Taktyki do FM 2008

[Coneg]

Dzięki bardzo za pierwsze rady, napewno to wypróbuje. Problem w tym że mam dobrych, szybkich napastników, ale słabo grającyhc głową. Nienajgorszych skrzydłowych. Nie zlego defensywnego pomocnika ( Marek) ale kłopot jest ze środkowymi pomocnikami, słabi, dlatego nie za bardzo mogę ich wykorzystać do gry na szybkich napastników, a to aż się samo prosi przy takich napastnikach. Podobnie wygląda z obrońcami, środkowi nie są źli, ale nie zbyt szybcy ( szybkośc około 10). Chciałbym jakoś wykorzystać szybkość napastników, ale za bardzo nie wiem jak ;/ Zauważyłem także że mało sytuacji podbramkowych stwarzam ostatnimi czasy, za to rywal niekiedy 2, 3 razy więcej.

[Vetr]

niestety znowu 2k8 mi pokazało, że mam spier...

 

Stoperzy w ogóle nie grają, a zwłaszcza jeden, który olewa polecenia i się cały czas cofa. Drugi - słuchający poleceń - wychodzi do napastnika, który ma piłkę, robi się luka. W nią wpada rywal, idzie prostopadłe podanie i gooooooooooooooool.

I tak kilka razy w meczu - mam dosyć takich zagrań

[zenekrolnik]

Coneg ustaw skrzydłowym dośrodkowania z pola. Przez co po otrzymaniu piłki będą uruchamiać szybkich napastników długimi dośrodkowaniami na dobieg. Zaznacz skrzydłowym prostopadłe piłki na często, u mnie idealnie to wychodzi, gdyż mam szybkiego napastnika.

 

Jeżeli Twoi obrońcy są wolni, cofnij linie obrony, aby zabezpieczyć przed długimi piłkami granymi na napastników rywala.

 

Vul ogranicz im swobodę zmniejsz grę na przeciwniku, cofnij linię obrony. A do krycia lepszego napastnika przydziel defensywnego pomocnika.

[Kit070]

niestety znowu 2k8 mi pokazało, że mam spier...

 

Stoperzy w ogóle nie grają, a zwłaszcza jeden, który olewa polecenia i się cały czas cofa. Drugi - słuchający poleceń - wychodzi do napastnika, który ma piłkę, robi się luka. W nią wpada rywal, idzie prostopadłe podanie i gooooooooooooooool.

I tak kilka razy w meczu - mam dosyć takich zagrań

A w poleceniach dla przeciwnika nie ustawiłeś pressing cały czas na napastników?

[piciu9]

A do krycia lepszego napastnika przydziel defensywnego pomocnika.

Jak się rymuje to musi pasować...

Gizzz poruszyłeś temat rajdów bocznych obrońców. Wcześniej wspomniałem że niekoniecznie musi przynieść to efekt w postaci wyeliminowania skrzydłowych rywala.

Na prawej stronie obrony mam Sergio Ramosa, dając mu rajdy z i bez piłki na rzadko często był mijany przez szybkiego bocznego pomocnika, a co za tym idzie postawiłem na ryzyko. Rajdy z i bez piłki na często, po jego dośrodkowaniu padła bramka a i sam świetnie inicjował akcję. Jak dla mnie to zależy to od potencjału bocznego obrońcy jakiego posiadam. Jeśli jest piczowaty w dryblingu, technice, dośrodkowaniach, szybkości, przyśpieszenie to rajdy daje na rzadko, jeśli jest to piłkarz typu Alves z Sevilli czy A. Cole z Chelsea to myślę że nie warto marnować takiego potencjału.

 

Ale jeżeli nasi skrzydłowi, kryją obrońców bocznych przeciwnika łatwo można to zniwelować.

Dokładnie to co pisałem parę postów wyżej. Potwierdzam, sprawdza się dobrze.

 

Chciałbym jakoś wykorzystać szybkość napastników, ale za bardzo nie wiem jak ;/

Gra na odgrywającego na dobieg.

 

ogranicz im swobodę

Ograniczając swobodę trzeba mieć dobrze zrobioną taktykę? Gdy swoboda jest na normie, albo trochę wyżej to można liczyć na jakieś niekonwencjonalne zagranie podopiecznego. Zwłaszcza kreatywnego.

[Vetr]

A w poleceniach dla przeciwnika nie ustawiłeś pressing cały czas na napastników?

 

Nie, nie bawię się tym.

