Skocz do zawartości

Marynia wyjmuje 480 kijów


Kuchar

Skąd Marynia wyjmuje kije?  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Smeciu, FYM Ci odpowiedzial, zaledwie godzinke wstecz jestem :) slonce daje popalic, a najlepsza jest tutejsza komunikacja, przed chwila jechalismy w 29 osob busem przeznaczonym na 17 osob ;) Nie bylo lekko, ale 20min i bylismy na miejscu. Kupilismy sobie czerwone banany, mango i ananasa w sklepie ulicznym, teraz odpoczywamy w pokoju i zaraz brykniemy na plaze, bo ocean powinien juz wrocic.

 

No wlasnie, bo tu jest ciekawostka - odplywy sa takie, ze ocean sie cofa o jakis kilometr :o Troche mielismy zdziwko jak drugiego dnia poszlismy rano na plaze, a tu wody ni ma :keke: Pomimo tego, ze dzien wczesniej o 17 nie bylomplazy i musielismy przez wode wracac ;)

Odnośnik do komentarza

@Scorpio: tak, w urzedzie gminy jakimkolwiek robisz rejestr do ceidg, w skarbowym swoim robisz rejestracje jako platnik vat i do 7 dni od rozpoczecia dzialalnosci trzeba sie do zusu zglosic. Chyba tyle, ja w kazdym razie tyle zrobilem poki co ;)

 

@Smetek: musialbym caly dzien na plazy siedziec z gopro, chyba nie mam cierpliwosci :-k Ale foty beda o kilku porach, to pewne :)

Boisz sie latac?

Odnośnik do komentarza

pisałem o tym już kiedyś, czuje sie niepewnie jak wiem, że grunt jest daleko. Latanie, wchodzenie na wysokie budynki to dla mnie słabe opcje(czy oglądanie się do tyłu jak wchodzisz na szczyt jakiejś góry to też słabo).

 

Legendy mówią, że kiedyś leciałem samolotem i dostałem "wilczy bilet" od lotu ;), dobrze, że wtedy się nie walczyło z terroryzmem jeszcze ;) bo byłbym prekursorem chyba.

Odnośnik do komentarza

Tez nie lubie latac, do tej pory, a lotow juz za soba troche mam (w ciagu ostatniego 1,5 tygodnia lecialem... 4 razy), po prostu trzeba nie myslec o tym, ze od ziemi dzieli Cie w chuj metrow, a od tego w chuj metrow oddziela Cie zaledwie kilkumetrowa podloga :keke: Serio, jak mi takie mysli wchodza, to od razu musze sie skupic na czyms innym, bo inaczej sfisiuje.

 

Jaram sie tym, ze tutaj lecialem i wracam Turkishem - ekrany w zaglowkach, wiec napierdalam sibie filmy i nawet nie wiem gdzie te godziny lotu znikaja :) plus obiad plus darmowa wodka/whisky i jest ok :keke:

Odnośnik do komentarza

 

 

Legendy mówią, że kiedyś leciałem samolotem i dostałem "wilczy bilet" od lotu ;), dobrze, że wtedy się nie walczyło z terroryzmem jeszcze ;) bo byłbym prekursorem chyba.

W jakim roku to było? :> Udowodnij albo przeproś ;)

 

stary jestem, to było jeszcze przed Chrystusem ;-)

 

Bo ja to w 88 roku próbowałem z Anglii przemycić pistolet w swoim plecaku :p Oddali dopiero na Okęciu, więc możemy się kłócić kto był prekursorem terroryzmu CMF :kekeke:

Odnośnik do komentarza

Ja swój pierwszy lot miałem z 2 miechy po Smoleńsku, schizę miałem lekką przed, ale jak wsiadłem to tylko moment czułem niepokój, a potem się jakoś dostosowałem. Jedyne co mnie może wytrącić z równowagi to turbulencje, bo uczucie spadania nie jest miłe. :D

No widzisz, w Smoleńsku nie musieli się przyzwyczajać nawet, bo to trwało tylko chwilkę.
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...