barrti Napisano 14 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Arru strzelił gola dla Eibar. To nic ze z karnego Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 16 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy Legia płaci tylko za zwycięstwa Przy Łazienkowskiej w ostatnich latach przerabiano już wiele metod premiowania. Płacono za każde zwycięstwo nawet za niektóre remisy, potem zaczęto zamrażać część premii w zależności od tego, które miejsce Legia zajęła na koniec sezonu. Oprócz tego każdy zawodnik miał indywidualnie w kontrakcie określoną kwotę tzw. wyjściówki, a jej wielkość uzależniona była od tego, czy grał w podstawowym składzie czy siedział na ławce rezerwowych. Teraz postanowiono te zasady zmienić, aby jeszcze bardziej zmotywować piłkarzy. Od kilku miesięcy każdy zawodnik przedłużający umowę bądź nowy, który przychodzi do klubu, może liczyć na wysokie wyjściówki, ale pod jednym warunkiem - że wygra mecz. Do tego legioniści mogą liczyć na dwumilionową premię za zdobycie mistrzostwa. A więc w Legii można naprawdę dobrze zarobić. Warunek jest tylko jeden - trzeba wygrywać i zdobywać kolejne trofea, a dochody będą rosły. - Wszystko musi mieć swoją kolejność - powtarza trener Jan Urban. - Nie można stawiać pieniędzy na pierwszym miejscu. Zawodnicy muszą być świadomi, że jeśli poświęcą się piłce nożnej, na pewno na tym nie stracą. Bycie dobrym od razu powoduje, że ma się pieniądze. Nigdy nie jest odwrotnie - dodaje. Patrząc w przeszłość, zmiany zasad nie dziwią. Bo przecież trudno znaleźć drugi klub w naszym kraju, który tyle razy byłby faworytem do mistrzostwa Polski, a go nie zdobywał. Lepsi zyskają W przeszłości dochodziło do absurdalnych sytuacji, kiedy zawodnik mający w umowie określoną kwotę za znalezienie się w kadrze meczowej, nie grając, zarabiał za mecz dwa czy trzy razy więcej niż jego kolega walczący na boisku. Opowiadał o tym choćby Artur Boruc, który jako początkujący bramkarz, nie mający żadnej szansy na grę, za obejrzenie spotkania z ławki rezerwowych kasował 7 tys. zł. Teraz do takich sytuacji nie będzie już dochodzić. Dla klubu to dobre rozwiązanie. Płaci za pracę tym, którzy aktualnie są najlepsi i powodują, że drużyna wygrywa. A dla zawodników? Oczywiście ci dobrzy nie mają się czym przejmować. Ci teoretycznie słabsi stracą. - Nikt nie jest z tego powodu szczęśliwy, ale nie dyskutujemy ze sobą. Każdy zarabia tyle, ile wynegocjował. W innych klubach płaci się za to, że udało się wywalczyć miejsce w wyjściowej jedenastce. W Legii nie, bo tutaj rywalizacja jest o wiele większa. Ale też z drugiej strony nie można narzekać, bo zarabia się godnie i gra o największą stawkę - tak reagują piłkarze pytani, co sądzą o tej zmianie. Kasują dwie stówy I rzeczywiście, patrząc na suche liczby, płaci się naprawdę godnie. Wysokość wyjściówek jest zróżnicowana i indywidualnie negocjowana przez piłkarzy. W większości przypadków to 6-8 tysięcy złotych, choć są tacy, którzy mają ponad 10 tysięcy. A więc każda wygrana w lidze z samych wyjściówek warta jest 100 tys. zł. I cały czas należy pamiętać, że to dodatkowe pieniądze oprócz tych. które ma się zagwarantowane w kontrakcie. Do tego dochodzi jeszcze wspomniana premia. Dwa miliony złotych, przyjmując, że wygrywa się 20 spotkań w sezonie, to kolejne 100 tys. do podziału dla zawodników. Czyli w przypadku zdobycia mistrzostwa Polski każdy wygrany mecz kosztuje prezesów stołecznego klubu 200 tys. złotych. Tak w naszym kraju nie płaci nikt. Nie dziwi więc, że grubo ponad 20 mln zł rocznego budżetu legionistów pochłaniają pensje pionu sportowego. