Sioux Napisano 1 Października 2009 Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Niestety klub przypomina obraz nędzy i rozpaczy. Żadnej koncepcji gry, nawet indywidualnej kreatywności poszczególnych zawodników. Inter i Juve ściągnęły kreatywnych rozgrywających (Sneijder i Diego), a my oddaliśmy Kakę, Gourcouffa i nie wzięliśmy nikogo w zamian. Druga linia wymaga kompletnej przebudowy, bo Gattuso, Ambrosini, Pirlo, Seedorf to są już zawodnicy, którzy najlepszy okres już mają za sobą. Ronaldinho to nieporozumienie od początku, Flamini to nie wiem po co w ogóle przyszedł - już lepszy byłby Palombo. Boki obrony też wymagają przebudowy. To zadanie dla trenera, który potrafi wyszukiwać i wyciągać zdolnych zawodników z małych klubów. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 1 Października 2009 Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Jak nie znoszę Milanu, tak Wam Milaniści współczuję. Myślę że każdy z nas miałby chyba lepszy pomysł na zrobienie porządnej drużyny. Każdy z nasz widzi gołym okiem to czego nie widzą ludzie odpowiedzialni za budowę zespołu w tym klubie. Berlusconi ma kasy jak lodu, a poza Huntelaarem nie ściągnięto żadnego wartościowego zawodnika. A z bramkarzami to już w ogóle parodia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 1 Października 2009 Udostępnij Napisano 1 Października 2009 Jak nie znoszę Milanu, tak Wam Milaniści współczuję. Myślę że każdy z nas miałby chyba lepszy pomysł na zrobienie porządnej drużyny. Każdy z nasz widzi gołym okiem to czego nie widzą ludzie odpowiedzialni za budowę zespołu w tym klubie. Berlusconi ma kasy jak lodu, a poza Huntelaarem nie ściągnięto żadnego wartościowego zawodnika. A z bramkarzami to już w ogóle parodia. Widzisz ino Silvio ma już potężną chorobę starczą. Klub jest jego, robi co chce. Widocznie na starość zachciało mu się zrobić cyrk i k***a udało :/ Zespół od lat nie doznał porządnego wzmocnienia. Przychodzą zawodnicy za darmo, bądź za grosze, wypaleni i tacy którzy niszczą reputacje MilanLab Jesteśmy w ciemnej dupie, bo prezes nie chce sprzedawać klubu, nie chce także wydawać na wzmocnienia, nie ma nawet jaj, żeby oglądnąć do końca mecz z Interem. A zresztą o czym ja piszę...... w ostatnich 10 sezonach mistrzem byliśmy tylko 1 raz. Słownie: jeden (o tak beknęliśmy za to ustawianie w aferze ;) ) i 1 raz wicemistrzem. Raz zdobyliśmy Puchar Włoch i 2 razy ligę mistrzów. Super era normalnie :roll: Tyle tytułów i trofeów, że nie ma gdzie kłaść :/ Jesteśmy w ciemnej dupie.. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Niestety klub przypomina obraz nędzy i rozpaczy. Żadnej koncepcji gry, nawet indywidualnej kreatywności poszczególnych zawodników. Inter i Juve ściągnęły kreatywnych rozgrywających (Sneijder i Diego), a my oddaliśmy Kakę, Gourcouffa i nie wzięliśmy nikogo w zamian. Druga linia wymaga kompletnej przebudowy, bo Gattuso, Ambrosini, Pirlo, Seedorf to są już zawodnicy, którzy najlepszy okres już mają za sobą. Ronaldinho to nieporozumienie od początku, Flamini to nie wiem po co w ogóle przyszedł - już lepszy byłby Palombo. Boki obrony też wymagają przebudowy. To zadanie dla trenera, który potrafi wyszukiwać i wyciągać zdolnych zawodników z małych klubów. Flamini, jak przechodził do Milanu to nie jako przypadkowy gość z ulicy, tylko człowiek, który przyczynił się do sukcesu Arsenalu (finał LM)... To, że nikt nie umie dla niego znaleźć miejsca na boisku i tak dostosować koncepcji jego pozycji, żeby móc korzystać z jego umiejętności to inna bajera. Leonardo miał być dla Milanu kimś takim, jak Guardiola dla Barcelony. Różnica jest jednak ogromna i nie chodzi mi tutaj o wyniki, ale o przygotowanie