Skocz do zawartości

Wdepnąwszy w bagno..


trojkatny

Rekomendowane odpowiedzi

Żebym to ja umiał zmieniać czcionkę w skinie ...:P

A tam, nogę miał dawno złamaną, a no i zobacz, wszystko nadrabia swoją techniką :D

____________________

 

W międzyczasie przyznano nagrody w poszczególnych dziedzinach, za ubiegły sezon. Najlepszym bramkarzem został Casillas, który wyprzedził odpowiednio Cecha i Buffona. Najsolidniejszym obrońcą wybrano Johna Terrego przed Lahmem oraz Gallasem. Nie było niespodzianką, że najlepszym pomocnikiem został Ronaldinho, ale Scholes na drugim miejscu to już jakiegoś rodzaju zaskoczenie. Tego było mało! Na 3 miejscu został sklasyfikowany Jacek Krzynówek! Najlepszym snajperem został Adriano, a kolejno za nim znalazł się Rooney i Eto'o.

 

Pierwszy sparing rozegraliśmy 6 stycznia. Niemal 8 tysięcy widzów przyszło podziwiać gwiazdy Krakowskiej Wisły, ale po meczu mieli prawo poważnie narzekać. Po złej, bezbarwnej grze przegrywamy 1:0, a martwi duża nieskuteczność pod bramką rywala i dużo strat w środku pola.

Dacia Unirea - Wisła Kraków 0:1 (0:1) [Paweł Brożek 31']

 

Kolejnym sparingpartnerem była Warszawska Legia. Drugi mecz, znowu słaba gra. Bramkę zdobywamy po rzucie karnym, a na dodatek przez 40 minut graliśmy w przewadze, a i tak goście byli bliżej zwycięstwa. Trzeba coś zrobić, bo gra wygląda beznadziejnie. Na dodatek Matusiak złamał sobie żebro i nie zagra przez najbliższe dwa miesiące.

 

Dacia Unirea - Legia Warszawa 1:1 (0:1) [Niocolae Ciocea 51' - Maciej Korzym 13']

 

Jeszcze przed mecze z Lechem udało mi się pozyskać dwóch trenerów. Arnaldo Longaretti (51l, Włochy) będzie odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne, a Lorenzo di Iorio (53l, Włpchy) za trening ofensywny.

Kolejny sparing, tym razem z Kolejorzem wypadł już o wiele lepiej. Co prawda wynik nie odpowiada przebiegowi gry, ale i tak jestem zadowolony. Zamknęliśmy Lech na ich połowie, konstruowaliśmy ładne akcje, a jedyną bramkę zdobył Gorga.

 

Dacia Unirea - Lech Poznań 1:0 (1:0) [Giani Mariius Gorga 43']

Odnośnik do komentarza

No na pewno, trzymać za mnie kciuki!

arabaluba - my gramy w Rumunii, zaprosiłem "kilka" drużyn z Polski.

____________________

 

Coraz więcej osób popada w chorobę i automatycznie wylatuje ze składu. Na mecz z Lechią nie mogłem wystawić aż 5 graczy - Matusiaka, Covaciego, Ciocei, Puiu, oraz nie w pełni sił był Napierała. Pierwszego gola strzeliliśmy już w 8 minucie, ale sędzia nie wiadomo skąd dopatrzył się spalonego. W 14 minucie podirytowany Bogdan dał nam prowadzenie. Potem jeszcze ładną bramkę zdobył Bartczak i to było tyle na pierwszą połowię. W drugiej zagrali zmiennicy, lecz wynik się już nie zmienił. Wygraliśmy z Biało-Zielonymi!

 

Dacia Unirea - Lechia Gdańsk 2:0 (2:0) [Paul Sorin Bogdan 14', Grzegorz Bartczak 28']

 

O meczu z Widzewem wszyscy chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Beznadziejna gra, słaby wynik.. Oddaliśmy raptem trzy strzały na bramkę, lecz żaden nie był celny. Goście dali nam pokaz dobrego futbolu, trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej.

 

Dacia Unirea - Widzew Łódź 0:3 (0:3) [Łukasz Janoszka 6', Paweł Pytlarz 36', Davor Maras 38']

____________________

 

Styczeń 2007

 

Bilans: 2-1-2, bramkowy: 4-5

Divizia A: [2.]

