Wdepnąwszy w bagno..

[Lis_]

Będzie mistrz. Jak nic

[peżet]

Idziesz na majstra Nie tylko ja zaskakuję

[Iguaran]

Czy z takimi wynikami rzeczywiście można mówić, że wdepnąłeś w bagno?

[trojkatny]

Mamy udany start, nic poza tym.. Wreszcie nadejdzie kryzys, ale nie ukrywam, jestem wniebowzięty! , a no i transferów kilka planuję - zobaczymy.

____________________

 

Październik 2006

Bilans: 7-0-0 , bramkowy: 20-7

Divizia A: [2.]

Copa Romaniei:

4 rnd: vs Giurgiu 6:0

Ćwierćfinał: vs Unirea Dej

Puchar Uefa:

Grupa H:

Servette - Dacia Unirea 1:2

 

Nagrody:

• Menadżer miesiąca:
  1. Baron von Kapa
  
• Najładniejsza bramka:
  1. Florin Lovin
  

Finanse: 4.03 MLN€ (613 tys€)

Budżet transferowy: 267 tys€

 

Transfery - Polacy

1. ---

2. ---

3. ---

 

Transfery - Zagranica

1. Senijad Ibricic (21l, OP LŚ, Bośnia 1/0) z Zagrzeb, do Al-Sadd, za 450 tys€

2. Barukh Dego (25l, OP LŚ, Izrael 7/0) z Tel-Awiw, do Macabi Hajfa, za 275 tys€

3. Joel (22l, OP P, N, Brazylia 0/0) z Iraty, do Al-Ittihad, za 240 tys€

 

Ligi zagraniczne

Anglia: Man Utd [+2]

Bułgaria: Naftex [+1]

Francja: Monaco [+0]

Hiszpania: Real Sociedad [+0]

Niemcy: Hertha [+1]

Polska: Wisła [+7]

Portugalia: Benfica [+3]

Rumunia: Rapid [+0], Dacia [-0]

Szkocja: Celtic [+1]

Włochy: Juventus [+3]

Ranking Światowy

1.[--] Hiszpania 999

2. [--] Francja 973

3. [--] Brazylia 931

25. [-2] Polska 724

____________________

Wstrząśnienia mózgu dostał Olteanu, a więc czekają nas poważne problemy.

[Lis_]

Mamy udany start, nic poza tym.. Wreszcie nadejdzie kryzys, ale nie ukrywam, jestem wniebowzięty! , a no i transferów kilka planuję - zobaczymy.

 

Jakbym Profa słuchał...

[trojkatny]

Trochę mi jeszcze brakuje, w sumie, to Profesor jest niezastąpiony..

____________________

 

W meczu z przedostatnią drużyną ligi zmuszony byłem wystawić rezerwowego bramkarza, który wyróżniał się jedynie głupotą. Przemodliłem się przed meczem, aby ten 26-latek nie wpuścił głupiego babola, jaki mógł być straszny w skutki, lecz na szczęście wszystko było dobrze. Już w 7 minucie spotkania nasz niekwestionowany lider - Lovin uciszył 4 tysięce widzów posyłając piłkę głową w długi róg. Potem nadeszły ciężkie chwile i nie mogliśmy się przebić przez środek pola, a i gospodarze czasem atakowali. Samych strzałów na naszą bramkę było bardzo mało, ale fruwało pełno górnych piłek, albo płaski dośrodkowań, które spokojnie wyłapywał Bodea. Po drugiej połowie wcale bym się nie dziwił kibicom gdyby poprzestali chodzić na mecze swojej drużyny, która prezentowała żałosny poziom. W drugich 45 minutach padły 3 strzały, ale oba wylądowały w trybunach, ważne jest zwycięstwo, ale styl w jakim je odnieśliśmy nie napawa optymizmem.