do prowadzenia klubu. Dopóki tego włodarze nie zrozumieją, to będzie coraz gorzej. Gorzej niż za czasów Ancelottiego, który jakąś wizję chociaż miał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Leonardo miał być dla Milanu kimś takim, jak Guardiola dla Barcelony. Różnica jest jednak ogromna i nie chodzi mi tutaj o wyniki, ale o przygotowanie do prowadzenia klubu. Dopóki tego włodarze nie zrozumieją, to będzie coraz gorzej. Gorzej niż za czasów Ancelottiego, który jakąś wizję chociaż miał. Tylko ten Guardiola trenował wcześniej rezerwy a Leonardo papiery trenerskie wyrabiał na miesiąc przed startem ligi, bo wcześniej był scoutem w klubie. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Brudas, widać, że musisz sobie napisać, to co ja powiedziałem między wierszami, żeby zrozumieć całość mojej wypowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza
laki Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Trzeba zacząć od tego, że władze Milanu szukały trenera-marionetki, który wiele nie będzie grymasił, a wszem i wobec oczami będzie świecił. Leonardo aż za dobrze spełniał te warunki i stąd ten, a nie inny wybór. Dopóki to sie nie zmieni, a Leonardo będzie miał tyle do powiedzenia co woźny w szkole to Milan będzie sie chylił ku dołowi, a nie piął w górę. Oczywiście nie na tyle by mógł być przed Interem ;) . Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Brudas, widać, że musisz sobie napisać, to co ja powiedziałem między wierszami, żeby zrozumieć całość mojej wypowiedzi No nie Tobie chodziło o to, że chciano powtórki z Barcy, gdzie postawiono na świeżego Guardiole, który jednak miał doświadczenie. A mi chodzi o to, że chciano kogoś za małą kasę, kto chętnie wejdzie w gówno po kolana i będzie mówił, że jest dobrze. Kogoś kto nie będzie ciągle w wywiadach powtarzał, że potrzeba wzmocnień (tak jak robił to Carlo, czy robiłby inny-znany trener, im jednak gazety by bardziej wierzyły a teraz. O Leonardo marny trener, ot i rączki czyste). Tak naprawdę doświadczenie miało tu niewiele wspólnego, bo bez problemów trenerem mógł zostać Tassotti, który wcześniej był asystentem Ancelottiego, czy ktokolwiek inny. Ah no i plus to, że Milan preferuje politykę, byli Milaniści na trenerów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 2 Października 2009 Udostępnij Napisano 2 Października 2009 Flamini, jak przechodził do Milanu to nie jako przypadkowy gość z ulicy, tylko człowiek, który przyczynił się do sukcesu Arsenalu (finał LM)... To, że nikt nie umie dla niego znaleźć miejsca na boisku i tak dostosować koncepcji jego pozycji, żeby móc korzystać z jego umiejętności to inna bajera. Chybiłeś. Flamini akurat w ostatnich miesiącach jest jednym z bardzo nielicznych piłkarzy, do których nie można mieć najmniejszych pretensji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 4 Października 2009 Udostępnij Napisano 4 Października 2009 Ja nie napisałem, że Flamini przychodził jako przypadkowy gość z ulicy. chodziło mi o to, że na cholerę nam czwaty DM bez inklinacji ofensywnych - wolałbym Palombo lub D'agostino, którym bliżej do Pirlo niż do Ambrosiniego czy Gattuso. Do cholery my gramy cały czas bez skrzydeł - nikt na świecie tak nie gra. Poza tym potrzebny był trener, który te nasze gwiazdki zmobilizuje do lepszej gry, a nie gość z którym 75% składu grało razem. Cytuj Odnośnik do komentarza
