Skocz do zawartości

Marynia 5=1+4 popisuje się znajomością wyższej matematyki

krzysfiol

Przez krzysfiol
w Różne

  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

me_who Prezes

me_who

Napisano
Napisano

Dobra, prezenty zamówione, można iść spać i liczyć, że dojdą do świąt ;)

Apropo, pierwszy raz miałem tak, ze paczkomat, do którego zamówiłem prezent jest zapakowany w komplecie i teraz mi dali jako punkt odbioru jakiś salonik prasowy w kosmosie. Trochę niefajnie, mogli dać do innego paczkomatu :roll:

Odnośnik do komentarza
SZk Trener juniorów

SZk

Napisano
Napisano

 

Dobra, prezenty zamówione, można iść spać i liczyć, że dojdą do świąt ;)

Apropo, pierwszy raz miałem tak, ze paczkomat, do którego zamówiłem prezent jest zapakowany w komplecie i teraz mi dali jako punkt odbioru jakiś salonik prasowy w kosmosie. Trochę niefajnie, mogli dać do innego paczkomatu :roll:

 

On tez moze byc przepelniony. Mi kiedys napisali, ze musze odebrac wyjatkowo w paczkomacie mobilnym, to znaczy stal sobie kurier przy normalnym paczkomacie i jak przyszedles, to wkladal paczkie w jedyny wolny slot i wydawal.

Odnośnik do komentarza
Reaper Prezes

Reaper

Napisano
Napisano

 

 

Dobra, prezenty zamówione, można iść spać i liczyć, że dojdą do świąt ;)

Apropo, pierwszy raz miałem tak, ze paczkomat, do którego zamówiłem prezent jest zapakowany w komplecie i teraz mi dali jako punkt odbioru jakiś salonik prasowy w kosmosie. Trochę niefajnie, mogli dać do innego paczkomatu :roll:

 

On tez moze byc przepelniony. Mi kiedys napisali, ze musze odebrac wyjatkowo w paczkomacie mobilnym, to znaczy stal sobie kurier przy normalnym paczkomacie i jak przyszedles, to wkladal paczkie w jedyny wolny slot i wydawal.

 

Ja ostatnio miałem mieć paczkomat mobilny (w sobotę jeszcze), a po przyjechaniu na miejsce nikogo nie było, tylko kilku zdezorientowanych kolesi tak samo jak ja... Mają przez cały grudzień jakieś mega fakapy, ostatecznie następnego dnia dostałem wiadomość, że paczka już jest w paczkomacie (w niedzielę, więc pracuję teraz 7 dni w tygodniu).

 

Co nie zmienia faktu, że w tym tygodniu mocno odradzam korzystanie z InPostu. Ziomkowie prowadzący sklepy internetowe wyłączają już od tygodnia tę opcję wysyłki, bo tak nawalają i nie odbierają lub nie dostarczają paczek, a klienci się wkurwiają.

Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Prezes

ajerkoniak

Napisano
Napisano

To moim zdaniem trochę mit wynikający ze sposobu bycia stereotypowego Francuza. Anglicy są bardziej ożywieni w rozmowie, dlatego Anglik jak zobaczy, że się nie możesz wysłowić zdąży powiedzieć to za Ciebie i zapyta, czy o to Ci chodzi (podobnie np. Hiszpanie). Francuzi w rozmowie są bardziej flegmatyczni. Francuz nawet jak totalnie spieprzysz wypowiedź wysłucha Cię do końca, a dopiero później zacznie się zastanawiać o chuj Ci chodzi.

 

Ja mam tylko doświadczenia z wakacyjnych wypadów, ale niejedną sytuację pamiętam, gdzie ostentacyjnie ignorowali wszelkie próby zagadania po coś tam. No i żona to nieobiektywny wyznacznik :P

Odnośnik do komentarza
Gabe Prezes

Gabe

Napisano
Napisano

 

 

Ja ostatnio miałem mieć paczkomat mobilny (w sobotę jeszcze), a po przyjechaniu na miejsce nikogo nie było, tylko kilku zdezorientowanych kolesi tak samo jak ja... Mają przez cały grudzień jakieś mega fakapy, ostatecznie następnego dnia dostałem wiadomość, że paczka już jest w paczkomacie (w niedzielę, więc pracuję teraz 7 dni w tygodniu).

 

Ostatnio też tak miałem. Zajechałem pod paczkomat, bo w sumie miałem po drodze. Samochód - owszem stał - ale kuriera nie było. Jakiś typek (pewnie jego kumpel, ale może też być, że kosmita, który przybrał takie przebranie, a wcześniej kuriera zjadł) powiedział, że kolegi nie ma, ale dosłownie za pięć minut przyjedzie, bo musiał pilnie wyjechać, po czym sam wsiadł w samochód i się zmył. Dosłownie to czekałem nie pięć, a piętnaście minut, zmarzłem i pojechałem do domu. Następnego dnia odebrałem jak człowiek z paczkomatu.

 

I nawet nie chodzi o to, że winię kuriera, bo sraczka może dopaść każdego, ale coś w tym systemie zaczyna się psuć.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
Przejdź do listy tematów

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...