[zenekrolnik]

@piciu9

 

Ale w ograniczeniu swobody chodzi o środkowych obrońców, którzy powinni mieć ograniczoną swobodę, bo akurat oni muszą kurczowo trzymać się poleceń. Zresztą ja tam bym nie chciał niekonwencjonalny zagrań moich środkowych obrońców (:

[piciu9]

Aha...

No to fakt. Stoperom ograniczona swoboda wskazana. Chociaż myślę że mając obrońcę z nie najgorszą kreatywnością, decyzjami, koncentracją, opanowaniem można lekko zwiększyć swobodę z ogranicznej. Może jakiś rajd z własnego pola karnego do połowy boiska i uderzenie za kołnierz Kuszczaka

[Gizzz]

Nieco mnie szlag trafił po zachowaniu obrony.

 

Filmik prezentujący problem

 

Pominę już to, że LuaLua minął Beladę jak dzieciaka, martwi mnie to, że po odbiciu piłki przez bramkarza szansę na przejęcie łaciatej miał mój obrońca, ale co zrobił? Zapraszam do obejrzenia filmiku, i proszę o poradę - co z tym zrobić?

 

Vul to była naprawdę mistrzowska akcja:D Ale zawużyłem, że momentami łatwiej chyba by mi było pracować w normalnym futbolu jako trener niż football manger. Widzę akcje swoich zawodników w wyobraźni, które mogliby rozgrywać i które można by wytrenować. I czasami naprawdę grają jak chcę. Ale rzeczywiście istnieje problem i to widać u Vula. Piłkarz "naszej" drużyny jest bliżej piłki ale ją zostawia i sobie gdzieś biegnie. Rozumiem ustawienia taktyczne, ale piłkarz też powinien mieć swój mózg. Rozumiem, że ustawiłem drużynie podchodzenie do przeciwnika dopiero na własnej połowie ale jak po rzucie rożnych albo czymkolwiek innym mój piłkarz ma bliżej do piłki niż przeciwnik to powinien do niej pobiec. Kiedyś chyba takie rzeczy się nie zdarzały. A poza tym ten piłkarz nie jest słaby, może nie najlepszy, ale grać w piłkę potrafi. Ma ustawioną swobodę taktyczną na środku i nie potrafi podbiec do piłki która jest od niego o metr może dwa, kiedy przeciwnik, żeby do piłki dobiec musi przebyć ich co najmniej pięć. Katastrofa!

[air_86]

a moim zdaniem takie błędy sprawiają zawodnicy o niskich atrybutach koncentracji i decyzjach zauważyłem że jak mam obrońce o niskiej koncentracji to w 1 na 1 zawsze przejdzie go napastnik przeciwnika a jak koncentracja i decyzje (koncentracja ok 14 a decyzje ok 12 )współgrają ze sobą to nie ma opcji żeby 1 na 1 strzelił bramke ( gram w 1 lidze angielskiej )

[grepio]

A w poleceniach dla przeciwnika nie ustawiłeś pressing cały czas na napastników?

 

Nie, nie bawię się tym.

 

spróbuj w poleceniach dotyczących rywala ustawić wobec napastników:

ścisłe krycie -nigdy

pressing-nigdy

odbiór-ostry

wymuś zagranie słabszą nogą- bez szczegółowych instrukcji

trochę zachodu ale działa-POLECAM

jak dołożysz jeszcze ustawienia wobec skrzydłowych i MC powinno dać pożytek

pozdrawiam

[piciu9]

Gizzz to jeszcze nic. Obrońcy biegają bez mózgu, tak samo przy ofensywnych rzutach rożnych. Mój wykonawca dośrodkowuje, piłka do niego wraca, za nią przeciwnik to zamiast walczyć przebiega obok piłki i wraca na swoją pozycję.

[Vetr]

a moim zdaniem takie błędy sprawiają zawodnicy o niskich atrybutach koncentracji i decyzjach zauważyłem że jak mam obrońce o niskiej koncentracji to w 1 na 1 zawsze przejdzie go napastnik przeciwnika a jak koncentracja i decyzje (koncentracja ok 14 a decyzje ok 12 )współgrają ze sobą to nie ma opcji żeby 1 na 1 strzelił bramke ( gram w 1 lidze angielskiej )

 

W moim przypadku jak idiota w pojedynku z LuaLua zachował się Żarko Belada (koncentracja 12, decyzje 13), więc nie może być tu mowy, że to obrońca słaby.

 

Fakt, ustawiłem stoperom niemałą swobodę taktyczną, bo w sparingach bardzo ładnie się to sprawdzało. Spróbuję jeszcze ograniczyć kreatywność O Ś, zobaczymy co z tego wyniknie.

 

Kolejna sytuacja z cyklu "O LOL! Co on zrobił"

 

Bramka strzelona przez napastnika mojej młodzieżówki (sic!)