danielinho Napisano 5 Października 2009 Udostępnij Napisano 5 Października 2009 W takim wypadku pozostaje pytanie - co robić? Zmienić trenera czy zawodników? A może jedno i drugie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 5 Października 2009 Udostępnij Napisano 5 Października 2009 W takim wypadku pozostaje pytanie - co robić? Zmienić trenera czy zawodników? A może jedno i drugie? Zostawić trenera, zostawić zawodników, zmienić Silvio Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 6 Października 2009 Udostępnij Napisano 6 Października 2009 Od kilku lat mówiłem, że pewnie będzie potrzebna powtórka połowy lat 90-tych, aby prezesi się obudzili. Wtedy po porażce w finale LM (95 z Ajaxem - gópi Klujfert!!!!111ononoen ) zespół przejął Tabarez, a potem wrócił Sacchi. Wtedy do klubu przyszli zawodnicy średniej klasy - Ibrahim Ba, Dugarry (nie muszę mówić, gdzie poszedł jego kolega :> ), a my nie potrafiliśmy pokonać Rosenborga w walce o wyjście z grupy (jakieś skojarzenia? :> ). Mimo tylko 11 miejsca klub nadal nie byl restrukturyzowany - nadal w zespole grali ci sami, wypaleni gracze (Costacurta), albo tacy, którzy nie dawali rady (Kluivert, Ziege), albo tacy, których na siłę próbowano na różnych pozycjach (Davids). Krótkie przebudzenie pod wodzą Zaccheroniego to był łabędzie śpiew tamtego Milanu... na szczęście. Jeszcze potem stary Maldini, Turek Terim, aż przyszedł (wtedy jeszcze świeży) Ancelotti... Czy teraz musimy przejść taką samą, pięcioletnią mordęgę? Czy ludzie tak szybko zapominają? (1:6 z Juve, 0:4 z BVB w półfinale PUEFA czy wymęczone 1:1 z Deportivo, gdy potrzebna była wygrana - i w rezultacie zakończenie rozgrywek LM w 2 fazie grupowej z bilansem 1-4-1). To tylko przykłady, a słabych i żenująco słabych spotkań było więcej. Czy teraz musimy znów zająć jakieś ujowe miejce, stracić sezon lub dwa nie grając w pucharach? I niestety chyba nie unikniemy blamaży, słabych spotkań, średniactwa... Ale, to przynajmniej daję nadzieję, że Milan 2014/2015 będzie znów wielki!!! :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Żeby nie było, że idzie ku lepszemu to Onyewu podczas wyjazdu na kadrę doznał kontuzji, która wyłącza go z gry na sześc miesięcy. Jak nie urok to sraczka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 21 Października 2009 Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Uhuhu, po ligowym zwycięstwie nad Romą, teraz wygrana w Madrycie z Realem. Dida dał dupy przy pierwszej bramce, w pierwszej połowie graliśmy jak w meczu z Romą, czyli bez sensu. W drugiej było lepiej, ale zwycięstwo zawdzięczamy słabszemu dniowi Casillasa oraz taktycznemu burdelowi w obronie Realu. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 21 Października 2009 Udostępnij Napisano 21 Października 2009 no i po części Didzie, który wyciągnął kilka sytuacji w drugiej połowie :> Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 A po tym zwycięstwie, to pewnie Brudi cieszy się przez łzy. Bo Silvio powie, że mają zajebistą ekipę, skoro rozwalili Real na wyjeździe. I znów dupa z transferów edyta doczytała wczorajszego livescora i widzi, że Brudi już zdążył o tym wspomnieć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Potrzeba wam dobrego rozgrywającego, takiego który Ambrosiniego wypieprzy z składu. A mieliście Gourcouffa Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 23 Października 2009 Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Aha, genialny pomysł i będziemy grać bez defensywnego pomocnika, zwłaszcza, że kontuzjowany jest Gattuso. Nam jest potrzebny ofensywny pomocnik, który zastąpi Ronaldinho bądź Seedorfa lub nowy rozgrywający, który bedzie konkurencja dla Pirlo i zmusi tego ostatniego do powrotu na poziom, który prezentował w 2006 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Zremisowaliśmy z Napoli prowadząc 2:0... ale Juve nas zawstydziło Zaraz automasochizm (bet365) i Milan - Parma... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.