Skocz do zawartości

Śląsk Wrocław


Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkie bilety na wyjazd do Katowic wyszły w ciągu...2 dni. Ja tego nie łapię...na 400 wejściówek do Gdynii jedzie 265 osób, a jest to także bardzo atrakcyjny kibicowsko wyjazd.

Od-leg-łość! Do Gdyni ponad 400 km, do Katowic niespełna 200 km. W warunkach polskich to wciąż kolosalna różnica...

Odnośnik do komentarza
Wszystkie bilety na wyjazd do Katowic wyszły w ciągu...2 dni. Ja tego nie łapię...na 400 wejściówek do Gdynii jedzie 265 osób, a jest to także bardzo atrakcyjny kibicowsko wyjazd.

Od-leg-łość! Do Gdyni ponad 400 km, do Katowic niespełna 200 km. W warunkach polskich to wciąż kolosalna różnica...

 

Odległość swoja drogą, ale moim zdaniem głównie chodzi o sposób jazdy, Specjal daje komfort i przede wszystkim bezpieczeństwo. Zdaje sobie sprawę, że ciężko to zrozumieć stałym wyjazdowiczom, ale zapewne połowe jak nie więcej z tego tysiąca interesuje bezpieczny dojaz na mecz, doping bez żadnych problemów i spokojny powrót. Ważny jest też czas dojeżdza się przed mecz i wraca zaraz po mniej więcej. Każdy ktro był w Opolu z Motorem pociągiem rejsowym zapewne nigdy nie zapomni postoju na dworcu trwającego prawie 3h.

Gdyby częściej były organizowane spece więcej osób by jeździło. A tak rejsowy jeszcze z przesiadkami zwiększa możliwość poza sportowych akcentów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Sądzę, że doświadczenie doradców Drzymały w zarządzaniu Groclinem będzie kluczowym czynnikiem, który zadecyduje o powodzeniu tego przedsięwzięcia....ale najpierw Śląsk musi awansować. A to może być bardzo trudne z uwagi na kończące się kontrakty, perspektywę przyszłej tułaczki z cv...może do Gawina-Pogoń Oleśnica i ogólnego zamieszania wokół klubu.

 

Sorry ze tak troche nie na temat, ale mariaz Gawina z Pogonia Olesnica to narazie malo realna przyszlosc.

Odnośnik do komentarza

GKS Katowice - Śląsk Wrocław 2:0. Nasza gra średnia, na pewno pokazaliśmy charakter, zwłaszcza, że MArciniak dostał czerwo w 43 minucie meczu za rzekomy atak na nogi.

 

Sędzia...dramat, ale w obie strony. Oprawa Gieksy bardzo ładna, poza tym byli głośni, no ale wiadomo ile im daje "blaszok". Napinkę z obu stron może przemilczę...Wkurzało mnie tylko rzucanie serpentynami w naszych zawodników, to było bezsensowne.

 

Nas 1000 osób na sektorze, kilkudziesięciu nie wpuszczonych, bo jechało bez biletów.

Odnośnik do komentarza
Super Express | 2008.03.19 06:07

 

W piłkarskim światku krąży plotka, że IV-ligowa Pogoń Szczecin zajmie miejsce Śląska Wrocław w II lidze! A może nawet w pierwszej!

 

Do takiej nieoczekiwanej sytuacji mogłoby dojść w nowym sezonie, po fuzji Śląska z Groclinem. Drużyna, która powstałaby z połączenia, grałaby w ekstraklasie na licencji Groclinu. A licencję Śląska - po prawnych kombinacjach - otrzymałby... nowy twór powstały z połączenia "resztek" po Śląsku ze szczecińską Pogonią.

 

:kekeke:

Może połączmy Legie z Wisłą i Lechem, a zaoszczędzone licencje sprzedajmy klubom z Ukrainy.

Odnośnik do komentarza
Jak grał Śląsk?

Za cały komentarz winne wystarczyć to jedno pytanie: "Po co wy gracie, jak wy ambicji nie macie?!"

 

Olszewski dramat do kwadratu! Won z boiska! Cap, Pokorny, Wójcik i wczorajszy "kapitan" Wołczek podobnie! W drugiej linii Wojciech "Podaję każdą piłkę do tyłu" Górski i Sebastian "Kręcę się w kółku" Dudek. Na prawym skrzydle bezproduktywny Szewczuk, zastąpiony w drugiej połowie przez niewiele lepszego Gancarczyka. W ataku Benjamin "Co ja tutaj robię?!" Imeh i Przemysław "Zapłaciliście 600 klocków, a ja teraz nie wiem, co się robi z piłką" Łudziński. I tylko Patryk Klofik starał się i udowadniał, że jemu zależy. Reszta równie dobrze mogłaby się położyć, a efekt byłby identyczny.

 

Ciekawe, czy STS-y i inne Totomixy pozwolą obstawiać przyszłotygodniowy mecz Śląska z Łomżą? Coś czuję, że kilku naszych kopaczy może zechcieć znów zarobić parę złotych u buka... :no i ch**:

Odnośnik do komentarza
Guli, czy to jakiś protest te przegrane Śląska?

0:3 ze Zniczem to paskudny wynik.

 

Naprawdę nie wiem co się dzieje...nasza obrona jest dramatycznie słaba. Pomoc i atak zresztą też..

 

 

Ja, jakby mi bramkarz zawalił dwa mecze i wpuścił tyle bramek, bym dał szansę Kaczmarkowi.

 

Guli, możesz coś więcej powiedzieć o tym meczu? Jak grał Śląsk?