4.11.2006, Divizia A [12/34]

Stadion Municipal - Oradea, Widzów: 3624

[17.] FC Bihor - Dacia Unirea [2.] 0:1 (0:1)

0:1 Florin Lovin 7'

 

Wyjściowa 11: Bodea, Bogos, Calin (Basalic 87'), Napierała, Gudewicz - Bartczak (Dobre 86') - Lovin, Ciocea (Goncerz 80'), Plesa - Matusiak (Bogdan 72'), Covaci (Ivan 79')

 

MoM: Florin Lovin (DP, Dacia) - 8

[Abruś]

Miał być kryzys, a Ty na wyjeździe wygrywasz

[trojkatny]

Hyhy, ale zobacz jakiego miałem przeciwnika, no i teraz to już nawet u siebie nie zgarniam 3 punktów

____________________

 

Przy niemal 9 tysiącach widzów wyszliśmy na murawę z chęcią ogrania ósmej drużyny - FC Nationalu. Nasze plany spaliły na panewce, już w 2 minucie Bogos źle wykonał aut i piłkę przejął Raducanu, który nie dał szans naszemu bramkarzowi. Na szczęście okazał się to tylko wybryk gości, ponieważ przyjechali tutaj z zamiarem wywalczenia chociażby bezbramkowego remisu. Fakt, faktem, trzeba przyznać, że w obronie grali świetnie, czasem pomagały im nawet podpory bramki, lecz my nie potrafiliśmy wepchnąć piłki za linię bramkową. Genialna szansa pojawiła się w 51 minucie - Gorga dograł z rożnego, a w polu karnym odepchnięty został Napierała, sędzia nie miał złudzeń i wskazał na wapno. Do piłki podszedł Bartczak, wziął długi rozbieg i kopnął w lewy górny róg, mimo że bramkarz wyczuł strzał to nie zdołał go obronić. Nasze ataki się ciągle nasilały, ale nie potrafiliśmy zdobyć 3 punktów.

 

18.11.2006, Divizia A [13/34]

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 8641

[2.] Dacia Unirea - FC National [8.] 1:1 (0:1)

0:1 Claudiu Raducanu 2'

1:1 Grzegorz Bartczak 51'; rz.k

 

Wyjściowa 11: Olteanu, Bogos, Calin (Dobre 80'), Napierała, Gudewicz - Bartczak - Lovin, Ciocea (Bogdan 72') - Matusiak (Ivan 72'), Covaci

 

MoM: Ellias Bazzi (OŚ, FC National) - 8

____________________

 

Pięć dni później na naszym boisku stała jedenastka Feyenoordu. Podejrzewam, że takich sław tutaj jeszcze nie było, goście zostali uznani za bezdyskusyjnych faworytów, a i ja nie miałem złudzeń, byliśmy bez szans. Na trybunach zasiadło aż 18 tysięcy kibiców, co było absolutnym rekordem! Już w 3 minucie byliśmy bliscy straty bramki, uratował nas jedynie kiks Paauwe. Moje rozwiązania taktyczne w praktyce okazały się wyśmienite. Nie daliśmy nic grać przeciwnikom, przerywaliśmy wszystkie akcje jeszcze na połowie rywala, wszystko szło pod nasze dyktando. Wszystko się świetnie układało, aż mnie to zdumiewało, kiedyś musiał nastąpić błąd. Takowy nadszedł w 24 minucie, wtedy nie wiedzieć czemu Lazović został sam na 30 metrze, podprowadził piłkę i w sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza. Jeszcze jedne błąd popełniliśmy w doliczonym czasie gry do pierwszej połowy, ale w porę naprawił go Napierała rzucając się pod nogi Kalou, tym samym blokując strzał zmierzający wprost do bramki. Drugą połowę rozpoczęliśmy bez zmian, ponieważ mimo niekorzystnego wyniku nasza gra prezentowała się nieźle, była miła dla oka. Należało jedynie poprawić skuteczność i pokonać Aertsa. W 71 minucie, za zmęczonego Matusiaka do gry wpuściłem Bogdana i nie zdążyłem swobodnie usiąść w fotelu, a 18 tysięcy kibiców ryknęło! Słyszał nas pewnie cały Sudan, ale co z tego? Strzeliliśmy gola wielkiemu Feyenoordowi, a ich przekleństwem okazał się Paul-Sorin Bogdan. Wykorzystał podanie Napierały i podkręconym strzałem z 20 metrów pokonał bramkarza! Niesamowita sprawa, zdobywamy punkt w potyczce z Feyenoordem. Jestem pewien, że zaczną nas teraz szanować, a wartość strzelca bramki wzrośnie kilkakrotnie.