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Legia zdejmuje zakazy Na wniosek dyrektora ds. bezpieczeństwa Legii, Bogusława Błędowskiego klub uchwałą Zarządu zdjął zakazy stadionowe z ośmiu osób. Wszystkie zakazy zostały nałożone w trakcie rundy wiosennej sezonu 2006/07. Kibice objęci sankcjami posiadali narkotyki, posługiwali się fałszywymi dokumentami, obrażali funkcjonariuszy publicznych oraz próbowali wtargnąć na teren imprezy masowej. Do dzisiaj zakazami stadionowymi pozostaje objętych dwóch członków grupy ?Nieznani Sprawcy?. Obu ukarano za zamieszki w Wilnie. Co to urwa za układ? :| No to jak jeszcze dwóch zostało to kumatzi dalej będą proteścić, blablabla... Dzisiaj ostatni sparing przed rundą wiosenną. Z Bayerem Urban ma wystawić dwie jedenastki. Jest to zapewne ostatnia szansa przed Chikwaikwai i Mwanjali. Co do drugiego to prawie pewne, że zostanie. Miał dużo czasu, żeby przekonać do siebie sztab i chyba wykorzysta życiową szansę podpisując kontrakt z Legią Evans miał pecha. Zapowiadany był od początku przygotować, a dotarł do Warszawy w ich końcówce. W Hennef fatalne warunki, raptem 90' z RWE w ciężkich warunkach. Ostatnie treningi w większości na hali, albo na nieodśnieżonym boisku. Wydaje mi się, że nie pasuje on do koncepcji Urbana. Póki co nie ma szans na zmianę ustawienia, nadal będziemy grać jednym na szpicy, a Chiuaua imo sobie tam nie poradzi. Niski, praktycznie bez masy mięśniowej, pasuje do ustawienia obok Chinyamy, ale nie jako jego zmiennik/zastępca. Z drugiej strony do zamknięcia okienka coraz mniej czasu. Grzelak knt do końca rundy, Chinyama złapał uraz barku i nie trenuje od kilku dni. Jeśli coś takiego się przytrafi podczas rundy zostajemy TYLKO z młodym, niedoświadczonym Paluchem (ani jednego spotkania w ekstraklasie!), a gramy ciągle na trzech frontach :roll: Paluch strzela w sparingach jak na zawołanie, ale nikt nie wie czy tak samo będzie wyglądała sytuacja w lidze/pucharach. Gazety piszą o Bogdanie Radu Apostu, jako kolejnej alternatywie w razie niepowodzenia z Chikwaikwai, ale ile w tym prawdy nie wie nikt... Wielka szkoda, że w Hennef urazu nabawił się Ostrowski i cały obóz ma z głowy, bo na skrzydłach podobna posucha jak w ataku :| Teraz tylko złapać świeżość przed rundą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Benito Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A ja nadal się łudzę, że wróci nasz najlepszy piłkarz Szałach.... Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Oby tylko znowu nie bylo ze z Czilaly zrobia gwiazde gdzie indziej jak go Legia nie wezmie.. Chociaz tego mu zycze Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 za wp.pl Piorunująca końcówka Legii Warszawa w sparingowym meczu z Bayerem Leverkusen. "Wojskowi" jeszcze na pięć minut przed końcem spotkania z piątym obecnie zespołem niemieckiej Bundesligi przegrywali 0:2, by ostatecznie zremisować 2:2. Pierwsza połowa spotkania z grającym bez kilku podstawowych zawodników, za to z Tomaszem Zdebelem w pierwszym składzie, Bayerem, była dla legionistów zupełnie nieudana. Zawodnicy trenera Jana Urbana nie pokazali nic ciekawego, a na dodatek stracili dwie bramki. Już w 13. minucie obrońca "Aptekarzy" Karim Haggui dał swojemu zespołowi prowadzenie. Tunezyjczyk wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i po raz pierwszy pokonał Jana Muchę. Tuż przed przerwą Bayer podwyższył na 2:0. Akcję Saschy Duma sfinalizował grecki snajper Angelos Charisteas. W przerwie trener Urban dokonał dziewięciu zmian, ale początkowo nie zmieniło to obrazu gry. Aż do ostatnich minut piłkarze z Leverkusen byli lepsi od legionistów. Jednak końcówka spotkania była popisem Macieja Iwańskiego. Rozgrywający Legii w 85. minucie popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego i zdobył kontaktową bramkę. Pięć minut później został sfaulowany w polu karnym. Arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił... Iwański, rozwiązując jednocześnie odwieczny dylemat artysty, jak być jednocześnie twórcą i tworzywem. "Iwański show" w ostatnich minutach spotkania