Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

A to, że Barcelona nie zrobiła szpaleru Realowi kiedy zawodnicy wchodzili odebrać Copa del Rey też jest normalne?

 

Tak mnie naszła myśl. Wytnijcie sobie ostatnie 5 min. tego spotkania i jakie będziecie mieć zdanie o Realu? Że zagrali dobrą, otwartą piłkę, nie grali brutalnie i mieliśmy świetny spektakl. Nagle jeden brutalny faul Marcelo, który po prostu nie wytrzymał psychicznie i jest wyzywanie się od najgorszych i zniżanie Pepe do poziomu zwierzęcia. Swoją drogą to Portugalczyk nawet nie gra brutalnie. Ostro, fakt, przekracza czasami przepisy, fakt, ale nie gra brutalnie. Oczywiście poza tym jak skopał rywala. A co zrobił w rewanżu? Jeden ostrzejszy faul taktyczny, które zdarzają się każdemu gdy jest taka potrzeba i ostrzejsza walka w powietrzu. Gdzie tego nie ma? Wielu zawodników tak gra i jakoś nie ma afery. No, ale świętych piłkarzy z Barcelony to nawet dotknąć nie można bo od razu przeciwnik gra brutalnie. Marcelo fakt, nie wytrzymał, takie rzeczy się zdarzają i to w meczach o wiele mniejszą stawkę, ale rzucanie od razu hasłami, że to są zwierzęta i powinni być wyrzucani z futbolu? W takim razie wielu zawodników nie powinno w nim być bo wielu się takie faule zdarzają.

Odnośnik do komentarza

Tylko kłopot jest taki, ze Marcelo i (w mniejszym stopniu) Pepe najprawdopodobniej nie zostaną przez Mourinho w żaden sposób ukarani, ba, nie zostaną przez niego skarceni. On rozgrzesza ich zachowanie, bo jest spisek sędziów, jest układ itd itp. Oni czują się bezkarni, wręcz rozgrzeszani, bo przecież my jesteśmy niewinni, pan trener tak mówi. Poza tym swoim zachowaniem dał im przykład, że nerwy mogą wam puścić, a potem i tak się zwali na rywala.

Odnośnik do komentarza

Tunelu tez nie ma w żadnych przepisach, a Barcelona tunel zrobiła, bo taki jest zwyczaj.

 

Zwyczaj zwyczajem, jednak sytuacja po meczu była inna. W pucharze króla nie było pod koniec zadymy na boisku i 3 czerwonych kartek. Kto wie co by się działo gdy taki Pinto przechadzał się przez tunel który zrobił Real. :)

Odnośnik do komentarza

Jakby chciał go kopnąć to by kopnął.

Opieraniu się na przeczuciu, że ma taką minę, więc zrobił to z pełną premedytacją jest bardzo zabawne i nie ma co tego dalej komentować.Xavi i Pique może mówić co chce ale chyba nie twierdzisz, że takie wypowiedzi piłkarzy Barcelony też podgrzewają atmosferę. I kolejny mocny argument, że gdyby zrobił to Guardiola to wszyscy by krzyczeli jaki to zły Pep. Mogę odbić piłeczkę i powiedzieć, że gdyby Karance wsadził palec w oko Guardiola to byś go bronił i tłumaczył się prowokacjami Mourinho.

Różnica między CdR, a Superpucharem jest taka, ze w tym pierwszym obie drużyny dostają "medale". W Superpucharze przegrani nie dostają nic i ich obecność na murawie była zbędna. Opuszczenie murawy zaleciła też ochrona ze względu na napiętą atmosferę. Barcelona też uciekła do szatni, a tylko Pique i chyba Poyol pofatygował się pogratulować zawodnikom Realu.

Czekam na informację jaka kara spotkała Pinto, Ville. Pinto nie pierwszy raz zachowywał się jak debil i w jaki sposób został wtedy ukarany? Też mogę powiedzieć, że nie spotka ich żadna kara ze strony Guardioli.

Ciężko dyskutować z kimś kto posiada wiedzę co czują piłkarze Realu i co jaka mina oznacza u Mourinho. I kto zwala na rywala? To Wy zwalacie tylko na Mou i nie widzicie nic w swoim zachowaniu nagannego.

Odnośnik do komentarza
To Wy zwalacie tylko na Mou i nie widzicie nic w swoim zachowaniu nagannego.

Czytaj ze zrozumieniem :picard: NIGDZIE nie piszę, że Barcelona jest święta. Uważam tylko, że winowajcą eskalacji nienawiści jest Mourinho. Ty zdaje się w ogóle tego nie dostrzegasz, że od kiedy Portugalczyk jest trenerem Realu, "używa" tego klubu do swojej prywatnej wojny z Barceloną. Bo tak to wygląda. I ja się nie dziwię, ze na akcje JM jest reakcja Barcelony. Choć zdecydowanie bym wolał, żeby odpowiadali mu wyłącznie wynikami, bo wtedy jego głupie zachowanie byłoby jeszcze lepiej wyeksponowane.

