KKS Lech Poznań

[Lucas07]

No ale nikt nie mówi, że Amica w ogóle nie ma z tym nic wspólnego. Od czasu fuzji minęło jednak DZIEWIĘĆ LAT, ostatni sukces Amiki w juniorach to OSIEM LAT temu. Mamy rok 2015. i cały pomysł na szkolenie, metody itd. to Lech. Oczywiście obiekty, "tradycja" pracy z młodzieżą miały na to wpływ, ale trochę czasu już minęło i jest to projekt Lecha, a nie Amiki. Wrzuciłem tylko tekst o Akademii, bo naprawdę fajny (co mnie dziwi, bo Kibolkiewicza średnio lubię), a tu wyjazd z tekstem o Amice, no zabrało tylko tego Kuchenkorza .

 

Swoją drogą policja wnioskuje o zamknięci Kotła na dwa ostatnie mecze tej rundy u siebie (Korona i Śląsk), popierdoliło ich chyba. W dodatku kibice z Kotła nie mogliby się przenosić na inne trybuny, Florek ma podjąć decyzję pierwszego lub drugiego kwietnia. Po pierwsze odpowiedzialność zbiorowa (mam karnet i co mam kupować jeszcze raz bilet? ), po drugie race nie miał wpływu na przebieg meczu, bo nawet go nie przerwano. KL dała 10k i to rozumiem, bo to mimo wszystko nielegalne (a szkoda), ale zamykać i to na dwa mecze to gruba przesada.

[FYM]

Ja rozumiem, żebyś płakał jakbym wywalił, że "Życie to walka, a Lech to pralka", ale robić aferę, bo wspomniałem o Amice? To to jest właśnie wasz ulubiony ostatnimi czas ból dupska.

[jasonx]

Amica fajnie to zaczela, obecny Lech dobrze rozwija te podwaliny. I chyba na tym warto zakonczyc, bo na razie to dyskutujemy co bylo pierwsze, jajko czy kura

[Lucas07]

No i finał przejebany, za tydzień wyjazd do Warszawy w lidze...

 

Pierwsza połowa była kapitalna, doskonale grał Kownaś, a swoje robili też Douglas czy Hamalainen. Powinniśmy prowadzić, ale Sadajew to nie jest napastnik, a Gostomski to nie jest bramkarz. Co ten gościu dziś odpierdalał w bramce to przechodzi ludzkie pojęcie. Każda wrzutka to wielki chaos, zamieszanie i mijanie się z piłką. Do tego ta sytuacja co się z Paulusem nie zrozumiał, strasznie chciał wychodzić dziś z bramki i stwarzał tym zagrożenie. Druga połowa do zapomnienia, zabrakło nawet walki, gdy przegrywaliśmy i jakiegoś pomysłu, może też wiary.

 

Szkoda strasznie, bo tak słabą Legię trzeba ogrywać, oni nawet w drugiej połowie niczego wielkiego nie zaprezentowali, to Lech po prostu zgasł.

[jasonx]

Gratuluję majstra.

Choć Berg zaraz powie (jesi juz nie powiiedzial ;) ), że to przez reformę, bo normalnie to oni więcej punktów zdobyli ;)

[Profesor]

Tak czy owak, bardzo słaby mistrz, tak samo jak rok temu.

[jasonx]

I jak w ostatnich 19 latach o ile dobrze liczę, kiedy ostatnio zagraliśmy w LM

[Profesor]

Bez przesady, jason, 19 lat temu dostać się do fazy grupowej było bez porównania trudniej niż teraz. To tak jak z awansem na ME - kiedyś w finałach grało raptem 8 zespołów.

[Lucas07]

Ja pierdole, Lech po pięciu latach przerwy zdobywa mistrzostwo, a Ty narzekasz, że słaby mistrz . Polska liga jaka jest każdy widzi, w tym roku po prostu byliśmy w niej najlepsi. Szczególnie że bilans meczów wiosennych wygląda naprawdę bardzo przyzwoicie. Wczoraj mnóstwo stresu, męczarni (ta seta Kownasia, byłby spokój a tak to nerwy do końca, bałem się jakiegoś poznańskiego Jopa), ale ostatecznie się udało.

 

Swoją drogą zarówno na stadionie jak i na Placu Mickiewicza największe propsy od kibiców zbierał Sadajew, ciekawe czy zostanie. Jeśli nie byłby pierwszym napastnikiem to dla mnie byłoby bardzo spoko, bo to po prostu walczak, w dodatku ma zajebistą technikę i widziałbym go w roli takiej fałszywej dziewiątki przy prawdziwym snajperze.

