Skocz do zawartości

Kozakami po puchary!


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

Maj 2016

Zoria 3-0 ( Kryvstov X2, Taison)
Metalurh Zaporoże 2-1 ( Teixeira, Kryvstov)
Zoria 3-0 ( Taison, Adriano, Costa)
Cypr 3-1 ( Lewandowski,Krychowiak, Polański)
Portugalia 3-1 ( Milik, Krychowiak, Lewandowski)

Podsumowanie sezonu w Europie

Anglia http://zapodaj.net/f94e2e19253c8.jpg.html
Francja http://zapodaj.net/7ef3607337b1e.jpg.html
Sagnol zwolniony z Bordeaux
Hiszpania http://zapodaj.net/5768e0039d2d3.jpg.html
Gonzalez za Emery w Sevilli
Polska http://zapodaj.net/8512240a649f8.jpg.html
Nawałka zwolniony z Legii
Włochy http://zapodaj.net/6d724be37b4a4.jpg.html
Guidolin za Reje w Romie
Liga Mistrzów http://zapodaj.net/307bcec7d9493.jpg.html
Liga Europy http://zapodaj.net/87fadb4ccc15b.jpg.html

Na stadionie Olimpijskim w Kijowie komplet publiczności czekał na rozpoczęcie finału p. Ukrainy. W pierwszej połowie nie wiele się działo do 43 minuty, gdy rzut rożny wykonywał Srna do piłki w polu karnym najwyżej wyskoczył Kryvstov i wyprowadził nas na prowadzenie. W drugiej połowie poszliśmy za ciosem i 10 minut po przerwie piękną bramkę po akcji całej drużyny zdobył Taison Zorie dwie minuty przed końcem spotkania pogrążył Kryvstov zdobywając jeszcze raz gola po rogu, ale tym razem nogą nie głową. Wygrywamy puchar Ukrainy pierwszy cel w tym sezonie , zostaję zrealizowany przez moich piłkarzy w bardzo dobrym stylu!
W ostatnim meczu tego sezonu na Donbas Arenie graliśmy z Metalurhem. Mecz zaczął się dla nas znakomicie kibice nie usiedli jeszcze dobrze na swoich krzesełkach a my już w 2 minucie prowadziliśmy po cudownej indywidualnej akcji Teixeiry, który minął 3 obrońców i pięknym strzałem pokonał bramkarza. Po bramce chyba za bardzo się rozluzniliśmy, bo w 4 minucie Godin wyrównał cudownym strzałem w okienko naszej bramki do przerwy utrzymał się ten wynik w przerwie dowiedziałem się, że Metalist przegrywa swój mecz 1-0 i do objęcia prowadzenia w tabeli brakuję nam jednej bramki nakazałem więc moim piłkarzom grać ultra ofensywnie. Cała druga połowa wyglądała jak walenie głową w mur przez moich zawodników ciągłe ataki, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Aż gdy już chciałem iść do szatni i wymyślić mowę po meczową nadeszła 89 minuta. Mieliśmy rzut rożny Srna ustawił piłkę w narożniku i wrzucił ją w pole kare najwyżej w polu karnym wyskoczył Turan i zgrał ją na 5 metr do zupełnie niepilnowanego Kryvstova ten tylko przystawił nogę i piłka znalazła się w siatce!!! Stadion oszalał tak samo, jak ja na ławce mało co nie przewróciłem się biegnąć do strzelca bramki zobaczyłem na zegar była 90 minuta sędzia doliczył jeszcze 3 szybko spojrzałem w Livescore i dowiedziałem się, że Metalist przegrał swój mecz! Powiedziałem piłkarzom, żeby grali już spokojnie i dotrzymali ten wynik do końca i się to , udało , wygrywamy po szalonym meczu i wracamy na czoło tabeli!!! A ja siedząc potem w szatni pomyślałem sobie, że właśnie dla takich chwil warto żyć :wub:

Jednak żeby w pełni zostać mistrzem w Ługańsku musieliśmy pokonać Zorie. W pierwszej połowie nie działo się zupełnie nic do 44 minuty, gdy piękną akcję przeprowadzili Milanov z Taisonem ten pierwszy pięknie wypuścił podaniem między obrońców Taisona a ten zdobył przepiękną bramkę z zerowego konta. W przerwie, gdy dowiedzieliśmy się, że Metalist przegrywa wyszliśmy na drugą połowę już na luzie w 56 minucie prawym skrzydłem pociągnął Srna wrzucił w pole karne gdzie niepilnowany stał Adriano a ten piękną główką pokonał bramkarza. Metalist przegrywał już 2-0 i na 99,9 % byliśmy już mistrzami, ale nas to nie interesowało i ciągle , atakowaliśmy 15 minut przed końcem , przypomniał o sobie Costa zdobywając ostatnią bramkę sezonu 2015/2016 dla Szachtara fantastycznym strzałem! https://youtu.be/XASDI0bVvYc

Wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie pokonujemy Zorie takim samym stosunkiem bramek jak w finale p. Ukrainy i zostajemy MISTRZAMI UKRAINY 7 RAZ Z RZĘDU!!! A trzeci pod moją wodzą.

Metalist , przegrywa tytuł na swoje życzenie , przegrywając dwa ostatnie spotkania w sezonie.

TABELA UKRAIŃSKIEJ EKSTRAKLASY http://zapodaj.net/ed74718956aaa.jpg.html

Uf co to był za szaleńczy sezon! Na szczęście skończony happy endem :)

Po meczu , odesłałem piłkarzy na miesięczne urlopy a sam , pojechałem do Polski na zgrupowanie przed Euro 2016 we Francji.