Copa Romaniei: nie graliśmy

Puchar Uefa: nie graliśmy

 

Nagrody:

- brak

 

Finanse: 5.3 MLN€ (19 tys€)

Budżet transferowy: 212 tys€

 

Transfery - Polacy

1. Robert Lewandowski (18l, N, Polska 0/0) z Legii, do CSKA Sofia, za 1.1 MLN€

2. Jarosław Białek (25l, DP, Polska Polska 0/0) z Widzewa, do Pogoni, za 100 tys€

3. Grzegorz Bronowicki (26l, O/DBP P, Polska 0/0) z Łęcznej, do Pogoni, za 100 tys€

 

Transfery - Zagranica

1. Yakubu Aiyegbeni (24l, N, Nigeria 31/12) z Middlesbrough, do Liverpoolu, za 18.75 MLN€

2. Fernando Llorent (21l, N, Hiszpania 2/1) z Realu Madry, do Betisu, za 15.75 MLN€

3. Dagoberto (23l, OP/NŚ, Brazylia 1/0) z Atletico Paraneanse, do Chelsea, za 11.25 MLN€

 

Ligi zagraniczne

Anglia: Man Utd [+11]

Bułgaria: CSKA Sofia [+1]

Francja: Lyon [+5]

Hiszpania: Barcelona [+5]

Niemcy: Leverkusen [+1]

Polska: Wisła [+6]

Portugalia: Sporting [+1]

Rumunia: Rapid [+2], Dacia [-2]

Szkocja: Celtic [+3]

Włochy: Juventus [+3]

 

Ranking Światowy

1. [--] Hiszpania 1134

2. [--] Francja 1035

3. [+4] Niemcy 953

13. [+2] Polska 829

Odnośnik do komentarza

Na przedostatni sparing przyjechali do nas Gdynianie. Szczerze ich nienawidzę, zarówno w grze, jak i w świecie rzeczywistym. Zawodnicy dobrze o tym wiedzieli i chcieli mi pokazać, że potrafią nieźle grać. Już w 10 minucie prowadzenie dał nam Bogdan. 40 minut później ten sam zawodnik strzelił na 2:0, potem Suker zdobył bramkę kontaktową, ale i tak w 74 minucie za sprawą Ungureanu pewnie wygraliśmy mecz.

 

Dacia Unirea - Arka Gdynia 3:1 (1:0) [Paul Sorin Bogdan 10', 50, Cristian Ungureanu 74' - Marek Suker 68']

 

W międzyczasie pierwszy krok do reprezentacyjnej karierze postawił Florin Lovin rozgrywając 30 minut w meczu towarzyskim. Za swój występ dostał "siódemkę".

 

Ostatnim sparingpartnerem było AKS Busko Zdrój. Wybór padł nieprzypadkowo, ponieważ wolałem sobie ustalić jeden sparing z prostym rywalem, aby na koniec okresu przygotowawczego zawodnicy tryskali humorem. Zgodnie z przewidywaniami całkowicie zdominowaliśmy spotkanie. Do końca pierwszej połowy było już 3:0, a potem wpuściłem zmienników. Ci sobie nie poradzili i skończyło się na wyniku z pierwszych 45 minut.

 

Dacia Unirea - AKS Busko Zdrój 3:0 (3:0) [Giani Marius Gorga 21', Cristian Ungureanu 36', 40'

