Marynia podczas Majówki wychyla 556 butli z kumplami z forum

[kuab]

21 minut temu, lad napisał:

A co piszecie na początku konserwacji mailowej? Dzień dobry?

Tak, chyba ze to jakas bardzo formalna sytuacja, w korpo na sto pro wystarczy dzien dobry.

 

[wwosik]

Pisanie maili po polsku to dla mnie czasem droga przez mękę. Po angielsku piszę "Dear Marcin" w sytuacji bardziej formalnej, albo "Hi Marcin", albo "Dear Mr/Ms Kowalski" super formalnie.

 

Po niemiecku. super formalnie jest "Sehr gehrte(r) Herr/Frau Kowalski", formalnie "Liebe(r) Herr/Frau Kowalski", nieformalnie "Hi Marcin", albo "Lieber Marcin".

 

Po polsku "Drogi Marcinie" (koniecznie wołacz!)  daje chyba radę w sytuacji półformalnej, "Cześć Marcin". Do nowej osoby pisałbym "Szanowny Panie Marcinie", a gdy nie znam imienia: "Szanowni Państwo".

 

"dzień dobry", "witam" nie brzmią mi dobrze. Inna sprawa, że zwyczaj amerykańskich firm mi jednak uwiera, gdy piszą do mnie usługodawcy po polsku "Witaj Wojciech" albo "Cześć Wojciech". Bruderszaftu nie piłem. Najwyraźniej jednak się starzeję

[kuab]

Tez mam wrazenie, ze pisanie maila po angielsku jest zdecydowanie prostsze i da sie tez w 99% przypadkow w bardzo zwiezly sposob napisac, czego sie potrzebuje, przez co maile sa krotkie.

[Man_iac]

Ja zawsze jak wiem do kogo jest mail to po imieniu Panie Marku, Pani Anno itp. Jezeli pisze w proznie - np. jakas reklamacje gdzie nie wiem, kto będzie się sprawa zajmować to zostaje tylko oficjalne "szanowni Państwo".

[Reaper]

58 minut temu, lad napisał:

A co piszecie na początku konserwacji mailowej? Dzień dobry?

Byle nie witam/witaj, w mojej glowie automatycznie opuszczam takiej osobie -30 IQ

[schizzm]

No witam

 

praca przetrwana, siłownia zaliczona, można piwko strzelić. 

A problemow z rozpoczęciem maili po polsku nie widzę, tylko u nas jakieś dziwne odczucia są że coś brzmi za formalnie itp., a tak nie jest 

[wwosik]

13 minut temu, schizzm napisał:

No witam

 

praca przetrwana, siłownia zaliczona, można piwko strzelić. 

A problemow z rozpoczęciem maili po polsku nie widzę, tylko u nas jakieś dziwne odczucia są że coś brzmi za formalnie itp., a tak nie jest 

Może to po prostu brak praktyki

 

No i ewidentnie wiele firm B2C robi to źle.

[Pulek]

Team #dziendobry, i nawet nie wiem z czym to zamienić rozsądnie

[schizzm]

Przyszły zamówione książki Czemu nikt mnie nie ostrzegł, że Sanderson jest AŻ tak wielki? (banan dla skali )

 

[Man_iac]

14 minut temu, wwosik napisał:

No i ewidentnie wiele firm B2C robi to źle.

B2B podobnie. Zresztą w przypadku firm B2C pewnie wiele tych błędów jest spowodowana seryjnoscia korespondencji. 

[Kowalinho]

To że steam pokazuje kim gramy itp. w FMa to wiedziałem, ale że pokazuje np. z kim negocjujemy kontrakt to dla mnie nowość

[kuab]

pej Tygodnika NIE na fejsie jest bezkonkurencyjny

[wwosik]

44 minuty temu, Pulek napisał:

Team #dziendobry, i nawet nie wiem z czym to zamienić rozsądnie

A może by tak "yo, nieroby!"

 

Zapytajmy uz. @klinsmann

[Brudinho]

Elo mordy też brzmi całkiem spoko

[T-m]

Majówka majówką, ale czas usiąść do pracy. 5 artykułów pożal się boże mistrzów nauk medycznych do składu

[kuab]

39 minut temu, T-m napisał:

Majówka majówką, ale czas usiąść do pracy. 5 artykułów pożal się boże mistrzów nauk medycznych do składu

? A nie jestes przypadkiem PMem? Czy to z doskoku?

[T-m]

Dodatkowa robota Kiedyś pracowałem w wydawnictwie i między innymi projektowałem layouty, okładki i robiłem składy czasopism, folderów, etc.

[schizzm]

9 minut temu, T-m napisał:

Dodatkowa robota Kiedyś pracowałem w wydawnictwie i między innymi projektowałem layouty, okładki i robiłem składy czasopism, folderów, etc.

Trochę zazdro, zawsze chciałem to robić, skład książek

[T-m]

2 minuty temu, schizzm napisał:

Trochę zazdro, zawsze chciałem to robić, skład książek

 

Wbrew pozorom to jest dość proste. Jak masz podstawy "zabawy z tekstem", rozumiesz składnie, etc. i nie jesteś osobą typu "copy/paste" to po 2/3 składach pod okiem starych wyg, kilkunastu korektach i kilkunastu kłótniach później zaczynasz robić rzeczy na takim automacie, że jak dostajesz nawet przygotowany tekst to bez problemu wyłapujesz co zostało pominięte. No i klucz, to zrobić sobie dobry layout, zaplanować co będziesz miał (tekst, punktowanie, numerowanie, etc.) zbudować pod to style i potem lecisz

[schizzm]

Ja to wiem, po prostu nigdy nikt nie dał mi profesjonalnego zlecenia