507 kijów w du...szy Maryni.

[schizzm]

Moje stanowisko jest takie, że gościu, który dostaje rozstawienie w turnieju wielkoszlemowym nie jest postacią anonimową (czy tam mało znaną). Ja rozumiem, że nie każdy musi znać ranking ATP, ale czy nie lepiej byłoby napisać o niespodziewanej przegranej Nadala? Rankingi tenisowe akurat są w miarę wiarygodne i jednak jakimś tam wyznacznikiem są.

Nie kieruj się rozstawieniem, nie bez powodu jak rozszerzali je do 32 pozycji (z 16) było wiele głosów sprzeciwu. Tak samo nie kieruj się rankingiem, bo on jest i nie jest wiarygodny. W zasadzie to należałoby zapytać, czy wiesz jak ranking funkcjonuje?

 

Lucas Pouille do tego roku, a dokładniej do kwietnia tego roku był mało znaczącą postacią w tenisie, bliżej znaną zapaleńcom tenisowego touru (lub Francuzom). W poprzednich latach praktycznie nie punktował powaznie w main tourze. Dopiero w kwietniu tego roku zaliczył progres - finał 250 w Bukareszcie (przegrany), półfinał mastersa w Rzymie, ćwierćfinał Wimbledonu i dodajmy do tego jeszcze może 4 runde w mastersie Miami i na upartego 3 rundę w Monte Carlo. Wypisuję to tylko dlatego, że dzięki tym 5 turniejom zgarnął w tym roku bardzo dużą liczbę punktów, około 1000 (gdyby grał jak wcześniej, maks ~1-2 runda, miałby ich z 800 mniej, co klasyfikowałoby go w okoliach 90 miejsca w rankingu).

 

W rankingu dostać się do TOP jest najłatwiej - wystarczy wystrzelić w jednym sezonie (ba, w kilku turniejach), problemem jest w nim się utrzymać... (patrz Janowicz). Francuz nie bronił żadnych punktów z zeszłego sezonu, wszystko zbiera na czysto toteż winduje się w rankingu . Ale to nie znaczy, że dobry kwiecień/maj sprawił, że przestał być zawodnikiem mało znanym. Ranking tu nic do tego nie ma, on dopiero buduje swoje nazwisko i kolejne miesiące pokażą, czy zostanie w górnej części karuzeli rankingowej na dłużej. Dlatego sformułowanie "mało znany" jest na miejscu, mówimy o zawodniku, który dopiero zaznaczył jakoś swoją obecność na kilku turniejach, a którego bilans kariery jest dalej poniżej 50%...

 

To tyle :P ;)

[FYM]

 

 

W zasadzie to należałoby zapytać, czy wiesz jak ranking funkcjonuje?

 

Wiem I dalej podtrzymuję swoją opinię. Tak jak pisałem, trudno tu postawić jakąś granicę i jest to kwestia subiektywna.

[szramek]

Komu kibicujecie? Tio czy Gackowi?

[Meler]

Zadnemu, obaj so po jednych piniondzach Licze ze wlaczy sie FYM

[ajerkoniak]

Komu kibicujecie? Tio czy Gackowi?

 

W znalezieniu życia obydwu

[Keith Flint]

schizzm podaj dalej.
BTW - nowa płyta Preoccupations, dawno mnie nic tak nie ujęło podczas pierwszego odsłuchu, polecam, jak ktoś lubi post-punk

[kaderr]

FYM

[schizzm]

schizzm podaj dalej.

BTW - nowa płyta Preoccupations, dawno mnie nic tak nie ujęło podczas pierwszego odsłuchu, polecam, jak ktoś lubi post-punk

A rzeczywiście, zapomniałem. Postaram się coś wymyślić wieczorem, jak nie to oddam

[Dudek]

Zrób zapas wody. ZWiK szuka miejsca wycieku wody

utworzono: 2016-09-05 15:27:36

ostatnia modyfikacja: 2016-09-05 15:54:48

autor:

 

- Spadło ciśnienie wody w całym mieście. Szukamy miejsca, gdzie doszło do awarii. Jeszcze nie wiemy, gdzie i co się stało - mówi dyżurny w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji.

A miałem dzisiaj prać :-k

 

 

Komu kibicujecie? Tio czy Gackowi?