 

23.11.2006, P. UEFA - Grupa H 2/5

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 17942 :o

[ROM] Dacia Unirea - Feyenoord [NED] 1:1 (0:1)

0:1 Danko Lazovic 24'

1:1 Paul Sorin Bogdan 76'

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Calin, Ivan, Napierała, Gudewicz (Radulescu 76') - Lovin - Bartczak (Bogos 76'), Ciocea, Gorga - Matusiak (Bogdan 71'), Covaci

 

MoM: Florin Lovin (DP, Dacia Unirea) - 8

[Lis_]

A ile tam tych Rumunów na stadion może wejść ?

[West]

Wystarczy wywalić bramkę wejściową i już, a Rumuni są tak samo narwani jak Rosjanie ;P

Świetny wynik z Feyenoordem.

[trojkatny]

18 tysięcy, ale w tym 2500 miejsc siedzących, ale i tak reszta to na drzewach siedzi. Z Feyenoordem jeszcze jako tako, ale to co poniżej - bez komentarza.

____________________

 

Do Nantes jechaliśmy po punkt, ale gospodarze uświadomili nam, że 2 drużyna Francuskiej 1 ligi to dla nas zdecydowanie za wysoki poziom. Dodatkowo mieli wsparcie niemal 30 tysięcy gardeł, byliśmy w ciężkiej sytuacji. Już w 10 minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Glombard. Wykorzystał doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego, przeskoczył naszego obrońcę i było po wszystkim. Dziewięć minut później z rzutu wolnego piękną bramkę zdobył M'Hadhebi. Nic nam nie wychodziło, gubiliśmy sie w atakach pozycyjnych, kontry zostały szybko przerywane. Rywale grali swoje, co poskutkowało jeszcze jedną bramką. W 32 minucie w nasze pole wdarł się Yapi Yapo i został sfaulowany przez Napierałę. Do piłki podszedł Pujol i mocnym strzałem w środek bramki podwyższył na 3:0. Na szczęście to koniec bramek w pierwszej połowie, chociaż równie dobrze mogłoby być 10:0. O drugiej połowie chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, oddaliśmy dwa strzały, co przy dziewiętnastu rywala prezentowało się, co najmniej żałośnie. Tak niski wymiar kary zawdzięczamy jedynie wspaniałej postawie naszego golkipera.

 

30.11.2006, P. UEFA - Grupa H 3/5

Stadion: Stade Louis Fonteneau- Nantes; Widzów 28237

[FRA] Nantes - Dacia Unirea [ROM] 3:0 (3:0)

1:0 Luigi Glombard 10'

2:0 Imed M'Hadhebi 19'

3:0 Gregory Pujol 32'; rz.k

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Calin, Ivan, Napierała, Gudewicz (Radulescu 79') - Dobre (Basalic 79'), Bartczak, Gorga, Ciocea - Matusiak (Bogdan 45'), Covaci

 

MoM: Gregory Pujol (OPL, N, Nantes) - 9

____________________

 

Listopad 2006

Bilans: 1-2-1, bramkowy: 3-5

Divizia A: [2.]

Copa Romaniei:

Ćwierćfinał: vs Unirea Dej

Puchar Uefa:

Grupa H:

Dacia Unirea - Feyenoord 1:1

Nantes - Dacia Unirea 0:3

 

Nagrody:

- brak

 

Finanse: 4.96 MLN€ (888 tys€)

Budżet transferowy: 267 tys€

Transfery - Polacy

1. Rafał Ramiega (21l, OPŚ, Polska 0/0) z Unii Janikowo, do Marica, za 6 tys€

2. ---

3. ---

Transfery - Zagranica

1. Robinson Zapata (28l, BR, Kolumbia U-21 13/0) z Belgrano, do Sydney, za 1 MLN€

2. Andres Perez (26l, P PLŚ, Kolumbia 2/0) z Millonarios, do Brann, za 750 tys€

3. Markus Ringberg (30l, N, Szwecja 0/0) z Ham Kam, do Lillestrom, za 625 tys€

Ligi zagraniczne

Anglia: Man Utd [+6]

Bułgaria: CSKA Sofia [+1]

Francja: Lyon [+3]

Hiszpania: Barcelona [+2]

Niemcy: Hertha [+2]

Polska: Wisła [+3]

Portugalia: Benfica [+3]