Odnośnik do komentarza

Całe miasto było zakorkowane. Wszędzie stały samochody, żeby dotrzeć na mecz, trzeba było zaparkować kilka kilometrów wcześniej. Stadion był niemal wypełniony co do ostatniego miejsca, zmieściło by się niecałe 40 kibiców więcej. Oni wszyscy nie zwątpili w naszą grę po słabych sparingach i zdzierali swoje gardła, aby dopomóc w wszelki możliwy sposób. Ja byłem strasznie przejęty, ale starałem się tego nie okazywać. Wybiegliśmy w najmocniejszym składzie, w ustawieniu 4-4-2, z defensywnym pomocnikiem i trójką rozgrywających. W Pucharze Uefa nie możemy korzystać z usług naszego nowego obrońcy Abramidze, do tego kilka kontuzji i musiałem trochę poeksperymentować ze składem. Anatoliy Demjanenko całkowicie mnie zaskoczył ustawiając swój zespół bardzo ofensywnie. Grali oni trójką obrońców, czwórką w środku pola, oraz trzema napastnikami. Już na sam początek musiałem wprowadzić kilka korekt do taktyki, aby nie zostać zamkniętym w naszym polu karnym. Goście mieli niepodważalną przewagę, ale my dzielnie i rozsądnie się broniliśmy. Gdy rywale wychodzili z szybkimi kontrami staraliśmy się je zażegnać jeszcze na połowie przeciwnika. Kawał dobrej roboty odwalał defensywny pomocnik, w dzisiejszym meczu Lovin. W 18 minucie z autu wyrzucił Rebrov, a my odpuściliśmy krycie Verpakovskisa, który oddał strzał po długim rogu, ale nasz bramkarz miał się na baczności. Dziesięć minut później groźną akcję zaczął Bogos, niestety jego dośrodkowanie wyłapał bramkarz. Niewiele brakowało, ponieważ zaraz za nim sam stał Ungureanu. Mimo, że przeciwnik grał trzema obrońcami, to my nie mogliśmy znaleźć na nich sposobu, blokowali każdą piłkę, czy to górną, czy dolną. Szarże skrzydłowych również nie przynosiły spodziewanego efektu – byliśmy bezradni. Na całe szczęście znakomite spotkanie rozgrywał Napierała, który uniemożliwił grę Rebrovi oraz Verpakovskiskowi. Jeszcze w doliczonym czasie gry stworzyliśmy ładną akcję. Gudewicz wrzucił na głowę Bogdana, ten zgrał do Ungureanu, który z 3 metrów kopnął na aut. Wszyscy zgromadzeni kibice nie mogli być niezadowoleni, co chwila mogli się delektować widokiem wspaniałego futbolu, szkoda, że nie w naszym wykonaniu. Z naszej gry mogły się podobać efektowne robinsonady Olteanu, albo wślizgi obrońców na pograniczu faulu. W 20 minut po rozpoczęciu drugiej odsłony rezerwowi przeprowadzili ładną akcję. Plesa wyrzucił piłkę z autu w pole karne, tam przejął ją Dobre i kąśliwym strzałem był bliski pokonania Shovkovskyi’ego. 480 sekund później z wolnego potężnie kropnął Aliev, lecz na posterunku stał Olteaunu i instynktownie odbił piłkę wprost przed siebie. Na 15 minut przed końcem meczu przywołałem kapitana i dałem nowe wskazówki. Nakazałem grać powoli, konstruować długie akcje i liczyć, że rywal sfauluje. Plan kompletnie nie wypalił, bo goście byli sfrustrowani takim przebiegiem meczu i szybko nam zabierali piłkę. Jeszcze w drugiej, z czterech doliczonych minut Husyev dograł świetną piłkę w nasze pole karne, ale fatalnie skiksował El-Kaddouri.

 

 

15.02.2007, P. UEFA – Runda Eliminacyjna [1/2]

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 17959

[ROM] Dacia Unirea – Dynamo Kijów [uKR] 0:0 (0:0)

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Calin, Gudewicz – Lovin – Bartczak, Gorga, Ciocea (Dobre 48’) – Bogda (Covaci 73’), Ungureanu (Plesa 48’)

 

MoM: Iulian Olteanu (BR, Dacia Unirea) - 9

Odnośnik do komentarza

Tabela na półmetku rozgrywek.

 