 

Ja mam nadzieję, ze Pinto w końcu zostanie ukarany, a najlepiej niech odejdzie z klubu. Dla Villi to pierwszy taki przypadek, ale może po kieszeni go klub uderzy. W każdym razie Guardiola nie ma tego problemu, że sam komuś wtyka paluchy do oczu, a później udaje, ze nic się nie stało.

 

I kolejny mocny argument, że gdyby zrobił to Guardiola to wszyscy by krzyczeli jaki to zły Pep

A nie byłoby? To nie trzeba być jasnowidzem, wystarczy zobaczyć z jakim zapałem bronisz Mourinho, gdy zachował się jak ostatni cham, albo jak w jego obronie wyolbrzymiasz "chamskie" wypowiedzi Valdesa jako niemal śmiertelnie obraźliwe i niesamowicie budujące napięcie.

Odnośnik do komentarza

Nigdzie nie bronię Jose, oczywiste jest, że przegiął i nie powinien się tak zachować nawet jakby był prowokowany. W jaki sposób "używa: Realu? Specjalnie przyszedł do Realu, żeby odebrać Barcelonie CdR? Strasznie zły Jose :glaskac: (ta emotikona powinno nazywać się :jose: ). Przyjście Mourinho oczywiście zaogniło konflikt między nim, a Barceloną ale nie tylko za sprawą jego zachowania. Obie strony robiły rzeczy prowokacyjne itp.

Też chciałbym, żeby został Marcelo ukarany za ten faul ale obaj dobrze wiemy, że nikt ukarany nie zostanie. Ty mówisz o palcu, a ja powiem, że Mourinho nie ma tego problemu, że celowo odrzuca piłkę gdy rywal chce ją wziąć. To też jest niesportowe zachowanie i zaostrzyło sytuację na boisku z tego meczu gdzie było 0:5. Zaraz napiszesz, że odrzucenie to nie to samo, ale obu stronom nie trzeba wiele, żeby ciśnienie skoczyło.

Może by tak nie było jak piszesz. Tak samo mogę napisać, że wyolbrzymiasz to co powiedział, że nie wie kto to jest Vilanowa. Reklamę z gestem manity to też wyolbrzymienie? Albo śpiewanie w drodze do szatni przez Pique "Zdobyliśmy mistrzostwa Waszego kraju, teraz zdobędziemy puchar Waszego Króla". po remisie 1:1 w lidze gdzie praktycznie przypieczętowało to mistrzostwo Barcelony? Wszystko co powiedzą piłkarze Barcelony jest mało znaczące, albo odpowiedzią na zaczepki Mou,

Odnośnik do komentarza

Hm w ogóle jak można wpaść na pomysł, aby porównywać odrzucanie piłki do wtykania palca w oko, sam chyba widzisz jaka olbrzymia różnica jest między tymi zachowaniami. Myślisz, że jakiś obserwator poświeciłby chwilę skandalicznemu zachowaniu Mourinho gdyby ten po jakiejś akcji wybił piłkę, nie robiąc tych wszystkich prowokujących gestów, które czyni? Przede wszystkim nikt nie broni tu Barcelony, tylko wytyka zachowania trenera czy piłkarzy Realu, które można sobie obejrzeć na zapisach z tego meczu. Tak jak napisałeś przegiął i to jest chyba najważniejsze w tym wszystkim. Co więcej powinien zostać za to należycie ukarany, zarówno przez klub jak i przez federację, szczególnie, że to nie pierwszyzna w jego wykonaniu. Tego typu zachowania trzeba po prostu tępić, bo skąd jak nie od najlepszych czerpać wzorce, a Mourinho zupełnie się do roli autorytetu moim zdaniem nie nadaję. Oczywiście ważny jest wynik, ale jeśli ktoś na takim stanowisku przesadza i nie potrafi się kontrolować, to kara powinna być drakońska.

