Skocz do zawartości

Arsenal Londyn


Rekomendowane odpowiedzi

Nie, stwierdzę, że pół sezonu drastycznie przerwane przez kontuzję to za mało, aby ocenić, czy piłkarz się w klubie zmarnował, czy nie.

 

To po co się pytasz który, jak żaden nie pasuje do opcji "zmarnowany", trza było od raz pisać "litości" :D .

Nie, bo w przypadku Ashley'a mogę jeszcze zrozumieć (choć nie zgodzić się) z użyciem tego opisu, w przypadku Joe mogę tylko bardzo rozbawiony iść spać. ;) EOT.

Odnośnik do komentarza

Dobra dzisiaj mieliśmy pierwszy sparing, który mógł co nieco powiedzieć o drużynie, bo umówmy się pierwsze 3 to była lekka zabawa. Dzisiaj z PSG, widać było że obie drużyny grają na poważnie, Robin van Persie w sumie mógł wylecieć w pierwszej połowie, a i gracze PSG nie cofali nogi.

 

Więc:

 

Wersja dla Msmichala- Było świetnie, wow, łał, ojacie, wow, łał, fenomenalnie, ooo !

 

wersja dla reszty:

 

1. Spodenki zawodników PSG są przetragiczne, przez co ich całe stroje wyglądają frajersko :P.

 

2. W pierwszej połowie zagraliśmy zestawieniem Almunia- Sagna, Toure, Senderos, Clichy - Flamini, Fabregas, Diaby, Denilson - Bendtner, van Persie. Z Flaminim i Diabym na skrzydłach (to odczekuje 10 sekund, aż przestaniecie się śmiać).....................................................

Wyglądało to tragicznie, PSG wchodziło w naszą obronę jak w masło, my wykonywaliśmy 115 podań i wciąż staliśmy na swojej połowie nie stwarzaliśmy praktycznie żadnego zagrożenia, aż do 45 minuty kiedy to gola z niczego strzelił Flamini. Nie wiem, naprawdę nie wiem jak można wierzyć, ze Flamini stworzy jakiekolwiek zagrożenie na skrzydle.

 

W drugiej połowie wyszliśmy kompletnie zmienionym składem Almunia- Hoyte, Senderos, Gallas, Traore - Eboue, Diaby, Hleb, Denilson, Clichy- Bendtner. Tak dobrze widzicie, dwóch obrońców na skrzydłach, Diaby i Denilson na DMC, a Hleb jako wolny elektron za Bendtnerem który grał "na Rasiaka". I kurde, wyglądało to co najmniej dobrze. Jak wychodzili to myślałem, że się posikam ze śmiechu, bo to że Eboue będzie skrzydłowym wieszczyłem już z miesiąc temu (teraz gamonie na forum Arsenalu przywłaszczają sobie, te teorie ale to ja byłem kurde pierwszy :P), ale to że Clichy będzie skrzydłowym to był szok. I powiem wam, że gdyby na ataku na szpicy stał Robin, albo Eduardo, albo Adebayor (zwłaszcza on, bo to jednak target man) to byśmy mogli to wygrać ładnie. Ale niestety wygląda to tak, że Bendtner umiejętności piłkarskie ma, ale na moim poziomie.

 

Żeby lekko rozjaśnić postaram się opisać grę każdego z naszych zawodników dzisiaj. + ocena Fmowa

 

Almunia- jeden błąd, który szybko naprawił za niego Senderos, poza tym kilka naprawdę dobrych interwencji, nie ma bata, to on jest nr 2 nie Fabiański. 7

 

Sagna- przeciętnie, bardzo, ani błędów, ani nie wykazał się na plus. Jednak ponieważ grał 45, w czasie których praktycznie nikt nic nie pokazał, to nie można mieć do niego pretensji. 6

 

Toure- Jak to Toure, niby pewny, niby włączał się do ofensywy, niby wszystko ok, aż tu z dupy podaje do Paulety na sam na sam... 5

 

Senderos- Dzisiaj najlepszy z trójki Gallas-Toure-Senderos. 6

 

Clichy- ożesz w mordę ! On naprawdę będzie lepszy niż Cole i Evra, on jest świetny w obronie, ma dobry drybling, przyśpieszenie takie, że chyba Henry wymięka, tylko dośrodkowania wciąż ssą, jednak w drugiej połowie i to mu wyszło kilka razy. Jednak to zdecydowanie obrońca, a nie pomocnik :P. 8

