Skocz do zawartości

Manchester United


Rekomendowane odpowiedzi

Glupie pytanie - jesli (powtarzam - jesli) Spursi i Berbatov dogadaja sie z MU to czy Berbatov bedzie dla nas grac od razu czy trzeba bedzie czekac na jego debiut do stycznia 2009?

Będzie mógł wystąpić już w meczu na Anfield.

 

PS oczywiście w przypadku, kiedy transfer zostanie potwierdzony do północy ;)

 

To dobra informacja - teraz tylko czekac na potwierdzenie, ze sie dogadali bo potrzeba nam klasycznego napastnika. Drugi raz taki numer jaki nasi odwalili w zeszlym sezonie nie wyjdzie (mam na mysli, to ze praktycznie gralismy bez klasycznego strikera w przodzie).

Odnośnik do komentarza

Berbatov w Man Utd!

 

Dymitar Berbatow jest już zawodnikiem Manchesteru United. Bułgarski napastnik podpisał z klubem z Old Trafford czteroletni kontrakt. "Czerwone Diabły" zapłacą Tottenhamowi Hotspur 30,75 miliona funtów.

 

Częścią transakcji wiązanej, której dokonał Manchester United jest roczne wypożyczenie Fraizera Campbella do ekipy Spurs.

 

- Dołączenie do Manchesteru United to spełnienie moich marzeń. Cieszę się na myśl gry w klubie i mam zamiar pomóc mu w wygraniu jeszcze większej ilości trofeów w tym roku - powiedział Berbatow zaraz po podpisaniu umowy dziennikarzom manutd.com.

 

Włodarze Spurs nie złożą również oficjalnej skargi w sprawie transferu Berbatowa do szefostwa Premier League.

 

- To nasz kluczowy zakup. Dymitar jest jednym z najlepszych i najbardziej ekscytujących napastników na świecie. Jego styl i umiejętności pozwolą na grę drużyny w zupełnie innym wymiarze. Jestem przekonany, że będzie popularny wśród fanów - przyznał z kolei sir Alex Ferguson.

 

Wcześniej bułgarski napastnik przeszedł testy medyczne w Carrington, a następnie udał się na Old Trafford gdzie dopinano ostatnie szczegóły umowy.

 

W Manchesterze United Berbatow występować będzie w trykocie z numerem 9.

Odnośnik do komentarza
Wreszcie :) .

Sporo za niego zapłacili. Jak ja chciałbym, żeby sie sprawdził :) .

Ja nie mam wątpliwości, że się sprawdzi. Od początku mówiłem, że jeśli mamy już kogoś kupować na napad, to niech to będzie Berbatov. Cieszę się, że Fergie miał podobną opinię ;)

 

Inna sprawa, że kwota transferu jest absurdalna. Niestety, ale angielski rynek transferowy jest chory.

 

Mam nadzieję, że Fraizer dostanie swoją szansę na WHL i nie skończy podobnie jak Rossi w NUFC.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kilka słów na gorąco. Jak dla mnie przegraliśmy ten mecz taktycznie. W pierwszej połowie wyglądało to jeszcze przyzwoicie, pomimo tego, że niezwykle daleko od bramki grał Rooney. Drugą linię w ryzach trzymał jednak Carrick i po tym jak zobaczyłem go kulejącego, to wiedziałem, że będzie ciężko. A gdy na drugie 45 minut wszedł Giggs, to już modliłem się o to, żeby Fergie jak najszybciej zrozumiał swój błąd i wprowadził Hargo. Przez te 20 minut drugiej części gry LFC dominował. Scholes grał słabiutko, a Anderson to nie jest zawodnik, który potrafi kierować drugą linią. Druga bramka dla gospodarzy w ogóle mnie nie zaskoczyła - zasłużyli sobie na nią. Szkoda, że dwukrotnie po głupawych błędach traciliśmy bramkę, ale taki jest futbol.

 

Największą szkodą jest za to kontuzja Carricka. To obecnie jedyny nasz środkowy pomocnik, który gra na poziomie zdobywców podwójnej korony.

