Skocz do zawartości

Marynia i Aneta jadą 506km na ploteczki do wioski olimpijskiej


klinsmann

Ale sucho, ale gdzie najbardziej sucho?  

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ja nie znoszę polskiego buractwa na wakacjach. Trafiłem do hotelu z dwoma sekcjami: lux i zwykłą. Przynależność uzależniona od koloru bransoletki. Polskie buractwo najpierw zaczęło łoić browary już w busie (o 5 rano ;) ), później wytoczyło się do hotelu i odmówiło zaakceptowania powyższych zasad wychodząc z założenia, że skoro zapłacili za hotel X, to wersja lux też im się należy.

I najpierw obleźli basen robiąc awanturę, że im chcą wyrzucić, a teraz się kłócą z barmanem, co to im nie chce polać whisky (dostępne za parę godzin tylko dla wersji lux), bo oni to polskie pany i chcą już wszystko dostać.

Będzie wesoło z nimi.

Odnośnik do komentarza

Tak źle grającej Barcelony chyba nigdy nie widziałem, przyjemnie się to ogląda ;) A ostatnia bramka miodzio :D

https://www.youtube.com/watch?v=MWjKGGOVkeY&feature=youtu.be


Wlasnie dlatego wyjazdy/hotele organizowane przez biuro podrozy to rak.
W takich klimatach to ostaynio w samolocie z Luton do Wawy mialem tak najebanego kolesia, ze po ladowaniu zgarnela go policja jeszcze w samolocie. Do tego jeszcze mial gowniaka ze soba :kekeke:

Ee tam, ja byłem dwa razy i nie narzekam. Za drugim razem największą trzodę robił mój jeden kolega :kekeke:

Co to jest gówniak?

Odnośnik do komentarza

Ja takie rzeczy olewam, na wakacje jadę odpocząć a nie przeżywać kto co robi;)rozumiem że za głośne jęki sąsiadki za ściany nasz mecenas wystosuje pozew za zakłócanie ciszy nocnej?

Ja bym potraktował jako ostrzeżenie. Pewnie się czymś zatruła na stołówce i teraz ją brzuch boli.

Odnośnik do komentarza

Tak źle grającej Barcelony chyba nigdy nie widziałem, przyjemnie się to ogląda ;) A ostatnia bramka miodzio :D

https://www.youtube.com/watch?v=MWjKGGOVkeY&feature=youtu.be

 

Wlasnie dlatego wyjazdy/hotele organizowane przez biuro podrozy to rak.

W takich klimatach to ostaynio w samolocie z Luton do Wawy mialem tak najebanego kolesia, ze po ladowaniu zgarnela go policja jeszcze w samolocie. Do tego jeszcze mial gowniaka ze soba :kekeke:

Ee tam, ja byłem dwa razy i nie narzekam. Za drugim razem największą trzodę robił mój jeden kolega :kekeke:

Co to jest gówniak?

Ja bylem kiedys w takim hotelu dla turystow z biura podrozy zapewne - ogarnalem akurat przez booking no i chcialem zobaczyc jak to jest. Moloch z basenami, lezakami etc. i nigdy wiecej. Ilosc halasu, malych dzieci i to ze nie mozna zasnac jesli sie nie upijesz, bo jest tak glosno to atrakcje zdecydowanie nie dla mnie.

Gowniak to maly, dracy sie bachor, albo po prostu male dziecko.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...