Rumunia: Rapid [+3], Dacia [-3] - mecz mniej

Szkocja: Aberdeen [+1]

Włochy: Milan [+1]

Ranking Światowy

1.[--] Hiszpania 971

2. [--] Francja 953

3. [--] Brazylia 904

21. [+4] Polska 752

[trojkatny]

Naszym pierwszym, grudniowym przeciwnikiem byłą siódma drużyna ligi - Farul. Obawiałem się, że po przygnębiającej porażce z Nantes piłkarze mogą zwątpić w własne umiejętności i sprawić zawód dziewięciotysięcznej publiczności. Jako pierwsi oddaliśmy strzał, na uderzenie z 30 metrów zdecydował się Gorga, ale piłka pofrunęła wysoko ponad bramką. Raptem dwie minuty później w pole karne zacentrował Dobre, lecz Covaci zmarnował świetną okazję. Mieliśmy miażdżącą przewagę, ale nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Sprawdziło się powiedzonko, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 35 minucie w zasadzie pierwszy celny strzał na naszą bramkę zatrzymał się dopiero w siatce. Na szczęście potrafiliśmy się szybko poderwać i 2 minuty później Matusiak wykorzystał podanie Ivana. Wynik meczu całkowicie nie odzwierciedlał jego przebiegu, mieliśmy przewagę na boisku, we wszystkich statystykach, ale i tak był remis. Podniosłem na duchu chłopaków i zasiadłem na ławce rezerwowych. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej odsłony zdobyliśmy bramkę. Matusiak zagrał do Covaciego, a ten sprytnym zwodem uwolnił się od opieki obrońców i zasadził tak zwane "sito" bramkarzowi. Trafienie z 55 minuty okazało się kluczowe i dało na komplet punktów!

 

3.12.2006, Divizia A [14/34]

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 8386

[2.] Dacia Unirea - Farul [7.] 2:1 (1:1)

0:1 Ionut Costinel Mazilu

1:1 Radosław Matusiak

2:1 Marian Covaci

 

Wyjściowa 11: Olteanu, Ivan, Calin, Napierała, Gudewicz - Gorga, Dobre (Bogos 45'), Bartczak, Ciocea (Radulescu 77') - Matusiak (Bogdan 69'), Covaci

 

MoM: Radosław Matusiak (N, Dacia Unirea) - 8

[trojkatny]

W tak zwane "Mikołajki" przyszło nam się zmierzyć z Unireą Duj w walce o półfinał Pucharu Rumunii. Jesteśmy obrońcami trofeum i nie wypada aby wyeliminował nas drugoligowiec. Zespół grający o klasę niżej od nas wcale nie prezentował się gorzej, sprawiał nie lada furorę, podobnie jak my przed rokiem. W 5 minucie gospodarze groźnie skontrowali, ale Olteanu miał się na baczności i sparował piłkę na bok. Nasza gra wyglądała fatalnie, a jedyne okazje do strzelenia bramki dawały nam stałe fragmenty gry. W 27 minucie w pole karne zacentrował Dobre, do piłki skoczył i uderzył Bartczak, ale bramkarz gospodarzy wybił piłkę wprost przed siebie, gdzie czekał Covaci, lecz ten spudłował na pustą bramkę. Na drugą połową do gry desygnowałem Radulescu w nadziei, że ten poszarpie na lewej flance i wprowadzi zamieszanie w szeregach rywali. W 51 minucie z groźną kontrą wyszedł Matusiak, ale został sfaulowany na 25 metrze. Do piłki podszedł Napierała i podkręconym strzałem po długim rogu dał nam prowadzenie. Po przerwie nasza gra wyglądała o niebo lepiej, oddaliśmy wiele więcej strzałów. W 76 minucie w narożniku boiska piłkę przechwycił Matusiak i przerzucił na drugą stroną, wprost do Gorgi. Ten zwiódł obrońcę i wyłożył piłkę do Covaciego, który nie potrafił zmarnować takiej sytuacji.