 

Flamini- Kurde znowu strzelił gola (ładnego zresztą) i nie mogę się nad nim pastwić. W ofensywie oczywiście nie wniósł nic (skrzydłowy pff...), zresztą zaskakuje mnie brak jego samokrytycyzmu- kontroli piłki zero, dryblingu zero, przyśpieszenia zero, oddałby tę piłkę byłby spokój a on próbuje się kiwać :/. Zresztą co gorsza (biorąc pod uwagę, że to ma być nasz DMC rezerwowy), on jest też beznadziejny w destrukcji, on albo stoi w swoim kwadracie i go pilnuję, nie obchodzi go gdzie są rywale, albo biega za piłką jak mój pies, może i stara

się, ale co z tego ? Anticipation 1. 6 ( bo strzelił gola)

 

Denilson- Jakoś tak nijak, niby coś pokazał, ale nic wielkiego to nie było. 6

 

Fabregas- słabo, bardzo słabo. 5

 

Diaby- Dla tego pana osobiście mam bardzo dużo czas. On jest kurde twardy, duży, silny, ma świetny odbiór piłki, a przy tym jest szybkim, świetny technicznie i ma przekoazacki drybling. Panowie, nowy Vieira się już pojawił, i kuźwa on może być nawet lepszy (wszyscy kibice Arsenalu mnie biją za to stwierdzenie, ale ten kto widział co on robił dzisiaj w drugiej połowie ten wie:P). W pierwszej połowie grał przeciętnie (aczkolwiek i tak dobrze na tle innych), ale a) grał na lewej pomocy b) on jest za młody, żeby nieść cały zespół. W drugiej połowie był genialny. Gdyby nie ta kontuzja rok temu :(. 9

 

RvP- jedna dobra akcja na 45 minut, więcej spodziewam się od nowego Henrego. 5

 

Bendtner- wolny, bez dryblingu, jakiś wystraszony, nie pracujący na boisku, w ogóle nie pasujący do naszego systemu gry, dodatkowo strzelił karnego, jakby pierwszy raz w życiu widział piłkę. Ogólnie to z Flaminim tworzą duet najgorszy piłkarzy Arsenalu, którzy grają w nim przez przypadek. Panie Wenger, jak chcesz pan grać dwoma napastnikami, to jeszcze jeden jest nam potrzebny. 7 (bo strzelił gola)

 

Hoyte- nieźle, ja w nim widzę naszego Wesa Browna, taka zapchajdzura na lewą i prawą stronę obrony, powyżej przeciętnej nigdy się nie wzbije, ale ta przeciętnośc nieźle mu wychodzi. [pytanie retoryczne- Kiedy Michal85 zacznie rzucać się, że Wes jest świetny ?] 7

 

Gallas- to on nie upilnował Lyiutgututtnduli (nienawidze tego nazwiska, powiedzmy że Pegguya), ogólnie jak na jednego z najlepszych obrońców świata, to on słaby jest:P. 5

 

Traore- Rocznik 89 więc zdaję się, że za 2 miesiące skończy 18, jak na ten wiek bardzo dobry, szybki, przebojowy, z niezłym dryblingiem i waleczny, tylko lepszy w ofensywie niż w defensywie. 7

 

Eboue- o żesz fak! W meczu z Austrią grał na prawej pomocy tak słabo, że myślałem, że Wenger szybko się rozmyśli. Dzisiaj jednak naprawdę pokazał swoją szybkość, dośrodkowania (najlepsze w Arsenalu, choć to nie wielka sztuka :P) i ogólnie na pomocy zaprezentował się rozsądnie prawa strona Sagna/Hoyte, Walcott/Eboue, może być ciekawa. 7

 

Hleb- specjalnie zostawiłem go na koniec. Kurde, ja już wiem jaka jest różnica między Alexem z VFB a tym z Arsenalu. W Stuttgarcie on nie grał na prawej pomocy. Przecież on w środku jako wolny elektron, był świetny. Nie dość że wywalczył karnego po fenomenalnym rajdzie i rozgrywał piłkę naprawdę dobrze, to jeszcze tyle razy wymijał zawodników PSG jak tyczki, że aż nie mogłem uwierzyć. Alex ma talent ! Dzisiejszym meczem i ostatnim z Austrią to udowadnia. Tylko on nie może grać na prawej pomocy. Pytanie jest tylko jak zmieścić na środku Fabregasa, Gilberto, Diaby'ego, Denilsona i Hleba ? 9

 

Randall- słabo :P (za krótko żeby oceniać)

 

Oczywiście, to był tylko sparing i niemożna tych moich ocen brać, aż tak dosłownie. Dwa mecze nie świadczą o tym, że Hleb będzie dobry, ani tym bardziej o tym, że Denilson jest nijaki. Tak tylko ogólnie ukazałem co sądze o danym piłkarzu patrząc na to przez pryzmat ostatniego meczu.

