Skocz do zawartości

Gawędy o duszy Maryni #547 - nostalgiczny powrót do czasów młodości


krzysfiol

Reboot którego użytkownika Maryni chciałbyś zobaczyć w tym temacie?  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Reboot którego użytkownika Maryni chciałbyś zobaczyć w tym temacie?

    • Wujek Przecinak 2: zabawa jajem weteranki
    • Timon 24: marudzenie o szopenie i smęcenie o fretce
    • Fikander: zemsta zbiorkomu na blachosmrodach
    • Henkel 5: pełna klatka na pełnej kurwie
    • Johniss 7: porwanie przez wichry namiętności
    • Icon 2: katowicki blackout
    • Guli 69: w nienawiści do ubera tak zostałem wychowany
    • m0ke i czornuch: elo rap i wejście do pociągu bylejakiego

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

To chyba normalne. ;) Sage czytałem pierwszy raz dwa lata temu i Panią Jeziora wyparlem z pamięci błyskawicznie, bo była po prostu zła i pisana w ogromnym pośpiechu (co sam Sapkowski potwierdził mi na spotkaniu, jak go o to zapytałem. Był nieustannie poganiany przez wydawcę). Opowiadania z kolei czytałem i jako nastolatek i teraz, no i zdecydowanie jest to inny poziom literacki. Lekkość w poruszaniu tematów, zabawa słowem, znakomity humor. W Sadze większość tego się ulotnila...

Odnośnik do komentarza

Ja tylko nie mogę się doczekać aż wejdzie ten dazn powszechnie. A telewizja jaką znamy umrze za parę lat, nie ma szans z VOD.
Chociaż to też trochę smutne, nasze dzieci nie będą znały tego fajnego uczucia czekania na konkretny dzień i godzinę na dany program albo przeglądania i zaznaczania sobie ciekawych rzeczy w programie TV.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, szramek napisał:

Chociaż to też trochę smutne, nasze dzieci nie będą znały tego fajnego uczucia czekania na konkretny dzień i godzinę na dany program albo przeglądania i zaznaczania sobie ciekawych rzeczy w programie TV.

 

Ja widzę jeszcze na co dzień jedną wadę upadku tradycyjnej telewizji. Co prawda wybierając aktywnie to, co ogląda, mój syn omija chłam, jaki serwuje telewizja, ale z drugiej strony zamyka się w swojej bańce, o ile ktoś w filmiku o, dajmy na to, Minecrafcie nie wspomni o, dajmy na to, starożytnym Egipcie, to nie będzie miał szans się tym zaciekawić (w czwartej klasie - będzie w niej w przyszłym roku - jedna godzina historii tygodniowo!). Dlatego czasem staram się go "zmusić" do obejrzenia czegoś innego, niekoniecznie w telewizji.

 

Zresztą i my, o ile nie uświadomimy sobie tego i aktywnie nie będziemy wychodzić poza swoją strefę zainteresowań, to też będziemy siedzieć w swojej bańce i podążać za tezą, że lubimy melodie, które już słyszeliśmy :> 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
39 minut temu, kolek23 napisał:

 

Trzy litery dla Pana. V.P.N. :D 

Mam i faktycznie chyba działał :-k Ale żona chciała coś obejrzeć, czego nie było za darmo chyba. Zresztą nie mam problemu z tym strasznym wydatkiem 10 zł miesięcznie :> 

11 minut temu, szramek napisał:

Ja tylko nie mogę się doczekać aż wejdzie ten dazn powszechnie. A telewizja jaką znamy umrze za parę lat, nie ma szans z VOD.
Chociaż to też trochę smutne, nasze dzieci nie będą znały tego fajnego uczucia czekania na konkretny dzień i godzinę na dany program albo przeglądania i zaznaczania sobie ciekawych rzeczy w programie TV.

Teraz się też czeka na premiery na Netflixie :) 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Ingenting napisał:
6 minut temu, schizzm napisał:
Mi coś zostało z oglądania po staremu, bo np mam wielki problem, aby obejrzeć kilka odcinków serialu z rzędu. Z reguly jeden i mam dość na jakiś czas. 

Mam podobnie. Binge watching nie jest dla mnie. ;-) 3 odcinki z rzędu to mój absolutny max.

 

Chyba że Przyjaciele :D 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, schizzm napisał:

Mi coś zostało z oglądania po staremu, bo np mam wielki problem, aby obejrzeć kilka odcinków serialu z rzędu. Z reguly jeden i mam dość na jakiś czas. 

Pytanie tylko czy to wina:

- Twoja :P ( bo tak masz),

- dużej ilości dostępnych seriali i sporej ilości oglądania ich przez Ciebie,

- łatwy dostęp i często wszystkich odcinków na raz (a nie jak kiedyś- czekanie tydzień, co będzie dalej)

?

Odnośnik do komentarza

No ja na przykład:

- jeśli chodzi o seriale amerykańskie (20+ odcinków na sezon) wolę jak są luźno powiązane fabułą, wtedy można sobie oglądać po jednym

- jeśli chodzi o seriale ściśle powiązane fabułą - wolę te europejskie (~10 odcinków na sezon) albo miniserie. Wtedy można na jakieś trzy podejścia obejrzeć.

 

Nie jest to raczej związane z łatwym dostępem i wszystkimi odcinkami na raz.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Makk napisał:

Nie uważam tak. Wolnorynkowe czy jak je tam zwać podejście ( @Vami wytłumaczy ;) )- ok, mogę płacić, ale za to co ja chcę dostać, a nie za to coś kto mi wciska.

Wydaje mi się, że piszesz tak, gdyż masz patrzenie od drugiej strony- sprzedajesz to, więc możemy się w tej kwestii nie dogadać,

I tak się pozbyłem kłopotu :)

Ale tu nie chodzi o opinię (uwierz mi, że ja też bym chciał żeby tak to funkcjonowało), a o fakt że to jest nieopłacalne. Tak jak napisał Scorpio.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, lad napisał:

Ale tu nie chodzi o opinię (uwierz mi, że ja też bym chciał żeby tak to funkcjonowało), a o fakt że to jest nieopłacalne. Tak jak napisał Scorpio.

Spoko, ja to przyjmuję do wiadomości. Mają to dyktują itd.

Pisałem ze swojego punktu widzenia. Tak na mus. Bo czy jak bym wybrał ze powiedzmy 5 kanałów i za nie tylko płacił, to czy bym je oglądał bardziej? Nie wiem, chyba nie.

Teraz z anteny jest tych kanałów, nie wiem nawet ile dokładnie, coś koło 30 i ogląda się jeden.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Scorpio napisał:

Pewnie ze kazdy by tak chcial, ale zgadzam sie z @lad i to jest absolutnie nie do zrobienia ze strony kablowek, bo byloby to dla nich nieoplacalne. Stracilyby rowniez malutkie telewizje, ktorych prawie nikt by nie kupowal a co za tym idzie nikt by sie tam nie reklamowal.

 

No dobra, ale malutkie telewizje dalej muszą być oglądane, żeby ktoś się chciał tam reklamować. Przecież sam fakt istnienia ich w kablówce nie wiąże się z oglądalnością... Jedynie ładnie na słupkach wygląda, że mamy tylu i tylu klientów. Żebym się skusił na jakąś nieznaną stację to najpierw gdzieś mi ją muszą zareklamować, żebym wiedział o jej istnieniu. Przecież nawet teraz w kablówce mam swój profil i tam mam tylko ileś "swoich" kanałów i nawet nie wiem o tym, że kablówka coś dodała nowego, dopóki nie zobaczę gdzieś reklamy.

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...