Odnośnik do komentarza

Nikt Barcelony nie broni ale tylko do piłkarzy Real i trenera się czepia, swoich ludzi już nie krytykuje, bo dla Villi to pierwszy raz itp. Guardiola z tego co pisze prasa po jednej bramce też prowokował ławkę Realu. Wszystko jest wyolbrzymiane. To też jest mało znaczący incydent jak Alves odpycha twarz Marcelo, a Pique nazywa go karłem. Uważasz, że piłkarz po takim czymś nie ma prawa się zagotować? http://www.realmadrid.pl/fotki/_up/44742/tumblrlq555tpmbu1qkyf9lo1400.gif

Odnośnik do komentarza

Piłkarz może się zagotować, dostanie za to bana na parę meczy i po pensji, żeby wiedział, że ma się na przyszłość lepiej kontrolować. Poza tym trudno mi uwierzyć, że piłkarze Realu zwracają się do rywali per pan, mogą mieć nawet bujniejszą wyobraźnie i wymyślić coś ostrzejszego od karła. Oczywiście w drugą stronę to też działa, nie skupiałbym się więc na tym co oni do siebie krzyczą, bo raz, że nie da rady dojść kto gdzie zaczął, a dwa do takich zaczepek to powinni być przyzwyczajeni (niestety). Jednak najważniejsze jest to, że zagotował się trener (choć to wtykanie palca do oka trudno nazwać nagłą frustracją jaką pokazał Marcelo), a kto jak kto, ale on powinien się kontrolować najlepiej z nich wszystkich, na dodatek zrobił to w momencie gdy wszystko w meczu było już rozstrzygnięte i po ewidentnym faulu swojego zawodnika, który widział jak na dłoni.

 

Barcelona też swój teatrzyk odgrywa, nie pierwszy i nie ostatni raz tak się zachowują, to też jest taktyka, bo piłkarze Realu szybko się gotują, a w przypadku Pepe, mającego sławę (zresztą zasłużoną) boiskowego brutala, wiele nie trzeba. Tylko prowokacje są z obu stron, np. to wejście Pepe w Messiego, żółta kartka ok słuszna, ale wielu na miejscu Messiego podleciałoby do Pepe, bo ten ewidentnie wystawiał łokcie, aby zrobić przy okazji krzywdę rywalowi. To działa w dwie strony, tylko jakoś dziwnym trafem zawodnicy Barcelony nie wjeżdżają bez powodu w nogi piłkarzom Realu.

 

Zresztą i tak Cie nie przekonam, tylko wydaje mi się, że wychodzisz z błędnego założenia, że nikt nie widzi tego jak zachowuje się Barcelona, tak właśnie nie jest. Tylko mimo wszystko w porównaniu z tym co robi Real, o grzechach Barcy nie jest tak głośno, bo i skala zachować jest różna.

Odnośnik do komentarza

Mialem nie pisac bo nie mam zamariu sie kopac z koniem, zamieszcze tylko ciekawa notke:

 

Interesujący zwrot w sprawie oskarżeń o obrazę islamu rzekomo wysuwanych przez Ozila pod adresem Davida Villi. Informację zamieściła jako pierwsza strona football.fr nie podając jednak żadnego źródła. Nie przeszkodziło to wcale madryckim mediom, które natychmiast podchwyciły tak smakowity kąsek i szybko wyniosły na swoje okładki. Okazuje się że szokująca wypowiedź prawdopodobnie pochodzi z jednego z fałszywych profili reprezentanta Niemiec na twitterze. Sprawę wyjaśnił klubowy partner Mesuta - Sami Khedira, zamieszczając na swoim koncie taki oto wpis: "Mesut Ozil nie posiada oficjalnego profilu na Twitterze, a wszelkie przypisywane mu wypowiedzi oraz podawanie się za Mesuta Ozila, są oszustwem. Proszę o RT. Wasz Sami".
Odnośnik do komentarza
Piłkarz może się zagotować, dostanie za to bana na parę meczy i po pensji, żeby wiedział, że ma się na przyszłość lepiej kontrolować. Poza tym trudno mi uwierzyć, że piłkarze Realu zwracają się do rywali per pan, mogą mieć nawet bujniejszą wyobraźnie i wymyślić coś ostrzejszego od karła. Oczywiście w drugą stronę to też działa, nie skupiałbym się więc na tym co oni do siebie krzyczą, bo raz, że nie da rady dojść kto gdzie zaczął, a dwa do takich zaczepek to powinni być przyzwyczajeni (niestety). Jednak najważniejsze jest to, że zagotował się trener (choć to wtykanie palca do oka trudno nazwać nagłą frustracją jaką pokazał Marcelo), a kto jak kto, ale on powinien się kontrolować najlepiej z nich wszystkich, na dodatek zrobił to w momencie gdy wszystko w meczu było już rozstrzygnięte i po ewidentnym faulu swojego zawodnika, który widział jak na dłoni.

 

Może nie zwracają się do rywali na per pan, ale jakoś to Busqetsowi i Pique wytknięto, że obraża rywala, a nie piłkarzowi Realu. Nie widzę powodu dla którego trener nie może się zagotować, a piłkarze, kibice mogą. Co z tego, że wszystko było rozstrzygnięte? Nie podszedł podczas gry do niego i nie wsadził mu palca w oko, tylko w momencie spięcia obu drużyn. Nie możesz dokładnie stwierdzić co tam kto dokładnie robi. Dlaczego akurat Vilanowie włożył palec w oko, a nie piłkarzowi czy Guardioli? Może był jakiś powód, że akurat jego wybrał.