 

PS. Tzn. Na temat Flaminiego i Bendtnera zdania raczej nie zmienie szybko:P. Tak samo jak i na temat Clichego i Diaby'ego :P

Odnośnik do komentarza
A widzial jak Evra krecil rywalami w AZji ?razz.gif WIem, wiem, to tylko azjaci, ale techniki to kazdy obronca moz esie uczyc od Pata razz.gif

 

Wiem, wiem. Tzn. nie wiem :D, jak Evra kręci zawodnikami w Azji, tylko wiem, że to świetny obrońca (za czasów Monaco bardzo go lubiłem, potem musiałem przestać :) ). Tylko ja wiele pokładam w tym, że Clichy jest o 5 lat młodszy od Evry i wydaje się, że Evra "plays at close to full potential", natomiast Clichy robi z meczu na mecz postępy (zwłaszcza, że przez ostatnie 2 lata męczyły go kontuzje). Od Evry technicznie jest gorszy i raczej zawsze będzie, ale on ma taka szybkość, że wypuszcza piłkę i starczy :P. Poza tym sądzę, że on może być lepszy w defensywie. Tylko, że znowu to wszystko o kant tyłka potłuc, bo to wszystko jest moje widzimisie, zaraz tu wleziesz, krzykniesz mi "Ten młody brazyliczyk, który ma podpisany już kontrakt z Man U a nazwiska nie pamiętam [Fabio cośtam ?], będzie lepszy od nich dwóch, tak czuję". I taka dyskusja będzie o niczym. Więc proponuję w miarę szybki EOT :D.

Odnośnik do komentarza

EEE tam, fanem talentow latino nigdy nie bylem. Co innego Evans, czy Simspon :P Ale to sa zawodnicy nie grajacy na tej samej pozycji co Clichy ;)

 

Zdziwiony bylem, ze tyle pochwal w druzynie AFC bylo kierowanych w strone Denilsona. Szczerze mowiac nie widzialem swietnego wystepu tego zawodnika, a taki dla przykladu Diaby nieraz pokazal, ze moze byc gwiazda Premiership. Clichy tez udawadnia, ze ma duzy potencja. Tyle tylko, ze AFC potrzebuje kilkunastu tej klasy zawodnikow i to niekoniecznie tak mlodych :P Jak bowiem wiemy w parze z mlodoscia idzie chimerycznosc ;)

Odnośnik do komentarza
dziwiony bylem, ze tyle pochwal w druzynie AFC bylo kierowanych w strone Denilsona.

 

To raczej było wywołane tym, że wkomponował się świetnie w meczu z Tottenhamem (w Carling). Zagrał świetny mecz i co ważne oddał parę strzałów z dystansu dobrych i zaczęło się. Faktycznie pierwszy sezon nie był w jego wykonaniu jakiś wspaniały (ale nie był też przesadnie słaby), jednak wiesz jak to jest na wyspach, rok na aklimatyzajcie i dopiero zaczyna się ocenianie. Pochwały faktycznie narazie troszke na wyrost.

Odnośnik do komentarza

Sparingów część druga.

 

Graliśmy dzisiaj z Interem, jednak Inter zagrał w bardzo rezerwowym składzie (Był Suazo, Chivu, Cesar, Materazii, Dacourt, Adriano, Figo i jeszcze ktoś tam kogo kojarzyłem, ale było też kilku młodzików zupełnie anonimowych dla mnie). Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, a od 60 minuty, to był cud miód i orzeszki. Cały mecz rozegraliśmy 4-5-1 i wydaję mi się, że w tym kierunku iść powinniśmy. Napastników nie mamy wybitnych (:P) a do tego w naszym systemie każdy może grać wszędzie. Możemy zagrać z v Persiem, Adebayorem, Eduardo albo Bendtnerem na środku ataku, możemy zagrać z v Persiem, Eduardo, Rosickym, Hlebem, Diabym i Clichym na lewym skrzydle, możemy zagrać z Rosickym, Hlebem i Diabym jako zawodnikiem za napastnikiem, możemy zagrać Walcottem, Hlebem, Eboue i Rosickym na prawym skrzydle. Jak w FM. Do tego jako dodatkowych dwóch pomocników za tą ofensywną trójką jest Cesc, Gilberto i Denilson,Flamini do których bez problemu można doliczyć (a właściwie powinno się doliczyć) Diaby'ego. Wygląda fajnie, a przecież Wenger powiedział, że cytuję "może jeszcze kupić kogo chce".

