Zimny Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Kto nie został ukarany? Ronaldo za jego napis "madeira" Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Niezła pamięć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 27 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 A to ja nie wiedziałem o istnieniu tego przepisu. Kajam się i zwracam honor Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Kto nie został ukarany? Ronaldo za jego napis "madeira" Nie został, a powinien. Co nie usprawiedliwia w żadnym stopniu Messiego. Pewnie sędzia i federacja bała się skandalu, że karają za okazanie solidarności z ofiarami. Nie powinno mieć to znaczenia bo przepis to przepis ale widocznie miało. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Kto nie został ukarany? Ronaldo za jego napis "madeira" Nie został, a powinien. Co nie usprawiedliwia w żadnym stopniu Messiego. Pewnie sędzia i federacja bała się skandalu, że karzą za okazanie solidarności z ofiarami. Nie powinno mieć to znaczenia bo przepis to przepis ale widocznie miało. ja to wiem ze nie usprawiedliwia i nigdzie nie napisalem ze niesprawiedliwie go ukarali bo przepis to przepis, jedynie powinni byc konsekwentni i karac WSZYSTKICH. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Może przeoczyli? Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Wy tu pieprzycie o głupiej federacji, a tymczasem Barcelona jedną nogą w finale CdR jest . 5:0 z Almerią uzyskane bardzo spokojnie, z grą przyjemną dla oka. Mecz właściwie rozstrzygnięty został w pierwszej połowie. Dwa błędy bramkarza gości dały gole Messiemu i Villi. Po kwadransie na 3:0 podwyższył Messi, a gol Pedro w 31. minucie dawał nadzieję na kolejne 0:8 jeśli nie więcej. Ale Barca jak to Barca, jak już prowadzi tak wysoko, to na drugą połowę pozostawia swój silnik wyłączony i maszyna sama toczy się z górki. Mecz trochę zwolnił. Pozytywne wejście zaliczył Afellay, który naprawdę czuł grę i widać było w nim głód gry. A bramkę na 5:0, wieńczącą dzieło mogę oglądać w nieskończoność. Świetne podanie Messiego i ten snajperski spokój, ta gracja Keity . Teraz Hercules - oj, z tymi panami to mamy rachunki do wyrównania! VeB! Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Hercules - Barcelona, 0:2 (Pedro '43, Messi' 87) Po bardzo trudnym meczu Barcelona wywozi bardzo cenne trzy punkty z obiektu Herculesa. Druzyna beniaminka postawila bardzo trudne warunki i tak naprawde wynik absolutnie nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Przez osiemdziesiat piec minut tego spotkania Barcelona natrafiala na bardzo zdecydowany i konsekwentny opor gospodarzy, ale sytuacja sie zasadniczo odmienila wraz z czerwona kartka dla legendy hiszpanskiego futbolu, Farinosa. W koncowce Barcelona, a konkretnie to Messi, potrafila strzelic dwie bramki. Nie mozna jednak nijak umniejszyc klasy i konsekwencji w grze gospodarzom, ktorzy z taka gra moga byc raczej spokojni utrzymania. Chociaz w ofensywie gracze Herculesa nie mieli zbyt wielu szans, poza okazja Trezegueta w pierwszej polowie, grali bardzo pewnie w destrukcji, co sprawialo duzo problemow Barcelonie. Najwazniejsze, ze ostatecznie sie udalo i trzy punkty jada do stolicy Katalonii. Oceny indywidualne: Valdes - 7 - niemal bezrobotny, raz dobrze obronil strzal Valdeza (?), poza tym skupial sie glownie na rozpoczynaniu kolejnych akcji Barcelony Alves - 7 - przez wieksza czesc spotkania zupelnie niewidoczny i grajacy slabo, ale asysta przy drugiej bramce Messiego