Odnośnik do komentarza
Kilka słów na gorąco. Jak dla mnie przegraliśmy ten mecz taktycznie. W pierwszej połowie wyglądało to jeszcze przyzwoicie, pomimo tego, że niezwykle daleko od bramki grał Rooney. Drugą linię w ryzach trzymał jednak Carrick i po tym jak zobaczyłem go kulejącego, to wiedziałem, że będzie ciężko. A gdy na drugie 45 minut wszedł Giggs, to już modliłem się o to, żeby Fergie jak najszybciej zrozumiał swój błąd i wprowadził Hargo. Przez te 20 minut drugiej części gry LFC dominował. Scholes grał słabiutko, a Anderson to nie jest zawodnik, który potrafi kierować drugą linią. Druga bramka dla gospodarzy w ogóle mnie nie zaskoczyła - zasłużyli sobie na nią. Szkoda, że dwukrotnie po głupawych błędach traciliśmy bramkę, ale taki jest futbol.

 

Największą szkodą jest za to kontuzja Carricka. To obecnie jedyny nasz środkowy pomocnik, który gra na poziomie zdobywców podwójnej korony.

 

Taktycznie powiadasz? Moim zdaniem MU przegralo bo jak na razie to kiepsko fizycznie wygladaja. Stad sie biora potem bledy w obronie i nieporadnosc w ofensywie. Oby sie pozbierali jak najszybciej bo za chwile kolejne super wazne mecze w lidze i LM.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii. Jak dla mnie popełniliśmy kilka dużych taktycznych baboli:

 

- zagraliśmy 442 i postawiliśmy na Rooney'a z prawej strony pomocy. Graliśmy tym samym za wąsko, a Rooney był stanowczo za daleko pola karnego. Widząc zestawienie pierwszej "11" spodziewałem się, że zagramy 433 i magiczny trójkąt w przodzie będą stanowili Roo-Berba-Tevez

 

- kompletnym nieporozumieniem było wprowadzenie Giggsa za Carricka. Od tej zmiany zaczęło się nasze nieszczęście. Wspominałem już jakiś czas temu, że para Scholes - Anderson w pojedynku z dobrą drugą linią rywala zupełnie sobie nie radzi. Po zejściu Carricka przegraliśmy walkę w pomocy na całej linii.

Odnośnik do komentarza
“We always like to sit down with all our young players as we want to look ahead and protect our future,” he told us.

 

Hmmm, a ja myślałem, że ta definicja młodego piłkarza obowiązuje jedynie między Odrą, a Bugiem.

 

Patrzac na metryki Kuszczaka i EvS to jednak Tomek dalej junior ;)

 

Michal co magicznego trojkata w wykonaniu T-B-Roo to troche czasu musi uplynac. Zas co do zmiany Giggsa. A niby na kogo mial postawic? Ponadto Ryan oprocz tego babola po ktorym poszla akcja na 2-1 dla The Reds to jednak staral sie pchac do przodu. Ba nawet mial niezla sytuacje i gdyby tylko celniej przymierzyl to kto wie jakim wynikiem ten mecz by sie skonczyl. Jak dla mnie mecz zawalila obrona wraz z bramkarzem. Grali absolutnie beznadziejnie.

Odnośnik do komentarza

To widać jak strasznie różnimy się w ocenie meczu. Dla mnie wszystko zepsuło się po zejściu Carricka. Kiedy Michael był jeszcze w pełni sił, to potrafiliśmy i przerwać akcję rywali w środku boiska i sami utrzymywaliśmy się przy piłce. Bez byłego gracza Spurs wyglądało to tragicznie i już kolejny raz zostaliśmy absolutnie zdominowani w drugiej linii. Kogo Fergie mógł wpuścić? Flecther czy Hargo byliby IMO znacznie lepszym wyborem.

 

Obrona akurat wg mnie była najsilniejszym punktem zespołu(co nie znaczy, że zagrała perfekcyjnie). Rio dwoił się i troił i to on chyba jako jedyny podołał wyzwaniu.

Odnośnik do komentarza

Rio rzeczywiście zagrał kolejny mecz na swoim normalnym strasznie wysokim poziomie. Oczywiście błąd EvS wiele w meczu zmienił, lecz zgadzam się ze przede wszystkim spotkanie zostało przegrane w środku pola gdzie w drugiej połowie całkowicie dominowali gracze The Reds. Bez wątpienie potrzebny jest typowy def pomocnik w pierwszym składzie, nawet jesli to miałby być O'Shea... A w meczu z Chelsea zabraknie Vidicia i Rio będzie się musiał nie tylko dwoić i troić, bo to może być za mało...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...