Marynia zdobywa 536 medal na Igrzyskach w Korei Północnej

[jmk]

De Gea kopnął w Sturridge'a i wpadło :|

 

[schizzm]

Panowie szczeciniacy, dzięki za propozycję dojazdu, ale ja jednak ostatecznie trafię do Warszawy. Bardziej ludzka godzina wylotu i jednak niższe koszta. Mam nadzieję, że zobaczymy się na miejscu  

 

Klepnięto mi dwa dni urlopu, także już chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w po 16 latach w końcu poznać szanownych użytkowników CMF  

[krzysfiol]

Nie wierzę, że TVP Info na Dzień Kobiet opublikowało pastę 

[me_who]

3 godziny temu, Scorpio napisał:

Przeciez michu to choleryk - strzelisz mu glupia bramke w NHL to albo rzuca kurwami albo padami  Nie widze go malujacego jakies figurki  

Mła? Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek. A ze sobie tam raz na jakiś czas rzucę „cholibka” pod nosem (a to tylko dlatego, ze niektórzy oszukujo) to od razu takie oszczerstwa. Ja jestem wręcz stworzony do malowania figurek. Mentalnie, bo manualnie niestety zgroza.

[Feanor]

49 minut temu, me_who napisał:

Mła? Ja jestem niespotykanie spokojny człowiek. A ze sobie tam raz na jakiś czas rzucę „cholibka” pod nosem (a go tylko dlatego, ze niektórzy oszukujo) to od razu takie oszczerstwa. Ja jestem wręcz stworzony do malowania figurek. Mentalnie, bo manualnie niestety zgroza.

Z tym "manualnie” to bullshit. Wiadomo, że bez pewnych predyspozycji nie pomalujesz figsa tak:

 

 

...ale by pomalować na moim poziomie, wystarczy jedynie odrobina wprawy (ja nie mam talentu WCALE, kulki nie narysuję ok), to poniżej to właśnie moje:

 

 

 

[me_who]

Feanorze drogi, znam swoje ograniczenia. Przede wszystkim te rzeczy są za małe, ale może kiedyś kupie jakiś zestaw początkującego i zmasakruje je plastycznie.

[Feanor]

11 minut temu, me_who napisał:

Feanorze drogi, znam swoje ograniczenia. Przede wszystkim te rzeczy są za małe, ale może kiedyś kupie jakiś zestaw początkującego i zmasakruje je plastycznie.

 

Jak chcesz większe rzeczy, to proszę bardzo, tytan klasy Warlord:

 

 

 

Te moje nie sięgają ponad poziom jego „pazurów”

 

 

 

 

 

 

...kosztuje jakieś drobne 400 funciaków

[lad]

Ej, nie wiem czy ktoś się nad tym zastanawiał, ale ja np. chciałbym mieć w gimnazjum/liceum takiego nauczyciela historii jak @Feanor.

 

Ja niestety trafiłem na strasznych zgredow i nudziarzy, którzy potrafili obrzydzić jeden z najfajniejszych przedmiotów w szkole. A sympatycznego użytkownika z Chodzieży czytam z wielka przyjemnością - słuchałoby się pewnie jeszcze lepiej.

[ajerkoniak]

Ja miałem akurat samych zajebistych nauczycieli historii. Prawie dzięki nim zdawałem historię na maturze, ale zdałem sobie sprawę ze swoich ograniczeń xd

 

Za to od fizyki miałem tępych ciuli

[schizzm]

Ja miałem spoko historyczkę w liceum. Co ciekawe, jak zaczynała swoją nauczycielską karierę, to była wychowawczynią klasy, w której była moja matka jakieś ~30 lat wcześniej . No i namówiła mnie do historii na maturze (chociaż z perspektywy czasu to chyba mogłem jednak zdawać tę fizykę i pójść na polibudę )

[krzysfiol]

Ja akurat w gimnazjum i liceum miałem super nauczycieli historii  Pan Jurek Krezymon i pan Mirek Mikulewicz to top topów

[ajerkoniak]

Ktokolwiek miał chujowych historyków? Bo ladowi będzie smutno

[krzysfiol]

No i dzięki świetnemu nauczycielowi historii w gimbazie poszedłem na humana w liceum, a nie na Mat-fiz

[lad]

Moj stary był nauczycielem fizyki xd

 

Niewiele mnie nauczył, ale za dzieciaka jarałem się bardzo kosmosem.

[kuab]

4 minuty temu, ajerkoniak napisał:

Ktokolwiek miał chujowych historyków? Bo ladowi będzie smutno

Ja miałem, wszyscy mieli szurprawicowe skrzywienie, ale to na historii normalne podobno. No i w liceum miałem tylko historię Polski (potem mieli historię tylko ci co chcieli, a do tego robili historię powszechną tylko od rewolucji francuskiej wzwyż), więc to już w ogóle była tragedia.

W liceum dostawałem za wypracowania regularnie 1+, ten plus to chyba za to że potrafiłem się poprawnie podpisać Na szczęście miałem historię tylko rok w liceum.

[Kowalinho]

http://store.steampowered.com/news/37969/

[Misiek]

Ja niestety miałem zjebaną babę od historii w liceum. Ale mogliśmy walić wódę na przerwie, bo ona piła jakieś krople na bazie alko i jak jebało w klasie wódą, to jej nie przeszkadzało  

[stefan1984]

Ja miałem zawsze bardzo fajnych, tylko w pierwszej liceum uczył nas dyrektor szkoły, molestował o jakieś zdjęcia i zasłyszane historie kapliczek czy innych okolicznych zabytków, które później wykorzystał w swojej książce. No i był spasiony niczym wieprz, obrzydliwy wręcz =) a chwalił się że każdego z nas dogoni jeśli będzie nas widział jak papierosy palimy, chociaż zawału dostawał jak miał wyleźć na jedno piętro po schodach

[Misiek]

a nie muszę nadmieniać, że historię mieliśmy albo na ostatniej lekcji albo w innych latach ostatnią przed w-fem  więc dało się alko wypocić i wrócić świeżynka do domu

[Sensei]

36 minutes ago, Feanor said:

Z tym "manualnie” to bullshit. Wiadomo, że bez pewnych predyspozycji nie pomalujesz figsa tak:

 

 

...ale by pomalować na moim poziomie, wystarczy jedynie odrobina wprawy (ja nie mam talentu WCALE, kulki nie narysuję ok), to poniżej to właśnie moje:

 

 

 

Dzizys...wstyd mi aż wkleić moje figurki od Magii i Miecza...

 

Swoją drogą nadal całe mnóstwo czeka do pomalowania.