 

W pierwszym sparingu przed Euro w Poznaniu podejmowaliśmy Cypr. Można powiedzieć, że załatwiliśmy gości w pierwszej połowie, gdy najpierw w 33 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Lewandowski 5 minut później prowadziliśmy już dwoma golami a bramkę zdobył Krychowiak. W drugiej połowie Cypr , strzelił bramkę kontaktową jednak to do nas , należało ostatnie słowo a gola na 3-1 w 89 minucie zdobył Polański dając nam pewną wygraną.

5 dni później grałem ostatni mecz w Maju i drugi sparing przed ME na Stadionie Narodowym graliśmy z Portugalią. Mecz ułożył się dla nas znakomicie, bo wynik tego meczu w 28 minucie , otworzył dla nas Milik do przerwy więc , prowadziliśmy. W drugiej połowie graliśmy równie wspaniale a na 2-0 w 56 minucie wyprowadził nas Krychowiak Portugalia zdobyła kontaktową bramkę za sprawą Moutinho po rzucie karnym jednak to my tego dnia byliśmy na fali Lewandowski pięknym strzałem w 88 minucie pokonał bramkarza gości zapewniając nam zwycięstwo. Pokonujemy silną Portugalię różnicą dwóch goli i widać, że jesteśmy w formie!

Po tym mecz musiałem wybrać 23 szczęśliwców, którzy polecą ze mną do Francji. Skład przedstawia się następująco http://zapodaj.net/b8fae4fd3697b.jpg.html

Na zgrupowaniu najbardziej przekonał mnie Kamiński i to jego zdecydowałem się zabrać na turniej poświęcając Szukałę innym, który skorzystał na pechu kolegi jest Furman Borysiuk obejrzy turniej przed TV.

 

W Czerwcu czeka mnie najważniejszy jak do tej pory turniej w mojej karierze a w klubie będę czekał na piłkarzy, którzy wrócą z zasłużonych urlopów. Ja urlopu w te wakacje mieć nie będę.......

Odnośnik do komentarza

O tak to było super uczucie 1:00 w nocy a ja wydarłem się na cały dom przy tej bramce w 89 minucie :D

 

Anglia 2-2 ( Jędrzejczyk, Lewandowski)

Włochy 0-4
Francja 1-0 ( Lewandowski)
Grecja 2-2 (sam, Grosicki)
Portugalia 1-2 ( Piszczek)
Sumy 5-3 ( Taison, Stepanenko, Teixeira, Milanov X2 )

 

Za nim , wyjechałem do Francji w Warszawie , zagrałem jeszcze jeden sparing moim przeciwnikiem była Anglia. O dziwo spotkanie nie , było jednostronne , stawiliśmy opór gościom i po pierwszej połowie remisowaliśmy 1-1 po golu Jędrzejczyka. W drugiej połowie nasza gra też , wyglądała dobrze nawet , wyszliśmy na prowadzenie po golu Lewego i utrzymywaliśmy je do 85 minuty, gdy Anglicy , wyrównali , ratując swój honor. Bardzo dobre ostatnie spotkanie kontrolne moich piłkarzy przed wyjazdem na Euro.

Tydzień później , graliśmy już nasz pierwszy mecz we Francji na stadionie Lille , podejmowaliśmy Włochów. Źle dla nas rozpoczął się też mecz, bo od 6 minuty przegrywaliśmy po golu Bonucciego jeszcze gorzej nasza sytuacja przedstawiała się od 25 minuty, gdy drugą żółtą kartkę otrzymał Glik. Do przerwy jakoś dograliśmy, ale po przerwie Włosi , zrobili z nas masakrę w 25 minut po przerwie , zdobyli 3 gole i praktycznie po tych bramkach mecz się , skończył naszym katem , okazał się Destro strzelec dwóch goli. Przegrywamy pierwszy mecz na tym turnieju w fatalny sposób.

 

Przed meczem z gospodarzami imprezy wiedzieliśmy jedno, że musimy wygrać to spotkanie, by zachować szansę na awans. I z takim nastawieniem wyszliśmy na ten mecz bez Glika w składzie. Graliśmy o klasę lepiej niż Włochami widać było, że ta porażka podziałała na nas mobilizująco. Atakowaliśmy bramkę bardzo często aż nadeszła 43 minuta Boenisch wypatrzył w polu karnym Lewandowskiego a ten strzałem głową pokonał Llorisa zdobywając pierwszą bramkę dla naszej kadry na tym turnieju! Po przerwie graliśmy mądrze z tyłu i dobrze się broniliśmy przed atakami gospodarzy straciliśmy co prawda w tym meczu straciliśmy Jędrzejczyka, ale ten wynik utrzymaliśmy do końca awansując na drugie miejsce w tabeli!

4 dni później graliśmy ostatni mecz z Grecją o awans do 1/8 finału Euro. Spotkanie było nie zwykle emocjonujące do przerwy mieliśmy idealny wynik, bo prowadziliśmy 2-0 po samobóju i golu Grosickiego w przerwie dowiedziałem się, że Francja remisuję z Włochami 0-0. Nie wiem co się stało po przerwie z moimi zawodnikami, ale Grecy w 55 minucie strzelili kontaktową bramkę a 11 minut przed końcem wyrównali i musiałem do samego końca drżeć o wynik. Na szczęście więcej goli już nie było i pierwszy raz w historii wychodzimy z grupy na ME a dokonuję tego JA!

 

Losowanie nie , ułożyło się po naszej myśli po , trafiliśmy na Portugalię.