6.12.2006, Copa Romaniei Ćwierćfinał [1/2]

Stadion: Municipal - Dej, Widzów: 93

[b2] Liberty - Dacia Unirea [A] 0:2 (0:0)

0:1 Adrian Napierała 51'

0:2 Marian Covaci 76'

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Calin, Gudewicz - Dobre (Radulescu 45'), Bartczak (Olenic 76'), Gorga, Ciocea - Covaci, Matusiak (Bogdan 76')

 

MoM: Nicolae Ciocea (OPP, N, Dacia Unirea) - 8

[trojkatny]

Raptem 3 dni później zawitaliśmy w Bukareszcie, aby rozegrać zaległy mecz - ze Sportulem. Nie rozpoczęło się to dla nas najlepiej, już w 4 minucie z rożnego dośrodkował Miclea, a piłkę do bramki wpakował Avram. Nie potrafiliśmy się podnieść po tak szybko straconej bramce, a nawet byliśmy bliscy straty kilku kolejnych. Gra nam się nie kleiła, ale i tak byłem zadowolony, ponieważ przed meczem poczyniłem spore zmiany taktyczne dotyczące gry naszej obrony, która grała nieźle! Stoperzy już się nie "rozstępowali", defensywny pomocnik wracał i wspomagał obronę. Jedyny kłopot tkwił w napastnikach, którzy nie potrafili pokonać bramkarza gospodarzy. Na ratunek snajperom przyszedł niezawodny Adrian Napierała. W dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy powtórzył swój wyczyn z poprzedniego meczu i strzelił piękną bramkę z wolnego. W zasadzie nie zdążyliśmy się nacieszyć remisem, już w 52 minucie straciliśmy gola. Tym razem zawinił Bogos - lewy obrońca, który zamiast kryć snajpera podszedł do gracza z piłką pozostawiając tamtego bez opieki. Na całe szczęście tym razem szybko udało nam się otrząsnąć po stracie bramki i 7 minut później Covaci wykorzystał podanie Ciocei i dał nam remis. W obawie przed stratą kolejnych bramek postanowiłem, że zagramy zdecydowanie bardziej defensywnie. Po tym manewrze gra była "nudna jak flaki z olejem" i przez ostatnie 30 minut nie padł żaden strzał.

9.12.2006, Divizia A [15/34]

Stadion: Sportul Studentesc - Bukareszt, Widzów: 2441

[11.] Sportul - Dacia Unirea [2.] 2:2 (1:0)

1:0 Constantin Avram 4'

1:1 Adrian Napierała 47'

2:1 Costin Curelea 52'

2:2 Marian Covaci 59'

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Calin, Gudewicz - Dobre, Gorga, Bartczak, Ciocea - Covaci, Matusiak

 

MoM: Costin Curelea (N, Sportul) - 8

[trojkatny]

Awans z grupy UEFA mieliśmy niemal pewny, ale i tak musieliśmy zagrać niezły mecz z Athleticiem. Przeanalizowałem ich grę i dostrzegłem, że tracą sporo bramek po prostopadłych piłkach rywala, więc tak nakazałem dzisiaj grać chłopakom. Na stadionie ponownie zawitał niemal komplet widzów - 18 tysięcznej należało zrobić wszystko co było w naszej mocy. Zaczęło się dla nas wspaniale, w 5 minucie różny wykonywał Yeste, lecz piłkę przejął Napierała. Natychmiast posłał ją za ostatniego obrońcę, gdzie czekał Matusiak, który dopełnił formalności. Po wspaniałym początku spotkania nie było już tak kolorowo. Ataki gości przybierały na sile, kilkakrotnie fenomenalnymi interwencjami popisał się Olteanu. W 18 minucie Napierała dostał w twarz z łokcia i ze złamaną kością policzkową musiał zejść z boiska. Ciężko było grać bez podpory naszej defensywy, ale Ivan godnie zastąpił kolegę. Raz, po raz obrońcy uruchamiali napastników, którzy urywali się wolnym obrońcom, lecz nie potrafili strzelić kolejnych goli. Jeszcze w 45 minucie ładne uderzenie z 30 metrów oddał Gorga, niestety piłka poleciała tuż obok bramki. Na drugą połowę posłałem szybkiego Bogdana, w zamian za Covaciego, który pierwszą połowę zakończył cały poobijany. Obie drużyny nie przebierały w środkach i kilku zawodników poważnie ucierpiało. Goście zaczęli grać 4-2-4, czyli postawili wszystko na jedną kartę, zrobili to na co liczyłem. Miałem na to przygotowaną oddzielną taktykę, polegała ona na jednym kluczowym podaniu otwierającym drogę do bramki. Niestety nie przyniosła ona pozytywnych skutków, ani żadnych negatywnych. Byłem bliski wparowania na boisko kiedy sędzia doliczył 4 minuty, za co?! Na całe szczęście nie zmieniło to wyniku i awansujemy z drugiego miejsca w grupie!

