Skocz do zawartości

Marynia zauważa, że 549 to niesamowicie szalona liczba, ponieważ 5+4=9 i 9-4=5. Niezwykle łatwo to oszacować.


krzysfiol

Który MATEMATYCZNY ŻART uważasz za najśmieszniejszy?  

50 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Gacek napisał:

>Bądź netflixem

>Zleć sporządzenie polskiej superprodukcji w gwiazdorskiej obsadzie;
>Wpadnij na pomysł, by stworzyć alternatywną wersję historii, co w Polsce powinno się ładnie sprzedać;
>Nie wyjaśnij ani słowem jaka jest przyczyna alternatywnej wersji historii, gdzie się podziali historyczni bohaterowie, jak Polska z 1983 r. z władzami, które doprowadziły PL do ubóstwa po 20 latach stała się czymś na wzór Wakandy z Marvela;
>W Polsce o tradycji opozycyjnej zbudowanej na KOR i robotniczej Solidarności w roli przeciwników władzy obsadź genialnych i pięknych 20-latków;

 

Geez,  tak się fajnie ten "1983" zapowiadał przez pierwsze dwa odcinki... Całokształt wygląda jednak dramatycznie.

 

w1KSVqp.jpg

:keke:

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Ten komentarz Holland to fejk, prawda? Powiedzcie, że prawda.

"1983" zaczęło się dobrze i miało IMO olbrzymi potencjał, no ale finalnie mamy alternatywną historię bez żadnych wyjaśnień, wygumkowanie całego szeregu bohaterów "S", niewyjaśniony cud gospodarczy Polski, do której Amerykanie przyjeżdżają celem zakupu technologii (tak, jest taki wątek :keke: ), nastoletnich buntowników niezdolnych do rozszyfrowania przez SB...

Okej, rozumiem, że twórcom mogłoby zabraknąć czasu na wyjaśnienie tego wszystkiego, jeśli te 8 odcinków to było absolutne maksimum, ale to mogli wygumkować wszystkie wątki z obcymi wywiadami - które są całkowicie od czapy.

Nie wiem, może w trakcie kręcenia wpadli na to, że historia jest marna i trzeba widza trzymać przy serialu ciekawością "jak do tego doszło", ale jak się tego nie wyjaśnia, to finalnie zostaje frustracja.

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Gacek napisał:

>Bądź netflixem

>Zleć sporządzenie polskiej superprodukcji w gwiazdorskiej obsadzie;
>Wpadnij na pomysł, by stworzyć alternatywną wersję historii, co w Polsce powinno się ładnie sprzedać;
>Nie wyjaśnij ani słowem jaka jest przyczyna alternatywnej wersji historii, gdzie się podziali historyczni bohaterowie, jak Polska z 1983 r. z władzami, które doprowadziły PL do ubóstwa po 20 latach stała się czymś na wzór Wakandy z Marvela;
>W Polsce o tradycji opozycyjnej zbudowanej na KOR i robotniczej Solidarności w roli przeciwników władzy obsadź genialnych i pięknych 20-latków;

 

Geez,  tak się fajnie ten "1983" zapowiadał przez pierwsze dwa odcinki... Całokształt wygląda jednak dramatycznie.

Ja się nawet za to nie zabierałem po przeczytaniu takich "kwiatków" z recenzji:

  1. "Maciej Musiał nie tylko gra główną rolę w serialu, co oznacza, że jego wyciosanego z drewna bohatera przychodzi nam znosić w potężnych dawkach, ale też jest producentem, współtwórcą i jednym z pomysłodawców. Jak dowiedzieliśmy się od niego samego i od Longa, panowie znają się prywatnie, a "1983" zaczęło się od sceny ze studentem prawa, którą stworzyli w ramach ćwiczeń kreatywnych. Serial jest ich wspólnym dzieckiem, choć scenariusz napisał sam Long."
  2. "Dodatkowy problem serialu jest taki, że był pisany po angielsku i tłumaczony na planie" (sic!)

(za http://www.serialowa.pl/192368/1983-netflix-polski-serial-recenzja/)

Swoją drogą koleś ma niezłego agenta - w Wiedźminie też będzie :keke:

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, me_who napisał:

 

Jakie to dobre. W końcu ta cała fundacja prania hajsu coś pozytywnego wypuściła.  Jestem ciekaw czy Gibson był wzięty przez FREEDOM w Braveheart czy jawny antysemityzm, tak bliski obecnej władzy :) 

 

Ponoć zdradzanie żony i bicie jej też miało duży wpływ :kekeke: 

Odnośnik do komentarza

Ja bym się tego Musiała czepiał, gdyby serial trzymał się kupy poza tym, ale no ej, nie trzymał się. Historia została wyjaśniona w szczątkowych ilościach, bo skupiono się na głównym wątku, a on sam jest niestety dość marny. No i jest trochę sprzeczności fabularnych, ale ok, to się może zdarzyć.

Z tym tłumaczeniem na polski to ja jestem w stanie uwierzyć, to widać w niektórych, co bardziej sztucznych, dialogach.

Odnośnik do komentarza

Ja dałem szansę Titans, nowej produkcji DC i jestem pozytywnie zaskoczony. Jestem po 8 odcinku i choć nie jest szałowo i tandety trochę jest, to efekty, relacje między postaciami, ich origin, choreografia walk są dobre, a stroje całkiem przyzwoite. Nawet Starfire, której design strasznie krytykowali ma momenty, a czekam tylko na oficjalne stroje, których przecieki są przyzwoite. Serial jest bardziej wulgarny i "mroczny" niż odpowiednik komiksowy czy kreskówki jakie były, co wpasowuje się w filmy DC, ale jest na pewno lepszy od nich.

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, Ingenting napisał:

@kuab, a śledzisz rozpad Stoczni? :D

No śledzę. Odeszli Kurek, Kazijski, Asparuchow, Stojczew, Tichacek, Maziarz, Hoag. Mihułka ma ofertę z Resovii, bo chcą zastępstwo za kontuzjowanego Masłowskiego. Rossard ma wrócić do Francji. Reszta nie wiem, ale pewnie też odejdą, np. Penczew byłby idealny dla Skry, z Żygadłą też chyba Resovia gadała.

 

Co do finansowania to jakaś strasznie skomplikowana bryja, nie probuję nawet tego zrozumieć :D Ale generalnie hajs był wirtualny i Stocznia/Orlen wystawiły klub. Najzabawniejsze, że Orlen miał się wycofać ze sponsorowania kadry siatkarzy, i ta kasa miała przejść na Stocznię, ale jak zdobyliśmy MŚ, to głupio było się wycofywać :D Więc de facto Kurek doprowadził do upadku własny klub :kekeke:

 

Najbardziej w tym wszystkim szkoda Gogola, bo koleś ma niesamowity potencjał, to może być trener na lata dla kadry. 

No i ciekawe jak to się odbije na transferach do całej ligi, bo trochę smrodu jest, szczególnie, że włoscy dziennikarze sporo o całym projekcie Stoczni pisali ze względu na Stojczewa.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! Mój organizm zwariował - rozumiem, że codziennie wstając o 6:10 można wyrobić sobie nawyki, ale jeśli kładę się spać o 3 w nocy to miło byłoby jednak pospać dłużej. Ale nie, kręcę się, kręcę ale za cholerę nie zasnę? Czyli znów przez cały dzień będę jak zombi, a tutaj wieczorem derby Liverpoolu, które muszę oglądać uważnie, bo na zlocie @lad znowu zrobi test i każe oddać fartucha/koszulkę Evertonu?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...