Na Velodrome komplet kibiców czekał na wspaniałe widowisko. Niestety w tym mecz byłem ciągle osłabiony nie obecnością Jędrzejczyka i Sobiecha. Do 26 minuty tego meczu piłkarze obu drużyn się szachowali wtedy właśnie Krychowiak podał piłkę do Piszczka a ten wrzucając ją w pole karne trafił do siatki pokonując zupełnie zdezorientowanego Patricio 1-0! Do przerwy udało się nam utrzymać to sensacyjne prowadzenie. Po przerwie kazałem moim zawodnikom się cofnąć i bronić wyniku. W 66 minucie nie wiem co strzeliło do głowy Błaszczykowskiemu, ale w niezwykle brutalny sposób sfaulował Naniego i oczywiście wyleciał z boiska a Nani na murawę już nie wrócił i Portugalia grała też w 10, bo wykorzystała już limit zmian. Po tej czerwonej kartce broniliśmy się rozpaczliwie, ale niestety nadeszła 73 minuta meczu Portugalia miała rzut wolny Moutinho ustawił piłkę strzelił ponad murem i Fabiański nie miał nic do powiedzenia w 76 minucie w ogóle już straciliśmy szansę na wygraną, gdy za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Polański kończyliśmy ten mecz w 9. W 83 minucie Portugalia wykonywała rzut rożny Moutinho wrzucił piłkę w pole karne tam się zakotłowało Linetty próbował wybić piłkę i zrobił to tak nie fortunnie, że trafił nią w Glika a ta wpadła do naszej bramki.... Przegrywamy i odpadamy z Euro 2016 sam turniej uznaję za plus tak samo , jak prezes Boniek i piłkarze. Prezes pochwalił mnie za wykonanie zadania, jakim było wyjście z grupy i życzył powodzenia w eliminacjach MŚ.

 

Po powrocie z Francji udałem się od razu do Doniecka. Spotkałem się z prezesem, który ustalił dla mnie budżety na ten sezon http://zapodaj.net/9938016d40e13.jpg.html

Dostałem ładną sumkę na transfery, ale będę musiał się nieźle głowić jak ją wydać, bo od tego sezonu weszły nowe przepisy w lidze, że w kadrze zespołu musi być 7 wychowanków. Po tym przepisie coraz bardziej się zastanawiam czy jest sens, żebym był ciągle trenerem Szachtara.

Gdy ja , zastanawiałem się nad swoją przyszłością mój asystent , rozegrał pierwszy sparing w okresie przygotowawczym za przeciwnika miał Sumy. Pewnie pokonaliśmy przeciwnika pięcioma golami a dwa razy w tym meczu bramkarza gości pokonał Milanov. Pewnie wygrywamy pierwszy sparing przed sezonem.

 

W Lipcu czeka nas mecz o SuperPuchar Ukrainy pod koniec miesiąca ruszy też liga. A ja będę się starał obejść przepisy lub jak to się nie , uda poważnie , zastanowię się nad zmianą klubu....

Odnośnik do komentarza

Kwestie techniczne:

- spacja jest PO przecinku, nie przed,

- po czasie (czyli np. 85. minuta) stawiamy kropkę,

- sporo jakiś dziwnych literówek:

Losowanie nie , ułożyło się po naszej myśli po

 

 

A ja będę się starał obejść przepisy lub jak to się nie , uda poważnie

 

ke?

;)

Odnośnik do komentarza

Jakie problemy z przepisami?

 

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Trzeba mieć 7 wychowanków w 25 zespołowej kadrze ;)

Tak zrobiłem ale przez to nie mam miejsca dla nowych zawodników ;)

Wolałem już przepis 7 obcokrajowców w składzie :|

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2016

 

Tabela http://zapodaj.net/2a5fe83031306.jpg.html

 

Rubin 3-1 ( sam, Costa, Rakitic)
Atletico 2-3 (sam, Costa)

Bayern 0-3
Zoria 1-0 ( Costa)
Tawrija 6-0 ( Costa, Bernard X3, Kryvstov X2)
Arsenał 1-0 ( Rakitski)

Przed startem rozgrywek rozegrałem jeszcze 3 sparingi. W pierwszym z nich , podejmowałem Rubin gracze tego zespołu nie , zaprezentowali najlepszego futbolu w swoim wykonaniu w tym spotkaniu. Po pierwszej połowie przegrywali już dwoma bramkami po samobóju swojego zawodnika oraz golu Costy. W drugiej połowie nasza gra wyglądała jeszcze lepiej a pierwszą bramkę w nowych barwach zdobył Rakitic.

W kolejnym sparingu z Atletico zobaczyliśmy, że jeszcze nam trochę brakuję do najlepszych drużyn Europy. Atletico poradziło sobie z nami co prawda z problemami, ale udało im się wygrać ten sparing trzema golami.

 

Za nim , zagrałem sparing z Bayernem , skończyły się ME. Mistrzem Europy zostały Niemcy, które pokonały w finale Danię po rzutach karnych 8-7. Królem strzelców imprezy został Griezmann a asyst Llorente. Tak przedstawia się drzewko turniejowe http://zapodaj.net/c6794379f2117.jpg.html

W Polsce kariery reprezentacyjne zdecydowali się zakończyć Błaszczykowski i Mila. Sebastian skończył też definitywnie z futbolem i zdecydował się zostać scoutem. A klubem, który wybrał , został Szachtar.

Bayern pokazał już nam definitywnie, że na klasowe zespoły Europy , jesteśmy jeszcze za słabi bardzo pewnie , pokonał nas 3-0 i nie zostawił żadnych złudzeń, że jakoś w tym meczu możemy powalczyć.