 

Lehmann- Ma pecha, dostał jeden strzał i był bez szans, w grze nogami bardzo pewny 6

 

Hoyte- grając na lewje obronie udowodnił, że zapchajdziurą jest świetnym 7

 

Toure- Standard. Świetny przez cały mecz, coraz lepiej rozumie się z Gallasem, aż robi farfocla...Tym razem tyłek uratował mu Gallas 6

 

Gallas- Na Emirates Cup straciliśmy 2 gole, oba po strzałach graczy których on miał kryć... Niby świetny mecz, ale gola strzela 'jego' zawodnik 6

 

Sagna- PRZEFENOMENALNIE. Genialnie po prostu, jeden bardzo dobry strzał którym sprawił dużo problemów Cesarowi i przez 90 minut bieganie od bramki do bramki, w defensywnie nie do przejścia, w ofensywie super, wiele wejść, dobrych wrzutek, asysta przy golu Hleba i świetne zrozumienie się z Eboue, widać że gra wspólnie im wychodzi. 9

 

Flamini- Bękart jeden, zagrał na DMC i zagrał naprawdę dobrze. 7+

 

Fabregas- pare ładnych podań, jedna fenomenalna akcja z Hlebem i Robinem, ale wciąż jeszcze bez formy 7

 

Gibbs- Debiutant, pierwsze 10 minut naprawdę imponujące, potem z minuty na minute coraz gorzej, od 30 minuty jego lewą stroną nie szła żadna akcja, jednak można to jakoś wytłumaczyć świetną grą duetu Eboue-Sagna, jak był zmieniany dostał standing ovation, na zachętę. 7 na zachętę

 

Eboue- Pierwsze 20 minut słabe. Potem świetnie, genialna współpraca z Sagna, dobre dryblingi, wiele razy był faulowany przez graczy Interu dając nam szansę do strzału z rzutów wolnych. Szybki i ogólnie fajny :D, tylko brakuje mu jeszcze tego ostatniego kopnięcia, dokładnego dogrania albo strzału. 8

 

Hleb- No nie wierze, objawienie tego pre-season. W meczu z Red Bull jedyny wart uwagi, w meczu z PSG cudowny, dzisiaj jeszcze lepiej.

a) strzelił gola, co tlumaczy wszystko. b) w środku czuje się jak ryba w wodzie, znowu jest szybki, ma swietny drybling, jest kreatywny i pomyslowy. Jego przepuszczenie pilki kiedy otrzymywal podanie od Fabregasa wypuscilo Robina praktycznie na sam na sam z Cesarem [lekko przesadziłem]. Co równie ważne- przyspieszał naszą grę ! W tamtym roku robił to tylko Rosicky (a i on robił to rzadko). W samych sparingach jak na razie robią to Hleb, RvP i Eboue + Rosa który w sparingach dotychczas się nie nagrał, brzmi fajnie. 9

 

Robin- Świetne strzały z dystansu, cudowna bramka (dam linka jak znajde), wszędobylski itp. Wszystko świetne, tylko strasznie nie skuteczny, powinien strzelić 3 gole, strzelił 1. 8

 

Rezerwowi Bendtner i Denilson grali za krótko żeby ich oceniać, Traore rozruszał trochę lewą flankę i dwa razy ośmieszył Adriano odbierając mu w dziecinny sposób piłke.7

 

I jeszcze jeden pozytyw tego mecz. Nasze rzuty rożne, w tamtym roku ssaliśmy w nich niesamowicie, dzisiaj dwa wykonaliśmy normalniem i też ssaliśmy. Potem zaczęliśmy rozgrywać na krótko i robić z tego zwykłe akcje, wymiany podań itp. To dobrze, bo i tak nie mamy nikogo kto by strzelił z głowy :).

 

Od dzisiaj chce 4-5-1.

