Skocz do zawartości

Marynia wygra 502 Mistrzostwa Europy w piłkę nożną (foot ball)


Hawkeye

  

68 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

nie, do Singapuru :doh!: pokaż gdzie o Indiach mówiłem?

 

UK bez UE sobie jak najbardziej poradzi, kwestia przestawienia polityki - a taka jest wola polityczna obecnie na Wyspach

Że też na to nie wpadłem doh!: Otwieramy właściwą aplikację, klikamy "sprzedawaj do Chin, Singapuru, Indii, czy gdziekolwiek indziej, gdzie sobie Kinas wymyśli" i od jutra cały eksport jest tam.

 

Nie wiedziałem po prostu, że trzeba tam jeszcze zaznaczyć opcję "przestaw politykę".

Odnośnik do komentarza

Maniak napisał, że USA jest trudnym rynkiem, bo jest odległy geograficznie, a tu się okazuje, że USA są największym (sic!) odbiorcą brytyjskich produktów, większym niż Niemcy czy Francja

 

no ale to pewnie dlatego, że produkty brytyjskie są niedostosowane :lol:

Odnośnik do komentarza

 

nie, do Singapuru :doh!: pokaż gdzie o Indiach mówiłem?

 

UK bez UE sobie jak najbardziej poradzi, kwestia przestawienia polityki - a taka jest wola polityczna obecnie na Wyspach

Że też na to nie wpadłem doh!: Otwieramy właściwą aplikację, klikamy "sprzedawaj do Chin, Singapuru, Indii, czy gdziekolwiek indziej, gdzie sobie Kinas wymyśli" i od jutra cały eksport jest tam.

 

Nie wiedziałem po prostu, że trzeba tam jeszcze zaznaczyć opcję "przestaw politykę".

 

jaki ty jesteś toporny :roll: nie, takich zmian nie robi się z dnia na dzień

zresztą nie widzę powodu, by handel na linii UE-UK miał być całkowicie zatrzymany - zmiany jednak będą i trzeba się na nie przygotować

nie pamiętasz jak było z jabłkami, kiedy Rosja wprowadziło embargo? ogarnięci przedsiębiorcy znaleźli inne rynki zbytu - świat naprawdę jest duży, a Europa nie jest bynajmniej jego najważniejsza częścią

 

no i handel międzynarodowy to nie wszystko w polityce, jest jeszcze przepływ kapitału i ludzi

Odnośnik do komentarza

 

 

nie, do Singapuru :doh!: pokaż gdzie o Indiach mówiłem?

 

UK bez UE sobie jak najbardziej poradzi, kwestia przestawienia polityki - a taka jest wola polityczna obecnie na Wyspach

Że też na to nie wpadłem doh!: Otwieramy właściwą aplikację, klikamy "sprzedawaj do Chin, Singapuru, Indii, czy gdziekolwiek indziej, gdzie sobie Kinas wymyśli" i od jutra cały eksport jest tam.

 

Nie wiedziałem po prostu, że trzeba tam jeszcze zaznaczyć opcję "przestaw politykę".

 

jaki ty jesteś toporny :roll: nie, takich zmian nie robi się z dnia na dzień

zresztą nie widzę powodu, by handel na linii UE-UK miał być całkowicie zatrzymany - zmiany jednak będą i trzeba się na nie przygotować

nie pamiętasz jak było z jabłkami, kiedy Rosja wprowadziło embargo? ogarnięci przedsiębiorcy znaleźli inne rynki zbytu - świat naprawdę jest duży, a Europa nie jest bynajmniej jego najważniejsza częścią

 

no i handel międzynarodowy to nie wszystko w polityce, jest jeszcze przepływ kapitału i ludzi

 

Tłumacząc łopatologicznie, bo widzę, że wciąż nie rozumiesz.

To, że dane produkty sprzedają się w Unii Europejskiej nie znaczy, że będą sprzedawać się na innych rynkach. Indie były prostym przykładem, ale możesz sobie tam wstawić dowolny inny kraj.

Całkiem wstrzymany na pewno nie będzie, ale samo wprowadzenie polityki celnej już spowoduje problemy przedsiębiorców, którzy ten eksport wykonuje. (choćby dlatego, że nie będą mogli zaproponować tak konkurencyjnej ceny, jak do tej pory).

