Wisła Kraków

[Hammer]

Mam takie nieodparte wrażenie, że odejście Kazimierskiego byłoby największym wzmocnieniem Wisły...

[peżet]

http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articleid=21507

 

Kazimierski zostaje ( ), ale ostatni akapit brzmi bardzo optymistycznie to chyba najlepsze wyjście z sytuacji, szkoda że upiekło się naszemu 'trenerowi bramkarzy'...

[kacpergawlo]

Ta tylko ten nowy model zapewne ograniczy się do zalezienia kozła ofiarnego w postaci Bednarza, zatrudnienia noweg dyrektora sportowego i nic więcej. Wątpie, aby Cupiał sfinansował budowę siatki scoutów czy coś w tym stylu, wszystsko zostanie po staremu tylko, że z nowym dyrektorem, ewentualnie prezesem, którzy wylecą przy kolejnej kompromitacji.

[martin]

Być może już od września Wisła i Cracovia będą mogły swoje mecze w roli gospodarzy rozgrywać na stadionie Hutnika. Rozpoczęły się prace przygotowujące obiekt do wymagań ekstraklasy - czytamy w "Dzienniku Polskim".

 

Miasto opieszale rozwiązywało problemy protestów dotyczących inwestycji, zwłaszcza montażu masztów oświetleniowych. Po miesiącach okazało się, że można dojść do porozumienia z opactwem Cystersów i władzami konserwatorskimi. Zgodziły się one na przeniesienie masztów pod warunkiem, że będą zamontowane tylko do 2012 r.

 

- Na nasz obiekt zwieziono już krzesełka ze stadionu Cracovii. Przeniesione zostanie również zadaszenie, które ma być zamontowane nad sektorami po przeciwnej stronie obecnej krytej trybuny - informuje Andrzej Szmyt, wiceprezes Hutnika. Zamontowany zostanie monitoring, powstaną stanowiska telewizyjne.

 

W ramach inwestycji nie zostanie wymieniona murawa na podgrzewaną. Oznacza to, że jeżeli Wisła i Cracovia zdecydują się na kilka spotkań przenieść na Suche Stawy, to najprawdopodobniej od listopada będą musiały powrócić do Sosnowca.

 

"Dziennik Polski" zwraca uwagę, że jednocześnie odbywać się będzie modernizacja stadionu Wandy. Co ciekawe, Wanda do przyszłego roku nie będzie miała drużyny żużlowej, a na jej obiekcie odbędzie się tylko jeden mecz - pod koniec sierpnia z okazji 60-lecia Nowej Huty. Gdyby stadion Hutnika był gotowy wcześniej i wymieniono by na nim murawę, to przez cały rok Wisła i Cracovia nie musiałyby wyprowadzać się z Krakowa a Hutnikowi pozostałby odnowiony, spełniający wszelkie wymogi obiekt.

 

 

Więcej w "Dzienniku Polskim"

Oby...

[dacek]

Ciekawi mnie dlaczego nie uznano bramki dla Rucha :> to co muchołap Pawełek zrobił to przekracza wszystkie granice. Jak dla mnie to moze ktos powninien "zaplacic" za to ze Wisła ma tylko Pawełka w takiej a nie innej formie ..........

[Manort]

Gol dla Ruchu chyba uznany byc nie powinien, choc w tej sytuacji Pawelek to sie 2 razy nie popisal - wybicie i siatka = gol dla Ruchu.

 

Skrot - http://rapidshare.com/files/262652854/Wisla_-_Ruch_skrot.avi

[pescar]

Oczywiście, że bramka prawidłowo nie uznana. Nie można bramkarzowi przeszkadzać przy wyrzucie piłki i wykopie. A gracz Ruchu trochę mu przeszkodził.

[Sioux]

dacek, przecież Ty bronisz w klubie. Dupa z Ciebie nie bramkarz, jak Ty przepisów dotyczących swojej pozycji nie znasz.

 

Przy wyrzucie i wykopie piłki uznaje się, że bramkarz cały czas tę piłkę kontroluje i nie ma prawa mu zawodnik przeszkadzać.

 

Inna sprawa, że Pawełek zachował się jak p***a przy tym strzale.

[dacek]

dacek, przecież Ty bronisz w klubie. Dupa z Ciebie nie bramkarz, jak Ty przepisów dotyczących swojej pozycji nie znasz.

