Skocz do zawartości

Pewnie coś pamiętasz


peżet

Rekomendowane odpowiedzi

Trzy dni po ciężko wywalczonej wiktorii w Laval byliśmy w stolicy Szkocji by mierzyć się z Rangers’ami. Jechaliśmy tam w roli faworytów, wygrana dawała by nam bardzo dobrą sytuację przed meczami rewanżowymi.

 

Wyszliśmy na boisko bardzo pewni siebie, niestety szybko musieliśmy weryfikować swoje plany na ten mecz. Gospodarze grali bardzo dobrze, a ich mózgiem był rewelacyjny pivot z przeszłością w Rubinie Kazań, Francesco Bellon. Swój dzień miał jednak Nikolce Nedzipi, macedoński bramkarz miał swój dzień, w którym okazał się bezbłędny i niepokonany. Fantastyczna postawa naszego rezerwowego golkipera uratowała nas przed porażką.

 

26.10.2023, Liga Mistrzów gr F

(3/6)Rangers [3] – Sedan [2] 0-0

MoM : Nikolce Nedzipi (Sedan) – 8.

 

Nedzipi – Matsuyama, Martin, Zwonkow, Stepanow – Pesic (67’ Todorovski), Joao Paulo (67’ Franco) – Martins – Pereira (75’ Huguet), Ayuba – Markowski

 

Man Utd – Valencia 3-2

Odnośnik do komentarza

eMMes : :doh!: trochę się nie pisało i od razu tak beznadziejny błąd :oops:

Marshall : kto wie…

 

Październik kończyliśmy ligowym spotkaniem z Louhans-Cuiseaux.

 

Niestety znów zaprezentowaliśmy się z słabej strony, i stosunkowo licznie zgromadzona publiczność (przy fatalnej zimnej i ponurej pogodzie) znów oglądała nas męczących się z o wiele słabszym rywalem. Na szczęście okazaliśmy się lepsi od rywala dzięki stałym fragmentom gry, pod koniec pierwszej połowy po rzucie rożnym gola strzelił Dunbar a bezpośrednio z rzutu wolnego podwyższył Joao Paulo.W drugiej połowie nasza gra nie uległa zmianie, kibice znów obejrzeli dwie bramki. Niestety tylko jedną strzeliliśmy my, najpierw po rzucie rożnym kontaktowe trafienie zaliczył Leomar by chwilę później również po rzucie rożnym wynik meczu na 3-1 ustalił Soumare. Piłkarzem meczu znów został Nedzipi, który w końcówce spotkania popisał się paroma interwencjami najwyższej klasy.

 

28.10.2023, Ligue 1 Orange

(14/38)Sedan [1] – Louhans-Cuiseaux [17] 3-1 (Dunbar 39’, Joao Paulo 43’, Soumare 72’ / Leomar 69’)

MoM : Nikolce Nedzipi (Sedan) – 8.

 

Nedzipi – Quere, Martin, Spielmann, Bojczuk – Joao Paulo – Mencl (69’ Todorovski), Pesic (69’ Martins) – Pereira, Dunbar (69’ Soumare), Douchez

 

*mecz z Rangers został rozegrany 24.10 .

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po meczu z Louhans-Cuiseaux graliśmy z …Louhans-Cuiseaux, tym razem w czwartej rundzie Pucharu Ligi.

 

W pierwszej połowie byliśmy wyraźnie rozkojarzeni i zdekoncentrowani, niestety rywale skwapliwie naszą słabość wykorzystali. Dwie świetne akcje lewą stroną Blanchard’a zakończyły się dwoma bramkami niesamowicie grającego w powietrzu Dupuis’a. W drugiej połowie rzuciliśmy się do skomasowanego ataku ale okazaliśmy się bardzo nieskuteczni, w 71. minucie naszych napastników wyręczył Leandri, który strzelił swoja próbując powstrzymać Dunbar’a. Ostatecznie przegraliśmy i pożegnaliśmy się z tymi rozgrywkami.