| Poz   | Zespół	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 1.	| Rapid		| 15	| 11	| 3	 | 1	 | 36	| 12	| +24   | 36	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 2.	| DACIA UNIREA | 15	| 10	| 4	 | 1	 | 28	| 15	| +13   | 34	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 3.	| Dinamo Buk.  | 15	| 9	 | 4	 | 2	 | 31	| 13	| +18   | 31	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 4.	| Steaua	   | 15	| 9	 | 3	 | 3	 | 26	| 9	 | +17   | 30	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 5.	| FCU Poli	 | 15	| 9	 | 2	 | 4	 | 28	| 17	| +11   | 29	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 6.	| Otelul	   | 15	| 8	 | 2	 | 5	 | 25	| 22	| +3	| 26	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 7.	| Farul		| 15	| 7	 | 4	 | 4	 | 24	| 11	| +13   | 25	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 8.	| FC National  | 15	| 7	 | 4	 | 4	 | 27	| 18	| +9	| 25	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 9.	| FC Arges	 | 15	| 7	 | 4	 | 4	 | 22	| 16	| +6	| 25	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 10.   | Sportul	  | 15	| 7	 | 3	 | 5	 | 23	| 18	| +5	| 24	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 11.   | FC Vaslui	| 15	| 6	 | 5	 | 4	 | 27	| 19	| +8	| 23	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 12.   | FCM Bacãu	| 15	| 3	 | 4	 | 8	 | 14	| 25	| -11   | 13	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 13.   | CS Otopeni   | 15	| 3	 | 4	 | 8	 | 12	| 27	| -15   | 13	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 14.   | Gloria	   | 15	| 3	 | 3	 | 9	 | 10	| 23	| -13   | 12	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 15.   | CFR Cluj	 | 15	| 3	 | 2	 | 10	| 12	| 30	| -18   | 11	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 16.   | Jiul		 | 15	| 2	 | 2	 | 11	| 12	| 32	| -20   | 8	 | 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 17.   | FC Bihor	 | 15	| 1	 | 3	 | 11	| 7	 | 33	| -26   | 6	 | 
| --------------------------------------------------------------------------------------
| 18.   | Liberty S.   | 15	| 1	 | 2	 | 12	| 5	 | 29	| -24   | 5	 | 
| --------------------------------------------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza

Victor Olenic za 5 tys € (+50%) został sprzedany do Aerostaru. Zawodnik służył jedynie za małowartościowego zmiennika, a za 4 miesiące wygasał mu kontrakt, więc ważne, że otrzymaliśmy za niego chociaż kilka groszy.

____________________

 

Na mecz rewanżowy jechaliśmy bez obaw, w znakomitych nastrojach. Widać, mecze gospodarzy nie cieszyły się tak ogromną popularnością i na trybunach zasiadło tylko 7388 widzów. Postanowiłem, że zagramy stosunkowo bezpiecznie. Ustawienie 3-3-2-2 wydawało się idealne. W obronie grał Napierała, Gudewicz i Calin. W drugiej linii na pozycji defensywnego pomocnika ustawiłem trzech graczy – Bartczaka, Gorgę oraz Lovina. Za grę na skrzydłach odpowiadał Ciocea i Plesa, a bramki miał zdobywać Bogdan z Ungureanu. Zaczęło się od mocnego uderzenia Husyeva. Piłka minimalnie przeleciała obok bramki. Pięć minut później w świetnej sytuacji znalazł się Verpakovskis, uderzył po długim rogu, ale kapitalnie rzucił się Olteanu. W 20 minucie o własna sznurowadła potknął się Ungureanu i tak niefortunnie upadł, że konieczna była interwencja medyków. Okazało się, że ma pęknięte żebro i konieczna jest zmiana napastnika, w jego miejsce posłałem obrońcę. W 35 minucie Gudewicz zagrał prostopadłą piłkę wprost do Ciocei, a ten dograł w pole karne. Tam czekał Bogdan i tylko dostawił nogę, futbolówka odbiła się jeszcze od nogi obrońcy, ale ostatecznie przekroczyła linię bramkową. Osiem tysięcy gardeł zamilkło, krzyknęło tylko 20 – osiemnastu zawodników, mój asystent i ja! Rywale nie zdołali się otrząsnąć, a długą piłkę ponownie przejął Bogdan i technicznym strzałem po długim rogu podwyższył na 2:0, nie wierzyłem własnym oczom. Podobnie było w obozie gospodarza, menadżer przecierał oczy ze zdumienia, a piłkarze mieli spuszczone głowy! Cudów w naszym polu karnym na zmianę dokonywali Olteanu i Napierała. Ten pierwszy popisywał się świetnymi paradami, wielokrotnie ratował nas przed stratą bramki, a drugi nie kolejny raz pokazał, że zasługuje na opaskę kapitańską. Wygarniał wiele piłek, wygrywał pojedynki główkowe, kierował całą grą nie tylko defensywy, ale i innych formacji. W 70 minucie zagotowało się w naszym polu karnym, do piłki dopadł Vaschuk, ale jego strzał pofrunął obok okienka naszej bramki. Trzy minuty później w pole karne dograł El-Kaddori, a potężny strzał oddał Husyev i mieliśmy już tylko bramkę przewagi. Bezbramkowy remis z pierwszego spotkania okazał się kluczowy, gospodarze, aby awansować dalej potrzebowali teraz aż dwóch bramek. Odezwał się 12 zawodnik, kibice zagrzewali piłkarzy do walki, lecz niż z tego. Moja obrona końcówkę rozegrała koncertowo, długo rozgrywaliśmy piłkę i korzystny wynik dowieźliśmy do końca!