Teatrzyk to jest taktyka, bo Pepe się szybko gotuje, a ostra gra Realu to zwykła złośliwość i chamstwo? Po za wślizgiem Marcelo to ile razy wjeżdżali chamsko w nogi rywali? Barcelonie też zdarzają się ostre faule na krawędzi brutalności.

 

 

Zresztą i tak Cie nie przekonam, tylko wydaje mi się, że wychodzisz z błędnego założenia, że nikt nie widzi tego jak zachowuje się Barcelona, tak właśnie nie jest. Tylko mimo wszystko w porównaniu z tym co robi Real, o grzechach Barcy nie jest tak głośno, bo i skala zachować jest różna.

 

Może i widzicie to co robi też Barcelona, tylko uważacie, że jest to odpowiedź na prowokacje Mourinho, a broń Boże to któryś z Barcelony zaczął.

 

Może o Villi i obrażaniu islamu nie jest prawdziwe ale widocznie coś naskrobał, że z kilkunastu osób, które się kłócą wyleciał akurat on. Na filmikach z zamieszania, widać jak mówi coś do Oezila, a ten nie reaguje i idzie dalej, a ten wtedy odpycha go i Niemiec się zagotował.

 

I tak Was nie przekonam, że to nie jeden człowiek jest odpowiedzialny za eskalacje nienawiści w meczach obu drużyn. Dla mnie już EOT

Odnośnik do komentarza

Ilość wejść na połamanie nóg: Barcelona 0:1 Real

I tyle w temacie. Trzeba być nie w pełni rozumu, żeby nie wiedzieć, że piłkarze prowokują. Ale dopóki są to słowa to imo jest ok, kiedy ktoś nastaje na czyjeś zdrowie, to już trzeba tępić.

 

Polecam odcinek Wojewódzkiego z Wojtkiem Szczęsnym, gdzie gość mówi o stałej gierce psychologicznej i wytrącaniu przeciwnika z równowagi ZA POMOCĄ SŁÓW.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Kapitalna forma Benzemy do tej mam nadzieję, że wraca też Higuain. Dwie bramki w reprezentacji, z Getafe wszedł na 5 min. i też trafił do siatki. Po kontuzji już chyba nie ma śladu, a i formę wydaje się mieć niezłą. Chociaż w poprzednim sezonie jak wrócił do gry to też miał przebłysk geniuszu z Walencją (3 bramki i 2 asysty), ale to było wszystko. Ciekawe czy możliwe jest aby duet Benzema - Higuain zagościł w wyjściowej jedenastce. Tylko wtedy ktoś z trio Di Maria - Oezil - Ronaldo musiałby usiąść, no, albo któryś z DP.

Odnośnik do komentarza

No i nie można zapomnieć o Kace, który w tych dwóch meczach zrobił pozytywne wrażenie. Bramka i asysta w poprzednim meczu, teraz też asysta, chociaż 90% to zasługa Higuaina, ale możliwe, że i Brazylijczyk po przepracowaniu całego kresu przygotowawczego będzie w lepszej formie.

Co do pary Benzema-Higuain to Jose mówił, że będą takie mecze, że będą grali razem w pierwszym. Higuain pewnie bardziej z przodu, a Benzema na skrzydle.

Co do meczu z Getafe to niepokojąca postawa w obronie. Z łatwością tracone bramki. Na szczęście w ofensywie trzymają poziom. No i sędzia trochę pomógł dyktując karnego. O ile po pierwszej kolejce był świetny wynik i dobra gra to z taką jak z Getafe przy mocniejszym rywalu i grze na wyjeździe o punkty byłoby trudno. Ale zazwyczaj po kadrze nie jest łatwo.

Kolejna na plus. Są dwa punkty przewagi, czyli największa przewaga punktowa nad Barceloną od trzech lat ;)

W środę wraca LM i czerwone stroje wyjazdowe.

 

 

308029_10150307897179178_160737419177_7638299_193799630_n.jpg

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

bez napinki, bo takie samo zdanie miałbym gdyby nie chodziło o Real :)

 

chodzi mi o to, jak dlugo jeszcze klub bedzie tolerowal boiskowe zachowanie Pepe? czy nikt nie widzi, ze im szybciej tego zawodnika ktos z zarzadu ukroci tym lepiej dla niego samego, dla klubu, ale tez dla jego rywali? o czym mowie? o jego "wyczynie" z meczu z Levante: http://i53.tinypic.com/33078sh.gif

 

i jeszcze caly artykul o nim na weszlo: http://www.weszlo.com/news/7886-Pepe_-_czy_ktos_taki_powinien_grac_w_pilke

dla mnie to jest zwierze a nie pilkarz

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...