 

1.11.2023, Puchar Ligi Francuskiej 4 rnd

(1/1)Louhans-Cuiseaux [L1] – Sedan [L1] 2-1 (Dupuis 23’ 43’/ Leandr sam 71’)

MoM : Bernard Dupuis (Louhans-Cuiseaux) – 8.

 

Lamberti – Quere, Zwonkow, Bompard (70’ Fischer) , Jonckheere – Mencl, Valenta – Licka (70’ Ayuba) – Huguet, Franco – Soumare (70’ Dunbar)

Odnośnik do komentarza

Po zluzowaniu sobie terminarza wracaliśmy do ligowej rywalizacji, naszym piętnastym rywalem na drodze do odzyskania mistrzostwa było AS Monaco. Drużyna z księstwa bardzo dobrze spisuje się na własnym obiekcie więc spodziewałem się trudnego pojedynku.

 

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, rywale trochę częściej utrzymywali się przy piłce ale nie wynikało z tego żadne zagrożenie, my atakowaliśmy rzadziej ale z większym rozmachem. Jeden z tych ataków zakończył się szczęśliwym golem. Szaripow odzyskał piłkę na prawym skrzydle i od razu oddał ją Pereirze, który idealnie dośrodkował na głowę Dunbar’a. Strzał szkockiego snajpera z najwyższym trudem sparował Kone, do odbitej piłki rzucili się Dunbar i Schmidt i właśnie szwajcarski pomocnik pechowo umieścił ją w bramce. W drugiej połowie gospodarze przejęli inicjatywę i osiągnęli znaczna przewagę, zostaliśmy zmuszeni do gry w głębokiej defensywie. Nasza gra obronna była jednak perfekcyjna, w dodatku bardzo dobrze w bramce spisywał się powracający po kontuzji Kapsa. Niestety w 67. minucie straciliśmy bramkę, najsprytniejszy w zamieszaniu po rzucie rożnym okazał się Jurij Czech. Na więcej jednak nie było ich stać, a ja po raz kolejny przekonałem się ile daje mojemu zespołowi przewaga umiejętności indywidualnych. W 85. minucie Martins zapewnił nam zwycięstwo niesamowitym uderzeniem z 30. metrów, Brazylijczyk już nie raz w podobny sposób ratował nam skórę.

 

4.11.2023, Ligue 1 Orange

(15/39)Monaco [15] – Sedan [1] 1-2 (Czech 67’ / Schmidt sam 21‘, Martins 85’)

MoM : Thierry Neveu (Sedan) – 8.

 

Kapsa – Szaripow, Martin, Neveu, Bojczuk – Martins, Fischer – Todorovski (67’ Pesic) – Pereira (76’ Huguet), Franco (67’ Ayuba) – Dunbar

Odnośnik do komentarza

Ósmego listopada podejmowaliśmy Glasgow Rangers, tym meczem rozpoczynaliśmy fazę decydujących bojów o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

 

Goście przyjechali do Francji z zamiarem nie przegrania meczu, czwarty remis w czwartym meczu obecnej edycji LM bardzo by im pasował. Ich defensywa była świetnie ustawiona i bardzo zdeterminowana, na szczęście popełniła jeden błąd, a my ten błąd wykorzystaliśmy! W 27. minucie w wyniku nie zrozumienia się przez stoperów gości piłkę przejął przed polem karnym Dunbar, Szkot natychmiast uderzył na bramkę, za daleko wysunięty Torres nie miał szans na skuteczną interwencję. Wygraliśmy tylko 1-0, ale pokazaliśmy rywalem, że jesteśmy od nich zdecydowanie lepsi. Nasza sytuacji w grupie jest bardzo dobra, ale mecze z Man Utd i Valencią nie będą łatwe.

 

8.11.2023, Liga Mistrzów gr F

(4/6)Sedan [1] – Rangers [4] 1-0 (Dunbar 27’)

MoM : Gordon Dunbar (Sedan) – 8.

