524 rok z rzędu Marynia utrzymuje Arsene'a Wengera jako trenera przez podobieństwo imienia do nazwy "Arsenal"

[Morpheus]

 

 

ja w Bidzie chyba nigdy nie jadłem, ale to taka typowa knajpa przy trasie (trzeba zjechać na węźle Jastków), gdzie dają po prostu w chuj żarcia, tyle że nie przejesz. a ja akurat dzisiaj wyjeżdżam z LBN, więc pewnie się miniemy i raczej będę mało internetowy w najbliższych dniach.

To pewnie jedziesz na Podkarpacie, skoro dostęp do neta będzie tam gorszy niż w LBN :P

 

Co chcesz od dostępu do neta w Lublinie?

 

Jak zakładałem neta na Wrotkowie, nie miałem do wyboru nic poza UPC, które działało jak flaki z olejem.

Spoty wifi raczej też bez szału.

[Ingenting]

Tam to się nie dziwię. :D

[Hajd]

>działało jak flaki z olejem

 

No, to naprawdę trudny orzech do zgryzienia

[Morpheus]

Tam to się nie dziwię. :D

Co masz do Wrotkowa? :P

[Pulek]

z kraftami jest jeszcze choćby Dziki Wschód, poza tym Szklarnia w Centrum Kultury, bardzo lubię to miejsce. z kawiarni to na pewno Cafe Mari, ja ostatnio jak coś jem to z takiej osiedlowej knajpki (Smaki). podobno warto też sprawdzić te kawiarnie z Centrum Spotkania Kultur, ale jakbyś tam był to polecałbym jednak Cafe Mari. idź na deptak, bo wczoraj otworzyli Plac Litewski po remoncie, tam idź na lody do bosko, w taką pogodę nie powinno być za dużych kolejek, więc postoisz z 10-15 minut. tak na szybko to nie wiem co byś jeszcze chciał. ;)

 

elegancko, wszystko zapisane, bankowo sprawdzę, kwestia jak z czasem będzie :) dzięki wielkie!

 

no dobra, jeszcze jedno: gdzie na pizzę? :D Ivo Italian?

[Ingenting]

Ivo na pewno, ja polecam Smaki ze swojej strony, ostatnio tylko tam zamawiam.

 

A gdzie się zatrzymujesz?

[schizzm]

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju. Często tak było, że jechałem w inny rejon polski, to te same rzeczy w ofercie, więc często kończyło się na pizzy (jak Pulek powyżej ;)).

 

Z kolei tutaj każdy region, to zupełnie inne rzeczy. Inna jest kuchnia katalońska, inna andaluzyjska, jeszcze inna galicyjska (tak swoją drogą to jest najlepsza ;)). Brakuje mi jakiegoś większego zróżnicowania u nas :(.

[Man_iac]

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju. Często tak było, że jechałem w inny rejon polski, to te same rzeczy w ofercie, więc często kończyło się na pizzy (jak Pulek powyżej ;)).

 

Z kolei tutaj każdy region, to zupełnie inne rzeczy. Inna jest kuchnia katalońska, inna andaluzyjska, jeszcze inna galicyjska (tak swoją drogą to jest najlepsza ;)). Brakuje mi jakiegoś większego zróżnicowania u nas :(.

W Polsce też tak jest. Po prostu Polacy mają kompleksy, wolą zagraniczne, więc i więcej jest w Polsce knajp włoskich i chińskich, niż polskich. Sama kuchnia jest zróżnicowana - knajpy nie.

[Fenomen]

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju. Często tak było, że jechałem w inny rejon polski, to te same rzeczy w ofercie, więc często kończyło się na pizzy (jak Pulek powyżej ;)).

 

Z kolei tutaj każdy region, to zupełnie inne rzeczy. Inna jest kuchnia katalońska, inna andaluzyjska, jeszcze inna galicyjska (tak swoją drogą to jest najlepsza ;)). Brakuje mi jakiegoś większego zróżnicowania u nas :(.

ja sie rozmakowalem z kolei w asturyjskich serach i wedlinach :) pewnie kiedys jeszcze wroce w te rejony, nie tylko po to zeby sie wspinac, ale tez zeby zjesc naprawde dobrego sera :)

no i cydr tez maja bardzo spoko :)

[Reaper]

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju. Często tak było, że jechałem w inny rejon polski, to te same rzeczy w ofercie, więc często kończyło się na pizzy (jak Pulek powyżej ;)).

 

Z kolei tutaj każdy region, to zupełnie inne rzeczy. Inna jest kuchnia katalońska, inna andaluzyjska, jeszcze inna galicyjska (tak swoją drogą to jest najlepsza ;)). Brakuje mi jakiegoś większego zróżnicowania u nas :(.

Zróżnicowanie jest, każdy region Polski ma swoje własne potrawy, większy problem jest z knajpami je serwującymi. Mój znajomy mocno próbuje wystartować z portalem, który by zrzeszał i promował takie miejsca.

[schizzm]

Macie racje, źle się wyraziłem, bo chodziło mi w zasadzie o dostępność regionalnych potraw. :)

[me_who]

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju.

 

No naprawdę? Jest schabowy po chłopsku, po kowalsku, po zbójnicku, po szwajcarsku, schabowy a'la indyk, schabowy a'la flaczki...

[jmk]

Jadę do Krakowa, znacie fajną knajpkę? :)))))))))))

[Hawkeye]

na pewno nie tej grubej przemądrzałej, złośliwej i chamskiej szmaty Gesslerowej

[Reaper]

Feno nabijający się z tłumaczeń Icona, coś mi tu nie gra :kekeke:

[Morpheus]

 

Zawsze mnie smuci, jak mało zróżnicowana jest kuchnia w naszym kraju.

 

No naprawdę? Jest schabowy po chłopsku, po kowalsku, po zbójnicku, po szwajcarsku, schabowy a'la indyk, schabowy a'la flaczki...

 

 

I sojowy a'la schabowy.

 

[Pulek]

Ivo na pewno, ja polecam Smaki ze swojej strony, ostatnio tylko tam zamawiam.

 

A gdzie się zatrzymujesz?

Orla

[Man_iac]

na pewno nie tej grubej przemądrzałej, złośliwej i chamskiej szmaty Gesslerowej

Była kiedyś u mnie (bez kamer) i wcale tak źle się nie zachowywała :D

[Fenomen]

Feno nabijający się z tłumaczeń Icona, coś mi tu nie gra :kekeke:

co konkretnie?

[Hawkeye]

 

na pewno nie tej grubej przemądrzałej, złośliwej i chamskiej szmaty Gesslerowej

Była kiedyś u mnie (bez kamer) i wcale tak źle się nie zachowywała :D

No to tym gorzej. Albo jest dodatkowo humorzasta albo po prostu robi karierę na byciu pizdą.