Marynia wyjmuje 480 kijów

[ajerkoniak]

Ja oddaje za każdym razem jak pamiętam i mam czas. W życiu bym nie pomyślał o braniu za to cokolwiek. Oddaje bo pomaga komuś innemu i może ktoś kiedyś mnie pomoże. Teraz jak się tatuowałem to specjalnie wcześniej się umówiłem na oddanie krwi bo wiedziałem, że nie będę mógł.

Można co pół roku :P.

Możesz co dwa miesiące ;)

[Makk]

Można co pół roku :P.

Co co pół roku? krew? Można co 2 miechy :>

[Vami]

No i pro-tip, bo nie lubię, jak ktoś kurwi pojęcia. Ayn Rand nie była libertarianką. Za taką insynuację kopnęła by Cię w zad. Ona nienawidziła libertarian i nazywała ich hipisami prawicy. Ayn Rand była obiektywistką i minarchistką. Aczkolwiek miała wiele celnych przemyśleń.

[jmk]

A szpik?

Ktoś się zapisał kiedyś chociaż?

[Gabe]

Przecież dokładnie taki sam program ma PiS. Co w tym dziwnego? Są w opozycji, pragną władzy i wiedzą, że głos milionów niezadowolonych nieudaczników jest wart więcej niż głos setek tysięcy zadowolonych, którym się powiodło. Widzą, że w kampanii prezydenckiej obietnice bez pokrycia i szans na realizację się sprawdziły, to idą utartym tropem. Dziwne by było, jakby stawiali na zimny realizm, bo wtedy by mieli... Nie wiem, ile PO ma w sondażach.

Taka rola opozycji, że jakby PO dawało każdemu po dwa kilo złota na głowę co miesiąc, to PiS i ZLEW by krzyczeli, że Polskę stać na trzy kilo.

To w tym dziwnego, że nawet nie próbują udawać, że to na serio

[ajerkoniak]

Zdecydowałem niedawno, że pójdę się zbadać do oddawania szpiku, ale muszę to pamiętać

[Vami]

A szpik?

Ktoś się zapisał kiedyś chociaż?

Słyszałem, że to bolesne bardzo :/

[jmk]

 

Można co pół roku :P.

Co co pół roku? krew? Można co 2 miechy :>

 

 

Faktycznie, mea culpa. Nie co 6 miechów, a 6 razy w roku :P.

[ajerkoniak]

 

A szpik?

Ktoś się zapisał kiedyś chociaż?

Słyszałem, że to bolesne bardzo :/

 

 

A gumwo, dostajesz znieczulenie ogólne, chociaż zabieg trwa do godziny. Druga metoda jest podobna do pobierania krwi.

[jmk]

 

A szpik?

Ktoś się zapisał kiedyś chociaż?

Słyszałem, że to bolesne bardzo :/

 

 

Poszerzysz swoje horyzonty bólowe o nową sferę ;).

 

 

No bolesne, ale miałem pobierany cztery razy, ja akurat na badanie, więc gorzej, bo dwa razy nawet z kawałkiem kości. No i szpitalu w Choszcznie bez znieczulenia. Jak widać żyję i mam się <w miarę> dobrze ;). Chwila bólu przy ratowaniu życia to jednak mała przeciwwaga.

 

 

A szpik?

Ktoś się zapisał kiedyś chociaż?

Słyszałem, że to bolesne bardzo :/

 

 

A gumwo, dostajesz znieczulenie ogólne, chociaż zabieg trwa do godziny. Druga metoda jest podobna do pobierania krwi.

 

 

Serio? Trzy razy miałem miejscowe, raz w ogóle:/.

[Makk]

Też się przymierzam mocno do tego, ale człowiek coraz starszy się robi

[jmk]

Szpik, podobnie jak krew podlega ciągłej regeneracji, więc oddając szpik dawca nic nie traci.

Można go pobrać na dwa sposoby:

 

Pierwsza metoda:

Od dawcy, przy pomocy igły, pobiera się około 1000 ml szpiku z jednej lub obu kości talerza biodrowego (ilość zależy od wagi biorcy i dawcy, maksymalnie 25 ml/kg dawcy). Zabieg trwa ok. 1 godziny i odbywa się w znieczuleniu ogólnym. Szpik w organizmie dawcy w ciągu kilkunastu dni regeneruje się. Dodatkowo, dawcy przetacza się jego własną krew pobraną ok. 14 dni wcześniej (oddanie krwi aktywizuje szpik, a później, z powodu ubytku przez pewien czas krew jest produkowana wolniej).

Co się dzieje po pobraniu szpiku tą metodą?

• Dawca opuszcza szpital na drugi dzień po oddaniu szpiku.

• Następstwem znieczulenia mogą być nudności i ból głowy.

• Po zabiegu nieprzyjemnymi objawami dla dawcy może też być, utrzymująca się do kilku dni, bolesność w miejscu ukłuć.

