Wisła Kraków

[Kamtek]

A to jest jakaś różnica?

[huzar]

Czy mi sie wydaje tylko czy też Skorża ostatnio ściąga do klubu tylko obrońców , którzy potem musza w pomocy grać bo tam straszna bieda jest jak tylko zabraknie Radka albo Mauro?

[Pientka]

A to jest jakaś różnica?

Trafna uwaga.

 

 

Sprowadzają tego kogo mogą za darmo. Cóż innych zawodników póki co wartościowych za free nie ma.

[M8_Pl]

http://pl.youtube.com/watch?v=JPAMOZ_upV0 to ten? Finishing sredni

[Sioux]

Szkoda, że mecz z Lechem nie jest w sobotę. Wybrałbym się, a tak to nawet w telewizji nie zobaczę, bo w tej samej porze gram mecz. Zresztą ostatnio coś nie mogę trafić na mecz Wisły, na który można byłoby pójść.

[Manort]

Tak na rozluznienie i powiedzcie czy to nie jest international level?

 

http://pl.youtube.com/watch?v=PQ8bDMKLxZc

[Tybor]

Najbardziej mnie wkurzyło, że juz drugi mecz ligowy wychodzimy z mysla że przeciwnicy sie chyba przed wielka Wisłą położa. I drugi raz przegrywamy po pierwszej połowie, z tym że Lech jest o klase epszy od Cracovi dlatego było tak wysoko, a mmogło być lepiej. Dziś Lech obnażył wszystko:

- słabiutkiego Pawełka który co mecz ma przynajmniej jednego klopsa tylko dotad szczęście go ratowało. Dzis trzecia bramka to juz parodia, pierwsza zreszta też w sam środek to szlo. Dodać trzeba jeszcze że jak wychodzi do dośrodkowań to co drugi raz mija sie z piłką!

- obrona, starzejący sie Cleber, Diaz który w pierwszewj połowie chyba mial rozgrywac (w drugiej już nieźle) Baszczyński którego juz pół ligi potrafi zakręcić gdy gra na prawej obronie, licze że w Londynie zagra Singlar

- pomoc, dziś tylko wracający po kontuzji Sobol potrafił podciągnąć do pszodu, Cantoro w pierwszej połowie to zastanawiałem sie czy on gra czy nie. Zienczuk średnio, a Łobodziński to tym meczem się skompromitował, jak dotychczas tracił piłkę po zwodach tak dzis nawet dwóch metrów nie umiał wywalczyć

- atak, Brożek odcięty nic nie mógł zrobić, Boguski starał sie ale pomoc jest u nas tak slaba że nie mamy rzadnej siły przebicia.

W następnym meczu obowiązkowo muszą usiąść na ławce Łobo i Cantoro. Diaza bym za miejsce tego drugiego bym wstawił, na lewa obrone Zieńczuk. Na prawą Małecki.

 

Co do wyniku jeszcze to tragedii bym nie robił bo w tabeli nikt nam nie uciekł, tylko musimy zaczynać mecze na pełnej k****e a nie grzecznie i spokojnie tak by od początku rywale wiedzieli że jak na Polskie warunki grają z dobrymi zawodnikami. Takze w lidze nikt nie odskoczył i dalej zdobycie tytułu jest w naszych nogach.

[West]

Powiem tyle: Dno, dno i jeszcze raz dno. To był najgorszy mecz Wisły pod wodzą Skorży. Nie ma po co komentować postawy piłkarskiej, bo wszyscy widzieli co się stało, a ja mam tylko nadzieję, że w czwartek pokażemy się z lepszej strony. Dzisiaj przynajmniej daliśmy kibicowskie show i mimo takiego wyniku śpiewaliśmy i prowadziliśmy przez cały mecz głośny doping.

[martin]

Błagam, niech ktoś coś zrobi temu niedojdzie Łobodzińskiemu, bo już nie wytrzymam. Kiedy Skorża zorientuje się wreszcie, że lepiej grać w 11 niż w 10? Niestety, szybka bramka, potem zanim Wiślacy zorientowali sie co i jak stracili drugą bramkę i po meczu. Potem walenie głową w mur i kontry Lecha, w tym jedna zakończona bramką Bandrowskiego. Na początku drugiej połowy kilka przebłysków, w tym chyba najpiękniejsza akcja kombinacyjna w wykonaniu Wiślaków zakończona bramką Boguskiego. Niestety, kolejna kontra i bramka na 4-1 całkiem już podcięła skrzydła naszym i odebrała im resztki wiary w osiągnięcie dobrego wyniku.

 

Klasę pokazali tylko kibice, dopingując na 100% przez cały mecz, mimo fatalnego wyniku, co staje się już chyba naszą wizytówką. Nie mówię tu o paru kibicach z sektora E, którzy podobno nabijali się z Pawełka. Fakt, że zagrał fatalnie, ale nie zasłużył na takie traktowanie ze strony własnych kibiców.