ratuje obraz jego gry Maxwell - 7 - lepszy od Alvesa na drugiej flance, chociaz on akurat asysty nie zaliczyl; duzo ruchu w ataku, do obrony raczej wracac nie musial Pique - 7 - dobry wystep srodkowego obroncy, chociaz nie gralo mu sie latwo; bardzo poturbowany, ale nie przeszkodzilo mu to skutecznie bronic Abidal - 8 - zdecydowanie najlepszy obronca w dniu dzisiejszym i kto wie, czy nie najlepszy wystep Francuza w tym sezonie; olimpijski spokoj w obronie Busquets - 8 - podobala mi sie dzisiaj gra Sergio, ktory nie mial wiele pracy w destrukcji, dzieki czemu pokazal sie kilkakrotnie w ofensywie Xavi - 8 - kolejny udany wystep naszego rozgrywajacego, okraszony asysta przy bramce Pedro w pierwszej polowie; utrzymuje rowna forme Iniesta - 8 - z Xavim i Busquetsem zupelnie zdominowali srodek pola, zmuszajac Hercules do gry bokami i dlugimi podaniami Messi - 7 - mimo, ze strzelil dwie bramki, nie moze tego meczu zaliczyc do specjalnie udanych; do 85 minuty zupelnie niewidoczny Pedro - 7 - nie mial wielu okazji, ale ta najwazniejsza wykorzystal i strzelil gola w szostym kolejnym meczu ligowym, ustanawiajac kolejny rekord Villa - 6 - ostatecznie najslabszy z grona napastnikow, bez gola i chocby asysty, ale trzeba mu oddac, ze ciezko walczyl z obroncami gospodarzy Afellay - 6 - wszedl na ostatnie trzy minuty, trudno go ocenic Keita - 6 - jak wyzej, pojawil sie na boisku razem z Holendrem Nolito - 6 - uzupelnil grono grajacych rezerwowych, rowniez pojawil sie doslownie na chwile Teraz przed Barcelona rewanz z Almeria w Pucharze Krola, gdzie juz raczej wszystko jest rozstrzygniete, a za tydzien klasyk ligi hiszpanskiej. Barcelona podejmie Atletico Madryt. Juz sie nie moge doczekac tego meczu Visca! Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Nie mam pojęcia jak można zawodnikowi, który strzelił dwie bramki, dać ocenę '7'. No, ale to przecież słynne 'podsumowanie Fenomena' Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Pulek, bo Messi grał ... słabo ;). Druga bramka to tak naprawdę trafienie Alvesa, bo Messi dobił do pustej bramki, Leo przez większość meczu psuł akcje, zaliczał straty i niecelnie strzelał, a w ostatnich minutach strzelił te dwa gole, ale to było co najwyżej poprawne spotkanie w jego wykonaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Nie mam pojęcia jak można zawodnikowi, który strzelił dwie bramki, dać ocenę '7'. No, ale to przecież słynne 'podsumowanie Fenomena' akurat w tym przypadku Feno ma racje, Messi gral bardzo slabo.. do czasu ;) ale tak czy tak polowie zawodnikow wedlug mnie powinno sie obnizyc ocene o 1 lub 0,5 :P slaby mecz Barcy, ale na szczescie sa 3 punkty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 ja wszystko rozumiem, oglądałem te spotkanie i do 85 minuty być może zasłużył na 7 (btw - to, że mu nie wychodziło wszystko, to nie znaczy, że zagrał calkowicie słabo), ale później zdobył dwie bramki. Może po prostu przyzwyczaił do zbyt wysokiego poziomu,no cuż. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 uwazasz ze Messi bez tych dwoch bramek zasluzyl na 7? to rzeczywiscie sie nie dogadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Cała Barcelona zagrała słabo albo... Hercules grał bardzo mądrze, tak jak mówił komentator - dali swobodę na skrzydłach, gdzie Barca grać nie umie i wrzuty w pole karne to nie ich sposób, bo nie ma i tak kto strzelać głową. Zarówno Alves, jak i Maxwell będąc na flankach próbowali zejścia do środka, gdzie było bardzo gęsto. Bardzo