 

12.02.2007, P. UEFA – Runda Eliminacyjna [2/2]

Stadion Dynama im. W. Łobanowskiego, Widzów: 7388

[uKR] Dynamo Kijów – Dacia Unirea [ROM] 1:2 (0:2)

Cristian Ungureanu 18’; ktz.

0:1 Paul Sorin Bogdan 35’

0:2 Paul Sorin Bogdan 41’

1:2 Oleg Husyev 73’

 

Wyjściowa 11: Olteanu – Calin, Napierała, Gudewicz – Lovin, Bartczak (Radulescu 73’ ), Gorga – Plesa(Dobre 83’) , Ciocea – Ungureanu (Bogos 18’), Bogdan

 

MoM: Iulian Olteanu (BR, Dacia Unirea) – 8

 

MoM: Iulian Olteanu (BR, Dacia Unirea) – 9

____________________

 

W następnej rundzie czeka na nas Valencia. Chociaż zwiedzimy Hiszpanię.

Odnośnik do komentarza
Dasz radę z Valencią :kutgw:

Już nie przesadzaj, dzięki.

____________________

 

Po odprawieniu Dynama z Pucharu Rumunii wróciliśmy do kraju. Zostaliśmy owacyjnie przywitani, mogliśmy trochę zaszaleć, ponieważ do najbliższego meczu mieliśmy cały tydzień. Nie oznaczało to, że spuszczę z tonu i zawodnikom pozwolę się cieszyć z zwycięstwa, od następnego dnia rozpoczęliśmy treningi. Najbliższym przeciwnikiem ligowym był słabiak Jiul, ale w mojej karierze nauczyłem się grać zawsze i z każdym na całego. Mecz rozpoczął się fantastycznie. Covaci zagrał do Bogdana, a ten popędził na wprost, przedarł się przez obronę i zdobył bramkę już w 16 sekundzie. Potem nasza gra wyglądała dużo gorzej. Kwadrans po objęciu prowadzenia równie dobrze mogło być 5:1, korzystny rezultat zawdzięczamy Olteanu. W 20 minucie świetnym podaniem kontrę rozpoczął Napierała. Do piłki dobiegł Marian, ale z ostrego konta nie był w stanie pokonać bramkarza. Dziesięć minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę mieliśmy świetną szansę. Plesa został sfaulowane na 20 metrze i sędzia podyktował rzut wolny. Nie wiedząc dlaczego do piłki podszedł sam poszkodowany, zamiast zdecydowanie lepszy egzekutor - Napierała. Piłka wylądowała na trybunach, w okolicach 3 piętra. Na drugą połowę do boju posłałem Bartczaka oraz Radulescu, którzy weszli za zmęczonego Bogdana i Cioceę. Bartosz odwdzięczył się już 3 minuty po wejściu na boisko, ostrym pressingiem wyłuskał piłkę obrońcy i kopnął z całej siły w bramkarza. Piłka odbiła mu się od głowy, ponownie walnęła w Bartczaka i wpadła do bramki. Siedem minut później w groźnym starciu w powietrzu ucierpiał Frunza i konieczna była zmiana. Niestety sześćdziesiąt sekund później zgubiliśmy krycie i do siatki trafił Tudorache. W 84 minucie groźnie zacentrował Plesa, lecz strzał oddany przez Gudewicza wylądował kawałek obok lewego słupka. Gospodarze postawili wszystko na jedną kartę, zamknęli nas na własnej połowie, oddali masę strzałów, lecz wszystkie zakończyły się niepowodzeniem. My jeszcze w 92 minucie przeprowadziliśmy śmiertelną kontrę. Do piłki na 20 metr wybiegł Olteanu i kopnął ją ile sił w nogach. Dopadł do niej Gudewicz, podprowadził do przodu i dograł w pole karne, a tam pięknym lobem popisał się Goncerz.

