Skocz do zawartości

Kącik złamanych serc


T-m

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zawsze mam ogromny problem, jak mam sie odezwac do kogos nieznajomego w necie coby nie wyjsc po pierwszej wiadomosci na kretyna - ale coz, zlotego srodka raczej nie ma... Choc z drugiej strony nastepnej szansy moze nie byc... Ciezko.

 

O to, to. ale ja mam takie zdolności, że prawie zawsze i tak wychodzę na kretyna.

 

w sumie to mam podobny problem, jak Icon, ale jestem trochę dalej. poznałem pannę na imprezie. chodzi z moim dalszym kuzynem do budy. zatańczyłem z nią (co nie było raczej dobrym pomysłem), po chwili już jechała do domu. późno ją zauważyłem. wcześniej chyba nabiłem sobie plusa przynosząc jej krzesło, jak nawet nie wspominała, że chce usiąść. chyba, że to nie była ona, albo ona nie wie, że to ja podawałem. mniejsza. no, zdobyłem jej gadu, i tutaj zaczyna się problem. rzadko jest. jak jest, to nieraz ciężko zagadać. parę razy pisaliśmy, z czego raz dłużej, a i tak musiałem dość sztucznie tę rozmowę wydłużać, żeby jakoś szło. reszta to w ogóle gówniane rozmowy. gówniane i krótkie. i teraz zbytnio nie wiem, czy tak mało rozmowna jest czy chodzi o to, że to ja piszę...

 

 

Icon, a zwykła 'zaczepka'? nie pamiętam czy można zaczepiać, jak się nie ma w znajomych.

Odnośnik do komentarza

lindros-Czy ja wiem czy głupio, wiesz, za kobietami nie nadążysz, jedną trzeba grzecznie i subtelnie, a drugą maczugą i za włosy. Nie znam tej konkretnie panny, Icon też nie wiele o niej wspomniał, więc zaproponowałem jedno z rozwiązań, jedno...Z naprawdę wielu możliwych i ciężko wyrokować, które jest najwłaściwsze.

Odnośnik do komentarza

zaczepka to gówniarzeria, nie uciekajmy sie do takich tandetnych metod

 

patryk, na problem zwiazany z prowadzeniem rozmowy nie znam lekarstwa. ja po prostu mam to szczescie, ze w wiekszosci przypadkow jestem ta strona dominujaca, a rozmowa wydluza sie sama z siebie. ale odpowiedz sam przed soba, w jaki sposob sie dowiesz, czy ta dziewczyna rozmawia tak malo dlatego bo to jestes ty, czy po prostu taka jest? dlaczego nie spytasz wprost? tego kwiatu jest pol swiatu

Odnośnik do komentarza
patryk, na problem zwiazany z prowadzeniem rozmowy nie znam lekarstwa. ja po prostu mam to szczescie, ze w wiekszosci przypadkow jestem ta strona dominujaca, a rozmowa wydluza sie sama z siebie. ale odpowiedz sam przed soba, w jaki sposob sie dowiesz, czy ta dziewczyna rozmawia tak malo dlatego bo to jestes ty, czy po prostu taka jest? dlaczego nie spytasz wprost? tego kwiatu jest pol swiatu

 

a 3/4 chuja warte. :P

 

Mój kolejny problem, z takimi pytaniami. ale widziałem (na fejsie), że ma być na koncercie, na który też pójdę prwadopodobnie. a to w małym, kameralnym klubie będzie, więc niemożliwe praktycznie, abyśmy się nie minęli gdzies. wtedy będę chciał zagadać. może jakoś wyjdzie. na razie to jest mój ratunek.

Odnośnik do komentarza

zaczepka to gówniarzeria, nie uciekajmy sie do takich tandetnych metod

 

k***a czy to właśnie ten moment, gdy powinienem popełnić samobójstwo? :| :(

 

Kaaaman każdy sposób jest dobry...

 

+1

swoją byłą wyłowiłem na FB wysyłając naprawdę kretyńską wiadomość zaczepną - w sumie oboje się z tego śmiejemy czasem, ale ważne, że w jakiś sposób zareagowała, co pozwoliło kontynuować rozmowę, a także rozpocząć znajomość w realu. Nie uważam, że to tandetna metoda - w dzisiejszych czasach chwytać się można wszelkich sposobów.

patryk, na problem zwiazany z prowadzeniem rozmowy nie znam lekarstwa. ja po prostu mam to szczescie, ze w wiekszosci przypadkow jestem ta strona dominujaca, a rozmowa wydluza sie sama z siebie. ale odpowiedz sam przed soba, w jaki sposob sie dowiesz, czy ta dziewczyna rozmawia tak malo dlatego bo to jestes ty, czy po prostu taka jest? dlaczego nie spytasz wprost? tego kwiatu jest pol swiatu

 

a 3/4 chuja warte. :P

 

Mój kolejny problem, z takimi pytaniami. ale widziałem (na fejsie), że ma być na koncercie, na który też pójdę prwadopodobnie. a to w małym, kameralnym klubie będzie, więc niemożliwe praktycznie, abyśmy się nie minęli gdzies. wtedy będę chciał zagadać. może jakoś wyjdzie. na razie to jest mój ratunek.

Skoro specjalnei nie poświęca Tobie czasu na rozmowę i nie jest w jakiś sposób zainteresowana to nie wróże wam świetlanej przyszłości, a narzucając się też za wiele nei zdziałasz.