podobała mi się gra Abidala, niezwykle pewny, ze spokojem odbierał piłki i wyprowadzał akcję. Niestety czasem defensywa Barcy się "zamyśla", efektem tego była najgroźniejsza sytuacja dla gospodarzy - podanie Nelsona głową do Trezegueta i gdyby ten uderzył lewą nogą zapewne by było 1:0 dla Herculesa. Swoją drogą Aguillar powinien moim zdaniem otrzymać czerwonką kartkę... jedno faul, a drugie to pretensje do sędziego, wślizg w nogi od tyłu, bez piłki... Farinos zresztą też zasłużył. Nie wiem skąd te pretensje, być może wiedział, że jego zespół mógł do końca walczyć o remis, a jego zejście to zniweczyło? Jednak tak doświadczonemu piłkarzowi nie wypada. Bardzo słaby mecz Villi, który nawet z przyjęciem piłki miał problemy, myślę, że powinien zejść z boiska około 70 minuty. Messi równie słabo, ale był bardzo dobrze kryty, jednak jego gol na 2:0 pokazuje, że wystarczy chwila nieuwagi i zawodnik ten indywidualnie może rozstrzygnąć losy meczu, to cechuje najlepszych piłkarzy. Trzeci gol to taki... od niechcenia, Messi kulał tam w polu karnym, zobaczył podanie Alvesa, podbiegł i do pustej. Ciężki mecz, ale ważne trzy punkty. Teraz tylko przypieczętować wygraną w Copa Del Rey - mam nadzieję, że zobaczę w tym meczu Thiago, Nolito, Jeffrena i Fotnasa. Cytuj Odnośnik do komentarza
zyrek Napisano 31 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Leo grał naprawdę kiepsko, psuł wiele krótkich podań szczególnie w pierwszej połowie. Fakt, że próby podań były na środku gdzie Hercules bardzo dobrze zastawiał tę strefę. Później realizator pokazał statystykę Leo, miał 12 strat. Ocenę ratuje przebłysk geniuszu i dwa gole. Oczywiście nie da się grać na tak kosmicznym poziomie przez cały sezon dlatego fajnie, że grając słabo Messi i tak zdobył dwie bramki. Villa pewnie byłby zmieniony wcześniej, gdyby na ławce siedział Bojan. Ale on też często jest niewidoczny a nagle popisze się bramką czy ładną asystą. Wynik nie był pewny dlatego tak długo grali najlepsi. Abidal na środku naprawdę gra wyśmienicie. Pasuje idealnie do szybkiego Pique ale przy akcji Valdez/Trezegue obaj stoperzy się zdrzemnęli. Wygrana cieszy szczególnie po potknięciu Realu. Ale sezon jest długi i nadal trzeba być czujnym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 31 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Farinos zresztą też zasłużył. Nie wiem skąd te pretensje Po mojemu to on mial pretensje wylacznie do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 5 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Barcelona - Atletico Madryt, 3:0 (Messi '17, Messi '29, Messi '79) Barcelona wygrala szesnaste z rzedu spotkanie ligowe i tym samym ustanowila nowy rekord wszech czasow ligi hiszpanskiej w ilosci kolejnych zwyciestw ligowych. Dzisiejszym rywalem bylo Atletico, po ktorym na pewno wszyscy mogli sie spodziewac wiecej, ale Quique Flores skrzywdzil swoja druzyne i wszystkich kibicow nie wystawiac od pierwszej minuty Forlana, sadzajac Urugwajczyka na lawce. Diego pojawil sie na boisku w drugiej polowie i jego wejscie wnioslo sporo ozywienia do gry gosci. W pierwszej polowie Atletico niemal nie istnialo na boisku i ograniczalo swoje poczynania boiskowe do neutralizowania atakow Barcelony. Wychodzilo im to mocno srednio, skoro do przerwy Blaugrana prowadzila po dwoch golach Messiego. W drugiej polowie Barcelona zluzowala tempo, oddajac nieco pole gry Atletico. Dodatkowe wejscie Forlana sprawilo, ze goscie zaczeli wiecej grac pilka i konstruowac ciekawsze