Pierwszy raz słyszę
Ja mam już czwarty sezon Realem Madryt, w tym 4 mistrzostwa Hiszpanii, 2 zwycięstwa w Lidze Mistrzów, ponadto 3 Superpuchary Hiszpanii, 2x Copa del Redy, 2x Superpuchar Europy. I nie piszę tego, żeby się pochwalić, tylko uświadomić Cię, że to zawsze jest zupełnie nie słusznym stwierdzeniem.
W grę wchodzą również rozmowy motywacyjne, tak jak wspomniał poprzednik, rotacje. We włoskich, hiszpańskich, angielskich ligach gra się czasem co 3, 4 dni, a to wymaga wysiłku. Ja jakoś gram na treningu normalnym i nie narzekam. Ważne są również przygotowania do nowego sezonu. Od początku pierwszego sparingu przygotowawczego do ostatniego, ustaw obciążenie na wysokie (jedno przesunięcie od bardzo wysokiego). Gdy już rozegram te 8, 10 meczy towarzyskich, wracam na obciążenie średnie (z 5, 6 przesunięć w lewo od wysokiego).
Atmosfera w drużynie, morale, forma. Te czynniki również wpływają na wyniki.
Ja się tylko dziwie, jaką Ty radość z gry czerpiesz stosując najlepsze treningi i taktyki z forum. Tym bardziej mając do dyspozycji taki klub jak Inter Mediolan, potentat włoskiej SerieA. Tu się właśnie powinieneś pouczyć pewnych zagrań taktycznych, reagowania na dane sytuacje, które mają miejsce podczas meczu...