Skocz do zawartości

534 statuetka CMF Awards jest obiektem pożądania Maryni


Hawkeye

Jaka jest NAJLEPSZA riposta?  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

@Gabe w sprawie Sam & Max Hit the Road :)

 

Mam kilka poważnych zarzutów do tej gry, wypunktuję:

 

1. Najważniejsza sprawa. Bardzo słaby scenariusz. O ile intro wprowadza fajnie w nastrój, pierwsza lokacja (biuro) buduje klimat i ekspozycja fabularna jest ciekawa

 

 


czyli dostanie sprawy odnalezienia wielkiej stopy i kobiety-żyrafy
 

 

ponieważ wydaje się budować dość absurdalną historię, tak z czasem to wszystko się trochę rozłazi. Prowadzenie sprawy na początku intryguje, ale z czasem generalnie przestawało mnie obchodzić co tu się stało, kto za tym stoi (to w sumie wiadomo) i po co to zrobiono. A już gwoździem do trumny było zakończenie tego wątku i rozpoczęcie nowego:

 

 


czyli ratowania świata poprzez gatunek wielkich stóp
 

 

Nie wiem, pewnie miało być absurdalnie, a wyszło imho głupio. Ok, część lokacji jest ciekawa, ale to co już tam robimy, czy z czym wchodzimy w interakcję, nie bardzo.

 

2. Powiązane z pierwszym punktem. Bardzo słabe dialogi :sad: i jest ich mały wybór, kompletnie nieciekawi bohaterowie (trochę główna dwójka, ale przede wszystkim zupełnie nijaki "czarny charakter" i ogólnie postacie poboczne, nikt nie zapada w pamięć) i - co się najbardziej zawiodłem - w zasadzie brak dobrego humoru. Dostając taki zestaw - psa detektywa i królika psychopatę - liczyłem na dość dużą jazdę bez trzymanki zarówno jeśli chodzi o wydarzenia i działania na ekranie, jak i w wypowiadanych kwestiach. Prawdę powiedziawszy rozbawiłem się może dwukrotnie, a większość dialogów to dość nieciekawe smęcenie. Wydaje mi się, że też nie bardzo wykorzystano postać Maxa... aż się prosiło wykorzystać jego porąbaną osobowość o wiele bardziej i w bardziej zaskakujący sposób. A tutaj może były ze dwie sytuacje, gdzie popuszczono trochę wodzy futrzastego przyjaciela ;) 

 

3. Najgorszy SCUMM w historii Lucasarts. Zdaję sobie sprawę, że to była pierwsza z przygodówek, które porzucały poprzednią wersję SCUMM-a, ale granie w nią potrafiło przyprawiać o irytację. Ikony kursora są zdecydowanie za wielkie, przez długi czas nie mogłem ogarnąć, która za co odpowiada. Ciężko wchodzi się w interakcję z otoczeniem. W zasadzie nie ma większej podpowiedzi, co możemy obejrzeć, poza gigantyczną ikonką oka, które się otwiera, jak na coś interesującego najedziemy. Problem w tym, ze jest za wielkie i często ciężko, paradoksalnie, w coś trafić. Albo inny przykład - idiotyczne ikonki dialogowe, do teraz nie kumam, co one oznaczały. Od strony gejmplejowej gra była udręką (i nie miała możliwości szybkiego przenoszenia do kolejnego ekranu (np przez podwójne kliknięcie) co u mnie automatycznie oznacza -2 do oceny :P)

 

Na plus mogę dać grafikę, ciekawe i ładnie narysowane lokacje (chociaż czasami ciężko się kapnąć, że dany ekran nie jest całością, i można przejść w bok i go przesunąć... Np. tak na dłużej wtopiłem z pierwsza lokacją w biurze, bo kompletnie nie wpadłem na to, że można pójść w prawą stronę pomieszczenia i "przesuwając" tym samym kamerę w nowe miejsce :D) i kilka scenek z Maxem. Niestety Sam jako bohater jest bardzo słaby (i nie podobał mi się jego głos ;)). Co do zagadek, kilka dość absurdalnych, ale ogólnie znośnie, bywało gorzej. Koniec końców wymęczyłem tę grę. Nową odsłonę Sama i Maxa też posiadam i pewnie niedługo je sprawdzę, bo jestem ciekaw czy wyciągnięto z tego tematu coś więcej.

 

A co do Full Throthle - polecam! Świetny klimat, bardzo oryginalny świat (niespotykany w p'n'c), jedyny minus, jaki sobie teraz przypominam (grałem z ~6 lat temu) to jest krótka i dość łatwa. Nawet się nie obejrzysz, a przejdziesz grę. Mogli ją zdecydowanie bardziej rozbudować :) 

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Czy ktoś z forumowej braci nie planuje zakupu czegoś? Muszę zdefraudowac gotówkę z karty kredytowej na normalne konto bez prowizji ;) (zapłaciłbym a ten ktoś by mi przelał równowartość na konto) Wyszedł nieoczekiwany wydatek a ja wrzuciłem większość kasy w głupoty :roll:

Odnośnik do komentarza
45 minut temu, me_who napisał:

56, ale mam na Switcha.

Na PS4 jest do końca tygodnia za 31,70 (normalnie 63), na Steam jest po 54.

Uprzedzając ewentualne pytanie - na padzie gra się ideolo (poza strzelaniem z procy)

Od kiedy kupiłem nowego lapka, PS4 w ogóle nie uruchamiam i wystawiam go na sprzedaż. Trochę z ciężkim sercem, ale nie mam już zajawki ani czasu na granie w coś poza FM :sad:

 

Ale jestem fanatykiem Harvest Moon, wiec SV bym chętnie łyknął.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...