Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Żadnych piłkarzyków którzy zagrali dwa-trzy sezony w reprezentacji, którzy i tak tylko przy pierwszej lepszej okazji zwieja na zachód.

 

To możne i zrezygnujemy z Polaków, którzy wyjeżdżają za granicę. Jeżeli Roger będzie grał w kadrze to nie widzę różnicy między nim a innymi piłkarzami w takiej sytuacji. Jeżeli będzie chciał nadal grać to super i znaczy, że decyzja była słuszna bo jest w jakimś tam sposób przywiązany do Polski. Jeżeli nie będzie dalej grał to trudno i w kadrze go nie będzie. A że statystyka zmieni się że w kadrze grało 2 naturalizowanych piłkarzy chyba nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

 

Co potem będzie powstrzymywac od brania następnych cudzoziemców do reprezentacji szczególnie że teraz jesteśmy jeszcze w UE i takich grajków będzie mnóstwo bo nasze obywatelstwo pozwoli grać za granicą.

Jasne że nie odwróce sie od reprezentacji, ale z takim pilkarzem nie będę sie utożsamiać, a gdy strzeli gola bedę czuł niesmak.

 

Bez przesady. Już widzę jak do Polski zjeżdża się ogromna liczba obcokrajowców po Polska rozdaje zaproszenia do kadry dla każdego. Ilu w ostatnich latach obcokrajowców grało w Polsce na wysokim poziomie? Aż tak wielu ich nie było, a pilonować tego by nie brać każdego kto popadnie tylko piłkarzy, którzy prezentują odpowiedni poziom jest selekcjoner. Trzon dalej będą stanowili Polacy a jak znajdzie się jeden czy dwóch naturalizowanych piłkarzy to końca świata nie będzie. Bo w teorie, że zaczną ściągać piłkarze o dużych umiejętnościach do Polski tylko po obywatelstwo by wyjechać na zachód nie wierze.

 

A jak mamy stracić honor i szacunek skoro idąc takim tokiem rozumowania to go już nie mamy bo Olisadebe nam cały honor i szacunek odebrał strzelając bramki dla Polski dając awans do MŚ.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że Chorwacji nie stracili szacunku do siebie za Eduardo, który jest ich najlepszym graczem. Także Włosi nie mają ujmy na honorze z powodu występów w ich kadrze Camoranesi'ego. Inna sprawa, że ci gracze prawdopodobnie spełniają chociaż połowę warunków, które podał Prof. Nie jestem jednak przekonany, czy tak było, gdy zdecydowali się na reprezentowanie barw tych narodów.

Odnośnik do komentarza
Szczerze? Nie obchodzą mnie Włosi, ani tym bardziej Chorwaci. Chcę, żeby reprezentacja Polski była polską nie tylko z nazwy.

UUU, pierwszy raz widzę u Ciebie jakiś objaw nacjonalizmu :> rispekt :)

 

Dla mnie również repreza powinna być w pełni Polska. Śmieszą mnie czarni Niemcy, czy brazylijscy Chorwaci...

Odnośnik do komentarza

Wiesz, ja jestem w stanie przeżyć czarnoskórego zawodnika z orzełkiem na piersi jeżeli ten gracz przykłada się do swoich obowiązków, widać w jego grze ambicję i chęć zwycięstwa. Natomiast gracz, który wyrabia polskie obywatelstwo tylko po to, żeby w zagranicznym klubie nie być non-ue to nawet nie powinien być brany pod uwagę przy formowaniu kadry.

Odnośnik do komentarza
Wiesz, ja jestem w stanie przeżyć czarnoskórego zawodnika z orzełkiem na piersi jeżeli ten gracz przykłada się do swoich obowiązków, widać w jego grze ambicję i chęć zwycięstwa. Natomiast gracz, który wyrabia polskie obywatelstwo tylko po to, żeby w zagranicznym klubie nie być non-ue to nawet nie powinien być brany pod uwagę przy formowaniu kadry.

I właśnie to mam na myśli twierdząc, że Roger powinien grać w kadrze. Bez spełnienia tych warunków nie ma w ogóle po co się starać..

Odnośnik do komentarza
"Akurat Roger nie ma najmniejszych szans gry w rodzimej reprezie, więc może i by się przykładał"

 

Non sequitur po raz kolejny.

Źle to ująłem. Chodzi mi o to, że być może taki gracz będzie chciał udowodnić, że jest dobrym zawodnikiem ale jego życiowym pechem jest to, że jest Brazylijczykiem i aby grać w tamtejszej reprezie musiałby się urodzić genialnym graczem a nie tylko dobrym. Spróbować można a jak się nie sprawdzi to kopa w d...