dał Legii remis, który należy uznać za dobry rezultat. Rywalem był przecież jeden z najbardziej znanych klubów w Europie. W barwach Legii nie wystąpił Evans Chikwaikwai, jako jedyny z zawodników z kadry meczowej "Wojskowych" nie pojawił się na boisku. Wszystko wskazuje więc na to, że nie zagrzeje długo miejsca w warszawskim klubie. Ze względu na zły stan płyty boiska w Haneef, gdzie Legia przebywa na zgrupowaniu, mecz przeniesiono do Leverkusen. Bayer Leverkusen - Legia Warszawa 2:2 Karim Haggui 12, Angelos Charisteas 41 - Maciej Iwański 85, 90-karny Bayer: Gabor Kiraly - Karim Haggui, Sascha Dum (75. Christoph Kromer), Hans Sarpei, Pirmin Schwegler, Constant Djakpa, Tomasz Zdebel (46. Arturo Vidal), Lukas Sinkiewicz (76. Nils Teixeira), Angelos Charisteas, Toni Kroos, Richard Sukuta-Pasu (46. Vratislav Gresko) Legia: Jan Mucha (46. Wojciech Skaba) - Inaki Descarga (46. Jakub Rzeźniczak), Wojciech Szala (46. Inaki Astiz), Pance Kumbev, Tomasz Kiełbowicz (46. Marcin Komorowski), Miroslav Radović (46. Piotr Rocki), Ariel Borysiuk (46. Tomasz Jarzębowski), Method Mwanjali (46. Martins Ekwueme), Roger Guerreiro (46. Maciej Iwański), Maciej Rybus (46. Kamil Majkowski), Adrian Paluchowski (46. Patryk Koziara) Cytuj Odnośnik do komentarza
MarioWO(L)F Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A wg. niektórych (czyt. Benhałera) "Iwański nie nadąża za nowoczesną piłką". Cieszyć się trzeba, że Legia ma lidera z prawdziwego zdarzenia. Za to "Cziłała" wraca chyba do domu. Ciekawe kogo Trzeciak teraz ściągnie do napadu? Mwanjali znowu zaliczył solidny występ i chyba zostanie w (L), choć cięzko ostatnimi czasy trafić za polityką transferową klubu z Ł3. P.S. Jak dla mnie to Legia powinna ściągnąć Sagana i mielibyśmy atak mażeń ;P P.S.2. Rzeźniczak, Rybus, Borysiuk, Majkowski, Paluchowski, Koziara - coraz więcej młodzieży w kadrze Legii. Dzięki Urbanowi powinniśmy mieć z nich dużą pociechę w przyszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 17 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Polonia ogłosiła zasady sprzedaży biletów na rundę wiosenną - informuje "Gazeta Wyborcza". Na rozpoczynający 27 lutego sezon mecz z Legią będą mogli wejść tylko nabywcy karnetów (na trybunę główną) i wyselekcjonowani przez klub kibice (na trybunę Kamienną). Pusty ma pozostać sektor dla kibiców gości. Rzecznik prasowy klubu Piotr Ciszewski zasłania się decyzją policji: - Dostaliśmy takie wytyczne - tłumaczy. No to znowu sie bedzie dzialo poza stadionem :roll: wyselekcjonowani przez klub kibice (na trybunę Kamienną) Prawie jak w klubach Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 warszawcy radni i policja tradycyjnie odstawili manianę najpierw policja dopuszcza sektor gości, a kilka dni później zamyka go bodajże do 5 marca?!? WOSiR nic nie robi, żeby poprawić sytuację na Konwiktorskiej i zapobiec tego typu sytuacjom, a radni zasłaniają się tym, że 'środki na sport zostały już zarezerwowane' (nic dziwnego jak 8mln przeznacza się na korty dla Legii, a 200 tys. na modernizację stadionu na Konwiktorskiej 5 - taki adres podali w komunikacie w trakcie 'negocjacji' umowy o wynajem) Wojciechowski też swoje dołożył - o kartach kibica mówiło się od dawna, mówiło. brak cen biletów i karnetów też dziwnie śmierdzi, podobnie jak cena karnetu na Główną - 300zł, w poprzedniej rundzie bodajże 215zł. policja to nie jest klub dyskusyjny, ale mam wrażenie, że władze Polonii też nie nalegały na zmianę tych absurdalnych zasad. @Cavior - z tą selekcją to chodzi w zasadzie o sprawdzenie przez policję. policja obawiała się Legionistów, którzy pewnie znowu by przyszli w liczbie kilkuset przy 40 kupionych biletach? no to niech się spodziewają nie mniejszej ich liczby i niech nie liczą, że oni zrezygnują z wejścia na stadion z bramą czy powtórki z 97' ktoś się postarał, żeby