 

sam jestes dupa :P ten przepis jest podobnie traktowany jak slynne 6 sekund czyli tyle ile bramkarz ma prawo po interwencji przetrzymywac pilke w rekawicach. Widziales ilu sedziow to egzekwuje? Podobnie z takimi wykopami jeden Ci pusci inny nie. Ja nauczony z doswiadczenia tych ktorzy mnie trenowali staram sie nie dopuszczac do takiego zachowania jak ten ekstraligowy golkiper :P

[gilik]

Tata jako (były) sędzia piłki nożnej mówi mi zawsze, że nie można utrudniać we wznowieniu gry, a jako, że sędzia po złapaniu jej nie gwizdnął, więc gra nie została przerwania. Za tym kryje się to, że nie wznawia on gry, a więc można tak blokować takie wykopy.

[Sioux]

dacek, przecież Ty bronisz w klubie. Dupa z Ciebie nie bramkarz, jak Ty przepisów dotyczących swojej pozycji nie znasz.

 

sam jestes dupa :P ten przepis jest podobnie traktowany jak slynne 6 sekund czyli tyle ile bramkarz ma prawo po interwencji przetrzymywac pilke w rekawicach. Widziales ilu sedziow to egzekwuje? Podobnie z takimi wykopami jeden Ci pusci inny nie. Ja nauczony z doswiadczenia tych ktorzy mnie trenowali staram sie nie dopuszczac do takiego zachowania jak ten ekstraligowy golkiper :P

 

No, no, licz się ze słowami :P

Co do 6 sekund to się zgadzam, ale ten przepis mojego doświadczenia jest przestrzegany. Inna sprawa, że na co dzień mam do czynienia z bramkarzem, który wie co robi. O Pawełku niestety nie jestem w stanie tego powiedzieć, mimo, że uważam go za naprawdę dobrego golkipera.

[Profesor]

Lewski Sofia (Bułgaria) - VSC Debreczyn (Węgry)

 

Tyle ode mnie jako komentarz. Nie wiem, kiedy mistrz Polski znów będzie mieć tak łatwą drogę do fazy grupowej.

[Barton]

No, tam, kolejny mecz - tym razem wyjazd do Zagłębia, które na pewno chciało odegrać się za srogą porażkę z Legią. Nie udało im się, ponieważ Wisła zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz, co potwierdza słowa Skroży o tym, że zespół miał być gotowy na ostatnią fazę walki o Ligę Mistrzów. To, co dzisiaj mi się podobało, to na pewno bardzo duże zaangażowanie, mocny pressing przez praktycznie cały mecz i do tego kapitalne przesuwanie stref - nie było wolnego miejsca dla Zagłębia, dzięki temu mecz się wygrał bez problemów.

 

Personalnie, na pewno Pawełek będzie oceniony negatywnie, ale mimo wszystko uważam, że gra swoje - w trakcie meczu nie zrobił błędu, pewnie łapał dośrodkowania z wolnych Zagłębia, więc szkoda, że się trafił ten ostatni gol. Obrona, to bezbłędny Głowacki i Marcelo, który nie przegrał główki jeszcze w tym sezonie, czyli najlepszy duet stoperów w Ekstraklasie. Do tego poprawny Brożek i Alvarez, po którym widać, że rozumie się z partnerami co raz lepiej i z każdym meczem będzie poprawiał swoją grę. Dzisiaj kilka razy pokazał się z przodu z niezłym skutkiem, więc i ten aspekt jego gry należy pochwalić. W pomocy solidny Łobodziński i Kirm, ale oboje na pewno mogą grać lepiej, zwłaszcza Słoweniec, chociaż jemu nie można odmówić walki i pewnej jakości jaką daje. W środku, w pojedynku 'połów' Cantoro moim zdaniem zmiażdżył Diaza - był dokładniejszy, sprytniejszy, kreatywniejszy, zaś Junior strafił kilka piłek i prokurował problemy. W ataku Małecki, fantastyczna forma i pewnie powołanie do kadry A to kwestia czasu, zaś Brożek wciąż bez formy strzeleckiej, ale jeszcze mecz, dwa i gole zaczną wpadać, oby. Na plus u Brożka na pewno asysty, chociaż tyle. Wśród zmienników dobra, dynamiczna zmiana Ćwielonga i przeciętna Jirsaka, ale ten nie miał wielu okazji do pokazania się.

 

Anyway, Wisła gra bardzo dobrze, będzie grała jeszcze lepiej, pogłoski o jej śmierci są przesadzone. Myślę, że obrona tytułu wydaje się być bardzo prawdopodbna, zwłaszcza majac w zanadrzu powrót takich asów, jak Garguła i Boguski. Osobom, które mówią o krótkiej ławce Wisły proponuje się popukać w czoło, bo na dzień dzisiejszy brakuje tylko konkurecji dla Pawełka, w innych aspektach jest bardzo dobrze i jestem spokojny o kolejne mecze, jeśli będziemy grać tak jak dzisiaj.

