Skocz do zawartości

Większością 487 głosów parlament orzekł, że Marynia ma duszę


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Hid, aaa. Ja miałem Pythona tak jakby obok, podczas obsługi RPI.

 

 

Szef sponsorował kurs francuskiego? ;)

W 2014 Dynamem Drezno doszedłem już do zenitu, wygrałem 3x ligę z rzędu, raz Ligę Mistrzów, a w ostatnim sezonie wyprzedził mnie Bayer w ostatniej kolejce, zanim cena FM-a 16 nie spadnie do zadowalających mnie wartości to dość dobra opcja, zwłaszcza, że zara trzeba ruszyć II rozdział licencjatu (mój promotor zapowiedział, że liczy na szybkie wakacje, a ja tez chętnie bym już od lipca zaczął zarabiać hajsy na zleceniach :D )

 

A co studiujesz?

Socjologię :kekeke: Wiem jak w opinii wielu śmieszny jest to kierunek (i potwierdzam, przynajmniej na UMCS), ale dla osób które uważają że po tym nie ma pracy mam nowinę, ze za bycie ankieterem w PMR Reasearch przez tydzień udało się zarobić 600 zł, oczywiście nie zawsze udaje się takie zlecenia znaleźć ale dla studenta to naprawdę spore zyski, zwłaszcza jeżeli komuś nie przeszkadza kontakt z ludźmi którzy wiecznie nie mają czasu :D

 

Mój ojciec wykłada socjologię, moja dziewczyna jest doktorantką, więc coś tam o perspektywach po tych studiach wiem - na Śląsku i w Wawie po tych studiach albo stawiasz na "karierę" naukową, albo nadal robisz za 600 zł od wielkiego dzwonu, albo robisz coś kompletnie niezwiązanego z zawodem (typu praca w macu czy inne posady stworzone dla absolwentów politologii, socjologii, filozofii i innych śmiechowych kierunków). Choć faktem jest, że moja dziewczyna potrafiła naprawdę godnie żyć (biorąc pod uwagę standardy socjologów) jako doktorantka (stypendia + zlecenia).

Także bez przesady z tym obalaniem mitu braku pracy po socjololo ;)

 

ależ oczywiście, w każdym poście zaznaczałem że nie polecam, ale na pewno nie można tego zrównywać z filozofami, jeśli chodzi o robienie badań to dla chcącego naprawdę nie jest problem się wkręcić i godnie wyżyć zwłaszcza dla osoby, dla której to praca dorywcza ;) sam po skończeniu licencjatu się przebranżowuję, no i zaznaczam, jestem raczej z grona osób o powyższych ambicjach

Odnośnik do komentarza

Ja LvG szanuję za 98 i dublet, ale on jest kurwa tak niereformowalny, że powinien sobie iść na emeryturę. Zachowując wszelkie proporcje, to on jest jak Piechniczek. To co było genialne w 1982 i dało medal na MŚ nie sprawdziło się w latach 90-tych. I nasi się na tym połapali. A LvG jest nadal w grze, choć mentalnie jest z 20 lat za resztą.

Odnośnik do komentarza

 

Możesz pokazać historię Witteveena z poprzednich sezonów? :)

 

Nigdy nie miał kontuzji, zawsze strzelał. (a tu tylko liga)

 

1-2 z Hearts i pierwsze trofeum w Last Season odpłynęło w siną dal.

A w ogóle, to mi się dzisiaj włączyła ta piosenka.

Może dlatego, że mam dwóch Turków w składzie :-k

 

(edyta, lulz srogi bo to są macedońscy Grecy podobno :D)

 

A tak wygląda u mnie: http://i.imgur.com/RH64FkK.png

Odnośnik do komentarza

U mnie się lepiej wczytał :)

Chyba ostatni mecz u steru Kilmarnock ;( Finał SFA Cup z Motherwell. Niestety bez Witteveena, który leczy kontuzję. Pożegnanie z SPL trochę chujnia, bo 1-5 na Ibrox, ale i tak majster w cuglach, także spoko.

To była fantastyczna kariera, a Sem Witteveen jest w mojej Hall of Fame.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...