• U około 10% dawców może wystąpić gorączka i ogólny dyskomfort. Gorzej zabieg znoszą osoby starsze.

• Być może, po jakimś czasie dawca zostanie poproszony o oddanie krwi lub płytek krwi dla pacjenta poddanego przeszczepowi szpiku. Jest to również procedura bezpieczna i nie stanowiąca żadnego uszczerbku dla zdrowia.

 

Druga metoda czyli leukafereza

 

Jest to separacja komórek jednojądrowych z krwi obwodowej stosowana jako alternatywa do pobrania szpiku drogą zabiegu operacyjnego.

Celem zabiegu jest uzyskanie komórek posiadających zdolność odbudowy układu krwiotwórczego, które mogą następnie służyć jako materiał przeszczepowy. Procedura jest mało inwazyjna i niebolesna, polega tylko na założeniu wkłuć do żył w okolicy zgięcia łokciowego. Krew pobierana z jednej kończyny po odseparowaniu komórek krwiotwórczych podawana jest z powrotem do żyły w drugiej kończynie górnej. Liczba separacji koniecznych do uzyskania materiału na jeden przeszczep wynosi od 1 do 2 zabiegów. Czas trwania zabiegu wynosi od 180 do 240 min. Dawcy poddawani są przed leukaferezą mobilizacji z zastosowaniem czynnika wzrostowego.

W porównaniu z uzyskaniem materiału przeszczepowego drogą pobrania szpiku, metoda ta posiada następujące zalety:

• Możliwość pobrania materiału przeszczepowego bez konieczności zastosowania znieczulenia ogólnego, co jest mniej obciążające dawcę oraz pozwala na zmniejszenie kosztów leczenia (sala operacyjna, anestezjolog).

• Możliwość przeprowadzenia procedury w trybie ambulatoryjnym tzn. dawca zgłasza się do szpitala (Ambulatorium Cytaferezy) tylko na czas przeprowadzenia zabiegu.

Objawami ubocznymi leukaferezy może być drętwienie i mrowienie w różnych częściach ciała, szybko ustępujące po podaniu preparatów z wapniem. Proces przejściowo obniża też krzepliwość krwi.

 

[Makk]

Uciekinier S.Kinga przeczytane, może by tak film sobie odświeżyć :-k

[jmk]

Ostatnio mówiłem, że byłem kiedyś na projekcji filmu Historia Roja i nie wiem co się stało z tym filmem czy został dokończony, a tu proszę:

 

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/12036885_935160529899371_656450872719208489_n.jpg?oh=db98c4b426f08455308ea49b2509b530&oe=5695C39C

Dobra, koniec gadania o bzdurach, teraz poważne rzeczy:

 

http://i.imgur.com/hzD10Z0.jpg

 

Ogarnijcie grupę LE

[Kinas]

 

Jak ja leżałem w szpitalu w bardzo złym stanie i byłem podłączony pod tą krew co mi toczyli to się jednak nie zastanawiałem dlaczego ktoś ją oddał i czy miał z tego kasę tylko, że zajebiście, że są tacy ludzie w Polsce, którzy nieświadomie ratują mi życie.

 

 

No i że całkiem smacznie wygląda W tym woreczku co podają to jak podroby , a osocze jak piwo .

No dokładnie. Ja np. chętnie oddałbym krew - nawet za darmo. Ale wiem, że gdyby mi ktoś za to zapłacił, to bym kurde oddawał co miesiąc.

 

 

musiałbyś iść do PAŃSTWOWEJ instytucji, a krew trafiłaby do PAŃSTWOWEGO szpitala - przelałbyś własna krew wbrew swoim ideałom?

[schizzm]

Kurde kupiłbym te Starcrafty 2, ale trochę drogo. Z tego co widzę najbliższy czas, kiedy można by spodziewać się obniżki, to Black Friday (ale to za ponad miesiąc :()

[Vami]

Kurde ale mam rozkminę.

 

>zakładamy, że jest wiek emerytalny 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn

>filozofia gender jest obowiązującą

>mam 59 lat, urodziłem się mężczyzną

>na dzień przed 60-tymi urodzinami uznaję, że identyfikuję się jako kobieta

>nikt nie może mi tego zabronić, bo to dyskryminacja i faszyzm

>przechodzę na emeryturę 5 lat wcześniej

>profit

[jmk]

Langerak złapał piłkę poza polem karnym, pierwszy raz widzę coś takiego w FM-ie.

[Vami]

Naprawili mi TV Nikt normalny by nie wywalil 650 zl na naprawe 6-letniej plazmy, ale dla mnie ona ma wartosc sentymentalna. Ostatni prezent od Dziadka przed smiercia.

[me_who]

Kurde kupiłbym te Starcrafty 2, ale trochę drogo. Z tego co widzę najbliższy czas, kiedy można by spodziewać się obniżki, to Black Friday (ale to za ponad miesiąc :()

Na alegrzu keye chodzą po 50 zł (Wings of Liberty).