 

Po stracie drugiej bramki

zaczęliśmy wyć (na melodię Poooolska! Biało-czerwoni!) WOOOJTEK! WOOJTEK KACZMAAAREK! Olszewski musiał czuć się z tym źle, ale cóż...2 raz zawalił gola z dużej odległości. Graliśmy jak napisał Kamtek "bez ambicji". Jedynym, któremu zależało był Patryk Klofik - z tego piłkarza, jeżeli nie uderzy mu sodówa do głowy będą ludzie.

 

Jeszcze co do Olszewskiego...ciekawe czy Rychu (o ile jeszcze będzie trenerem...) wystawi go z Łomżą, żeby nabrął pewności siebie...oby nie. Niech Olszewski wraca tam, skąd przybył.

Odnośnik do komentarza

Znicz miał trzy akcje i strzelił trzy bramki. Stop, wróć. Znicz miał dwie akcje i strzelił trzy bramki. Bramka #2 padła nie z jakiejś akcji gości, a po strzale z 35 metrów. Że-na-da!

ciekawe czy Rychu (o ile jeszcze będzie trenerem...) wystawi go z Łomżą, żeby nabrął pewności siebie...oby nie. Niech Olszewski wraca tam, skąd przybył.

Zastanawia mnie w tym kontekście jedna sprawa - większość z tych, którzy przez całą jesień psioczyli na bezbarwnego Imeha (bo czarny i Ku-Klux-Klan, etc.), wiosną jadą dalej po Nigeryjczyku i Olszewskim, a jednocześnie najgłośniej skandowali "Rysiek Tarasiewicz", nie pojmują, że to decyzją ich najukochańszego i najwspanialszego trenera na boisku oglądamy duet świetny bramkarz - bramkostrzelny napastnik. Szanuję Tarasiewicza, ale najwyraźniej się pogubił i część osób zdaje się nie pojmować, że w znacznym stopniu wyczyny drużyny to też efekt polityki kadrowej Ryśka. Po co na boisku Olszewski? Po co Imeh przez 70 minut? I na końcu słyszymy, że bramkarz nie zawiódł...

Odnośnik do komentarza
I na końcu słyszymy, że bramkarz nie zawiódł...

Tak powiedział? :rotfl:

Po Kmicie stwierdził, że trudno doszukiwać się wielkich błędów bramkarza. No pewnie - gol Romuzgi i wcześniejszy lob z 40 metrów, po którym piłka wylądowała na poprzeczce, to przecież nic...

Odnośnik do komentarza
Śląsk - Łomża 3-0.

 

Wreszcie wygrana, 3 gol stadiony świata

 

Szkoda karnego...

 

Mecz całkiem, całkiem. Chociaż kilka razy ŁKS dość łatwo atakował. No i w końcu odpowiedni bramkarz bronił ;)

A trzecia bramka...Oj, chyba raczej nie stadiony świata, bo gol jak gol, akcja za to bardzo fajna, ładnie Gancarczyk wyłożył golkipera. Oby poszło tak dobrze ze Stalą.

Odnośnik do komentarza

Cóż, po trzech kolejnych wiosennych porażkach, mogę wreszcie napisać coś pozytywnego o grze Śląska i przede wszystkim o wyniku.

 

Kaczmarek za bardzo nie miał okazji popisać się swoimi umiejętnościami, ale raz spieprzył sprawę aż (nie)miło - dostał podanie od Wołczka i wybijał tak, że piłka poleciała mu za plecy i wyszła na róg. Poza tym w zasadzie cisza i spokój.

 

W obronie sporo pewności wniósł Sztylka. Dużo lepiej niż ostatnio prezentował się też Pokorny (w defensywie). Słabo nadal Wójcik, po którego stronie zwłaszcza w drugiej połowie poszło kilka akcji Łomży. Wołczek też bez szaleństw.

 

W drugiej linii brylowali bracia Gancarczykowie (ich rajdy po flankach siały największe zagrożenie w szeregach ŁKSu). Sporo zamieszania jak zwykle robił również Patryk Klofik. Wreszcie spokój w drugiej linii zapewnił Wojtek Górski, który umiejętnie zabezpieczał tyły i rozgrywał piłkę. Nadal natomiast nie widzę specjalnych powodów, by stawiać na Dudka - nadal zajmuje się jedynie kręceniem się w miejscu z piłką, przewracaniem się od podmuchów powstałych wskutek przebiegania graczy rywali oraz nieudolnymi próbami dośrodkowania. Może wreszcie pora, by dać szansę Łukaszowi Tymińskiemu - w sparingach prezentował się całkiem nieźle.

 

I wreszcie Przemek Łudziński, a w zasadzie jego gorsza (i droższa o kilkaset tysięcy złotych) kopia. Pal licho, zmarnowany karny. Liczba zmarnowanych sytuacji to jest jednak powód do zastanowienia się - Łudziński wiosną gra niczym Imeh. Stop wróć, Imeha wyróżniają kolor skóry i żółte buty, Przemka na razie kompletnie nic.

 

Co do wyjazdu do Stalowej, to, choć rywal do czołówki nie należy, wobec absencji Sztylki, Pokornego, Łudzińskiego oraz przede wszystkim Klofika (będą pauzować za żółte kartki) będzie naprawdę ciężko o dobry wynik. A takim byłoby chyba jedynie zwycięstwo.

 

BTW - po kilkunastu dobrych miesiącach mogę wreszcie powiedzieć z czystym sercem coś pozytywnego o osobie kierującą młynem (i większością poczynań wrocławskich fanatyków) - brawo za nazwaniem po imieniu pojeba, który zabawił się wrzuceniem na murawę płonącej racy. Na dwa tygodnie przed meczem z Arką, to rzeczywiście genialny pomysł był... :roll:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...