[Manort]

Ja nie wiem - moze i Pawelek byl kiedys dobrym bramkarzem za czasow w Odrze ale teraz co mecz praktycznie musi cos odwalic. Dobrze, ze ma facet troche szczescia, ale w tej Wisle to sa na prawde slepi skoro caly czas toleruja jego wybryki na boisku. Co do meczu z Lubinem to pierwsza bramka Marcelo IMO ze spalonego. Przy drugiej tez jakby przy podaniu byl na spalonym Brozek.

[Barton]

Marcelo był na spalonym, ale i tak sędzia to odrobił, bo chwilę później gwizdnął Brożkowi, który był sam na sam, a wtedy spalonego nie było. Zaś przy bramce po podaniu Brożka, to spalonego nie było ;-)

[Dix__]

Wisła zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz, co potwierdza słowa Skroży o tym, że zespół miał być gotowy na ostatnią fazę walki o Ligę Mistrzów.

O Lidze Mistrzów to Wisła zapomniała na dobre parę lat, mam nadzieję. Nie można na starcie eliminacji myśleć o wygraniu piątego i szóstego meczu eliminacji, bo efektem jest kompromitujące przerżnięcie pierwszych dwóch spotkań i jedynie senne, bardzo bolesne mrzonki o kolejnych rundach.

[Barton]

No tak, ale gdyby przygotował ich na pastuchów, to dzisiaj byś płakał, że nie można przygotowywać najwyższej formy na pastuchów, skoro chce się awansować. Skorża się przeliczył, ale musiał zdecydować - albo robimy wszystko na pierwsze mecze i mamy nadzieję, że się utrzyma albo robimy wszystko na najważniejsze mecze, bo można założyć, że się uda przejść pierwszą rundę. Nie udało się, tylko dlatego, że nie było szczęścia (poprzeczki) i skuteczności, a pastuchy miały sezon ligowy w trakcie. Tak czy siak, mądry Polak po szkodzie.

[Dix__]

No tak, ale gdyby przygotował ich na pastuchów, to dzisiaj byś płakał, że nie można przygotowywać najwyższej formy na pastuchów, skoro chce się awansować.

Po jaką cholerę mi forma teraz, gdy najważniejsze mecze sezonu (z "pastuchami" własnie, jak raczyłeś ich nazwać) są już przerżnięte? :x

 

Nie udało się, tylko dlatego, że nie było szczęścia (poprzeczki) i skuteczności, a pastuchy miały sezon ligowy w trakcie.

I sędzia był pijany, trawa nierówna i mroźny wiatr wiał z północy. Tyle w tym temacie :>

[Profesor]

Moment, Barton, Ty serio sugerujesz, że mistrz Polski nie jest w stanie przez cztery tygodnie utrzymać równej, wysokiej formy? To jakim cudem te wszystkie inne zespoły to robią?

[Barton]

Nie wiem, ja napisałem nie po polsku coś w wypowiedzi, w której mówię, że Skorża się przeliczył, ale musiał wybierać między dwoma równie ryzykownymi opcjami?

 

Nie udało się, tylko dlatego, że nie było szczęścia (poprzeczki) i skuteczności, a pastuchy miały sezon ligowy w trakcie.

I sędzia był pijany, trawa nierówna i mroźny wiatr wiał z północy. Tyle w tym temacie :>

 

Nie napisałem prawdy? Mieliśmy poprzeczki, byliśmy nieskuteczni, mam wymyślać jakieś inne przyczyny porażki? Zawsze będzie to brzmiało jak usprawiedliwianie.

 

Moment, Barton, Ty serio sugerujesz, że mistrz Polski nie jest w stanie przez cztery tygodnie utrzymać równej, wysokiej formy? To jakim cudem te wszystkie inne zespoły to robią?

 

Które inne drużyny? Od ponad 10 lat polski klub nie może wejść do LM, najbliższy był Engel, a było to efektem tego, że poświęcił dwa miesiące przygotowań na dwa mecze 3 rundy LM z Panatą, potem Wisła siadła. Uważam, że Wisła jest w stanie utrzymać równą, wysoką formę, co zresztą moim zdaniem będzie widać w tabeli na koniec jesiennej rundy. Natomiast uważam, że najwyższą formę można przygotować tylko na jeden, dwa mecze - te 120% nie da się utrzymać przez miesiąc i więcej.

 

A jeśli mówiąc 'inne drużyny' masz na myśli kluby z innych krajów, to chyba lista przyczyn dla których nie da się tego porównać za bardzo obciążyłaby serwer, żeby to wypisywać.