Skocz do zawartości

Marynia wygra 502 Mistrzostwa Europy w piłkę nożną (foot ball)


Hawkeye

  

68 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Drogą swobodnych skojarzeń - jest sobie taki dziennikarz DoRzeczy, Piotr Gociek. I to nazwisko wydało mi się dziwnie znajome - i rzeczywiście w latach 80-90 kręcił się koło Nowej Fantastyki Parowskiego, a po jego opowiadaniu "Dni, które nadejdą", opublikowanym w Złotym Smoku, które miało być początkiem cyklu opowiadań i powieści, moje trzynastoletnie ja sobie dużo narobiło nadziei.

Po lurku w internecie okazało się, że oprócz typowych dla ówczesnych fantastów skrzywień mocno prawicowych, Gociek kontynuuje pisanie fantastyki (choć nie ze wspomnianego cyklu), w tym m.in. wydaną w 2012 powieść satyryczno-fantastyczną Demokrator. Fragment recenzji brzmi:

 

W tej krainie wszystko ma swoją nazwę, jest skrupulatnie, smakowicie i dowcipnie opisane. Drugą zabawą, jakiej dostarcza "Demokrator", jest wyłapywanie z morza opisów odniesień i odwołań do literatury, sztuki, a nawet popkultury. W tej powieści nawet seriale oglądane przez bohaterów noszą tytuły typu "Zadziwiające wiorstomile podmorskiej żeglugi kapitana Demo" - przy czym dowiadujemy się nawet, kim jest ów kapitan Demo. Sterowce Gazdromu, stadion Nużniki czy bracia Tłuczko pojawiają się właściwie na każdej stronie i wywołują szczery śmiech czytelnika, a ich opisy pozwalają sądzić, że autor obdarzony jest wielkim poczuciem humoru i ciekawymi skojarzeniami.

 

Albo moje 13-letnie ja było wyjątkowo tolerancyjne, albo straciłem poczucie humoru :-k

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...