Marynia zdobywa 544 mistrzostwa Szkocji z rzędu grając Celtikiem

[lad]

2 minuty temu, jmk napisał:

@lad, masz swoje narzekanie ... Leje.

Chwała Jahwe.

[Feanor]

2 minuty temu, krzysfiol napisał:

 

Myślę, że skoro dyskryminacja kobiet na rynku pracy i wyzysk przez pracodawców jest starszy niż prawa pracownicze, to mentalność kobiet musiała być owocem, a nie źródłem.

 

A ja myślę, że owa dyskryminacja od wieków brała się między innymi z przeświadczenia, że miejsce kobiety jest w domu, z dziećmi. Bo je rodzi, jest konieczna do wczesnej opieki (wtedy bardziej jeszcze niż teraz).

[ajerkoniak]

Stawiam się przeciwko traktowaniu kobiet przez pryzmat płci.

 

A dla pracodawcy to też może być potencjalny zysk pracownika dobrze potraktowanego. Dalej - też nie uważam, że przepisy są idealne.

[krzysfiol]

I tak, jestem też za tym, żeby państwo dawało większe wsparcie małym firmom w tych sytuacjach. Po prostu nie podoba mi się mówienie, że „ludzie to chuje” z powodu zajścia kobiety w ciążę. 

[Vami]

4 minuty temu, krzysfiol napisał:

 

Wystarczył mi Jezus  

Jezus mówił o wyzysku pracowniczym i dyskryminacji kobiet? Kurde, chyba inną Biblię czytałem.

[verlee]

Wszystkim się łatwo gada co kto powinien, póki sami nie zatrudniają.

[Feanor]

3 minuty temu, ajerkoniak napisał:

Stawiam się przeciwko traktowaniu kobiet przez pryzmat płci.

 

A dla pracodawcy to też może być potencjalny zysk pracownika dobrze potraktowanego. Dalej - też nie uważam, że przepisy są idealne.

 

Skoro to zysk, to uświadommy im to  Bo na razie to chyba wielu z nic uważa, że to żaden zysk

[krzysfiol]

3 minuty temu, Feanor napisał:

 

A ja myślę, że owa dyskryminacja od wieków brała się między innymi z przeświadczenia, że miejsce kobiety jest w domu, z dziećmi. Bo je rodzi, jest konieczna do wczesnej opieki (wtedy bardziej jeszcze niż teraz).

 

No wiadomo, że patriarchalna struktura społeczeństwa nadal pokutuje mocno w tych dyskusjach, jednak XIX wiecznym fabrykantom nie przeszkadzało to w zaganianiu kobiet z dziećmi do roboty. 

[Feanor]

9 minut temu, Vami napisał:

Jezus mówił o wyzysku pracowniczym i dyskryminacji kobiet? Kurde, chyba inną Biblię czytałem.

 

W "Małym przewodniku teologii wyzwolenia" to jest  W rozdziale o Marii z Magdali

[klinsmann]

13 minut temu, Reaper napisał:

@Misiek znowu gorszy okres - przyjebał się do bluzy, do dzieciaków sąsiada, a teraz do kobiety w ciąży  

 

A z miejsca jej dała umowę o pracę? Ja zawsze na okresie próbnym miałem zlecenie  

 

wiesz... siwizna szybko idzie   a po akcji z Andrzejem to x2  

 

7 minut temu, ajerkoniak napisał:

Ja to kojarzę jak moje korpo znajome były przeszczęśliwe, że firma ich normalnie traktuje, bezpiecznie się czują jak pójdą na macierzyński, że stanowisko będzie czekać i że takowa firma to skarb. I takich co zostały po ciąży parę lat przynajmniej było trochę i więcej. Ale chuj, nie ma to znaczenia.

 

wszystko to kwestia wielkości firmy i zarobków

 

5 minut temu, Misiek napisał:

I spoko, tylko mam wrażenie, że wszyscy jesteście tutaj po stronie pracownika. Postawcie się po stronie pracodawcy i nie dużego korpo, a małej firmy.

 

trololololo

[ajerkoniak]

2 minuty temu, verlee napisał:

Wszystkim się łatwo gada co kto powinien, póki sami nie zatrudniają.

 

Oczywiście, że z innej perspektywy to wygląda inaczej, ale sprowadzanie tego do chujowych ludzi i jojczenia młodych kobiet to absurd.