 

 

Cudowny gol Robina

 

Dość ubogi skrót spotkania, nie ma paru naprawdę ciekawych akcji, ale warto obejrzeć żeby posłuchać pod koniec podnieconego Robina :]

Odnośnik do komentarza

A więc tak: Arsenal w tym meczu grał naprawdę dobrze; dużo celnych podań, konstruowanie akcji (niektóre po prostu cud miód i orzeszki! :).), dojrzałą gra - to wszystko sprawiło, że wygraliśmy z Interem. Czasem zabrakło ostatniego podania, czasem odpowiedniego wykończenia akcji (vide dwa uderzenia Eboue, po których musiały paść bramki, ale jak było - dobrze wiemy :].) i jestem pewien, że gdy poprawimy ten aspekt gry możemy być bardzo, bardzo groźni. Rzuty rożne, które już przywołał Forn - niektóre były naprawdę bardzo dobrze rozegrane - myślę, że jeśli nic się nie stanie i dalej będziemy je tak wykonywać, to powinny się one stać naprawdę mocną bronią :).

Co do gry poszczególnych zawodników nie będę sie zbytnio rozpisywał, bo jakość obrazu była tragiczna (na dodatek ten chiński komentarz- a fuj :D.) i widziałem tylko akcje, a ich wykonawców raczej nie, wyjątkiem był zbliżenia twarz piłkarzy po jakichś ładniejszych akcjach... Ale widząc co robi Sagna łapałem się za głowę. Chłopak wypadł fenomenalnie - kiwał, dryblował, odbierał piłkę, po prostu był tam, gdzie trzeba było być i robił to co trzeba było robić :). Na duży plus oceniam również Hleba - bardzo dobrze podsumował go Forn. Bramka Persila bardzo ładna, na pewno warto ją obejrzeć. Szkoda tylko że Fabiański nie wszedł :keke:.

Odnośnik do komentarza

Hmmm czyli gramy w nowym sezonie 4-5-1?? Nie chce znów być zrzędliwy, ale nigdy nie lubiłem tego ustawienia :P Mimo wszystko zastanówmy się..

 

Bramka, tu nie ma żadnych wątpliwości, jest Lehmann i potem długo, długo nic. Ja jednak wierzę w postępy Łukasza.. Jeśli chodzi o obrońców to skład mamy wyklarowany chyba tutaj nikt również nie będzie zgłaszał pretensji ;) Prawa strona to Sagna (przyznaje nie widziałem go na żywo, nie wiem na co go stać..), w razie czego są zapchajdziura Hoyte (podoba mi się on.. jest Anglikiem :P) i Eboue, która może wrócić do defensywy.. środek Toure- Gallas na papierze wygląda rewelacyjnie, w rzeczywistości jak zauważył Forn jest z tym różnie.. Obaj jednak nie mają godnych zastępców (Senderos i jego rodak są do bani raczej..), lewa strona to Clichy, który wywarł na mnie dobre pierwsze wrażenie (które z kolei trochę popsuł w poprzednim sezonie..) i zapchajdziura Hoyte ;) Pierwsze schody zaczynają się w pomocy.. Owszem wydaje się, że każdy może grać wszędzie, ale czy aby na pewno?? Moja pierwsza i najważniejsza wątpliwość. Przy 4-5-1 w środku pomocy najczęściej gra się dwójką DMC + AMC. W takim przypadku u nas jak to ma wyglądać? Gilberto i Fabregas+ Hleb (Rosicky)? Z Hiszpana DMC chyba najlepszy nie jest.. Za to jeśli Fabregas bierze się za rozgrywanie piłki i gramy jednym klasycznym DMC to powstaje chyba mały konflikt interesów między Hlebem i nim. No chyba, że Fabregasa dajemy na AMC, a środku dwójka DMC (Gilberto- Diaby). Co robimy jednak wtedy z Rosickim i Hlebem? Bo oni na skrzydłach przy 4-5-1 to pewnego rodzaju samobójstwo chyba :). No, ale załóżmy, że gramy Gilberto-Fabregas-Hleb. Do obsadzenia pozostają nam skrzydła.. Teraz wydaje się to proste. Lewa strona to RvP, prawa Walcott obaj to moi faworyci w dzisiejszym Arsenalu :) W razie czego jest jeszcze Eduardo (który może grać na lewej stronie) i oczywiście dobrze sobie radzący Eboue... Nie sądziłem, że jeszcze kiedyś to powiem, ale jeśli gramy jednym napastnikiem to tylko Adebayor. Innego wyjście nie widzę. Na rezerwie (sorry, Forn :P) widzę Bendtera, który dla mnie wcale taki zły nie jest..

