Marynia zauważa, że 549 to niesamowicie szalona liczba, ponieważ 5+4=9 i 9-4=5. Niezwykle łatwo to oszacować.

[beeres]

@Pulek odpal sobie finał MLS: Atlanta - Portland.

 

Już u siebie po welcome party u kolegi, który wrócił do kraju i kupił mieszkanie. Było bardzo w porządku, a teraz oglądam jak Amerykanie lubią soccera.

[schizzm]

Ja dziś trafiłem do Kahiki - knajpy w stylu hawajskim, która serwuje wymyślne drinki. Wypiłem niby tylko dwa ale sponiewierało równo.

Helikopter w pełni, ale może dlatego, że ostatnio w ogóle mało alkoholu piję. 

[Brudinho]

13 minut temu, schizzm napisał:

Ja dziś trafiłem do Kahiki - knajpy w stylu hawajskim, która serwuje wymyślne drinki. Wypiłem niby tylko dwa ale sponiewierało równo.

Helikopter w pełni, ale może dlatego, że ostatnio w ogóle mało alkoholu piję. 

 

Alkohol nie jest dla każdego Psze Pana  

[klinsmann]

Cities... dawno nie grałem. Ktoś znalazł jakaś fajna mapkę?

[jmk]

Promki na plejacza:

 

https://lowcygier.pl/sprzet-akcesoria/ps4-slim-za-899-zl-bon-50-zl-do-carrefour-ps4-pro-za-1449-zl-bon-100-zl-do-carrefour/

 

 

[Reaper]

9 godzin temu, schizzm napisał:

Ja dziś trafiłem do Kahiki - knajpy w stylu hawajskim, która serwuje wymyślne drinki. Wypiłem niby tylko dwa ale sponiewierało równo.

Helikopter w pełni, ale może dlatego, że ostatnio w ogóle mało alkoholu piję. 

Helikopter po dwóch drinkach? Chyba pigułkę gwałtu ktoś Co wrzucił  

[lad]

Chyba najlepszy 15-latek jakiego widziałem w FM.

 

 

[Makk]

Cześć. 

Tak tylko przypomnę, jakby kto był zainteresowany:

Dziś finał Copa Libertadores od 20:30. Na stadionie Realu w Madrycie. Transmisję przeprowadzi SportKlub.

[Pulek]

ej, zmieniłem skina w FM na ciemnego  jakoś ten fiolet mnie raził, mimo, że na początku mnie się podobał

[me_who]

Ale się udało wstrzelić z terminem. Tam zawsze są remonty jak w planach jest rozegranie jakiegoś finału  

[Brudinho]

Teraz, me_who napisał:

Ale się udało wstrzelić z terminem. Tam zawsze są remonty jak w planach jest rozegranie jakiegoś finału  

 

No i nie zapominajmy, że to idealne miejsce do rozegrania tego meczu  Jak sama nazwa wskazuje Hiszpanie mogą napisać football coming home  

[Vami]

Dzieki chłopaki za życzenia :*

[schizzm]

Godzinę temu, Reaper napisał:

Helikopter po dwóch drinkach? Chyba pigułkę gwałtu ktoś Co wrzucił  

No właśnie nie... Tamte w zasadzie nie drinki a koktajle chyba były praktycznie samym miksem alkoholi a sok czy inny dodatek był w minimalnej ilości dla smaku. Rzecz w tym, że całe nasze towarzystwo się kulturalnie upoiło wczoraj a dzisiaj ma ciężki poranek. Wszyscy wypiliśmy po dwa koktajle. Tak te naczynia wyglądają dla niektórych koktajli:

 

W zasadzie to dobre rozwiązanie. Jednego sączysz naprawdę długo, a po dwóch jesteś zrobiony. My spędziliśmy tam łącznie 4 godziny .

[Pulek]

no przecież @Perez zamawia takie drinki jako przepitka do wódki  

[schizzm]

No ja nie pijam raczej mocnych alkoholi, nie będę z siebie robił zaprawionego w bojach  

[beeres]

Godzinę temu, Makk napisał:

Dziś finał Copa Libertadores od 20:30. Na stadionie Realu w Madrycie. 

 

Po meczu Lechia - Legia trzeba będzie od razu uciekać ze stadionu, aby zdążyć na ten mecz przed TV. Brzmi jak plan

[Pulek]

9 minut temu, beeres napisał:

Godzinę temu, Makk napisał:

Dziś finał Copa Libertadores od 20:30. Na stadionie Realu w Madrycie. 

 

Po meczu Lechia - Legia trzeba będzie od razu uciekać ze stadionu, aby zdążyć na ten mecz przed TV. Brzmi jak plan

no rzeczywiście brzmi jak plan, tylko ja jakimś cudem nie mam dostępu do Sportklubu w Orange

 

na osłodę sushi zamówione, mmm  

[Brudinho]

 

Mogę sobie pozwolić na 1 porażkę i remis. 

[Makk]

38 minut temu, Pulek napisał:

48 minut temu, beeres napisał:

2 godziny temu, Makk napisał:

Dziś finał Copa Libertadores od 20:30. Na stadionie Realu w Madrycie. 

 

Po meczu Lechia - Legia trzeba będzie od razu uciekać ze stadionu, aby zdążyć na ten mecz przed TV. Brzmi jak plan

no rzeczywiście brzmi jak plan, tylko ja jakimś cudem nie mam dostępu do Sportklubu w Orange

Jeszcze o 16:15 Real gra na wyjeździe  

[Gacek]

2 minuty temu, Brudinho napisał:

Mogę sobie pozwolić na 1 porażkę i remis. 

Kalendarz na papierze morderczy, a tu Sassuolo, Fiorentina i Sampdoria w drugiej "10"

 

 

Just Cause 3 było świetną grą i moim zdaniem zupełnie nie zasłużyło na krytykę, która na nią spadła. Just Cause 4 to jednak zupełnie inna historia, tu cała ta krytyka staje się niestety uzasadniona. Chaotyczny interfejs, rozpierducha będąca od początku atutem trójki tu niestety nie ma żadnego sensu, głupawe misje banalne do wykonania. Gra ma jednak miodne "momenty", jak

Spoiler

historia z odbijaniem bazy meteorologicznej, w której jednym z epizodów jest hakowanie czarnych skrzynek ze sterowców wylatujących z bazy. Gdy gra pokazała, że należy shakować tę czarną skrzynkę okazało się, że ów sterowiec jest już daleko w górze. Należało więc pod ogniem ze wszystkich stron odnaleźć helikopter, wzlecieć nim hen wysoko, a następnie z niego wyskoczyć, skoczyć na sterowiec i trzymać się blisko czarnej skrzynki pomimo tego, że sterowiec pod ogniem nieprzyjaciela już się rozpadał w powietrzu. Ogień.

Moja cierpliwość jednak się wyczerpuje i nie jestem pewien, czy dla takich momentów warto będzie przemęczyć jeszcze kilkanaście godzin przeciętnej młócki. Trójka to była gra z dużo wyższej półki.