derby tak wyglądały. niestety klub ma tutaj najmniej do powiedzenia, bo stadion dopuszcza ktoś inny, o jego stan 'troszczy' się ktoś inny, a oni mają jedynie płacić rynkową stawkę za wynajem obiektu. ciekawe czy ratusz na 800 tys. ulotek pochwali się wspieraniem sportu i dbaniem o poziom widowiska na imprezach sportowych Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 @Cavior - z tą selekcją to chodzi w zasadzie o sprawdzenie przez policję. zapewne tak samo jak w bodajże 2006, kiedy to kolesie od was stali przed wejściami na Główna i pokazywali ochronie kogo nie wpuszczać, bo może być z Legii? Teraz widać klub poszedł wam na rękę - na Główną mogą wejść tylko karneciarze i macie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 nie wiem czemu nie ma zasady wpuszczania osób na Główną na podstawie biletów z wcześniejszych rund. wcześniej policji to odpowiadało, a teraz źle? podobnie z sektorem gości - dopuszczony, a potem zaraz zamknięty... klub poszedł na rękę, spokój?!? jak dla mnie tutaj wszyscy (WOSiR, policja, klub) wiochę odstawiają i powinni podzielić się po równo soczystym kopem, na którego zasługują. teraz zacznie się oczywiście narzekanie i biadolenie jaka to Polonia jest zła, a prawda jest taka, że zasady narzucone przez policję uderzają w przeciętnych kibiców Polonii i widowisko jakim powinny być derby. policja z WOSiRem za jedyny sposób zapewnienia bezpieczeństwa uznają zamknięcie poszczególnych sektorów i maksymalne ograniczenie sprzedaży wejściówek? brawo, widać że sami specjaliści i fachowcy od rozwoju sportu... Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Chikwaikwai nie zostanie w Legii na dłużej. - Wspólnie z trenerami uznaliśmy, że napastnik nie prezentuje wystarczających umiejętności i nie będzie poważnym wzmocnieniem naszego zespołu. Życzymy mu wielu sukcesów i udanych występów w dalszej karierze - powiedział legia.com Dyrektor sportowy Legii, Mirosław Trzeciak. Zostajemy z dwójką napastników i miejmy nadzieję, że do końca będą się starali wzmocnić tę formację. Jeśli nie szansę na szpicy mają dostać Majkowski i Rocki raczej może nam nie wyjść na dobre... Sytuacja Mwanjale jest troszkę lepsza, ale jeśli ma zostać i zajmować miejsce młodym nie wnosząc do drużyny dużo więcej niż oni to wolę, żeby mu podziękowali. Koziara przekonał Urbana i będzie włączony do pierwszego zespołu na dłużej i wolę aby to on się ogrywał, a nie Mwanjale. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Byle za rok nie wypłynął jako rewelacja Ligue 1. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 18 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 A wg. niektórych (czyt. Benhałera) "Iwański nie nadąża za nowoczesną piłką". Cieszyć się trzeba, że Legia ma lidera z prawdziwego zdarzenia. Za to "Cziłała" wraca chyba do domu. Ciekawe kogo Trzeciak teraz ściągnie do napadu? Mwanjali znowu zaliczył solidny występ i chyba zostanie w (L), choć cięzko ostatnimi czasy trafić za polityką transferową klubu z Ł3. P.S. Jak dla mnie to Legia powinna ściągnąć Sagana i mielibyśmy atak mażeń ;P P.S.2. Rzeźniczak, Rybus, Borysiuk, Majkowski, Paluchowski, Koziara - coraz więcej młodzieży w kadrze Legii. Dzięki Urbanowi powinniśmy mieć z nich dużą pociechę w przyszłości. Chyba atak malży. W marzeniach to jest Twoja ortografia i nie prędko ma nadzieje się spełnić! Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Legia przetestuje Rosjanina Po odesłaniu do domu Evansa Chikwaikwaia, Legia rozpocznie testowanie reprezentanta rosyjskiej młodzieżówki Nikitę Andriejewa - informuje dzisiejszy "Przegląd Sportowy". 