Takie ustawienie to z pewnością lekka zmiana naszego stylu gry. Mam nadzieję, że na lepsze.. Ja jednak mam jeszcze jedną wątpliwość.. Grając piątką pomocników.. Czy to się nie skończy jeszcze większą (wiem, trudno to sobie wyobrazić :P) liczbą podań w środku pola, które do nikąd nie prowadzą? Nie będzie tak, że jeszcze częściej będziemy mieli po 60-70% posiadania piłki i przegrywali po 1:0 lub w najlepszym wypadku remisowali bo nie będzie kto miał wykańczać akcji?? Dlatego ja bym widział to tak:

 

Gramy 4-4-2 klasycznym.. Bramka i obrona bez zmian. Pomoc to Diaby (nie napisałem tego wcześniej, ale chyba czas, żeby zastępował Gilberto..) i Fabregas (albo Hleb/Rosicky) w środku. Skrzydła muszą zająć klasyczni skrzydłowi. Czyli RvP i Walcott.. atak Eduardo- Adebayor.

Przy czym kilka uwag:

- Eduardo i RvP- Nie wiem jak ten pierwszy spisywałby się na lewej pomocy. W razie czego można by ich zamienić pozycjami. Jeśli by się sprawdzało to w ten sposób trochę zamętu w szeregach rywali by powstało (chodzi mi o płynną zmianę pozycji między nimi..).

 

- Nie wystawimy na skrzydłach dwójki Hleb- Rosicky (nie wystawiamy też nikogo takiego jak: Flamini, Diaby, Fabregas albo jakieś inny twory wyobraźni Wengera). Ew. jeśli chcemy sobie zapewnić przewagę w środku pola jeden z nich może grać.. W ten sposób mamy zachwianą trochę symetrię, ale większe szansę na kontrolowanie gry.

 

- Najważniejsze w tym ustawieniu to dwójka napastników. Myślę, że Adebayor musi pokazać naprawdę dużo w tym sezonie.. Przede wszystkim więcej bramek.. Zastawia się dobrze, drybling ma dobry.. Od wykończania akcji będzie też Eduardo, ale myślę, że tak naprawdę żaden z nas nie wie na co go stać.. Myślę jednak, że 4: Walcott, RvP, Dudu i Adebayor jest nam w stanie zapewnić 40-50 bramek.. Najwięcej spodziewam się (co sensacją nie jest raczej..) po RvP. To musi być jego sezon. Inaczej o podium będzie ciężko..

 

Tyle na dziś :)

Odnośnik do komentarza

Po 1 pozbyliśmy się Reyesa.

 

Po 2 Z góry sorry Diego za chaotyczną odpowiedź, taki mam styl:P.

 

lewa strona to Clichy, który wywarł na mnie dobre pierwsze wrażenie (które z kolei trochę popsuł w poprzednim sezonie..) i zapchajdziura Hoyte wink.gif

 

I Traore, w meczu ze słabszymi rywalami, naprawdę można już próbować na niego stawiać. A, no i ze Clichym nie rozumiem, imho był jednym z nie wielu pozytywów ostatniego sezonu.

 

.. Obaj jednak nie mają godnych zastępców (Senderos i jego rodak są do bani raczej..)

 

Jeszcze ich nie skreślaj, zwłaszcza Senderosa.

 

Przy 4-5-1 w środku pomocy najczęściej gra się dwójką DMC + AMC. W takim przypadku u nas jak to ma wyglądać? Gilberto i Fabregas+ Hleb (Rosicky)? Z Hiszpana DMC chyba najlepszy nie jest..

 

Dokładnie tak, zobacz Chelsea też tak gra i kto jest na środku Makelele-Ballack-Lampard ? Ballack to też nie jest wybitny defensywny pomocnik. Imho to będzie bardziej Gilberto DMC zainteresowany praktycznie tylko w defensywe, Fabregas MC, łącznik miedzy 1 i 2, a Hleb free role i będzie hasał po całym boisku jak mu sie podoba (to samo ew. Rosicky bo obaj do tego są stworzeni).