Odnośnik do komentarza

zaczepka to gówniarzeria, nie uciekajmy sie do takich tandetnych metod

 

k***a czy to właśnie ten moment, gdy powinienem popełnić samobójstwo? :| :(

 

Kaaaman każdy sposób jest dobry...

 

+1

swoją byłą wyłowiłem na FB wysyłając naprawdę kretyńską wiadomość zaczepną - w sumie oboje się z tego śmiejemy czasem, ale ważne, że w jakiś sposób zareagowała, co pozwoliło kontynuować rozmowę, a także rozpocząć znajomość w realu. Nie uważam, że to tandetna metoda - w dzisiejszych czasach chwytać się można wszelkich sposobów.

patryk, na problem zwiazany z prowadzeniem rozmowy nie znam lekarstwa. ja po prostu mam to szczescie, ze w wiekszosci przypadkow jestem ta strona dominujaca, a rozmowa wydluza sie sama z siebie. ale odpowiedz sam przed soba, w jaki sposob sie dowiesz, czy ta dziewczyna rozmawia tak malo dlatego bo to jestes ty, czy po prostu taka jest? dlaczego nie spytasz wprost? tego kwiatu jest pol swiatu

 

a 3/4 chuja warte. :P

 

Mój kolejny problem, z takimi pytaniami. ale widziałem (na fejsie), że ma być na koncercie, na który też pójdę prwadopodobnie. a to w małym, kameralnym klubie będzie, więc niemożliwe praktycznie, abyśmy się nie minęli gdzies. wtedy będę chciał zagadać. może jakoś wyjdzie. na razie to jest mój ratunek.

Skoro specjalnei nie poświęca Tobie czasu na rozmowę i nie jest w jakiś sposób zainteresowana to nie wróże wam świetlanej przyszłości, a narzucając się też za wiele nei zdziałasz.

 

Nie narzucam się przeca. ciężko mi się z nią rozmawia po prostu. i akurat nie wiem, czy taka jest do nowopoznanych, czy akurat w moim przypadku tylko. ale tak czy tak coś może uda mi się wymyślić.

Odnośnik do komentarza

 

Mój kolejny problem, z takimi pytaniami. ale widziałem (na fejsie), że ma być na koncercie, na który też pójdę prwadopodobnie. a to w małym, kameralnym klubie będzie, więc niemożliwe praktycznie, abyśmy się nie minęli gdzies. wtedy będę chciał zagadać. może jakoś wyjdzie. na razie to jest mój ratunek.

 

A nie możesz zagadać z nią o tym koncercie ? chyba lepiej by to wyglądało, jakbyś zagadał czy to przez fejsa czy gadulca, niż pojawił się tam i ją obserwował i liczył na swój niecny plan :).

Odnośnik do komentarza

No ale na FB też ją masz? Mimo wszystko tam jest więcej informacji niż na nk, ot samo "lubię to" może sporo powiedzieć, potem używasz mojego tekstu i na zlocie stawiasz mi bro za dobrą radę :P.

 

Takie zagadnięcie właśnie będzie bardzo na luzie i jak najbardziej na miejscu, ja bym z tej strony uderzył.

Problem jest taki, że na nk zaproszenie zaakceptowała, a na FB nie. Na nk ma sporo znajomych, a na fb zaledwie 40, chyba tylko tych "prawdziwych" znajomych. Ja wiem, że fb to dobre miejsce na takie akcje, ale tam zaproszenia nie przyjęła. Wiem, że pierdolę, ale naprawdę babka mnie rajcuje, bo warta jest poznania :P

 

 

No to się jej zapytaj czemu Cie nie zaakceptowała, a potem pójdzie z górki? :>

Odnośnik do komentarza

 

No to się jej zapytaj czemu Cie nie zaakceptowała, a potem pójdzie z górki? chytry.gif

 

 

Wiadomo dlaczego nie zaakceptowała jego zaproszenia (nie zalicza się do jej "bliskich" znajomych) więc zadając takie pytanie wyjdzie na idiotę. Poradnik jak podrywać przez fb :)

 

Wolałbym wyjść na naturalnego idiotę niż popisywać się znalezionymi w necie oklepanymi gadkami :-)

Odnośnik do komentarza

zaczepka to gówniarzeria, nie uciekajmy sie do takich tandetnych metod

 

k***a czy to właśnie ten moment, gdy powinienem popełnić samobójstwo? :| :(

 

Kaaaman każdy sposób jest dobry...

jezu, ale odrobina wiecej inwencji tworczej, samozaparacia i przelamania strachu i cos z tego moze byc. kiedy dziewczyny wysylaja mi jakies zaczepki albo zaproszenia do znajomych (kiedy nawet nie kojarze twarzy) zbywam je wiadmoscia o tresc: "?"

 

wysle jej zaczepke i co, wyjdzie na nachalnego dupka, ktory nie wie co ma powiedziec. rownie dobrze mozesz isc na impreze, tanczyc z kazda po kolei i mowic: "ej niunia, przetrzepac Ci sakiewke?"

Odnośnik do komentarza

Opcja SZU z ";)" jest najlepsza :) Ja jej nie testowalem, ale byla testowana na mnie :D Fakt, nic z tego nie wyszlo (pewnie dlatego, ze jestem zajety), ale rozmowa byla, a chyba o to chodzi. Chociaz prawde mowiac mam wrazenie, ze to dziala na zasadzie "a, szturchne ja, a pozniej, jak juz sie odwroci, to bede musial cos powiedziec, raz sie zyje" (bo jakiej odpowiedzi oczekiwac po takiej zaczepce? "hmm? :)"?).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...