 

Tydzień później mogłem zdobyć pierwsze trofeum w tym sezonie a byłby to SuperPuchar Ukrainy. O dziwo Zoria w tym meczu postawiła nam ciężkie warunki, gdy wydawało się, że do przerwy będzie remis w 41 minucie. Piękne podanie , dostał Costa , wyszedł sam na sam z bramkarzem i się nie pomylił. Druga połowa wyglądała nie ciekawie z naszej strony musieliśmy się bronić przed atakami gości, ale na szczęście mieli oni tego dnia problem ze skutecznością wygrywamy skromnie jedną bramką i 6 raz w historii , zdobywamy SuperPuchar Ukrainy , ustanawiając rekord tych rozgrywek.

4 dni później graliśmy już pierwszy mecz ligowy z Tawriją. W tym spotkaniu wszystko wychodziło moim podopiecznym po pierwszej połowie było 4-0 a klasycznym hatrikiem w tej połowie po pisał się Bernard. W drugiej połowie nie zwalnialiśmy tempa dwa gole dołożył Krystov i pewnie gromimy Tawriję i zostajemy od 1 kolejki liderem tabeli.

 

Przed ostatnim meczem w miesiącu odbyło się losowanie 2 rundy P. Ukrainy los przydzielił nam Obołoń.

W Kijowie moim przeciwnikiem był Arsenał. Pierwsza połowa była nudna do 30 min. Wtedy podyktowano nam rzut wolny piłkę ustawił Rakitski i pięknym strzałem , pokonał bramkarza do przerwy , utrzymaliśmy ten wynik. W drugiej połowie , graliśmy podaniami , utrzymywaliśmy piłkę i do końca meczu dociągnęliśmy to minimalne zwycięstwo oraz 3 punkty za nie.

 

Co do zasad udało mi się je obejść co prawda 3 zawodników nie zgłosiłem do ligi, ale i tak , zrobiłem co , mogłem.

W Sierpniu z ciekawych meczów czekają mnie spotkania z Metalistem oraz Dnipro.

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2016

 

Tabela http://zapodaj.net/63d14c3e92169.jpg.html

 

Czornomoriec 3-0 ( Bernard, Adriano, Rakitic)
Iliczywiec 3-3 ( Taison X2, Adriano)
Metalist 4-1 ( Adriano, Costa, Teixeira, Rakitski)
Zoria 3-1 ( Bernard X2, Turan)

Dnipro 3-1 ( Teixeira, Kryvstov, Costa)

 

Podsumowanie transferów w Europie:

Anglia http://zapodaj.net/10d5742b6d5d8.jpg.html

Francja http://zapodaj.net/df86c05e43677.jpg.html

Hiszpania http://zapodaj.net/dae0c0137dad0.jpg.html

Ukraina http://zapodaj.net/a9e9d21b469ea.jpg.html

 

W pierwszym meczu miesiąca pojechaliśmy do Odessy. Spotkanie ułożyło się dla nas wspaniale, bo po pierwszej połowie prowadziliśmy dwoma golami po przerwie swój kunszt geniuszu pokazał Rakitic i zdobył swoją pierwszą bramkę w oficjalnym spotkaniu dla Szachtara.

W kolejnym meczu u siebie podejmowaliśmy naszych dobrych znajomych Iliczywiec. To było szalone spotkanie po pierwszej połowie było dobrze po dwóch golach Taisona prowadziliśmy 2-1. W drugiej połowie goście się obudzili i , zdołali wyrównać jednak dla nas , trafił Adriano. I gdy wydawało się, że ten mecz , jest już wygrany goście w doliczonym czasie , wyrównali zabierając nam 3 punkty.

 

W Charkowie graliśmy ze słabo spisujący się w tym okienku Metalistem. To był nasz dzień! Do przerwy po bramkach Adriano Costy oraz Teixeiry bardzo pewnie prowadziliśmy 3-0. Po przerwie graliśmy tak samo dobrze czwartą bramkę dołożył jeszcze Rakitski a gości było stać tylko na honorowe trafienie w doliczonym czasie gry. Bardzo pewnie wygrywamy z pogrążonym w kryzysie Metalistem.

Tydzień później podejmowaliśmy sensacyjnego vice lidera tabeli Zorie. Pokazaliśmy jednak gościom z Ługańska, że to miejsce to jednak dla nich za wysokie progi. Co prawda po pierwszej połowie było tylko 2-1 dla nas po bramkach Bernarda i Turana. Ale po przerwie , zagraliśmy zupełnie inaczej z pełnym zaangażowaniem dominacją jeszcze jedną bramkę , dołożył Bernard i po tym meczu ciągle zostaliśmy na czele tabeli.

Po spotkaniu odbyło się losowanie LM. Trafiliśmy nie najgorzej, bo w grupie B zmierzymy się z Juventusem, Anderlechtem oraz Videotonem. Tak przedstawiają się inne grupy http://zapodaj.net/e791052e0d4aa.jpg.html

W ostatnim meczu w Sierpniu graliśmy z Dnipro. W 15 minucie. Do siatki trafił Teixeria pewnie wtedy się nie spodziewał, że to będzie jego ostatni gol w barwach klubu w tym sezonie. Do przerwy , był jednak remis w drugiej połowie , zagraliśmy odważniej i przyszły tego efekty najpierw po rogu piłkę do siatki skierował Kryvstov 6 minut przed końcem pięknym strzałem po pisał się Costa i zapewnił nam wygraną oraz prowadzenie w tabeli po Sierpniu.