 

Kapsa – Matsuyama, Neveu, Martin, Stepanow – Joao Paulo – Mencl (73’ Franco), Pesic – Pereira, Dunbar (73’ Markowski), Ayuba

 

Valencia – Man Utd 7-1

Odnośnik do komentarza

Gordon Dunbar

 

Mecz z szkockim potentatem zasugerował powrót mojego zespołu do dobrej formy, cztery dni później mierzyliśmy się w lidze z niewątpliwie mocnym zespołem Marsylii, ten mecz miał pokazać czy naprawdę nasza gra wróciła na właściwe tory.

 

Niestety najwidoczniej nie wróciła. Marsylia, która ostatnio również prezentowała się mizernie okazała się dla nas trudnym rywalem, a mecz zdecydowanie rozczarował. Brakowało dynamiki, akcji i poziomu. W 34. minucie wyszliśmy na prowadzenie po bramce strzelonej z rzutu wolnego przez N’Diaye. W 66. minucie po jednym z nielicznych kontrataków rywali do remisu doprowadził Miguel Flores. W ostatnich 20. minutach nie potrafiliśmy zaatakować, zwłaszcza grając w dziesięciu po kontuzji Bojczuka.

 

12.11.2023, Ligue 1 Orange

(16/38)Sedan [1] – Marsylia [6] 1-1 (N’Diaye 34’ / Flores 66’)

MoM : Alioune N’Diaye (Sedan) – 8.

 

Kapsa – Matsuyama (43’ Quere), Neveu, Martin, Bojczuk (70’ ktz) – Joao Paulo – Martins, Pesic – Pereira, Dunbar (62’ Markowski), N’Diaye (70’ Franco)

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po ciężkim meczu z Marsylią czekał nas jeszcze trudniejszy, wyjazdowy z Olympique Lyon. Gospodarze przeżywają jeden z lepszych sezonów od lat, wyraźnie chcą odzyskać prym w Ligue 1.

 

Od samego początku rywale rzucili się do zdecydowanej ofensywy, co nas wyraźnie zaskoczyło i zdeprymowało. Na szczęście nie raz już udowadnialiśmy, że potrafimy się bronić, tym razem tez robiliśmy to bardzo dzielnie. W 31. minucie nieoczekiwanie objęliśmy prowadzenie, Ayuba szczęśliwie odebrał piłkę obrońcy i oddał ją podłączającemu się od akcji Stepanowowi. Rosjanin na pełnej szybkości wpadł z piłkę w pole karne i strzałem w długi róg pokonał Vidovicia. Gol dodał nam sił, ostatni kwadrans pierwszej połowy należał do nas lecz niestety nie udało się podwyższyć prowadzenia. W trakcie przerwy rywale wyraźnie ochłonęli i na drugą odsłonę wyszli z masą nowych sił, my zaś wyszliśmy uspokojeni dobrym trzecim kwadransem gry. Druga połowa to zdecydowana przewaga Lyonu a od 66. minuty i czerwonej kartki dla Fishera (dwie żółte) to wręcz skomasowany atak rywali i nasza heroiczna obrona. W tym dniu jednak piłka za nic w świecie nie chciała wpaść do naszej bramki, bardzo pomagał jej w tym genialnie broniący Daniel Kapsa. Interwencje rezerwowego golkipera reprezentacji Polski (wciąż bez debiutu!) zapewniły nam bardzo cenne zwycięstwo w meczu na szczycie.

 

15.11.2023, Ligue 1 Orange

(17/38)Lyon [3] – Sedan [1] 0-1 (Stepanow 31’, Fisher cz/k 66’)

MoM : Daniel Kapsa (Sedan) – 8.

 

Kapsa – Quere, Neveu, Martin, Stepanow – Mencl, Fisher (66’ cz/k) – Martins (62’ Pesic) – Pereira, Ayuba (66’ Franco) – Markowski (62’ Soumare)

Odnośnik do komentarza

Hmm, nie wiem co wg Ciebie jest niestabilne :>

 

Osiemnastego listopada na Amsterdam ArenaA prowadzona przeze mnie reprezentacja Czech grała towarzysko z Holandią. Chciałem w tym meczu przetestować trochę bardziej defensywne ustawienie, nie pomagał mi w tym fakt, że nie mogłem skorzystać z trójki kluczowych zawodników (Brabec, Coufal, Vecera). Zagraliśmy w mojej ocenie bardzo dobrze ale niestety pechowo przegraliśmy 3-1 (Penc). W tym meczu zadebiutowali dwaj gracze, środkowy pomocnik Petr Muller (22, Slavia Praga) i napastnik Vit Kopecky (22, Mantova). Obaj zaprezentowali się nieźle, zdecydowanie są nadziejami czeskiego futbolu.