21-letni napastnik estońskiej Levadii Tallinn ma w piątek przyjechać do stolicy. Według PS niewykluczone, że wystąpi w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Ekstraklasy z GKS-em Bełchatów. Nikita Andriejew barwach Levadii zdobył już 52 bramki, z czego 22 w ostatnim sezonie zajmując drugie miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców. Z drużyną wywalczył mistrzostwo Estonii. Wcześniej występował w Ajaksie Lasnamäe, gdzie w 32 spotkaniach 29 razy pokonał bramkarzy rywali. W 2006 roku został wybrany najlepszym młodym zawodnikiem ligi estońskiej. W młodości był na testach w Dynamie Moskwa, Lokomotiwie Moskwa i CSKA Moskwa. W tym drugim klubie dwa lata temu, brał nawet udział w turnieju CIS Cup, ale ostatecznie wrócił do Estonii. Król strzelców z Zimbabwe, wicekról z ligi estońskiej Przydałby się ktoś z większym doświadczeniem, ale o takich za darmo/półdarmo ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza
MarioWO(L)F Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 A wg. niektórych (czyt. Benhałera) "Iwański nie nadąża za nowoczesną piłką". Cieszyć się trzeba, że Legia ma lidera z prawdziwego zdarzenia. Za to "Cziłała" wraca chyba do domu. Ciekawe kogo Trzeciak teraz ściągnie do napadu? Mwanjali znowu zaliczył solidny występ i chyba zostanie w (L), choć cięzko ostatnimi czasy trafić za polityką transferową klubu z Ł3. P.S. Jak dla mnie to Legia powinna ściągnąć Sagana i mielibyśmy atak mażeń ;P P.S.2. Rzeźniczak, Rybus, Borysiuk, Majkowski, Paluchowski, Koziara - coraz więcej młodzieży w kadrze Legii. Dzięki Urbanowi powinniśmy mieć z nich dużą pociechę w przyszłości. Chyba atak malży. W marzeniach to jest Twoja ortografia i nie prędko ma nadzieje się spełnić! Ech... to był zamierzony błąd, dlatego wstawiłem emotikonkę. Widzę jednak, że poczucie humoru u wszystkich nie występuje. To może "dwuje" mi wstaw do dzienniczka ;P Wracając do tematu, jeżeli ten napastnik rosyjski jest choć w połowie tak dobry jak w FMie, to powinien się sprawdzić w naszej ekstraklasie. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 W FM to był mega talent, w rzeczywistości pewnie tak różowo nie jest i się pewnie skończy tak jak z "wielkim" Chikwaikwai. Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Chyba atak malży.W marzeniach to jest Twoja ortografia i nie prędko ma nadzieje się spełnić! Jak już komuś wytykasz błędy, najpierw poszukaj ich u siebie... Boję się, że Andriejew nie zdąży przekonać do siebie Urbana - zapewne dostanie kilka treningów i jeden mecz do pokazania się w nowym państwie. Mimo wszystko liczę, że się sprawdzi - warto byłoby zakończyć już tę sagę pt. "Legia szuka napastnika". Nie napawa też optymizmem ilość testów, na jakich przebywał w swojej karierze - był w tylu klubach, ale nigdzie się nie sprawdził? Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Ale zauważ, że to były kluby najcześciej lepsze od Legii (no może nie Eintracht). Choć w sumie żaden ekstra gracz nie zgadza się na testy tylko od razu w grę wchodzi tylko transfer definitywny. Zobaczymy, co z nim jest, choć w sumie wiele przypadków pokazuje, że testy w polskich klubach są tak miarodajne jak strzelanie na chybił trafił co działa na pewno na niekorzyść Nikity. Poczekamy, zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 19 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Skład na mecz z Bełchatowem: Bramkarze: Jan Mucha, Wojciech Skaba Obrońcy: Wojciech Szala, Jakub Rzeźniczak, Inaki Descarga, Inaki Astiz, Pance Kumbev, Tomasz Kiełbowicz, Marcin Komorowski Pomocnicy: Miroslav Radović, Piotr Rocki, Tomasz Jarzębowski, Martins Ekwueme, Ariel Borysiuk, Maciej Iwański, Roger, Maciej Rybus, Kamil Majkowski Napastnicy: brak Urazy Choto, Giza, Ostrowski, Chinyama. W ataku od początku zagra pewnie Rocki albo Majkowski Świetnie k***a :roll: Zastanawia brak Paluchowskiego w 18 meczowej. Czyżby Urban aż tak dmuchał na zimne nie ryzykując urazu, abyśmy na ligę byli chociaż z jednym w pełni sprawnym nominalnym napastnikiem? Zapewne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.