14.12.2006, P. UEFA - Grupa H 4/4

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 17824

[ROM] Dacia Unirea - Athetic [ESP] 1:0 (1:0)

1:0 Radosław Matusiak 5'

Adrian Napierała 18'; ktz.

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała (Ivan 18'), Calin, Radulescu - Dobre, Gorga, Bartczak, Ciocea (Basalic 84') - Covaci (Bogdan 45'), Matusiak

 

MoM: Nicolae Ciocea (OPP, N, Dacia Unirea) - 8

____________________

W kolejnej rundzie Pucharu UEFA zagramy z Dynamem Kijów, mogło być lepiej, ale nigdy nie wolno narzekać. Zdecydowanie wolałem zagrać na Ukrainie, aniżeli na San Siro, bądź Mestalla w Walencji.

[spyther]

Gratulacje. Możesz pokazać profil Radosława?

[Abruś]

Gratki Baronie Z Dynamem sobie poradzisz i nie dasz się Ukranińcom zbyt łatwo!

[trojkatny]

Radosław Matusiak - Nic specjalnego, ale u mnie gra bardziej jako napastnik wspomagający tego drugiego.

Jasne, że się nie damy.

 

____________________

 

Podjąłem decyzję, że pod koniec sezonu zwolnię mojego asystenta, ponieważ po raz kolejny nie ustalił mi sparingów i wszystko spadło na moją głowę. Postanowiłem, cały okres zimowy spędzić w mojej kraju. Ustaliłem nam kilka sparingów, a najbliższy już za tydzień. Zachorował nam Calin, więc są poważne kłopoty z obsadą środka obrony, ważne, że mecze kontrolne można swobodnie przegrać.

Udało mi się sprowadzić do klubu sześciokrotnego reprezentanta Gruzji - Valeriego Abramidze.

 

Grudzień 2006

 

Bilans: 3-1-0, bramkowy: 7-3

Divizia A: [2.]

Copa Romaniei:

Ćwierćfinał: vs Unirea Dej 1:0 [1/2]

Puchar Uefa:

Grupa H:

Dacia Unirea - Athletic 1:0

1 Runda Eliminacyjna:

vs Dynamo Kijów

 

Nagrody:

- brak

 

Finanse: 5.28 MLN? (370 tys?)

Budżet transferowy: 243 tys?

 

Transfery - Polacy

1. Sebastian Szałachowski (22l, OP PŚ, N, Polska U-21 5/0) z Legii, do Celticu, za 975 tys?

2. Jacek Magiera (30l, OŚ, DP, Polska 0/0) z Legii, do D.C. United, za 325 tys

3. Jean Paulista (29l, OP LŚ, N, Brazylia 0/0) z Wisły, do Akratitos, za 1 tys?

 

Transfery - Zagranica

1. Morgan de Sanctis (29l, BR, Włochy 6/0) z Udinese, do Paris, za 6.25 MLN?

2. Maxi Lopez (22l, N, Argentyna 0/0) z Barcelony, do Werderu Brema, za 5.5 MLN?

3. Joao Alves (26l, PŚ, Portugalia 0/0) z Sportingu, do Leverkusen, za 5 MLN?

Ligi zagraniczne

Anglia: Man Utd [+10]

Bułgaria: CSKA Sofia [+1]

Francja: Lyon [+6]

Hiszpania: Barcelona [+3]

Niemcy: Bayern [+1]

Polska: Wisła [+6]

Portugalia: Porto [+1]

Rumunia: Rapid [+2], Dacia [-2]

Szkocja: Celtic [+2]

Włochy: Juventus [+1]

Ranking Światowy

1. [--] Hiszpania 970

2. [--] Francja 947

3. [+1] Argentyna 881

15. [+6] Polska 767

[Vetr]

Ałaaaa, ale nieczytelne atrybuty

[Sławoj]

Ale RadoMatu słaby Wykończenie akcji na 8

Brawo za Athetic