Marynia rozmyśla o swoim American Dream, rozpoczynając 568 godzinę gry w nowego efema

[Pulek]

9 minut temu, Vami napisał:

Udało się w końcu:

piknie 

 

co teraz? zostajesz w Hiszpanii? 

[Hidalgoo]

ja w kwestii korony to dużo bardziej obawiam się konsekwencji gospodarczych (w stylu opóźnienia w dostawach, braki w sklepach i tak dalej) niż samego zachorowania

[Vami]

Tak. Chyba że dostanę jakąś mega ofertę. Real skończył poza pucharami (10. miejsce), więc kto wie . Póki co chcę namieszać w Lidze Mistrzów, ale problemem jest budżet. W Newcastle walcząc o utrzymanie miałem 3-4 razy więcej kasy. Ostatecznie zdobywamy rekordowe 90 punktów, a Fafa w 26 meczach zachowuje czyste konto (bije o 3 mecze rekord Ter Stegena w lidze). Marc wicekrólem strzelców, Diaz królem asyst, a Nem z drugą średnią w lidze. Trener Albacete - idiota - nie wystawiał mojego wonderkida w ataku i spadł xD.

[Vami]

DEKLASACJA

 

[schizzm]

 

 

No nawet ładnie to zrobili  

[klinsmann]

54 minuty temu, schizzm napisał:

 

 

No nawet ładnie to zrobili  

wygląda spoko

[Głosik]

Po czterech latach (niemal) niezaglądania na forum cieszy że marynia wciąż żyje!

[Reaper]

Umieranie dzien drugi

[Fenomen]

13 godzin temu, adamus napisał:

Z Airbnb nie ma problemu

https://www.airbnb.pl/help/article/2701/informacje-o koronawirusie-i polityka-okoliczności-wyjątkowych

Drugi post ale pisz do supportu Airbnb, wtedy odzyskasz podobno wszystko.

niby tak, ale na tej liscie nie ma Hiszpanii

 

czolem!

[Reaper]

Z pozytywow, to wlasnie wszedlem na wage - 5kg w dol w ciagu 2 dni, nie wazylem tyle chyba od 3 lat

 

Ale pewnie sama woda, szybko nadrobie.

[Dudek]

Bry

[wojt3k]

Dzień dobry! U nas w firmie też mobilizacja w związku z COVID-19, zaczynam czuć powagę sytuacji.

[Fenomen]

no u nas zaczynaja pojawiac sie ploty o mozliwosci HO praktycznie bez ograniczen

[schizzm]

A u mnie wprowadzą pracę zdalna jak:

1. Państwo nakaże

2. U kogoś wykryją wirusa, więc siła rzeczy będą musieli wszystkich odizolować (ale zakładamy wersję, że po prostu wszystkich zamkną w budynku firmy, żeby nie było )

3. Ktoś z firmy umrze

 

Dzień dobry! 

[Gabe]

6 minut temu, wojt3k napisał:

Dzień dobry! U nas w firmie też mobilizacja w związku z COVID-19, zaczynam czuć powagę sytuacji.

 

U mnie wczoraj wieczorem niespodziewanie wiadomość o odwołaniu/zmiany prowadzenia zajęć na online. Niespodziewanie, bo jeszcze w zeszłym tygodniu poszedł mail w tonie raczej "nie ma co panikować", a wczoraj mieliśmy zebranie z naszą dyrektor i nawet słowem na ten temat się nie odezwała.

 

Co do HO, to regulamin przewiduje 10 dni w roku, do tego nienastępujących po sobie, ale w mailu do pracowników otwarto furtkę "po akceptacji dyrektora jednostki organizacyjnej". Jak pojawi się jeszcze kilka przypadków w Warszawie, to podejrzewam, że i to się zmieni  

[z0nk]

8 minut temu, schizzm napisał:

A u mnie wprowadzą pracę zdalna jak:

1. Państwo nakaże

2. U kogoś wykryją wirusa, więc siła rzeczy będą musieli wszystkich odizolować (ale zakładamy wersję, że po prostu wszystkich zamkną w budynku firmy, żeby nie było )

3. Ktoś z firmy umrze

 

Dzień dobry! 

To jak u mnie, ale tylko pkt 1. i ugryzie ich w dupę to, że prkatycznie nikomu nigdy nie zgodzili się na HO - nikt nawet nie ma sprzętu do tego  póki co wszyscy z mobilnym sprzętem (pewnie jakiś jednocyfrowy procent pracowników) mają przykaz zabierania go ze sobą w razie gdyby nagle trzeba było zamknąć wrota. W sumie nie obraziłbym się, mam parę prywatnych rzeczy do nadrobienia  

[Meler]

No moja do tego szpitala lepiej trafić nie mogła Nawet wejść tam nie za bardzo, a czasem coś trzeba dowieźć i dziś taka misja mnie czeka. 

 

A w robocie praca w domu dla 25% pracowników z założeniem że jak ktoś zachoruje to wszyscy na HO. 

[Gabe]

6 minut temu, Meler napisał:

No moja do tego szpitala lepiej trafić nie mogła Nawet wejść tam nie za bardzo, a czasem coś trzeba dowieźć i dziś taka misja mnie czeka. 

 

Ale wiadomo już co jej?

[lad]

U mnie z wiadomych względów coś takiego jak Home Office nie istnieje (chociaż w Vectrze będzie można zawierać umowy telefonicznie), więc perspektywy mam raczej marne dobrze, że już wyrobiłem z 60% planu to nie umrę z głodu.

[Kuchar]

Nie wiem jak miałbym sprzedawać nowe samochody z domu. 
 

Z drugiej strony wczoraj cały dzień w nim przesiedziałem i było to najgorsze co mogłem zrobić, bo naczytałem się takiej ilości informacji na temat wirusa, że w tym momencie czekam tylko żeby pójść do pracy i czymś się zająć.