akcje, ale gola strzelic nie potrafili. Co innego Blaugrana, ktora strzelila trzeciego gola, a swojego czwartego w tym sezonie hattricka skompletowal Messi. Oceny indywidualne: Valdes - 7 - mial zaskakujaco malo pracy, ale kiedy trzeba bylo, potrafil zachowac koncentracje. Ma juz 461 minut bez puszczonego gola. Alves - 8 - po pierwszych dwudziestu pieciu minutach najlepszy na boisku obok Messiego. Potem juz do konca spuscil nieco z tonu. Mial duzy wklad w pierwsza bramke. Maxwell - 7 -nie tak widoczny, jak Alves na drugim skrzydle, ale rowniez zanotowal udany wystep. Czesto wspieral srodkowych obroncow, neutralizujac Reyesa. Pique - 7 - to co musial, to czyscil; w ofensywie nie byl tak widoczny, jak do tego przyzwyczail. Abidal - 7 - kolejny bardzo dobry wystep Francuza. Wiele znakomitych interwencji, przy ktorych zachowuje stoicki spokoj. Busquets - 7 - znakomicie wylaczyl z gry kreatywnego Tiago. Byl duzo lepszy od grajacego na tej pozycji w Atletico Assuncao. Xavi - 7 - dobry wystep Xaviego, sporo udanych podan, chociaz dzisiaj bez zadnej asysty. Iniesta - 6 - wyraznie brakowalo mu koncentracji, co skutkowalo prostymi bledami i stratami. Kilkukrotnie pokazal jednak swoje genialne panowanie nad pilka. Pedro - 6 - to nie byl mecz Kanaryjczyka. Sporo nieudanych akcji w pierwszej polowie, w drugiej niewiele lepiej. Jedna zmarnowana okazja bramkowa. Messi - 9 - znakomity mecz Messiego, ktorzy strzelil wszystkie bramki tego spotkania. Najlepszy dzis na boisku. Villa - 8 - bez gola, ale z dwoma asystami, co rowniez sie ceni. Najczesciej strzelal na bramke De Gei, ale brakowalo mu skutecznosci lub szczescia. Keita - 6 - pojawil sie na boisku na ostatni kwadrans. Gral za malo, zeby go ocenic. Afellay - 6 - skoro Keicie 15 minut nie wystarczylo, by go moc teraz ocenic, to co powiedziec o grajacym polowe tego wymiaru czasowego Holendrze? Bojan - 6 - konsekwentnie wprowadzany na boisko po 80 minucie... Na chwile obecna Barcelona ma 10 punktow przewagi nad pograzonym w minikryzysie Realem (dwa kolejne mecze ligowe bez wygranej). Jutro pewnie jednak Madryt pokona Sociedad i znow bedzie to tylko albo az siedem oczek. Przyszly tydzien zapowiada sie niezwykle interesujaco, bo Barcelona jedzie na trudny obiekt Molinon podejmowac Sporting (ktory sprawil jej sporo problemow w pierwszym meczu tego sezonu, wygranym przez Barce zaledwie 1:0 na Camp Nou), natomiast Real przyjezdza do Barcelony, ale na Cornella El Prat by grac z Espanyolem, ktory w tym sezonie jest bardzo trudnym rywalem. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 6 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Kolejny świetny mecz i mam nadzieję, że taka forma utrzyma się już do końca sezonu, zbliżają się rozgrywki LM, gdzie na pewno będzie trudniej. Atletico grało bardzo słabe zawody. Chyba nie tylko ja miałem w pamięci niedawne emocjonujące (i przegrane) mecze z tą ekipą, a wczoraj? Pierwszą groźną sytuację stworzyli dopiero w II połowie. Barcelona grała swoje, co jakiś czas tylko wrzucając na wyższy bieg. Przy obecnej dyspozycji Realu, wydaje mi się, że sprawa mistrzostwa będzie rozstrzygnięta na kilka kolejek przed końcem. Tym razem świetny mecz Messiego 'chciało mu się', trochę niepotrzebną kartkę wyłapał, ale i tak można mu to wybaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 6 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 No akurat Atleti na Camp Nou od dawna zbiera baty. Co innego u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.