 

Widzimy wyraźnie, że obrońca się cofa, po czym - gdy rywal go minie - zaczyna gonić przeciwnika, na próżno jednak.

W drugiej połowie zmieniłem znacznie polecenia drużynowe i indywidualne, toteż gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Ktoś mi wspomniał, że dobrym rozwiązaniem jest krycie 1-1 dla wszystkich obrońców. Musiałem jedynie wprowadzić do taktyki DP, bowiem O Ś kryli napastników, dzięki czemu robili miejsce dla OP Ś gości.

[Kit070]

Kolejna sytuacja z cyklu "O LOL! Co on zrobił"

 

Bramka strzelona przez napastnika mojej młodzieżówki (sic!)

 

Widzimy wyraźnie, że obrońca się cofa, po czym - gdy rywal go minie - zaczyna gonić przeciwnika, na próżno jednak.

Mhm...dla mnie wygląda to normalnie. Piłkarz z 11 zrobił rajd z piłką, oddał ją i wyszedł do kolejnego podania, zwód i strzał.

Na kółkach które masz słabo to widać ale jakbyś miał inne ikonki to od razu byś to widział.

[grepio]

Widzimy wyraźnie, że obrońca się cofa, po czym - gdy rywal go minie - zaczyna gonić przeciwnika, na próżno jednak.

W drugiej połowie zmieniłem znacznie polecenia drużynowe i indywidualne, toteż gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Ktoś mi wspomniał, że dobrym rozwiązaniem jest krycie 1-1 dla wszystkich obrońców. Musiałem jedynie wprowadzić do taktyki DP, bowiem O Ś kryli napastników, dzięki czemu robili miejsce dla OP Ś gości.

 

dla mnie to wygląda jak "próba pressingu"- ustaw w poleceniach dot. rywala pressing- nigdy;

jeśli nic nie ustawisz - czyli będzie brak szczególowych instrukcji, to obrońca moze traktować jako "albo-albo" tak jak ustawienie mieszane na suwaku "rajdy"

zawęź pole gry przynajmniej na normal oraz cofnij obronę jeśli nie masz szybkich obrońców;

[Gizzz]

Gizzz to jeszcze nic. Obrońcy biegają bez mózgu, tak samo przy ofensywnych rzutach rożnych. Mój wykonawca dośrodkowuje, piłka do niego wraca, za nią przeciwnik to zamiast walczyć przebiega obok piłki i wraca na swoją pozycję.

 

U mnie to samo. Zrozumiałbym jeśli piłkarz był po drugiej stronie boiska i nie brałby udziału w akcji to wtedy powinien a nawet musi się wrócić. Ale chłopak jest tuż przy piłce i do niej nie podchodzi i nie spróbuje jej rozegrać, tylko tak jak piszesz wraca na swoją pozycję i zaczyna bronić. Przykre to jest bo często przez takie sytuacje idą groźne kontry przeciwnika.

 

Kolejna sytuacja z cyklu "O LOL! Co on zrobił"

 

Bramka strzelona przez napastnika mojej młodzieżówki (sic!)

 

Widzimy wyraźnie, że obrońca się cofa, po czym - gdy rywal go minie - zaczyna gonić przeciwnika, na próżno jednak.

W drugiej połowie zmieniłem znacznie polecenia drużynowe i indywidualne, toteż gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Ktoś mi wspomniał, że dobrym rozwiązaniem jest krycie 1-1 dla wszystkich obrońców. Musiałem jedynie wprowadzić do taktyki DP, bowiem O Ś kryli napastników, dzięki czemu robili miejsce dla OP Ś gości.

 

Co do tego obrońcy to pewnie jakaś kobietka pokazała piersi na trybunach, przez co się zagapił, a później jeszcze spadły mu spodnie (całkiem przypadkowo ) i nie mógł dogonić przeciwnika

 

A tak na serio to przyczyną czegoś takiego może być zbytnie ograniczenie gry przy przeciwniu, do 1 albo 2 jak sądze. Ale co ciekawe, w tej sytuacji środkowy obrońca nie jest na swojej pozycji po lewej stronie tylko jakoś dziwnie w środku. Jednakowoż takie rzeczy zdarzają się w rzeczywistości. Chłopak po prostu się zagapił albo miał zły dzień. Można to jeszcze wytłumaczyć niskim ustawianiem się, koncentracją, decyzjami i w ogóle wszystkimi niskimi atrybutami mentalnymi. Wyrzuć z drużyny tego pół-talenta!

