schizzm Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 No ja generalnie też nie mam problemów. W sensie, że jak sie pojawią i przejdą w stealth, to zwieram wszystkich w 2-3-osobowe grupy i przechodzę w overwatcha, ale to mi tylko wydłuża rozgrywkę ;). Zastanawiam się, czy jest sposób, żeby je "wykryć"/"widzieć" wcześniej niż tylko w momencie ataku na żołnierza Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Tylko może mnie tak samo olać jak Ajwen ;).Ajwen jest głupia a Mauricz to profesjonalny kolo. Im trudniej tym lepiej. Spróbuj, nie trać czasu i pieniędzy. Przecież to są dwa zupełnie różne typy, Mauricz jest dietetykiem bardziej sportowym, Ajwen dietetyczką kliniczną, głównie od chorób autoimmunologicznych itp. Różnica jest spora, bo jeden ma klientów, druga ma pacjentów. Jedno może się znać na drugim, ale generalnie specjalizacje są dość jasne. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Tylko może mnie tak samo olać jak Ajwen ;).Ajwen jest głupia a Mauricz to profesjonalny kolo. Im trudniej tym lepiej. Spróbuj, nie trać czasu i pieniędzy. Przecież to są dwa zupełnie różne typy, Mauricz jest dietetykiem bardziej sportowym, Ajwen dietetyczką kliniczną, głównie od chorób autoimmunologicznych itp. Różnica jest spora, bo jeden ma klientów, druga ma pacjentów. Jedno może się znać na drugim, ale generalnie specjalizacje są dość jasne. Jednak nadal siedzi w Tobie komuch ;) Odnośnik do komentarza
Hidalgoo Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Kajaj się teraz! Do miecza! Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 dobra, odpalam FM-a, 3 mecze ligowe i finał LM do końca. Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 łolaboga ^^, chodzi o odniesienie się do ogólnego postrzegania pewnych spraw. Jak ktoś jest chory to szuka bardziej Ajwena, naturalnie nasuwa się słowo pacjent, które w sposób oddolny i dobrowolny wyewoluowało w stronę kojarzenia tego rzeczownika z chorobą. W sumie nawet nie wiem czy z prawnego punktu widzenia dietetyk kliniczny leczący np. to slynne hashimoto ma pacjentów czy klientów. Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Chodzi o to, że często w dyskusjach na temat służby zdrowia (prywatna vs. państwowa) pada stwierdzenie: w prywatnej lekarze nie mają pacjentów, tylko klientów i to jest artykułowane jako zarzut. Tymczasem każdy minimum średnio rozgarnięty człowiek wie, że klient to serce gospodarki i, jak mówi powiedzenie nasz pan. Bycie klientem, czyli posiadaczem narzędzia dobrowolnej wymiany (pieniądza), to najlepsza możliwa pozycja wyjściowa. Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Pisać tu czy do służbowego, że log as się zjebało? Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 To jestem pacjentem czy klientem w końcu, bo mnie się pojebało xD. Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 22 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ale w rzeczywistości, czy w wymyślonym idealnym świecie? ;) Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Kurde.... a dej tu i tu. Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Chodzi o to, że często w dyskusjach na temat służby zdrowia (prywatna vs. państwowa) pada stwierdzenie: w prywatnej lekarze nie mają pacjentów, tylko klientów i to jest artykułowane jako zarzut. Tymczasem każdy minimum średnio rozgarnięty człowiek wie, że klient to serce gospodarki i, jak mówi powiedzenie nasz pan. Bycie klientem, czyli posiadaczem narzędzia dobrowolnej wymiany (pieniądza), to najlepsza możliwa pozycja wyjściowa.A czy martwy klient służby zdrowia też ma 30 dni na reklamację? Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Chodzi o to, że często w dyskusjach na temat służby zdrowia (prywatna vs. państwowa) pada stwierdzenie: w prywatnej lekarze nie mają pacjentów, tylko klientów i to jest artykułowane jako zarzut. Tymczasem każdy minimum średnio rozgarnięty człowiek wie, że klient to serce gospodarki i, jak mówi powiedzenie nasz pan. Bycie klientem, czyli posiadaczem narzędzia dobrowolnej wymiany (pieniądza), to najlepsza możliwa pozycja wyjściowa.A czy martwy klient służby zdrowia też ma 30 dni na reklamację? To zależy czy jego zwłoki zostały pierwotnie zawłaszczone i właściciel truchła złoży wniosek ;) Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ladna, słoneczna pogoda a ja sobie pije kawę pod Giewontem Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 U nas ponuro i deszczowo... Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ladna, słoneczna pogoda a ja sobie pije kawę pod Giewontem Brzydka, pochmurna pogoda a ja wlasnie wychodze do pracy. Lepiej Ci, chuju? :P Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ladna, słoneczna pogoda a ja sobie pije kawę pod Giewontem Brzydka, pochmurna pogoda a ja wlasnie wychodze do pracy. Lepiej Ci, chuju? :P Ja też pracuje Tylko mi się godzinne okienko zrobiło w załatwianiu spraw w Zakopanem Więc nie tak całkiem jestem chujem Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ej Kanter, faceita to grać daily unranked cośtam czy monthly? Odnośnik do komentarza
Wicher Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Tak samo powiedziała położna twojej matce LOL 3/10, Johnissowi możesz lizać wiesz co :* Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Ty, Wicher, właściwie po co Ci forum w życiu? Pytam poważnie. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi