Duma & Tradycja

[Jamal]

Carlo Ancelotti A profil Cristaldo dam w następnym odcinku.

[Marcin28J]

pfffffffffffffffff... Barca sie dała jak nic 3 miejsce. Ładna 2 połowa z turkami Z jakiego klubu kupiłeś tego Cristaldo?

PS.Gratuluję wyjścia z grupy

[West]

Spóźnione gratulacje za Barce.Powiem tyle, jesteś wielki.

[wenger]

Brawo! Brawo Aston Villa!

 

Czekamy na losowanie!

[Jamal]

Jonathan Cristaldo -> http://img187.imageshack.us/my.php?image=cristaldone8.jpg

 

Odcinek 383

 

Oficjalnie rundę jesienną kończyliśmy na meczu z Polonią w Bytomie, ale tak naprawdę wliczając ten mecz musimy rozegrać jeszcze 3 spotkania zanim dam zawodnikom wolne. Nasz rywal nie wydawał się groźny, choć należy pamiętać, że grudzień nie jest dobrym miesiącem dla mojej drużyny. Prześladują nas remisy na krajowych boiskach i musiałem zrobić wszystko, żeby tym razem się tego ustrzec. Zaczęliśmy ładnie, bo po kwadransie prowadziliśmy już 1:0 po golu Kavlak’a. Ale rywale rzucili się na nas w celu odrobienia straty. W 22. minucie Tyc ładnie wyszedł do podania i huknął z lewej nogi. Zaskoczył wszystkich na stadionie, bo nie dał szans Janukiewiczowi. Dobił nas Bajdziak, który w 28. minucie płaskim strzałem po ziemi dał prowadzenie swojej drużynie. Nie mogłem w to uwierzyć, bo właśnie byłem świadkiem, jak moi zawodnicy nie potrafią ogrywać słabych drużyn w Polsce, a gromią europejskie potęgi. Cóż, pierwszą połowę skończyliśmy przegrywając 1:2 i musiałem zmotywować piłkarzy do ciężkiej pracy przez najbliższe 45 minut. Dobrze, że przynajmniej wiedzieli jak ważny jest mecz w OE. Gavish wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego w 57. minucie i wyrównał strzałem z prawej nogi! Słońce wyjrzało zza chmur, a my co raz więcej atakowaliśmy bramkę gospodarzy. W końcu doszło do tego, że strzeliliśmy gola, który dał nam prowadzenie. 5 minut przed końcem Siwik dostał piłkę 5 metrów przed bramką i nie dał szans bramkarzowi! Cudem udało się zdobyć 3 punkty, ale opieprzyć zawodników musiałem. Ostatnio za dużo sobie odpuszczali na krajowych boiskach.

 

Data: 17.12.2011

Stadion: im. Edwarda Szymkowiaka, Bytom

Widzów: 7 712

Sędzia: Sebastian Zając

MoM: Piotr Bajdziak (8) [Polonia]

 

Janukiewicz – Gamla, Wołąkiewicz, Gavish, Urbański – Woźniak, Mikołajczak, Kavlak, Radulj (Diaz 45’), Smeekes (Siwik 76’) – Logasi (Plata 45’)

 

(12) Polonia Bytom – (1) Lech Poznań 2:3 (2:1) [Tyc 22’, Bajdziak 28’ – Kavlak 14’, Gavish 57’, Siwik 85’]

-Orange Ekstraklasa [15/30]

[Jamal]

Odcinek 384

 

Ostatnie wyniki nie napawały mnie optymizmem i jak najszybciej chciałem skończyć rundę jesienną. Przynajmniej pocieszające było to, że moje rezerwy niszczą wszystko na swojej drodze. Właśnie wygrały w ostatnim meczu z Groclinem aż…14:1! Pobili tym samym swój rekord. A pierwszy zespół miał przed sobą jeszcze dwie ligowe kolejki w tym roku. Wszystko przez zaległości, bo musimy się zrównać meczami z resztą ligi. Spotkanie z Cracovią rozpoczęliśmy w mocnym składzie. To jednak nie pomogło i początek niemal przespałem z nudów. W 22. minucie coś się ruszyło, ale niestety u rywali. Sędzia podyktował dla nich rzut karny, ale Janukiewicz wyczuł zamiary Mysony i obronił strzał! Po tym wydarzeniu oba zespoły zaczęły grać lepiej i kibice obejrzeli kilka składnych i ciekawych akcji do końca pierwszej połowy. Przynajmniej drugą część meczu zagraliśmy o niebo lepiej. W 66. minucie Espinoza zagrał do Cristaldo, który technicznym strzałem nie dał szans bramkarzowi! Dzięki temu wyszliśmy na prowadzenie. Argentyńczyk mógł zwiększyć swój dorobek 5 minut przed końcem, ale lepszy okazał się Nowak, który wyczyniał cuda między słupkami w ostatnich minutach meczu. Ledwo wygraliśmy, ale ważne są 3 punkty, które powiększyły przepaść między pierwszym, a drugim miejscem.

 

Data: 21.12.2011

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 21 490

Sędzia: Mirosław Górecki

MoM: Milan Savić (8) [Lech]

 

Janukiewicz – Savić, Wisio, Gavish, Polak – Danch, Fontaine, Espinoza, Radulj (Wilk 61’), Siwik (Marciniak 72’) – Logasi (Cristaldo 45’)

 

(1) Lech Poznań – (15) Cracovia Kraków 1:0 (0:0) [Cristaldo 66’]

-Orange Ekstraklasa [16/30]

[Kwiti]

Ten Cristaldo to ładny talent.. Ale rezerwy mnie szokują

[trojkatny]

Ten Cristaldo to ładny talent.. Ale rezerwy mnie szokują

no i ważne, że już z niego jest pożytek

[Jamal]

Odcinek 385

 

Dzień przed Bożym Narodzeniem, wybrałem się do szwajcarskiego Nyon’u. Znowu miałem święta z głowy na rzecz losowania. Tym razem zamiast w Pucharze UEFA, gramy w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Tutaj słabych drużyn już nie ma, gdy patrzyłem na listę zespołów to nogi zrobiły mi się z waty. Najsłabszymi klubami w tym gronie jesteśmy my, PSG i Spartak Moskwa, reszta to największe zespoły świata. Modliłem się więc, żeby wpaść na Francuzów lub Rosjan, gdyż wtedy nasze szanse byłyby choć trochę większe. Wprawdzie nie mamy nic do stracenia, ale miło by było awansować do ćwierćfinału jak dokonaliśmy tego w UEFA. Losowanie bardzo szybko rozwiało moje wątpliwości. Pierwsza para to Valencia i Fenerbahce. Następnie wylosowano mój zespół i mocno ścisnąłem kciuki. Niestety, Platini wyciągnął piłeczkę, w której była karteczka z napisem Juventus Turyn. Najlepszy klub we Włoszech, który ma 8 pkt przewagi nad drugim Interem. Mają napastników lepszych niż w Barcelonie czy Realu! Piłkarze z Turynu są podobno głównym faworytem do wygrania Champions League. Wyeliminowanie ich jest rzeczą niemożliwą, przynajmniej w moim odczuciu.

 

Po powrocie do kraju musiałem przygotować zespół do ostatniego meczu w tym roku. Na Bułgarską zawitał zespół Jagielloni Białystok. Jedenasta drużyna w lidze po sprzedaniu swojego najskuteczniejszego napastnika – Sotirović’a, już nie jest taka groźna. Miałem wypoczętych zawodników, którzy choć większość czasu spędzili w domu z rodzinami niż na treningach, to byli dobrze przygotowani do ostatniej potyczki. W 20. minucie mogliśmy objąć prowadzenie. Sędzia podyktował dla nas rzut karny, ale Danch za mocno uderzył i piłka poleciała nad poprzeczką. Przynajmniej 12 minut później Siwik strzelił w światło bramki i bramkarz gości skapitulował! Arbiter bardzo chciał, żebyśmy zdobyli gola z jedenastu metrów, więc podyktował dla nas jeszcze jeden karny. Danch tym razem wykorzystał swoją szansę i w 39. minucie podwyższył na 2:0. Druga połowa nie była już tak udana jak jej poprzedniczka. Niczego nie zdziałał Rantamaki – najskuteczniejszy zawodnik w MESA, który w 7 meczach zdobył 17 goli. Zmiana na Bukari’ego też niczego nie zmieniła i w drugiej połowie obyło się bez bramek. Przynajmniej mamy 10 punktów przewagi po rundzie jesiennej.

 

Data: 28.12.2011

Stadion: ul. Bułgarska, Poznań

Widzów: 21 622

Sędzia: Robert Małek

MoM: Michał Siwik (8) [Lech]

Zivković – Czarnecki, Wisio, Gavish, Fogelman – Danch, Tsakalidis, Fontaine (Mikołajczak 45’), Siwik (Smeekes 69’), Diaz – Rantamaki (Bukari 69’)

 

(1) Lech Poznań – (11) Jagiellonia Białystok 2:0 (2:0) [siwik 32’, Danch kar. 39’]

-Orange Ekstraklasa [17/30]

 

Tabela Orange Ekstraklasy - runda jesienna

[Kwiti]

Szkoda, że wpadłeś od razu na Juve. Niby szans nie masz, ale warto coś ustrzelić dla satysfakcji.

[Iguaran]

A ja zaryzykowałbym stwierdzenie, że sprawisz miłą niespodziankę, po której Poznań stanie najmniej lubianym polskim miastem wśród Włochów.

[Profesor]

Widzew sobie z nimi poradził kiedyś iirc.

[Anderwalius]

Juve jest do pokonania - ja ich przeszedłem, to Ty tym bardziej dasz radę

[Jamal]

Odcinek 386

 

Ponownie sylwestra musiałem spędzić w Paryżu, gdzie na uroczystej gali ogłoszono zwycięzcę w plebiscycie ,,France Football’’. Po raz drugi z rzędu bardzo dobrze zagłosowałem, bo okazało się, że to Zlatan Ibrahimović (Inter) został najlepszym piłkarzem na świecie.

 

Podsumowanie (grudzień):

 

Ranking: 1. Argentyna (2105); 2. Hiszpania (2028); 3. Włochy (1819); 26. Ghana (887); 75. Polska (407)

 

Bilans spotkań (klub): 7 (3-2-2) 10:7

Bilans spotkań (reprezentacja):

Najlepszy strzelec (klub): Michał Siwik – 2 gole

Najlepszy strzelec (reprezentacja):

Ekstraklasa: 1 miejsce

Puchar Polski: ćwierćfinał (vs. Polonia Bytom ?:?)

Puchar Ekstraklasy: ćwierćfinał (vs. Jagiellonia ?:?)

Liga Mistrzów: 1/8 finału (vs. Juventus ?:?)

Finanse: € 10,95 mln (- 620 tys.)

 

Transfery (Świat):

 

1. Christian Maidana (PSV) -> CSKA Moskwa za € 5 mln

2. Nikita Andrejev (Rubin) -> Spartak Moskwa za € 3,5 mln

3. Eugeny Lutsenko (Rubin) -> CSKA Moskwa za € 3,2 mln

 

Transfery (Polska): brak

 

Ligi zagraniczne:

 

Anglia: Liverpool (+4)

Francja: Marseille (+5)

Niemcy: Bayern (+7)

Grecja: Olympiakos (+2)

Włochy: Juventus (+8)

Holandia: AZ (+0)

Portugalia: Benfica (+6)

Irlandia: mistrz – Bohemians (+5); puchar – Cork City

Rosja: mistrz – CSKA Moskwa (+6)

Szkocja: Rangers (+3)

Hiszpania: Barcelona (+8)

Serbia: Crvena Zvezda (+4)

Szwecja: mistrz – IFK Göteborg (+1); puchar – Helsingborg

Polska: Lech Poznań (+10)

[djn99]

Gratulacje i powodzenia w dalszej części Ligi Mistrzów.

 

 

<myśl> Polska coraz niżej w rankingu </myśl>

[FmFan]

Idziesz na poczwórną koronę

[West]

Bardzo ładna przewaga w lidze, oby tak dalej.

[wenger]

Po mojemu, to gorzej trafić nie mogłeś w Lidze Mistrzów, szczerze współczuję...

[Jamal]

Odcinek 387

 

Treningi wznowiliśmy tydzień po nowym roku. Pierwszą grę kontrolną mieliśmy zaplanowaną we Wrocławiu ze Śląskiem i ładnie sobie poradziliśmy. Najlepiej wypadł Logasi, którym zaczynają się interesować w szczególności angielskie kluby. Izraelczyk nauczył się perfekcyjnie wykańczać sytuacje i nie mogę się doczekać meczów o punkty, gdzie na pewno będzie kluczową postacią.