 

3.03.2007, Divizia A [16/34]

Stadion: Jiul - Petroszany, Widzów: 6124

[16.] Jiul - Dacia Unirea [2.] 1:3 (0:1)

0:1 Paul Sorin Bogdan 1'

0:2 Grzegorz Bartczak 48'

Sorin Frunza 52'

1:2 Stefanut Tudorache 54'

1:3 Grzegorz Goncerz 90' (+2)

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Calin, Gudewicz - Plesa, Gorga, Lovin, Ciocea (Radulescu 45') - Covaci (Goncerz 84') , Bogdan (Bartczak 45')

 

MoM: Adrian Gudewicz (O/DBP/OP P, Dacia Unirea) - 9

____________________

 

Luty 2007

 

Bilans: 3-1-0 bramkowy: 5-1

Divizia A: [2.]

Copa Romaniei: nie graliśmy

Puchar Uefa:

1 rnd eliminacyjna:

Dacia Unirea - Dynamo Kijów 2:1 (0:0)

2 rnd eliminacyjna:

vs Valencia

 

Nagrody:

- brak

 

Finanse: 5.71 MLN€ (414 tys€)

Budżet transferowy: 217 tys€

Transfery - Polacy

1. Adrian Sikora (26l, N, Polska 0/0) z Groclinu, do Legii, za 2.7 MLN €

2. Rafał Grzelak (24l, OPL, Polska 1/0) z Dynama Moskwa, do Legii, za 2.3 MLN €

3. Robert Lewandowski (18l, N, Polska 0/0) z Legii, do CSKA Sofia, za 1.1 MLN €

 

Transfery - Zagranica

1. Denys Dedechko (20l, OPŚ, Ukraina U-21 2/0) z Steaua, do Rapid, za 3.5 MLN €

2. Adrian Sikora (26l, N, Polska 0/0) z Groclinu, do Legii, za 2.7 MLN €

3. Rafał Grzelak (24l, OPL, Polska 1/0) z Dynama Moskwa, do Legii, za 2.3 MLN €

 

Ligi zagraniczne

Anglia: Man Utd [+10]

Bułgaria: CSKA Sofia [+1]

Francja: Lyon [+3]

Hiszpania: Real Madryt [+0]

Niemcy: Bayern [+2]

Polska: Wisła [+4]

Portugalia: Sporting [+3]

Rumunia: Rapid [+2]

Szkocja: Celtic [+6]

Włochy: Juventus [+6]

 

Ranking Światowy

1. [--] Hiszpania 1134

2. [--] Francja 1035

3. [+1] Brazylia 977

14. [-1] Polska 832

____________________

Przepraszam za tempo pisania, jest one spowodowane natłokiem zajęć i niechęcią do FM'a. Chyba mam załadowane troszkę zbyt dużo lig, ale obiecuję, że łatwo nie odpuszczę!

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Valencią do zawodników skierowałem następujące słowa: Brońcie, nie bramki, ale mojej posady. Nie wiem co mnie do tego podkusiło, ale spodziewałem się dobrego wyniku. Wyszliśmy w tradycyjnym ustawieniu 4-4-2. Rafael Benitez całkowicie mnie zaskoczył, formacja 4-2-3-1 była nie tyle dziwna, co ofensywna. Gołym okiem było widać różnicę klas obu drużyn. W ciągu pierwszych 12 minut goście oddali 6 strzałów, a my żadnego. Dzielnie broniliśmy się do 15 minuty. Wtedy prostopadłą piłkę Rufete na bramkę zamienił Mista. Chwilę potem na 2:0 strzelił Aimar. Wszyscy z ulgą przyjęli gwizdek odsyłający graczy do tunelu. Okrzyczałem piłkarzy, bo prezentowali się fatalnie, oddaliśmy tylko jeden strzał. Wzięliśmy się do odrabiania strat, pierwszy sygnał dał nowowprowadzony Goncerz. Niestety dana iskierka nadziei została szybko zgaszona. Kapitalnym uderzeniem popisał się Albelda. Mimo wysokiej porażki zaprezentowaliśmy się całkiem nieźle, a nawet zdobyliśmy bramkę.