 

:P czy jakoś tak :D

Odnośnik do komentarza
- Bądźcie wreszcie realistami! To normalne, że kraj naturalizuje piłkarza, który od dawna gra w jego lidze. Nie ja to wymyśliłem, taki jest współczesny futbol. Jeśli nie chcecie tkwić w miejscu, musicie robić to samo co wszyscy - mówi Sport.pl trener kadry Leo Beenhakker!

 

Michał Pol: Czy to prawda, że od początku do końca to był pana pomysł, żeby zrobić z Rogera Polaka i zabrać go już w czerwcu na Euro?

 

 

Leo Beenhakker: Prawdą jest, że dawno zwrócił moją uwagę świetną grą w lidze. Najpierw rozmawiałem o nim z prezesem Michałem Listkiewiczem, bo decyzja w tej sprawie zależy od PZPN. Powiedziałem, że to bardzo interesujący zawodnik i byłoby dobrze mieć go do dyspozycji. Skonsultowałem też moje plany z zarządem Legii. Na szczęście nie mieli nic przeciwko temu. Trener Legii Jan Urban utwierdził mnie w tym, jak wiele Roger mógłby dać polskiej kadrze, a ostatecznie przekonałem się do tego pomysłu po rozmowie z samym piłkarzem kilka tygodni temu. Świetnie się rozumieliśmy. Okazało się, że Roger ma wielkie ambicje i wolę odniesienia sukcesu. Bardzo chce mieć możliwość gry dla Polski. A jeśli tak, ja chcę mu ją dać. Podkreślam jednak: możliwość, nie gwarancję gry w reprezentacji, bo tej nie mogę dać żadnemu piłkarzowi.

 

Dlaczego Roger przydałby się pańskiej drużynie?

 

- To jeden z najlepszych piłkarzy polskiej ligi. Świetna lewa noga, znakomicie wyszkolony technicznie. Do tego niezwykle kreatywny. I co bardzo ważne, to prawdziwy team player - gra dla drużyny, nie dla siebie. W dodatku jest w wieku, który pozwoli mu grać w kadrze przez długie lata, a nie tylko na Euro 2008. Ma dopiero 26 lat. Odbyłem z nim długą rozmowę także po to, żeby przekonać się, czy pasowałby do kadry także od strony mentalnej. I jestem przekonany, że tak. Bez problemu zgrałby się ze świetną atmosferą w zespole. To prawdziwy profesjonalista.

 

Czy to fair wobec graczy, którzy wywalczyli awans, zabrać na turniej naturalizowanego cudzoziemca, który nie rozegrał w eliminacjach nawet minuty?

 

 

- Zamierzam zabrać na turniej najsilniejszy skład, jakim będzie dysponować Polska na początku czerwca. Eliminacje nie mają nic do rzeczy, to był tylko pierwszy krok. Wielu zawodników, którzy w nich grali, nie pojedzie do Austrii i Szwajcarii. Przecież w eliminacjach z różnych przyczyn przewinęło się przez kadrę ponad 40 zawodników, a na Euro będę mógł zabrać tylko 23. Nie chcecie chyba, żebym bazował na składzie, który grał na mistrzostwach świata w 2006? Prawda, że to byłoby głupie? Euro 2008 to drugi etap. Selekcja wciąż trwa i żaden zawodnik nie może być pewny wyjazdu w zamian za zasługi w eliminacjach. Jeśli będę miał wówczas możliwość powołania Rogera, rozważę ją. A w jego ewentualnym wyjeździe nie widzę żadnego problemu.

 

Bądźcie wreszcie realistami! Świat się zmienił, stał się globalną wioską. Ludzie mieszkają i pracują tam, gdzie chcą. Mnóstwo młodych Polaków rozjechało się po całym świecie. Te zmiany dotyczą także futbolu. Rozejrzyjcie się wokół, popatrzcie, co robią inne kraje. Ilu Polaków występuje w barwach Niemiec. Piłkarze mają wolność wyboru, dla kogo grają. Brazylijczycy grali w barwach Portugalii, z którą walczyliśmy w eliminacjach Euro. Grają w Chorwacji, z którą zagramy na Euro. To normalne, że kraj naturalizuje piłkarza, który od dawna gra w jego lidze. Nie ja to wymyśliłem, taki jest współczesny futbol. Jeśli nie chcecie tkwić w miejscu, musicie robić to samo co wszyscy.

 

Z mojej strony wielkie brawa dla Beenhakkera.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...