[Reaper]

Wysłałem zgłoszenie do Ośrodka monitorowania zachowań rasistowskich i Nie-patrioci UK, bo już nie mogę czytać jak się pierdolone półmózgi emigranci wypowiadają na grupach  10x dziennie powstrzymuję się przed wejściem w jakieś denne dyskusje antyszczepionkowców, a teraz coś takiego  

[Feanor]

2 minuty temu, krzysfiol napisał:

 

No wiadomo, że patriarchalna struktura społeczeństwa nadal pokutuje mocno w tych dyskusjach, jednak XIX wiecznym fabrykantom nie przeszkadzało to w zaganianiu kobiet z dziećmi do roboty. 

 

 

Jeju, jak to wszystko skażone jest marksistowską dialektyczną wizją dziejów  ZAGANIALI?

[ajerkoniak]

2 minuty temu, klinsmann napisał:

wszystko to kwestia wielkości firmy i zarobków

 

Dojdźmy do tego żeby małe firmy nie zatrudniały kobiet just in case

[krzysfiol]

3 minuty temu, Vami napisał:

Jezus mówił o wyzysku pracowniczym i dyskryminacji kobiet? Kurde, chyba inną Biblię czytałem.

 

Nie, ale mówił o trosce silniejszego nad słabszym i o niestygmatyzowaniu ludzi.

2 minuty temu, Feanor napisał:

 

 

Jeju, jak to wszystko skażone jest marksistowską dialektyczną wizją dziejów  ZAGANIALI?

 

No a jak to inaczej nazwać? 

[lad]

3 minuty temu, Reaper napisał:

Wysłałem zgłoszenie do Ośrodka monitorowania zachowań rasistowskich i Nie-patrioci UK, bo już nie mogę czytać jak się pierdolone półmózgi emigranci wypowiadają na grupach  10x dziennie powstrzymuję się przed wejściem w jakieś denne dyskusje antyszczepionkowców, a teraz coś takiego  

Nie wyświetla się.

 

a nie, już działa.

[Vami]

2 minuty temu, krzysfiol napisał:

 

No wiadomo, że patriarchalna struktura społeczeństwa nadal pokutuje mocno w tych dyskusjach, jednak XIX wiecznym fabrykantom nie przeszkadzało to w zaganianiu kobiet z dziećmi do roboty. 

Ci fabrykanci, podobnie jak dziś sweatshopy, to byli wybawiciele. Alternatywą nie było/nie jest życie w sielance i siedzenie na fejsie pod drzewkiem na łące, tylko zapierdalanie głodnym na nieurodzajnym polu. Ludzie garnęli się/garną do tej pracy, bo wiedzą, że to i tak lepsze niż to, co mieli wcześniej. Bardzo łatwo jest wydawać takie sądy będąc uprzywilejowanym białasem w Europie, zwłaszcza piszącym brednie w każdej dziedzinie, będąc na czyimś utrzymaniu (Marks i Engels).

[Man_iac]

3 minuty temu, Feanor napisał:

 

Skoro to zysk, to uświadommy im to  Bo na razie to chyba wielu z nic uważa, że to żaden zysk

Właśnie zysk to może być w korpo, w którym jest minimum kilkudziesięciu pracowników i taka osoba wracająca z macierzyńskiego nie robi różnicy. A jak mały sklepik ma 2 pracowników i dojdzie ktoś wracający z macierzyńskiego, to nagle jest o połowę obciążeń na personel więcej i najczęściej trzeba zwolnić kogoś innego. No chyba, że firma się fajnie rozwija i przez ten czas pojawi się dodatkowe miejsce, ale jednak nie w każdej tak może być. 

[Misiek]

3 minuty temu, krzysfiol napisał:

I tak, jestem też za tym, żeby państwo dawało większe wsparcie małym firmom w tych sytuacjach. Po prostu nie podoba mi się mówienie, że „ludzie to chuje” z powodu zajścia kobiety w ciążę. 

Jeśli są w 3 miesiącu ciąży i o tym wiedzą, to imo chuje... Wiesz, w idealnym świecie laska gra w otwarte karty i mówi, że jest w ciąży, ale zależy jej na robocie, będzie pracowała o ile zdrowie pozwoli. I jak znam moją mamę to na to idzie bez mrugnięcia okiem. Ale w momencie kiedy podpisujesz umowę i za chwilę rzucasz L4 i ups nie wiedziałam, że jestem w ciąży, przechodziłam z tragarzami, no to jest dla mnie słabe i myślę, że można się wkurwić tak samo jak się wkurwiasz, że dla mnie tacy ludzie to chuje...

[Vami]

4 minuty temu, Feanor napisał:

 

 

Jeju, jak to wszystko skażone jest marksistowską dialektyczną wizją dziejów  ZAGANIALI?

No niestety, nie wiem skąd u Krzysfiola ta marksistowska retoryka...