Gdy , zostawało 11 godzin do końca okienka , zobaczyłem wielką gwiazdę na liście transferowej nie zastanawiając się ani chwili złożyłem śmiesznie niską ofertą opiewającą na 4,4 mln. Szybko ustaliłem warunki kontraktu i najlepszy gracz Sierpnia w lidze Angielskiej był już u nas. 33 letni były gracz M. City oraz WKS. Tak tak! Dobrze myślicie YAYA TOURE BĘDZIE GRAŁ W SZACHTARZE! Kibice ten transfer przyjęli z wielką radością tak samo , jak nasz Prezes. A koszulki Toure zaczęły się sprzedawać w ekspresowym tempie.

Tak przedstawiają się moje pozostałe transfery http://zapodaj.net/7f209304465c0.jpg.html

A tak wygląda nasz skład http://zapodaj.net/4bec13071bfee.jpg.html

 

We Wrześniu czekają mnie mecze w eliminacjach MŚ ze Szwajcarią oraz Mołdawią a Szachtar zagra ważne mecze z Videotonem i Anderlechtem w LM a w lidze zagra spotkanie z Dynamem Kijów.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za ponad 2500 wyświetleń :)
Teixeira grał tam bardzo dobrze więc myślę że Yaya będzie grał jeszcze lepiej ;)

 

Wrzesień 2016

 

Tabela http://zapodaj.net/c0682be759f6c.jpg.html

 

Szwajcaria 0-3
Mołdawia 3-0 ( Grosicki, Lewandowski, Polański)
Metalurh 6-2 ( Taison, Adriano X2, Srna, Stepanenko, Bernard)
Videoton 1-1 ( Bernard)
Dynamo Kijów 1-0 ( Taison)
Obołoń 3-2 ( Vidal, sam, Costa)

Karpaty 4-1 ( Costa, Bernard X2, Adriano)
Anderlecht 2-2 ( Adriano, Bernard)

W pierwszym meczu eliminacji MŚ Polska grała ze Szwajcarią. W ogóle to spotkanie nam nie wyszło zagraliśmy koszmarny futbol co prawda do przerwy był bezbramkowy remis, ale po przerwie Szwajcarzy zrobili z nas masakrę strzelili trzy gole i zapewnili sobie pewną wygraną a nam fatalny początek walki o MŚ.

W drugim meczu już w Polsce na Stadionie Narodowym graliśmy z Mołdawią. Oczywiście w tym spotkaniu zagraliśmy już o wiele lepiej do przerwy po golach Grosickiego i Lewego było 2-0. Po przerwie ciągle , graliśmy swoje gola , dorzucił Polański i wygraliśmy swój pierwszy mecz w tych eliminacjach.

 

Po przerwie reprezentacyjnej podejmowaliśmy Metalurh. Takie mecze , powinniśmy grać zawsze pewna gra wspaniałe utrzymywanie się przy piłce a co najważniejsze dużo goli do przerwy co prawda , był remis 2-2. Ale po przerwie wrzuciliśmy piąty bieg gole strzelali Srna, Stepanenko, Bernard oraz po raz drugi w tym meczu Adriano i bardzo pewnie gromimy gości 6-2! W tym spotkaniu po 11 latach przerwy na boiska na Ukrainie wrócił Toure nie zagrał może jakiegoś kosmicznego meczu, ale swoje zrobił parę razy dobrze obsługując partnerów podaniem.

W kolejnym meczu na Donbas Arenie graliśmy pierwszy mecz w LM w tym sezonie z Węgierskim Videotonem. W pierwszej połowie działo się nie wiele do 46 minuty. Wtedy piękną piłkę , dostał Gabriel , wyszedł sam na sam i pokonał Valdesa wprawiając w szok kibiców na stadionie. W drugiej połowie rzuciłem się jak oszalały na gości, ale moje ataki nie wiele przynosiły aż do 83 minuty. Piłkę wtedy dostał Balanta wbiegł z nią w pole karny i , został podcięty sędzia nie , miał wątpliwości i , wskazał na wapno do karnego , podszedł Bernard i pewnym strzałem zapewnił nam remis. Do końca meczu ciągle atakowaliśmy, ale więcej goli nie było i niespodzianka stała się faktem na Donbas Arenie.

 

3 dni później w hicie kolejki u siebie graliśmy z Dynamem Kijów. Do przerwy nie było bramek po przerwie w 64 minucie. Przypomniał o sobie Taison piłkę wrzucił Bernard strzał Taisona odbił Koval piłka jeszcze raz wrócił do Ukraińca a ten tym razem się nie pomylił 1-0. Mimo ataków Dynama do końca meczu udało się nam utrzymać ten wynik i powiększyć przewagę do 6 punktów w tabeli.

W meczu z Obołoniem w P. Ukrainy zagrały rezerwy. Pomęczyli się chłopaki w tym spotkaniu , wygrali dopiero rzutem na taśmę po golu w 93 minucie. Już gracza podstawowego składu Costy. W tym spotkaniu gola w debiucie zdobył Vidal. W 3 rundzie pucharu zmierzymy się z Olimpik Donieck więc nie czeka nas żadna podróż.

 

Po powrocie do ligi pojechałem do Lwowa na mecz z Karpatami. Zagraliśmy kolejne kapitalne spotkanie po dwóch bramkach Bernarda i golach Costy oraz Adriano pewnie wygraliśmy mecz. Gospodarzy było stać tylko na honorowe trafienie. Jestem zadowolony, że coraz częściej mojej drużynie zdarzają się takie wyniki.