 

. Teraz wydaje się to proste. Lewa strona to RvP, prawa Walcott obaj to moi faworyci w dzisiejszym Arsenalu

 

A widzisz, nie takie proste :P, bo mi się wydaje zupełnie inaczej. Lewa Rosicky, zamieniający się w trakcie meczu z Hlebem grającym na AMC, a na prawej Eboue, świetnie rozumiejący się z Sagna. RvP atak. Zresztą zawsze będa jakieś kontuzje. Załóżmy nie ma Robina to na jego miejsce Adebayor, nie ma Hleba na jego miejsce Rosa, na miejsce Rosy Robin itp. No i jest jeszcze Eduardo, którego póki co nie wiem gdzie wepchnąć. I najśmieszniejsze jest to, że ta zmiana pozycji nie będzie miała zbyt dużego wpływu na nasz styl gry, bo czy Hleb, czy Robin, czy Rosicky będą grali na lewej pomocy to nie robi wielkiej róznicy i tak w trakcie meczu Robin cofa się po piłkę schodzi na lewą stronę, Hleb jest czasem w środku, czasem po lewej, czasem po prawej, Rosicky często wchodzi do środka itp.

 

Na rezerwie (sorry, Forn razz.gif) widzę Bendtera, który dla mnie wcale taki zły nie jest..

 

Błądzisz, zdarza się:D.

 

Grając piątką pomocników.. Czy to się nie skończy jeszcze większą (wiem, trudno to sobie wyobrazić razz.gif) liczbą podań w środku pola, które do nikąd nie prowadzą?

 

IMHO, to bardziej niż w poprzednim sezonie, to sie po prostu nie da. Nie wiem, w meczach z PSG i Interem wyglądało to naprawdę ciekawie, szybko i o wiele lepiej niż w tamtym sezonie (zresztą poczytaj angielskie blogi arseblog i cultured left foot i zobaczysz że każdy się jara :) ). Mądrzejsi będziemy to turnieju w Amsterdamie i wtedy będzie można zacząć rozmyślać na poważnie.

 

A co do twojej wizji 4-4-2, to sorry, ale imho ona wiele nie zmienia w podejściu z zeszłego roku, dodaje tylko Eduardo zamiast Batpisty/Henrego. Dodatkowo jak zmieścić Hleba i Rose, obok Gilberto-Diaby'ego-Fabregasa-Flaminiego i Denilsona, a zarazem zostawiać skrzydła do podziału dla Robina, Eboue i Walcotta ?

 

Co do Adebayora, on ma wszystko żeby w tym sezonie stać się "decent striker" i zapakować jakieś 17-20 bramek, tylko w sumie w poprzednim sezonie też to miał, okazji miał bez liku, a goli zdaje się 12 w 40 meczach.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem po co ta gatka. Przecież cały sezon nie będziemy grać jedną 11. Mnie tam bardzo cieszy, że zawodnicy są uniwersalni. Choć może są nieco zbyt wiekowi, żeby na siłę zmieniać im pozycję, ale czasem może być z tego znaczny pożytek.

 

Pozatym fajnie byłoby widzieć zdziwienie trenera drużyny przeciwnej, który nakazał obrońcy pilnować tego napastnika van Persie, gdzie w składzie meczowym RvP wychodzi na lewej obronie :keke:

Odnośnik do komentarza

Po golu Persila (asysta Clichy) w 87 minucie wygraliśmy z Ajaxem 1:0 :). Arsenal nie zachwycił, mimo, że Ajax momentami grał tragicznie :]. Duży pressing rywala powodował, że celnych podań po stronie Arsenalu było bardzo mało, i często brakowało tego ostatniego podania otwierającego drogę do bramki :/. Mecz był toczony w szybkim tempie, było dużo twardej gry, i mimo że nie był to cudowny spektakl, to gdyby nie sędzia mecz ten oglądałoby się bardzo fajnie. Kto się wyróżniał? Mnie nikt nie zachwycił, choć gdybym musiał wybierać najlepszego zawodnika meczu, to wybrałbym chyba Clichy'ego. Coś tam próbował w akcjach ofensywnych, strzał z 57(?) minuty no i oczywiście asysta :). Szkoda, że Rosicky nie próbował strzałów z dystansu, bo tych naprawdę brakowało...

Odnośnik do komentarza

1. Za tydzień zagramy z Fulham. Wraca liga. Czujecie podniecenie ? :>

 

2. Nie widziałem ani meczu z Lazio, ani meczu z Ajaxem więc ciężko mi cokolwiek mówić, znowu zagraliśmy przedziwnymi 11 i ciężko coś powiedzieć na temat tego jaką 11 wyjdziemy z Fulham (a tym bardziej czy będzie to 4-4-2 czy 4-5-1).