 

EME :

Polska – Węgry 0-0

Ukraina – Szkocja 2-1 || Dunbar do 83’ [8]

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy później...

Wracamy, ale na wstępie zaznaczam, iż nie rezygnuje z opowiadania o reprezentacji. Problemy sprzętowe utrudniają mi grę.

28. listopada graliśmy bardzo ważny mecz w Lidze Mistrzów, u siebie z Valencią, ostatni mecz w wykonaniu Hiszpanów (7-1 z Man Utd) nakazuje podchodzić do meczu z nimi z szacunkiem. Mecze Ligi Mistrzów zostały poprzedzone rewanżowymi spotkaniami barażu o awans do ME, Polska rozgromiła na wyjeździe Węgry 1-5 (jednego z goli strzelił Markowski) i awansowała do turnieju!

 

Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze, już w trzeciej minucie wyszliśmy na prowadzenie! Na lewym skrzydle Ayuba i Markowski świetnie rozegrali piłkę dzięki czemu Abdullahi spokojnie znalazł się z nią w narożniku pola karnego, nasz napastnik dokładnie dograł piłkę na piąty metr do Martinsa, który spokojnie otworzył wynik meczu. Niestety z prowadzenia cieszyliśmy się ledwie trzy minuty, goście wykonywali rzut rożny, w powietrzu do piłki doszedł Ceballos, piłka po uderzeniu byłego napastnika Rubina Kazań odbiła się od pleców Stepanowa i wpadła do bramki obok zaskoczonego Kapsy. Mecz jednak nie zwalniał tempa, w 12. minucie znów prowadziliśmy! Błąd popełnił stoper rywali Pedro, po jego złym zagraniu piłkę przejął Pereira, Brazylijczyk minął obrońcę i na pełnej szybkości wpadł w pole karne i w swoim stylu pokonał bramkarza strzałem w długi słupek. Piłkarze z Walencji do remisu zamierzali doprowadzić strzałami z dystansu, najpierw bardzo groźnie uderzył de Oliveira, ale z jego uderzeniem poradził sobie Kapsa. W 27. minucie polskiemu bramkarzowi żadnych szans nie dał Jorge Clausen. Po tym golu poziom gry nieco osłabł, oba zespoły musiały złapać drugi oddech po niesamowitym początku. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem znów zaatakowaliśmy i ponownie wyszliśmy na prowadzenie. Keita Matsuyama świetnie dośrodkował na środek pola karnego gdzie piłkę opanował i skierował do siatki Ayuba. Drugą połowę zaczęliśmy równie dobrze co pierwszą. W 52. minucie Martins otrzymał piłkę od Stepanowa, efektownym dryblingiem minął Hayena i strzałem po ziemi po raz drugi zaskoczył Webbera. Niestety zaledwie cztery minuty później znów prowadziliśmy tylko jednym golem. Rywale mieli rzut rożny i podczas walki o piłkę Pereira powalił na ziemię przeciwnika. Jedenastkę pewnie wykorzystał Jos Hayen. Trzeci gol wyraźnie umotywował Hiszpan, którzy zdecydowanie zaczęli grać lepiej i atakować. W 71. minucie ich starania opłaciły się, przeprowadzili cudowną koronkową akcję, którą z wielkim spokojem wykorzystał de Oliveira. Po straceniu czwartego gola obudziliśmy się i ponownie przeszliśmy do ofensywy. Mecz znalzł rozstrzygnięcie w 87. minucie, Damir Pesic popisał się kapitalnym prostopadłym podaniem do Martinsa, który technicznym strzałem po ziemi po raz trzeci tego dnia pokonał szkockiego golkipera rywali! Ostatecznie mecz wygraliśmy 5-4 i zapewniliśmy sobie awans do 1/8 finału LM.