W ostatnim meczu Września graliśmy z Anderlechtem w drugiej kolejce LM. Kibice nie zdążyli się jeszcze dobrze rozsiąść w fotelach a po 34 sekundach. Było już 1-0 po kapitalnej akcji Costy i Adriano i golu tego drugiego. Po tym golu Belgowie rzucili się na nas jak oszalali i niestety wyrównali 30 minut. Później po golu Lamaha. Do przerwy jednak remisu nie było, bo zaledwie 8 minut później znowu prowadziliśmy po pięknym golu Bernarda z pierwszej piłki. W drugiej połowie graliśmy dobrze, ale niestety w 66 minucie. Gospodarze znów przypomnieli o sobie pięknie z wolnego w okienko przymierzył Musonda i znów był remis, który utrzymał się do końca meczu. Marnym pocieszeniem jest to, że z 2 punktami awansowaliśmy na drugiej miejsce w tabeli grupy.

 

W Październiku z ciekawszych meczów w lidze czekają mnie spotkania z Howerlą i Worsklą za to w Lidze Mistrzów zagram hit z Juventusem. Kadra za to w kolejnych spotkaniach eliminacji zagra ze Słowenią oraz Andorą.

Odnośnik do komentarza

Tabela http://zapodaj.net/66a0959230cfd.jpg.html

 

Październik 2016

 

Sewastopol 3-0 ( Costa, Adriano, sam)
Słowenia 0-1
Andora 2-0 ( Obraniak X2)
Worskla 3-1 ( Taison, Depay, Kryvstov)
Juventus 1-3 ( Berrardi)
Desna 2-2 ( Batshuayi, Taison)
Olimpik 4-0 ( Rakitic, Berrardi, Turan, Taison)

Howerla 5-2 ( Costa, Kryvstov, Adriano, Bernard, Turan)

 

W pierwszym meczu tego miesiąca graliśmy z Sewastopolem. To był dobry mecz w naszym wykonaniu po 45 minutach. Prowadziliśmy po golu Costy w drugiej połowie bramkę strzelił Adriano goście strzelili gola samobójczego i pewnie wygraliśmy trzema golami.

Po tym spotkaniu poleciałem do stolicy Słowenii, by zagrać kolejny mecz eliminacji. To spotkanie kompletnie nam nie wyszło co prawda do przerwy był bez bramowy remis, ale po przerwie gospodarze nas kompletnie zdominowali w 64 minucie. Przeprowadzili akcję, która , dała im jak się później , okazało jedyną bramkę w tym meczu a my przegrywamy drugi mecz w tych eliminacjach.

 

Na mecz z Andorą jechałem z postanowieniem, że jeśli , stracę w nim punkty , odchodzę z kadry. Zaczęło się dobrze, bo ciągle gnietliśmy gospodarzy aż do 11 minuty. Gdy za brutalny faul boisko opuścił Linetty. Jednak w 10 byliśmy ciągle o klasę lepsi nadeszła 31 minuta. Piękną piłkę za obronę otrzymał Obraniak i z zimną krwią umieścił piłkę w siatce. Po przerwie ciągle nasze ataki nie , ustępowały jednak nie , przynosiły one skutków do 76 minuty. Wtedy Grosicki pięknie pognał prawym skrzydłem wrzucił piłkę w pole karne a tam nogę dostawił Obraniak zgarniając dublet w tym meczu. Więcej goli w tym meczu już nie , było zgarniamy 3 punkty bez wielkiego wysiłku i w tabeli awansujemy na 3 miejsce.

Mecz z Worsklą miał być przetarciem przed spotkaniem w LM. Zagraliśmy bardzo dobry futbol w tym spotkaniu po bramkach Taisona, Depaya i Kryvstova pewnie pokonujemy Worsklę i spokojnie możemy myśleć o meczu w LM.

 

Na Juventus Stadium komplet publiczności czekał na mecz LM. Nie za dobrze weszliśmy w mecz, bo od 25 minuty. Przegrywaliśmy po golu Teveza jeszcze przed przerwą było 2-0 po golu Lllorente. 16 minut po przerwie przegrywaliśmy już trzema golami po fatalnym błędzie Pyatova po tym golu walczyliśmy tylko o honor i udało nam się go obronić w 76 minucie. Gola zdobył wtedy Berrardi. Przegrywamy z Juve i spadamy na 3 miejsce w grupie.

Po meczu w LM grałem spotkanie z Desną. Spotkanie zaczęło się dla nas dobrze, bo od 9 minuty. Wygrywaliśmy po golu Batshuayi to jego pierwsze trafienie dla klubu. Jednak po tym meczu graliśmy źle i wyrównanie nastąpiło po pięknym strzale z wolnego 9 minut później. W 24 minucie było jeszcze gorzej, bo goście , wyszli na prowadzenie po strzale z 5 metrów do przerwy , utrzymał się ten wynik. Po przerwie atakowałem jak oszalały, ale nic nie chciało wpaść do siatki aż do 69 minuty. Gdy piłkę dostał Taison i silnym strzałem pokonał bramkarza. 3 minuty przed końcem spotkania dostaliśmy rzut karny, który , mógł nam dać wygraną jednak Bernard nie , wykorzystał 11 po raz drugi w tym sezonie i zaledwie szczęśliwie remisujemy z beniaminkiem ligi.