 

3. Gola strzelił Bendtner, jak zwykle, ci których nie lubię strzelają. Zaczynam poważnie zastanawiać się nad znienawidzeniem całego Arsenalu.

 

4. Strzelił Eduardo co cieszy, strzelił głową po rzucie rożnym co cieszy jeszcze bardziej (świetny tekst na jakimś anglojęzycznym blogu, że znaleźliśmy swojego 170 cm target mana ;>).

 

5. http://www.dailymotion.com/video/x2ovbw_ar...match-rep_sport Skrót meczu z Ajaxem, warto obejrzeć dla bramki Robina, a zwłaszcza dla rajdu Clichego, chociaż realizator oczywiście puścił dopiero końcówkę akcji, Clichy zaczął rajd ze swojej 16.

 

6. Zdobyliśmy już 2 trofea, najlepszy sezon od 4 lat, jeszcze przed początkiem rozgrywek :D. A tak poważnie to miłe jest to, że poza tragicznym meczem z Salzburgiem wszystkie inne wygraliśmy, mam nadzieje, że podtrzymamy tę miłą passe.

Odnośnik do komentarza
2. Nie widziałem ani meczu z Lazio, ani meczu z Ajaxem więc ciężko mi cokolwiek mówić, znowu zagraliśmy przedziwnymi 11 i ciężko coś powiedzieć na temat tego jaką 11 wyjdziemy z Fulham (a tym bardziej czy będzie to 4-4-2 czy 4-5-1).

Moim zdaniem Wenger wybierze 4-5-1, które dawało radę w meczach sparingowych. Trudno prorokować, kto wyjdzie w pierwszej jedenastce, bo tak naprawdę, to forma zawodników była bardzo zmienna, i w jednym meczu potrafili zagrać wspaniale, by w następnym zagrać słabo (vide np. Hleb).

 

3. Gola strzelił Bendtner, jak zwykle, ci których nie lubię strzelają. Zaczynam poważnie zastanawiać się nad znienawidzeniem całego Arsenalu.

Nie podoba Ci się praca, jaką wykonuje Wenger, stroje, transfery - czy Ty aby już nie zacząłeś nienawidzić Arsenal ;).

4. Strzelił Eduardo co cieszy, strzelił głową po rzucie rożnym co cieszy jeszcze bardziej

Z tego co pamiętam, to piłka praktycznie spadła mu na głowę, i wystarczyło tylko dobrze wycelować, tak więc nie rozumiem tego podniecenia ;]. Ale mogę się mylić, bo mam straaasznie słabą pamięć ;).

Odnośnik do komentarza
Nie podoba Ci się praca, jaką wykonuje Wenger, stroje, transfery - czy Ty aby już nie przestałeś nienawidzić Arsenal wink.gif.

 

Chyba zacząłeś. Fakt robie co w mojej mocy, ale to dalej nie działa :[. A te trzecie stroje są do dupy, tak czy siak :P.

 

Z tego co pamiętam, to piłka praktycznie spadła mu na głowę, i wystarczyło tylko dobrze wycelować, tak więc nie rozumiem tego podniecenia ;]. Ale mogę się mylić, bo mam straaasznie słabą pamięć wink.gif.

 

Oooo pan maruda:P. Piłka spadła mu na głowę, po tym jak rzut rożny wykonywał jego zespół- Arsenal. Nie widzisz nic dziwnego w tym? Jak nie to obejrzyj sobie 50 meczów poprzedniego sezonu i wymień mi 3 rzuty rożne wykonywane przez nas po których "piłka spadała na głowę" :P. No i jeszcze to "dobrze wycelować". Ponownie, obejrzyj mecze, przypomnij sobie sytuacje w których wystarczyło dobrze wycelować, a piłka leciała nad poprzeczką (zwłaszcza Adebayor:*).

 

To jak, jest sie czym podniecać czy nie ?:P.

 

btw: Adebayor ma kontuzje i nie zagra na początku sezonu.

Odnośnik do komentarza
Chyba zacząłeś.

Pardon, ale godzina pisania postu mnie usprawiedliwia ;).

Oooo pan maruda:P.

Odezwał się pan_wszystko_pasujący ;P.

 

Dobra, trochę przesadziłem, ale wydało mi się mało prawdopodobne, by ta główka była zaplanowana :P.

 

btw: Adebayor ma kontuzje i nie zagra na początku sezonu.

A wiadomo już co z Persilem?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...