 

[TOW] Śląsk Wrocław – Lech Poznań 0:4 (0:2) [Kavlak 9’, Diaz 22’, Logasi 65’, 69’]

Data: 7.01.2012

 

Rozpocząłem czystki w zespole. Kilku zawodników nie pasowało do mojej koncepcji, więc zdecydowałem się, że pożegnam ich już tej zimy. Pierwszym piłkarzem do odstrzału okazał się Plata. Hiszpański napastnik był dobry, ale rok temu w drugiej lidze hiszpańskiej. Tymczasem w Polsce nie potrafił się odnaleźć na boisku, a zdobywanie goli przychodziło mu z wielką trudnością. Zapadł mi w pamięci tylko jeden mecz, w którym popisał się swoim talentem. Przebiegł pół boiska omijając zwodem każdego rywala i zdobył ładna bramkę. Jeżeli ma grać regularnie, to nie u mnie. Za 300 tysięcy euro przeszedł do Celty Vigo. Drugim zawodnikiem, którego jednak nie chciałem tak łatwo się pozbywać był Tsakalidis. Grek dysponuje niesamowitymi umiejętnościami, pewnie najlepszymi w moim zespole. Wart 900 tysięcy pomocnik cieszył się sporym zainteresowaniem na początku stycznia. Zgłosiło się po niego kilka europejskich zespołów, ale dałem odstraszającą cenę czterech milionów euro. Niestety, znalazł się odważny. Anderlecht Bruksela bez gadania wyłożył na stół żądaną kwotę, żeby tylko mieć grecki talent w swoich szeregach. Z wielkim trudem pożegnałem się z rozgrywającym. Nie zrobiłem tego głównie dla pieniędzy, ale wiem, że jakbym się nie zgodził na transfer to żadnego pożytku bym z niego nie miał. Myślałem, że te 4 miliony jakoś odstraszą inne kluby, ale to okazało się mylące. Z uszczuplonym składem przystąpiłem do drugiego, a zarazem pierwszego meczu na Bułgarskiej w tym roku. Duńskie OB nie miało jednak najmniejszych szans na dobry wynik i poległo z kretesem.

 

[TOW] Lech Poznań – OB 4:0 (3:0) [Jarka 1’, 45’, Fogelman 11’, Marciniak 61’]

Data: 11.01.2012

 

Zachodnie kluby strasznie mocno pukały w poznańskie bramy, żeby pogadać na temat odstępnego za moich utalentowanych zawodników. Następny w kolejce był Lauri Dalla Valle – Włoch z fińskim paszportem. Swoimi dobrymi występami w młodzieżówce Italii zwrócił na siebie uwagę renomowanych klubów, ale najszybszym graczem na rynku okazało się CSKA Sofia. Pomocnik wart był…130 tysięcy euro, a ja zażądałem za niego 1,3 miliona euro. Bułgarzy bez skrupułów wyciągnęli z klubowej kasy tyle pieniędzy i przelali na moje konto. Zarobiłem na kolejnym młodym zawodniku, ale niestety straciłem tym samym przyszłościową gwiazdę futbolu. Dobrze, że przynajmniej mam kilku graczy na oku, którzy mogą przyjść za darmo latem.

 

[TOW] Club Brugge – Lech Poznań 1:1 (1:1) [Djokić 11’ – Leszczak 41’]

Data: 15.01.2012

[Jamal]

Odcinek 388

 

Poleciałem do Akry, gdzie na uroczystej gali ogłosiłem listę zawodników, którzy wystąpią na PNA. To moje pierwsze mecze o punkty odkąd prowadzę reprezentację Ghany i chciałbym wypaść dobrze. Ostatni rok solidnie przepracowałem z zespołem i jestem już pewny kto powinien pojechać ze mną do Egiptu.

 

Bramkarze:

 

Richard Kingson (Ankaraspor – 69A/0)

Emmanuel Sarpong (Aachen – 5A/0)

 

Obrońcy:

 

Abubakari Yakubu (Valencia – 33A/0)

Godwin Antwi (Liverpool – 22A/1)

John Mensah (Portsmouth – 71A/2)

Obama (Xerez – 0A/0)

Mohamed Yahaya (Sete – 3A/0)

Emmanuel Boakye (Twente – 4A/0)

Daniel Edusei (Kastoria – 13A/0)

John Pantsil (West Ham – 61A/2)

Haminu Draman (Lokomotiv M. – 24A/1)

 

Pomocnicy:

 

Ahmed Barusso (Tottenham – 10A/0)

Anthony Obodai (Arminia – 10A/0)

Stephan Appiah (Fenerbahce – 77A/16)

Michael Essien (Chelsea – 63A/10)

Andre Ayew (Marseille – 6A/0)

Asamoah Gyan (Roma – 63A/50)

Richmond Bossman (NAC Breda – 10A/6)

Sulley Ali Muntari (Palermo – 64A/13)

Quincy (Sparta Rotterdam – 16A/2)

 

Napastnicy:

 

Matthew Amoah (NAC Breda – 50A/25)

Sadat Bukari (Lech Poznań – 4A/0)

Prince Tagoe (Rosenborg – 10A/4)