 

W meczu z Olimpik wystawiłem rezerwy dałem zadebiutować w tym meczu nawet Quinterro. Rezerwowi poradzili sobie znakomicie zdobyli 3 gole jednego jeszcze dołożył Taison i pewnie pokonaliśmy Olmpik zapewniając sobie grę w ćwierćfinale pucharu. W tym ćwierćfinale w Kwietniu zagramy z Zorią.

W ostatnim meczu Października u siebie graliśmy z Howerlą. Po pierwszej połowie pewnie prowadziliśmy dwoma golami w drugiej połowie goście wzięli się do pracy zdobyli dwa gole, ale to było za mało na mój zespół. Bo moi piłkarze do siatki , trafiali jeszcze 3 razy gole , zdobywali Adriano, Bernard i Turan zapewniając tymi bramkami pogrom Howerli i dobre humory przed kolejnym miesiącem. To było 20 nieprzegrane spotkanie z rzędu w lidze przez moich piłkarzy a Adriano golem w tym starciu zaczął drugą setkę goli zdobywając w tym meczu bramkę numer 100 w karierze.

 

Po tym spotkaniu podpisałem nowy kontrakt z klubem. Związałem się umową do 2020 roku a będę , zarabiał 37 tysięcy miesięcznie.

W Listopadzie czekają mnie 3 mecze ligowe przed 3 miesięczną zimową przerwą. W LM zagram też 3 razy. Za to Polska zagra z Rumunią i Ukrainą.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie, ze screen ligowej tabeli warto wrzucac na koncu posta, a nie na poczatku, bo tak to mozna sie pogubic, czy sytuacja w tabeli, ktora prezentujesz jest przed opisywanymi meczami, czy juz po rozegranych spotkaniach. Moglbys wrzucac tez tabele Ligi Mistrzow, a takze tabele z poczynan reprezentacyjnych.

 

Powodzenia :kutgw:

Odnośnik do komentarza

Zdecydowałem się zostać w Szachtarze do kiedy nie dostanę oferty z Chelsea a więc pewnie do końca kariery....

 

Listopad 2016

 

Juventus 1-2 ( Srna)
Tawrija 2-3 ( Taison, Adriano)
Rumunia 1-1 ( Lewandowski)
Ukraina 5-2 ( Lewandowski X2, Gajos X2, Żyro)
Arsenał 3-0 ( Costa, Taison, Adriano)
Videoton 4-1 ( Adriano, Bernard X2, Kryvstov)
Czornomoriec 4-1 ( sam, Krystov,Bernard, Depay)
Anderlecht 1-0 ( Vidal)

 

Od meczu z Juventusem zaczynałem batalię o grę w LM na wiosnę. Mecz zaczął się dla nas fatalnie, bo przegrywaliśmy od 14 minuty. Po bramce Marchiso jednak zaledwie 10 minut. Później był już remis w polu karnym faulowany był Bernard do 11 podszedł Srna i pewnym strzałem zapewnił nam remis, który utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej połowie naszym atakom nie było końca niestety mimo wielu sytuacji to nie my strzeliliśmy gola, tylko goście gola dającego wygraną w tym spotkaniu zdobył Llorente i mocno skomplikował naszą sytuację w grupie musimy pokonać w następnym meczu Węgrów z Videotonu i liczyć na to, że Juve urwie punkty Fiołkom.

Przed wyjazdem na kadrę zagraliśmy jeszcze mecz z Tawriją. Źle weszliśmy w mecz, bo od 7 minuty. Przegrywaliśmy po ładnej akcji gospodarzy. Jednak potem wzięliśmy się do roboty i po golu Taisona do przerwy remisowaliśmy. W drugiej połowie ciągle przeważaliśmy i w 54 minucie tę naszą przewagę golem podsumował Adriano. Jednak potem nasza gra siadła Tawrija wyrównała a w 84 minucie. Gdy wszyscy się , spodziewali remisu w tym spotkaniu , wyszła z kontrą strzeliła gola i zapewniła sobie zwycięstwo w tym meczu. To była nasza pierwsza porażka w sezonie a ogólnie pierwszy przegrany mecz od 20 spotkań kolejna nasza seria dobiegła końca.

 

Przed meczem na Stadionie Narodowym wiedziałem jedno, że nie mogę przegrać tego meczu z Rumunią. Gdy w 33 minucie. Lewandowski wyprowadził nas na prowadzenie byłem pewny, że ten mecz potoczy się po naszej myśli do końca pierwszej połowy ten wynik się utrzymał. W drugiej połowie jednak nasza gra była słabsza przewagę gości podsumowała bramka zdobyta w 73 minucie dająca im punkt w tym meczu a nam dużo do myślenia przed meczami wiosennymi oraz jesiennymi.

W ostatnim meczu tego roku Polska w Warszawie grała z Ukrainą. Dałem w tym spotkaniu pograć rezerwowym i cudowne zawody rozegrał Gajos , który został awaryjnie powołany za kontuzjowanego Koseckiego. Maciek zdobył dwa swoje premierowe gole w kadrze ( pozdro FYM) dwa gole dołożył też Lewy. Pierwszą bramkę w kadrze zdobył też Żyro i bardzo pewnie pokonaliśmy naszych wschodnich sąsiadów 5-2. Bardzo dobre ostatnie spotkanie w tym roku Polski.

 

Po powrocie z kadry pojechałem do Kjowa, by zagrać spotkanie z Arsenałem. To był mecz z gatunku wszystko dziś wychodzi do przerwy po golach Costy i Taisona pewnie prowadziliśmy. W drugiej połowie , utrzymaliśmy nasz poziom gola , strzelił Adriano i pewnie pokonujemy Arsenał. Najlepszym podsumowaniem będą strzały celne, których my oddaliśmy 12 a gospodarze tylko 1.

