoni, Mancini, Zola.

Według westhampoland.com Redknapp powiedział publicznie "Zawodnicy są kupowani i sprzedawani bez wiedzy menadżera. Co to za praca?". Ta wypowiedź utrudni moim zdaniem znalezienie dobrego menadżera. Na razie "Młotami" zaopiekuje się Kevin Keen, wychowanek "Młotów" oraz trener odpowiedzialny za drużynę rezerw.

Odnośnik do komentarza

To chyba praca w Premier League zaczyna przypominać to co się dzieje w polskim piekiełku trenerskim.. Popatrzmy na fakty, Anglicy są po trzech seriach spotkań i już zmieniło się dwóch szkoleniowców! W Polsce po czterech kolejkach dopiero jedna osoba wyleciała. To spora zmiana biorąc pod uwagę, że trenerka w Anglii uchodzi za pracę dość spokojną, gdzie do zmian dochodzi sporadycznie. Lecz nie chodzi tylko o słabe wyniki ale również o sposób zarządzania klubem. W Polsce, jak i teraz w Anglii, sporo spraw dzieje się za plecami trenerów, kupowanie, sprzedawanie zawodników.. Coś się zmieniło, na gorsze. Czy to wpływ zagranicznego kapitału?

Odnośnik do komentarza
To chyba praca w Premier League zaczyna przypominać to co się dzieje w polskim piekiełku trenerskim.. Popatrzmy na fakty, Anglicy są po trzech seriach spotkań i już zmieniło się dwóch szkoleniowców!

To trochę co innego niż u nas. U nas wylatują bo są słabe wyniki w 3 kolejnych meczach na przykład. Tam trenerzy sami odeszli, bo nie chcieli świecić oczami za coś, czego nie budowali. W tak konkurencyjnej lidze ciężko jest prowadzić zespół z narzuconymi odgórnie zawodnikami.

U nas trenerzy są przyspawani do stołków i rzadko który sam odchodzi.

Co do reszty - że zarządy się mieszają, to się zgodzę - jest gorzej. A wszystko przez to, że wielu przypadkach celem nie jest sukces sportowy a "sukces księgowy".

Odnośnik do komentarza

Tak, zdaję sobie sprawę z tych różnic (w sensie rezygnacji a bycia wyrzuconym) jednak chodzi mi o coś zupełnie innego. W ostatnich latach, zmiana szkoleniowca była czymś kompletnie nienaturalnym. Nawet jak chciał zrezygnować to się go przekonywało, znajdywało dodatkowe fundusze, rugano dyrektorów sportowych.. Dawano managerowi nadzieję na zmianę reguł współpracy.

 

Myślę, że przesadzasz z trenerami 'przyspawanymi do stołków', bardziej to określenie pasuje do naszych działaczy;). Nowa fala z którą mamy obecnie doczynienia (albo inaczej wymiana szkoleniowców) pokazuje, że ci 'nowi' mają więcej pokory i w odpowiedniej chwili 'oddają się w ręce zarządu', potem nadchodzi spodziewane rozwiązanie kontraktu etc. etc..

 

Sukces księgowy teraz po krótce oznacza sukces sportowy. Dla najlepszych to liga mistrzów, dla tych mniejszych - utrzymanie się w elicie. To momentami wygląda jak.. strzelanie sobie samobója.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...