8.03.2007, P. UEFA – 2 Runda Eliminacyjna [1/2]

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 17980

[ROM] Dacia Unirea – Valencia [ESP] 1:3 (0:2)

0:1 Mista 16'

0:2 Pablo Aimar 32'

1:2 Grzegorz Goncerz 55'

1:3 David Albelda 74'

 

Wyjściowa 11: Olteanu – Bogos, Napierała (Kirilov 82'), Ivan, Gudewicz - Plesa (Radulescu 82'), Lovin, Gorga, Ciocea - Bogdan (Goncerz 45'), Covaci

 

MoM: Mista (N, Valencia) - 9

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później jechaliśmy do Otopeni, na mecz z tamtejszą drużyną. Rozpoczął się on od brutalnych fauli gospodarzy, przez pierwsze piętnaście minut otrzymali oni trzy żółte kartki. My, zamiast faulować wzięliśmy się za grę. W pierwszych minutach zmarnowaliśmy kilka szans, najpierw Bogdan niecelnie uderzył głową, potem Ciocea minął się z piłką. Po serii niewykorzystanych sytuacji przyszedł moment, na który czekałem. Przełamaliśmy się, a dokładniej za sprawą Bogdana. Niestety z prowadzenia długo się nie cieszyliśmy, bowiem kilka sekund później wyrównał Orac. Potem za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Popescu, co stawiało nas w niezwykle komfortowej sytuacji. Jeszcze w pierwszej połowie kontuzji doznał Ciocea i konieczna była zmiana, do boju posłałem Radulescu. Byłem bliski szału, powoli robi nam się szpital w drużynie. Za bezpardonowo skoszonego Lovina musiałem wpuścić Bartczaka. Na 30 minut przed końcem spotkania w polu karnym sfaulowany został Gudewicz. Do piłki podszedł świeży grajek - Bartczak i pewnym strzałem dał nam prowadzenie. Mimo, że graliśmy w przewadze nie potrafiliśmy przełożyć tego na dobrą grę. Na dodatek, pod sam koniec spotkania sędzia sprezentował gospodarzom remis, a nam odebrał dwa punkty. Jak można nie zobaczyć pięciometrowego spalonego?!

11.03.2007, Divizia A [17/34]

Stadion: Jiul - Petroszany, Widzów: 1162

[13.] CS Otopeni - Dacia Unirea] [2.] 2:2 (1:1)

0:1 Paul Sorin Bogdan 26'

1:1 Daniel Orac 29'

Nicolae Ciocea 45'; ktz.

Florin Lovin 51'; ktz.

1:2 Grzegorz Bartczak 64'; rz.k

2:2 Ilie Iordache 87'

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Abramidze, Gudewicz - Plesa, Lovin (Bartczak 51'), Gorga, Ciocea (Radulescu 45') - Covaci (Goncerz 75'), Bogdan

 

MoM: Paul Sorin Bogdan (N, Dacia Unirea) - 9

____________________

Ciocea wypadł ze składu na 2 miesiące, a Lovin będzie się kurował połowę krócej. Byłem w parszywym nastroju, jedynie wieści o porażce Rapidu poprawiły mi nastrój.