[ajerkoniak]

No chyba mi nie powiesz, że ktokolwiek ma przekonanie, że Lech dojdzie chociażby do 4 rundy kwalifikacji LM? Na ten moment to byle jaki mistrz i bez poważnych wzmocnień to chuja ugrają, a nie nawet fazę grupową LE. Zresztą, co roku jest ta śpiewka.

[Keith Flint]

No chyba mi nie powiesz, że ktokolwiek ma przekonanie, że Lech dojdzie chociażby do 4 rundy kwalifikacji LM? Na ten moment to byle jaki mistrz i bez poważnych wzmocnień to chuja ugrają, a nie nawet fazę grupową LE. Zresztą, co roku jest ta śpiewka.

nie przesadzaj, 4 faza el. LM jest realna, tak samo jak faza grupowa LE po ewentualnym odpadnięciu w 3. fazie LM.

[Lucas07]

Ja nawet nic nie napisałem o europejskich pucharach. Póki co cieszę się z mistrzostwa. Jeśli chodzi o eurowpierdole to ostatnio Lech się kompromitował, ale to był zespół Rumaka. Skorża oczywiście nadal buduje drużynę, ale i to zespół znacznie lepszy niż rok temu. Jeśli chodzi o realne cele to moim zdaniem jesienią grupa LE jest dość prawdopodobna. Chociaż to zależy też od transferów.

 

Co do kompromitacji w Europie to moim zdaniem Legia przebiła Bereszyńskim wszystkie te Stjarnany Lecha czy Levadie Wisły. Przegrać z amatorami to oczywiście wstyd, ale samemu się tak zaorać to jednak jeszcze większa beka.

[FYM]

Lucas, nie zgodzę się. Jednak Stjarnan, Levadia czy Irtysz to większy wstyd niż Bereszyński.

 

I może poprzestańmy na tym, że Lech został mistrzem. Pisząc, że Lech po prostu był najlepszy ktoś mógłby się zasugerować, że Lech na luzaku zdobył tytuł. Tymczasem skończyło się zaledwie punktem przewagi nad Legią i dwoma nad Jagiellonią, która śmiem twierdzić w rundzie finałowej prezentowała się lepiej niż Kolejorz (5-1-1 w wersji drukowanej, 5-2-0 w wersji niewydrukowanej).

[dziki_ryj_]

Lm tak ale grą w LE?????????

[ajerkoniak]

A jeden chuj kto zaliczył większy wstyd, prawda jest taka, że i tak prezentujemy kosmiczną żenadę. I Keith, oczywiście, że 4 runda kwalifikacji jest ciężka, skoro w 3 może czekać Celtic i podobne drużyny? Jedna Legia jesieni (w LE) nie czyni.

[Keith Flint]

Może, acz nie musi. Przy dobrym losowaniu dostaniemy jakiegoś mistrza z kraju skandynawskiego, czy coś z Bałkanów (poza Łudogorcem brałbym w ciemno)

[FYM]

coś z Bałkanów (poza Łudogorcem brałbym w ciemno)

 

Myślisz, że Lech miałby spacerek np. z Partizanem?

[Keith Flint]

Partizan to obecnie kolos na kruchych finansowych nogach i gdyby nie to że rząd spłacił ich sługi dawno nie grali by w LM, tylko w Prvej srpskiej lidze

[Lucas07]

Lucas, nie zgodzę się. Jednak Stjarnan, Levadia czy Irtysz to większy wstyd niż Bereszyński.

 

I może poprzestańmy na tym, że Lech został mistrzem. Pisząc, że Lech po prostu był najlepszy ktoś mógłby się zasugerować, że Lech na luzaku zdobył tytuł. Tymczasem skończyło się zaledwie punktem przewagi nad Legią i dwoma nad Jagiellonią, która śmiem twierdzić w rundzie finałowej prezentowała się lepiej niż Kolejorz (5-1-1 w wersji drukowanej, 5-2-0 w wersji niewydrukowanej).

No ja od tego zacząłem, o pucharach jeszcze nie myślę w sumie, bo to zależy w dużym stopniu od polityki transferowej klubu.

[ajerkoniak]

Potencjalni rywale w III rundzie:

FC Basel, FC Salzburg, Victorią Pilzno, Celtik, APOEL Nikozja, Steaua, BATE Borysów, Łudogorzec Razgrad, Dinamem Zagrzeb i NK Maribor.

Szczerze? Z Basel, Salzburgiem i Celtikiem przewiduje lajtowy wpierdol. Reszta wcale nie wiele łatwiejsza. Na jakiegokolwiek mistrza PL, który nie ogarnie transferów i przygotowania letniego (czyli na każdego) za wysoka poprzeczka.