 

28.11.2023, Liga Mistrzów gr F

(5/6)Sedan [1] – Valencia [4] 5-4 (Martins 3’ 52’ 87’, Pereira 12’, Ayuba 45’ / Stepanow sam 6’, Clausen 27’, Hayen kar 56’, de Oliveira 71’)

MoM : Martins (Sedan) – 9.

 

Kapsa – Matsuyama, Spielmann, Neveu, Stepanow – Joao Paulo (71’ Valenta) – Pesic, Martins – Pereira, Markowski (71’ Dunbar), Ayuba

 

Rangers – Man Utd 2-0

 

Ten mecz przyniósł rekord frekwencji oraz rekord wpływów ze sprzedaży biletów (625k), oprócz tego UEFA wypłaciła nam 600k.

Odnośnik do komentarza

Pierwszego grudnia poproszono mnie o wytypowanie swojej trójki w konkursie na zawodnika roku wg FIFA, 5 punktó przyznałem Rinatowi Tichonowowi (Chelsea, Rosja), 3 punkty przyznałem Jonowi Larrinadze (Valenciennes, Hiszpania), a jeden punkcik Ahmadowi Ahmadowi (Man Utd, Singapur).

 

Trzeciego grudnia graliśmy na wyjeździe z RC Lens, gospodarze znajdują się w dolnej części tabeli, ale jednak posiadają kilku klasowych zawodników i u siebie są bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Mecz lepiej zaczęli właśnie rywale, w pierwszych pięciu minutach ich dwaj świetni napastnicy Rhazdis i Sladojevic uderzali na naszą bramkę, ale na szczęście zrobili to niecelnie. W ósmej minucie oddaliśmy pierwszy strzał na ich bramkę i od razu objęliśmy prowadzenie w meczu! Pięknego gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Abdullahi Ayuba. Po tym wydarzeniu dobrze zapowiadające się widowisko niestety zamieniło się w bardzo nudny pojedynek, ogólny marazm został przerwany w 27. minucie. Arnaud Martin niepotrzebnie i niecelnie podawał do Kapsy, piłkę przejął i skierował do siatki Sladojevic. Po zdobyciu wyrównania gospodarze zdecydowanie ruszyli do ataku, ale wynik przed przerwą się nie zmienił. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej niż w pierwszej. Prowadzenie odzyskaliśmy w 57. minucie, Dunbar ładnie piętą odegrał do Pesicia, który mocnym strzałem z 16. metrów pokonał bramkarza. Chorwat miał Duzy udział przy trzecim golu, świetnie minął w środku pola rywala i podał prostopadle do Franco, który pięknym zwodem minął Marconiego i …został przez rywala powalony na ziemię! Jedenastkę pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Sześć minut później znów podwyższyliśmy prowadzenie, gola po błędzie defensywy rywali zdobył chwilę wcześniej wprowadzony na boisko Huguet. W 88. minucie honorowego gola dla swojego zespołu strzałem z dystansu zdobył Deschamps.

 

3.12.2023, Ligue 1 Orange

(18/38)Lens [14] – Sedan [1] 2-4 (Sladojevic 27’, Deschamps 88’ / Ayuba 8’, Pesic 57’, Franco kar 72’, Huguet 78’)

MoM : Abdullahi Ayuba (Sedan) – 8.

 

Kapsa – Quere, Martin, Neveu, Jonckheere – Joao Paulo (20’ Moreira) – Mencl, Pesic (72’ Huguet) – Franco, Dunbar (72’ Soumare), Ayuba

 

Zwycięstwo okupiliśmy kontuzją Joao Paulo, który do gry wróci za miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Siódmego grudnia w Oslo odbyło się losowanie grup Mistrzostw Europy. Losowanie nie było dla mnie szczęśliwe, gdyż Czechy zmierzą się z Portugalią, Hiszpanią oraz Polską. Dwa dni później moje Sedan grało u siebie bardzo ważny ligowy mecz z Bordeaux. Mecz miał być hitem dziewiętnastej kolejki, niestety z dużej chmury nie spadła nawet jedna kropla. Goście wyszli świetnie ustawieni, zdecydowanie przyjechali do Sedan po remis. Więcej utrzymywali się przy piłce, ale mimo to wcale nie atakowali. Na boisku nie działo się praktycznie nic, rywale zneutralizowali nas, a my nie mogliśmy nic z tym zrobić.

 

9.12.2023, Ligue 1 Orange

(19/38)Sedan [1] – Bordeaux [5] 0-0

MoM : Sebastian Spielmann (Sedan) – 7.

 

Kapsa – Matsuyama, Spielmann, Bompard, Stepanow – Fischer – Pesic, Martins (69’ Franco) – Pereira, Markowski (69’ Soumare), Ayuba (79’ N’Diaye)

Odnośnik do komentarza

W środę trzynastego grudnia graliśmy ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, podejmował nas wielki Manchester United. My już mamy zapewniony awans z pierwszego miejsca, jednak rywale wciąż rywalizują o drugie miejsce z Valencią i Glasgow Rangers. Legendarny angielski zespół nigdy nie zaliczał się do lubianych przeze mnie więc okazja na wyeliminowanie ich z rozgrywek była bardzo kusząca.

 

Mecz zaczął się jednak od zdecydowanych ataków gospodarzy, których efektem był gol strzelony w 18. minucie przez Gorkę Jimeneza. Hiszpan zaskoczył Kapsę nieprzyjemnym strzałem z prawie 20. metrów. Po objęciu prowadzenia rywale przestali atakować i lekko się cofnęli, to był błąd. Już w 27. minucie odrobiliśmy straty, Damir Pesic idealnie dograł piłkę do Ayuby, który technicznym strzałem pokonał Rosego i potwierdził swoją dobrą formę. Strata gola zdecydowanie zaskoczyła zespół byłego trenera Wisły Kraków Drazena Ladicia, Anglicy z miejsca ruszyli na nas z wściekłym atakiem. Na szczęście przeciwnikom zdecydowanie zabrakło pomysłu, zaatakowali chaotycznie i nieskutecznie, a jakby tego było dla nich mało to w doliczonym czasie gry stracili drugiego gola. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Martins. Druga połowa miała być nawałnicą ataków gospodarzy, jednak my świetnie się ustawiliśmy i nie pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. Mieliśmy także masę szczęście, na przykład gdy Ferris w idealnej sytuacji strzelił prosto w słupek, bardzo pewnie grał również Daniel Kapsa. W 71. minucie podwyższyliśmy prowadzenie, jeden z obrońców wygrał pojedynek główkowy z Dunbarem ale piłka po jego zagraniu spadła pod nogi Abdullahiego Ayuby. Nigeryjczyk balansem ciała minął innego defensora i kątem oka dostrzegł zbyt daleko wysuniętego bramkarza, Abdullahi zdecydował się na strzał i fenomenalnym golem z prawie 30. metrów uciszył Old Trafford. Oczywiście ‘Czerwone Diabły’ ruszyły z kolejnymi atakami ale stać ich było tylko na jednego gola, którego w 88. minucie strzelił wprowadzony z ławki doświadczony Giovanni dos Santos. Drugie miejsce w naszej grupie zajęło Glasgow Rangers.

 

13.12.2023, Liga Mistrzów gr F

(6/6)Man Utd [3] – Sedan [1] 2-3 (Jimenez 18’, dos Santos 88’ / Ayuba 27’ 71’, Martins 45’)

MoM : Abdullahi Ayuba (Sedan) – 9.

 

Kapsa – Matsuyama, Martin, Spielmann, Stepanow – Mencl – Pesic (78’ Moreira), Martins – Pereira (82’ N’Diaye), Dunbar (78’ Markowski), Ayuba

 

Valencia – Rangers 1-2

 

Po tym meczu potwierdzony został transfer Johana Moonen’a, holenderski stoper za 2,6M€ odszedł do RC Lens. Johan to bardzo dobry zawodnik, niestety nie podobała mu się zbyt duża konkurencja w zespole.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...