Odnośnik do komentarza

Nastąpił wyczekiwany wyjazd do Hiszpanii. Dumnie wychodziliśmy z tunelu, na murawę wspaniałego stadionu Mestalla. Wynik był nie ważny, liczyło się doświadczenie, które zdobywamy grając w całej Europie. Wziąłem wszystkich zawodników, którzy byli w pełni sprawni, a i tak nie zapełniłem wszystkich miejsc dla rezerwowych. Podopieczni Beniteza nastawili się na mocne strzały z dystansu, ale nie odnieśli powodzenia. Wszystkie wędrowały nad bramką, albo wpadały w rękawice Olteanu. Pierwsza połowa była koszmarnie nudna, ale znalazłem jeden plus. Poprawiliśmy się względem pierwszego spotkania. W trzech pierwszych kwadransach oddaliśmy dwa razy więcej strzałów niż ostatnio, teraz ta liczba to zawrotne 2. Druga odsłona była o niebo ciekawsza. Już na początku prowadzenie dla gospodarzy dał Regueiro. 600 sekund później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Kontaktową bramkę pięknym uderzeniem z wolnego zdobył Gorga, ale kilka chwil kolejnego gola zdobył Lafuente. Ponad 45 tysięcy kibiców mogło być wniebowziętych, ich drużyna wygrała w dobrym stylu!

15.03.2007, P. UEFA – 2 Runda Eliminacyjna [2/2]

Stadion Mestalla - Valencia, Widzów: 45709

[ESP] Valencia - Dacia Unirea [ROM] 3:1 (0:0)

1:0 Mario Ignacio Regueiro 51'

2:0 Mario Ignacio Regueiro 56'

2:1 Giani Marius Gorga 67'

3:1 Juan Jose Lafuente 76'

 

Wyjściowa 11: Olteanu – Bogos, Napierała, Ivan, Gudewicz - Plesa, Bartczak (Goncerz 76'), Gorga, Radulescu - Bogdan, Covaci (Matusiak 45')

 

MoM: Mario Ignacio Regueiro (OPL, Valencia) - 8

Odnośnik do komentarza

Po meczu wyszedłem na pasek i nie mogłem z powrotem przywrócić FM'a. Pozostało mi wyłączenie go za pomocą ctrl+alt+del bez zapisywania gry. Pozwoliłem rozegrać mecz mojemu asystentowi i jakie było moje zdziwienie!

 

15.03.2007, P. UEFA ? 2 Runda Eliminacyjna [2/2]

Stadion Mestalla - Valencia, Widzów: 45696

[ESP] Valencia - Dacia Unirea [ROM] 1:2 (0:0)

0:1 Gheorghe Radulescu 4'

1:1 Migel Miguel Angulo 52'

1:2 Adrian Napierała 88'

____________________

Odnośnik do komentarza

Zależy jeszcze na co, po niżej zamieszczonym meczu jesteśmy liderami!

____________________

 

Byliśmy w znakomitych nastrojach, wygraliśmy z wielką Valencią, zarobiliśmy trochę grosza, w lidze świetnie nam się powodziło. Czego chcieć więcej? - kolejnych zwycięstw. Następnym rywalem była jedenasta drużyna ligi - FC Arges. Miło mi było, gdy na początek podszedł do mnie Costel Ionilla i uścisnął moją dłoń, mówił, że strasznie żałuje swojego odejścia. Po udanym występie w Europie ewidentnie wzrosło zainteresowanie meczami naszej drużyny, nawet na potyczki ligowe przychodziło ponad dziesięć tysięcy ludzi. Dla tak licznej publiczności należało grać pięknie, tak też zaczęliśmy. Już po kwadransie gry było 1:0, Covaci zdołał wycofać piłkę w miejsce, gdzie stał Gorga, który huknął jak z armaty. W pierwszej połowie nie było więcej dogodnych sytuacji, nie padły celne uderzenia z żadnej ze stron. Druga odsłona miała dla nas niekorzystny przebieg. Goście dłużej utrzymywali się przy piłce, mieli zdecydowaną przewagę. Na ostatni kwadrans ustawili się hiper-ofensywnie, a my to skrzętnie wykorzystaliśmy. W 82 minucie z lewej strony zacentrował Plesa, a efektowną przewrotką popisał się Covaci.

 

18.03.2007, Divizia A [18/34]

Stadion Municipal - Braiła, Widzów: 10956

[2.] Dacia Unirea - FC Arges [11.] 2:0 (1:0)

1:0 Giani Marius Gorga 15'

2:0 Marian Covaci 82'

 

Wyjściowa 11: Olteanu - Bogos, Napierała, Abramidze, Gudewicz - Plesa, Bartczak, Gorga, Radulescu (Dobre 74') - Covaci, Bogdan (Goncerz 45')

 

MoM: Valeri Abramidze (O LŚ, Dacia Unirea) - 8

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...