[piciu9]

Vul, mam plana nie z tej ziemi

Daj zdjęcie z ustawieniami obrońcy, a także poleceniami drużynowymi.

Jak dla mnie to na pierwszy rzut oka za mały pressing u stopera, mając gpp na 1 czy 2 przesunięcia od lewej nie dziwie się że zaczął gonić rywala dopiero jak został minięty. Co prawda mija się to z piłkarską inteligencją ale tak niestety na dzień dzisiejszy ten silnik meczowy wygląda.

 

Podam ci mój przykład: mam rzut rożny, piłka odbija się od obrońcy rywala i trafia pod nogi napastnika rywala, tam jest dwóch obrońców mojej drużyny, mając gpp na pole karne cofają się będąc o krok od piłki, napastnik musiał przebiec znacznie większą odległość, podbiegł sobie pod moje pole, minął jednego i po długim umieścił piłę w siatce

 

Więc może lepiej ustawić gpp na mieszane (jedno przesunięcie od pole karne) i korygować to w poleceniach dotyczących rywala

[Vetr]

Więc może lepiej ustawić gpp na mieszane (jedno przesunięcie od pole karne) i korygować to w poleceniach dotyczących rywala

 

Zagrałem drugi mecz, także z młodzieżówką, tym razem ustawiłem GPP tak, jak radziłeś [ale jakoś sam na to wpadłem]. Efekt? Masakryczne zwycięstwo 6-1, choć procentowo przy piłce więcej byli rywale! Nie powiem jednak, żeby mnie to jakoś zmartwiło. Gorzej było jak obejrzałem raz jeszcze gol młodziaków. Fatalnie zachował się O L, który wykonał całkowicie niepotrzebnych ruch do przodu, a później nie był w stanie dogonić skrzydłowego.

 

Polecenia moich zawodników:

 

O PL

O Ś

DP

 

Drużynowe

[piciu9]

Vul, a, więc moje rady to:

Odznacz krycie 1 na 1 bocznym obrońcom. Miałem często takie przypadki że krył napastnika razem z moim stoperem a skrzydłowy rywala szedł sobie spokojnie i dośrodkowywał. Nastawienie bardziej ofensywnie. Jak marny z niego pożytek w defensywnie to może w ofensywie lepiej się sprawdzi. A, jak już nie chcesz by zapędzał się do przodu to daj mu prostopadłe podania aby pozbywał się piłki jak najszybciej.

 

Środkowym obrońcom krycie strefowe, nastawienie defensywne (jeszcze 3 przesunięcia w lewo), podania bezpośrednie, prawie że długie.

 

Defensywny pomocnik prostopadłe podania na mieszane, jak ma atrybut podań więcej niż 15 to dał bym mu na często, a jak rywal ma wolnych obrońców to jeszcze lepiej. Swobodę bym lekko ograniczył (2, 3 przesunięcie od normy w lewo), rajdy na rzadko. Jak chcesz żeby był to typowy pivot to podania krótkie, jak ma pozbywać się piłek jak najszybciej i grać je gdzieś na skrzydło to podania bezpośrednie.

 

Polecenia Drużynowe:

Tu już sam musisz pomyśleć albo napisać jak chcesz grać Grając takim klubem jednak powinieneś im nałożyć jakiś styl.

Proponował bym nastawienie jedno dwa przesunięcie od normy w prawo, czyli tak ostrożnie ofensywnie, do tego kontry, minimalnie cofnięta linia obrony, przed nimi defensywny pomocnik, trochę szersza gra. Dobrze sprawdzają się rzuty rożne w pole bramkowe. Więcej znajdziesz w dziale Akademia Taktyczna.

[corey]

Przy tej akcji ręce mi odpadły...Zrozumiałbym jakby przegrał pojedynek główkowy, ale jakim CUDEM dał się wyprzedzić rywalowi w MOIM polu karnym? :|

Eh człowiekku, przesadzasz i to bardzo. Co ty w tych akcjach widzisz dziwnego?

 

To, że takie akcje się zdarzają co chwila na przykład, a nie gram byle jakim klubem FC Pipidówek.

 

 

Grając takim klubem jednak powinieneś im nałożyć jakiś styl.

 

Mój styl to brak stylu ;]

 

Dzięki za porady. Zastosuję je, i dam znać, czy zaczęli grać "z głową"

 

Więc to świadczy tylko o twoich umiejętnościach, czyż nie? Ja takich problemów jak ty nie mam... Nie szukasz przyczyn porażki we własnym postępowaniu tylko wszystko zwalasz na grę, czy też silnik meczowy. CZęsto tak jest że jak coś nie wychodzi to "wszystko wina gry". Sam tak mam;]