Transport w inne miejsce na ziemi w przypadku jednych branż nie jest problemem, w innych już może być. Poza tym wiele branż działa na stosunkowo niskich marżach, w których koszt transportu na drugi koniec świata już mocno zachwieje jego opłacalnością.

To nie jest tak, że przedsiębiorca, który do tej pory sprzedawał do UE spakuje walizkę i uzna "zabieram towar i jadę do Chin", tylko w większości przypadków dotychczasowy przedsiębiorca po prostu upadnie. W jego miejsce po jakimś czasie być może pojawi się osoba, która zainwestuje w eksport do innych państw.

I nie, nie zrobi tego w przeciągu miesiąca, dwóch, ani lat. Tak duża zmiana musi najpierw wyjść od zapewnienia politycznego bezpieczeństwa transakcji, a potem być może po latach działań uda się zachęcić przedsiębiorców, żeby częściej wybierali tamte rynki.

 

Po prostu nie mówimy tutaj o jednej firmie, a o 50% handlu Wielkiej Brytanii.

Odnośnik do komentarza
To nie jest tak, że przedsiębiorca, który do tej pory sprzedawał do UE spakuje walizkę i uzna "zabieram towar i jadę do Chin", tylko w większości przypadków dotychczasowy przedsiębiorca po prostu upadnie

 

ponieważ? jak zamkną Ci rynek zbytu nie będzie szukał innych? taki Janusz Biznesu trochę

Odnośnik do komentarza

Maniak napisał, że USA jest trudnym rynkiem, bo jest odległy geograficznie, a tu się okazuje, że USA są największym (sic!) odbiorcą brytyjskich produktów, większym niż Niemcy czy Francja

 

no ale to pewnie dlatego, że produkty brytyjskie są niedostosowane :lol:

USA jest też trudnym rynkiem przez natłok regulacji związanych z eksportem do tego kraju, wysyłka towaru z Polski do Chin do czysta przyjemność, w USA oprócz spełniania tony wymagań potrzebny jest jeszcze broker (przynajmniej przy frachcie), co stanowi dodatkowy koszt, który ktoś musi zapłacić.

Odnośnik do komentarza

 

To nie jest tak, że przedsiębiorca, który do tej pory sprzedawał do UE spakuje walizkę i uzna "zabieram towar i jadę do Chin", tylko w większości przypadków dotychczasowy przedsiębiorca po prostu upadnie

 

ponieważ? jak zamkną Ci rynek zbytu nie będzie szukał innych? taki Janusz Biznesu trochę

 

Ze względu na to, że najczęściej ma produkt dopasowany do gustów i kieszeni lokalnych (przynajmniej jeżeli nie mówimy o wielkich korporacjach). Poza tym ma określone punkty dystrybucyjne, być może ustabilizowaną współpracę z dostawcami. Przeniesienie biznesu w wielu branżach to jak zaczęcie zupełnie od nowa. Części może się uda, część nie będzie nawet spróbować, a część spróbuje i się sparzy.

Odnośnik do komentarza

 

 

To nie jest tak, że przedsiębiorca, który do tej pory sprzedawał do UE spakuje walizkę i uzna "zabieram towar i jadę do Chin", tylko w większości przypadków dotychczasowy przedsiębiorca po prostu upadnie

 

ponieważ? jak zamkną Ci rynek zbytu nie będzie szukał innych? taki Janusz Biznesu trochę

 

Ze względu na to, że najczęściej ma produkt dopasowany do gustów i kieszeni lokalnych (przynajmniej jeżeli nie mówimy o wielkich korporacjach). Poza tym ma określone punkty dystrybucyjne, być może ustabilizowaną współpracę z dostawcami. Przeniesienie biznesu w wielu branżach to jak zaczęcie zupełnie od nowa. Części może się uda, część nie będzie nawet spróbować, a część spróbuje i się sparzy.

 

a cześć zmieni swój produkt, rynek pokaże, którzy są najlepsi

 

UK nie updanie, handel międzynarodowy też nie

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...