 

 

 

;)

[dziki_ryj_]

ze smutkiem wybieram tio:) tio podpadł mi kiedys tym że wyśmiewał piłkarskie umiejętności naszego Jana Kondrada a umiejetnosci miał podobne:(

[timon]

- Czytaj ze zrozumieniem

- Ty też czytaj ze zrozumieniem

- Nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego, że polecałem ci czytanie ze zrozumieniem.

 

I tak zapętlić i mamy dyskusję w absurdalnym.

[dziki_ryj_]

Kinas im to wyjaśni

[Kinas]

ja jestem w branży, więc w opinii np. takiego Gyzzburna nie mogę brać udziału w dyskusji ;)

[FYM]

 

 

Licze ze wlaczy sie FYM

 

[Kinas]

ok, nie idę dalej, bo się okazało, że źle założyłem, że Gacek zakłada

[jmk]

A ta Marynia ma kropkę.

[tio]

ze smutkiem wybieram tio:) tio podpadł mi kiedys tym że wyśmiewał piłkarskie umiejętności naszego Jana Kondrada a umiejetnosci miał podobne:(

Wcale nie wyśmiewałem umiejętności Jaha, napisałem, że moje są takie same jak jego:

 

Albo ja czegoś nie rozumiem albo Wy naprawdę podchodzicie do tej sali z podwórkową mentalnością. Ok, może to tak ma być że najważniejsze jest zwycięstwo, ale chyba nie warto się tak podniecać. Poza tym, w jednej drużynie był Jahu, w drugiej ja - szanse moim zdaniem równe. Wy w dodatku mieliście lepszego bramkarza. Wydawało mi się, że to ma być zabawa i okazja do poruszania się ale skoro dla niektórych wynik jest taki ważny to ja dziękuję, lepszym piłkarzem już nie będę. Jahu pewnie też nie skoro podobnie jak ja podań nie dostaje.

[klinsmann]

 

 

tat Zrób zapas wody. ZWiK szuka miejsca wycieku wody utworzono: 2016-09-05 15:27:36 ostatnia modyfikacja: 2016-09-05 15:54:48 autor: - Spadło ciśnienie wody w całym mieście. Szukamy miejsca, gdzie doszło do awarii. Jeszcze nie wiemy, gdzie i co się stało - mówi dyżurny w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji.

Łódź czy Pabianice?

[dziki_ryj_]

o to przepraszam musiałem przegapić

[Man_iac]

 

Ani mnie to nie ziębi, ani nie grzeje jaki Eurosport da nagłówek więc nie mam powodu by się przypierdalać. Ot, zwróciłem uwagę w sarkastyczny sposób. Czy to było w moim stylu? Było i dobrze mi z tym. Nie ma to żadnego znaczenia przy rozpatrywaniu czy miałem rację czy nie. To czy zawodnik jest znany, czy nie to rzecz jasna kwestia dyskusyjna. Moje stanowisko jest takie, że gościu, który dostaje rozstawienie w turnieju wielkoszlemowym nie jest postacią anonimową (czy tam mało znaną). Ja rozumiem, że nie każdy musi znać ranking ATP, ale czy nie lepiej byłoby napisać o niespodziewanej przegranej Nadala? Rankingi tenisowe akurat są w miarę wiarygodne i jednak jakimś tam wyznacznikiem są.

 

ty to jesteś taki troche doktor house jednak

 

Doktor House miał kija gdzie indziej.

 

ze smutkiem wybieram tio:) tio podpadł mi kiedys tym że wyśmiewał piłkarskie umiejętności naszego Jana Kondrada a umiejetnosci miał podobne:(

Wcale nie wyśmiewałem umiejętności Jaha, napisałem, że moje są takie same jak jego:

 

Albo ja czegoś nie rozumiem albo Wy naprawdę podchodzicie do tej sali z podwórkową mentalnością. Ok, może to tak ma być że najważniejsze jest zwycięstwo, ale chyba nie warto się tak podniecać. Poza tym, w jednej drużynie był Jahu, w drugiej ja - szanse moim zdaniem równe. Wy w dodatku mieliście lepszego bramkarza. Wydawało mi się, że to ma być zabawa i okazja do poruszania się ale skoro dla niektórych wynik jest taki ważny to ja dziękuję, lepszym piłkarzem już nie będę. Jahu pewnie też nie skoro podobnie jak ja podań nie dostaje.

 

Popatrzyłem na datę i podziwiam dzikiego_ryja. Przez 4 lata post na forum pamiętać...