W meczu z Videotonem musiałem wygrać, żeby jeszcze liczyć na coś w LM w tym sezonie. Zaczęło się źle po w 2 minucie. Rakitski dał gościom rzut karny, który pewnie wykorzystali i objęli prowadzenie. Po tej stracie bramki rzuciliśmy się do ataku Udało się nam wyrównać po 31 minutach. A zrobił to strzałem głową Adriano zaledwie 4 minuty. Później już prowadziliśmy a gola po ping pongu w polu karnym zdobył Bernard w 47 minucie. Przed przerwą wykonywaliśmy rzut rożny Bernard wrzucił piłkę a gola zdobył Kryvstov. W drugiej połowie nasza gra , wyglądała tak samo dobrze gola , zdobył jeszcze raz w tym meczu Bernard i pewnie ogrywamy Węgrów na ich stadionie. Niestety Anderlecht pokonał Juventus 1-0 i ostatni mecz z Fiołkami będzie meczem bez stawki to jest koniec LM dla mojego zespołu w tym sezonie.

 

W ostatnim meczu przed przerwą zimową grałem z Czornomoriecem. Bardzo dobrze , wypadliśmy w tym ostatnim meczu tej rundy po pierwszej połowie , wygrywaliśmy trzema golami zdobytymi po samobóju gospodarzy i golach Kryvstova i Bernarda. W drugiej połowie do grywaliśmy mecz bramkę zdobyli też gospodarze u mnie trafił Depay i w ostatnim meczu rundy jesiennej wygrywamy pewnie i utrzymujemy prowadzenie w tabeli.

Na ostatni mecz z Anderlechtem w grupie LM wystawiłem rezerwy. O dziwo moi piłkarze dobrze się spisali od 43 minuty. Po pięknym golu Vidala pierwszym dla klubu prowadziliśmy. W drugiej połowie było widać, że oba zespoły nie chciały sobie zrobić krzywdy i wynik utrzymał się do końca meczu. Na wiosnę zagramy w LE.

 

W Grudniu czeka mnie 6 sparingów i sparingi będę już grał do Lutego.

 

Tabela ligi http://zapodaj.net/4953f001954a3.jpg.html

Tabela LM http://zapodaj.net/99bfab6b86e8b.jpg.html

Zabrakło nam 2 punktów do awansu...

Tabela eliminacji MŚ http://zapodaj.net/697ad1e29da8a.jpg.html

Będzie ciekawie :)

Odnośnik do komentarza

Niestety się nie udało skład jest optymalny i go już raczej nie zmienię jedyna nadzieja w taktyce ;)

 

Petrolul 2-1 ( Berrardi, Darmian)
West Brom 3-4 ( Turan, Vidal, Bernard)
Botew 2-0 ( Berrardi, Bernard)

Astra 1-2 ( Bellarabi)
Bahia 3-1 ( Berrardi, Darmian, Turan)
Ateltico 3-0 ( Turan X2, Berrardi)

 

W Grudniu rozegrałem 6 sparingów. 4 wygrałem i w 2 poniosłem porażkę. W pierwszym z nich grałem z Rumuńskim Petrolul. Po emocjonującym meczu wygraliśmy 2-1 po golach Berrardiego i Darmiana.

W meczu z West Bromem liczyłem na kolejną wygraną. Pięknie wyglądała nasza gra do 76 minuty. Gdy , prowadziliśmy 3-2 wtedy goście się , obudzili strzelili dwa gole i wygrali mecz.

 

W meczu z Botew , zagrałem już jak , powinienem. Znowu bohaterami spotkania został Berrardi, który rozpoczął strzelanie w tym meczu do przerwy był remis po samobóju Valdesa. W drugiej połowie gola zdobył Bernard i zapewnił nam zwycięstwo w tym meczu.

Po tym meczu odbyło się losowanie LE. Trafiliśmy na Sporting Lizbona a tak wyglądają inne pary http://zapodaj.net/7f79014fa5874.jpg.html

 

Jeśli przejdziemy Portugalczyków zmierzymy się z Galatą lub Bate.

W kolejnym sparingu podejmowaliśmy Astrę. Mecz nam kompletnie nie , wyszedł szybko , przegrywaliśmy dwoma golami i było nas tylko stać na honorowe trafienie Bellarabiego w 86 minucie meczu.

W sparingu z Bahią poszło nam już lepiej. Do przerwy po golach Berrardiego i Darmiana było 2-1. Po przerwie ciągle graliśmy dobrze zdobyliśmy jeszcze jedną bramkę za sprawą Turana i wygraliśmy pewnie mecz z Brazylijską drużyną.

W ostatnim meczu Grudnia dwa dni przed świętami graliśmy z Ateltico. W tym spotkaniu pokazaliśmy kunszt naszych umiejętności do przerwy wygrywaliśmy jednym golem zdobytym przez byłego gracza Atletico Turana. W drugiej połowie zagraliśmy jeszcze lepiej jeszcze jednego gola dołożył Turan a ostatnio bramkę w tym meczu zdobyło odkrycie na razie tego okresu przygotowawczego Berrardi. Wygrywamy mega pewnie z Ateltico.

 

W Styczniu czeka mnie ciekawy sparing z Bayernem. Wyjadę też na tournee do Argentyny.

PS: Co robić? :-k http://zapodaj.net/b303860327e69.jpg.html

Skład http://zapodaj.net/c6fd42aa8401b.jpg.html

Wiem, że powiedziałem, że odejdę tylko do Chelsea, ale to też PL.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...