[Manort]

Mam nadzieje, ze powoli dobiega koniec ery Clebera i Pawelka w Wisle. Bramka obciaza ich obu konto. Przy strzale z 77 minuty to prawie Pawelek pilke pod nogi nadbiegajacemu napastnikowi wrzucil. Cos jest chyba nie tak z Jego psychika :|

[Buffu]

Cos jest chyba nie tak z Jego psychika :|

 

Skorża w jakimś wywiadzie mówił natomiast, że Pawełek jest jednym z najlepszych zawodników przygotowanych do gry pod względem psychicznym, i z nim nie ma żadnych problemów.

[Kinas]

Kłamał/był w błędzie?

[Manort]

Przy okazji sie wyjasnilo czemu zamiast Maleckiego gra Lobodzinski - bo Kuba jest za wolny

[martin]

Powiem szczerze, że przed meczem wynik 2:1 wziąłbym w ciemno. Jestem zadowolony z postawy naszych gwiazdeczek. Przede wszystkim nie wyszli z pełnymi gaciami, jak na Nou Camp i dało to efekty. Szkoda tego błędu z 75. minuty, ale patrząc obiektywnie, wynik raczej odzwierciedla przebieg meczu. Ogólnie bardzo optymistyczne odczucia przed meczem rewanżowym. Jeśli Tottenham nie odzyska do tego czasu formy i wyjdziemy na boisko nastawieni ofensywnie, szanse na awans wydają się być całkiem spore.

 

Kibice naprawdę dali czadu . Ciekawe, ilu ich w sumie było, bo podaje się różne liczby.

 

Przy okazji sie wyjasnilo czemu zamiast Maleckiego gra Lobodzinski - bo Kuba jest za wolny

Kto to jest Kuba? Błaszczykowski w Wiśle już nie gra.

[Manort]

Sorry Patryk pomylilo mi sie

[Gacek]

Przy strzale z 77 minuty to prawie Pawelek pilke pod nogi nadbiegajacemu napastnikowi wrzucil.

Sorry, przy Lechu Pawełek się skompromitował, nie pierwszy raz w tym sezonie, ale dziś naprawdę bronił dobrze. Przy pierwszej bramce nie zawinił, a przy drugiej mógł się spodziewać, że obrońca mu poda piłkę głową, a nie sfrajerzy się i zostanie na przedpolu - zresztą on się chyba nawet zaczął cofać jeszcze przed strzałem.

A krytykowanie go o sytuację z 77 minuty to w ogóle jakiś wielki . Idzie kontra Tottenhamu, Pawełek broni mocny strzał w długi róg końcówkami palców, nie ma szans jej złapać, więc wybija jak najdalej w bok, żeby oddalić piłkę od bramki, nie jego wina, że Cleber z Diazem byli na wakacjach i zupełnie odpuścili drugiego napastnika Tottenhamu.

Mam więc dziwne wrażenie, że Boruc, Fabiański czy inne polskie gwiazdki bramki przy tej sytuacji nie zachowałyby się lepiej.

Pawełek to kiepski bramkarz w pucharach i popełnia mnóstwo błędów, ale nie ma powodów, by krytykować go za wszystko, co zrobi - bo widzę, że krytykuje się nawet jego udane zagrania. :doh!:

Coś czuję, że po tym meczu Koguty nabiorą wiatru w żagle i za dwa tygodnie w Krakowie będzie powtórka z Lecha. Dziś była autentyczna szansa na co najmniej remis, gdyby tylko Wisła zagrała odważniej i Zieńczukowi zdarzałoby się grać choć momentami, a nie asystować przy linii bocznej.

[martin]

http://jibe.blox.pl/2008/09/Jestesmy-zawsz...lka-graaaa.html

 

Skandal w Londynie. Międzynarodowi obserwatorzy zszokowani. Spokojny na ogół angielski lud wzburzony i żąda polskiej krwi. Stała się rzecz okropna - kibice Wisły PRZEKLINALI na meczu z Tottenhamem

Czyli Wybiórcza kontratakuje

[Manort]

Mogl oczekiwac, ze obronca mu poda pilke glowa majac na plecach Benta?! Popatrz na postury Benta i Clebera i dopiero pisz W takiej sytuacji pilke sie wybija albo blokuje obronce a nie podaje bramkarzowi. Co do 2 sytuacji tylko napisalem, ze mogl wybic pilke do boku a on wybil na skos przed siebie wprost prawie pod napastnika gosci. Poza tym nie mowie, ze On jest ble itp non stop tylko jego era w Wisle powinna juz dobiec konca bo jest na Wisle za slaby IMHO!

[Msmichal]

Mam nadzieje, ze powoli dobiega koniec ery Clebera i Pawelka w Wisle. Bramka obciaza ich obu konto.

Obie bramki zawalil Diaz. Przy pierwszej nie przypilnowal zawodnika na jego pozycji, a przy drugiej pozwolil na dosrodkowanie.

[Manort]

Zawalil sie tez przy tej bramce pod ziemie Cleber