Skocz do zawartości

Kozakami po puchary!


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

Znam ich możliwości z poprzednich karier ;)

1000 PĘKŁ MEGA DZIĘKI DLA WSZYSTKICH CO CZYTAJĄ! :)

 

Grudzień 2014

 

CSKA 1-0 ( Nem)
Flamengo 0-0

Fulham 2-2 ( Adriano, Nem)

,

W ostatnim miesiącu w roku 2014 czekało mnie jedno spotkanie o punkty i dwa sparingi. U siebie na Donbas Arenie graliśmy o pierwsze miejsce z CSKA przypomnę, że wygrana dawała nam awans z 1 miejsca każdy inny wynik premiował awansem z 1 miejsca Chelsea. Mecz zaczęliśmy od mocnego uderzenia, gdy Adriano trafił w poprzeczkę do przerwy ciągle atakowaliśmy, lecz wszystkie sytuacje, które stworzyliśmy nie dały nam goli. W przerwie dowiedziałem się, że Chelsea prowadzi w swoim meczu już 1-3 i ten wynik daję im 1 miejsce. Po przerwie taka sama gra dała wreszcie efekt w 68 minucie, gdy piłkę na lewym skrzydle , dostał Nem , minął obrońcę i pięknym strzałem w długi róg , pokonał bramkarza , prowadzimy! Od tego momentu każę grać moim piłkarzom mega defensywnie mówię im żeby cofnęli się i bronili wyniku. Ostatnie minuty są nie zwykle nerwowe, ale , udaję się nam dociągnąć ten wynik do końca , awansujemy z 1 miejsca w grupie z 13 punktami!

 

Tydzień później rozgrywałem mój pierwszy sparing przed powrotem do rundy wiosennej, która , przypomnę , startuję 28.02. Mecz nie stał na wysokim poziomie co prawda stworzyliśmy kilka sytuacji, ale niestety mieliśmy problem z wykończeniem ich remisujemy z Flamengo 0-0.

Po tym spotkaniu zdecydowałem się wystawić na listę rezerwową Nema oraz Andersona sam za to złożyłem ofertę za Imbule która została zaakceptowana i Francuz zostanie naszym piłkarzem za 12 mln.

Gdy ja sprzedawałem i kupowałem łysy z UEFA losował nam przeciwników w LM. Chyba trafiłem najgorzej jak mogłem, mimo że awansowałem z 1 miejsca w grupie los przydzielił na M.City pierwszy mecz , zostanie rozegrany w Anglii pozostałe pary , przedstawiają się tak: http://zapodaj.net/24bb1c970055e.jpg.html. Po losowaniu dowiedziałem się, że Nem wybrał ofertę Sportingu Lizbona ( pozdro Lucas :D) a drużyna ze stolicy Portugalii przelała na moje konto 15 mln.

 

Po świętach Bożego Narodzenia a przed Sylwestrem grałem ostatni sparing w Grudniu za przeciwnika miałem Fulham. Mecz zaczął się dla nas dobrze, bo od szybko zdobytej bramki za sprawą Adriano niestety goście przed przerwą jeszcze wyrównali. Po przerwie znów przeważamy a bramkę ostatnią w barwach Szachtara zdobywa Nem, choć kto wie jak potoczą się jego losy i czy nie wróci kiedyś na Ukrainę? Jednak na razie żegna się z klubem i przenosi do Portugalii dzięki ci za wszystko Wellington. Ostatnie słowo należy do Fulham którzy zdobywają gola wyrównującego wynik meczu.

Po meczu od razu wsiadłem z zespołem w samolot i udałem się do.... Australii. Tak do Australii właśnie gdzie zagram na Tournee 3 mecze z klubami z tego państwa.

W Styczniu rozegram 7 sparingów mogę też zdradzić, że w styczniu planuję też pozyskać gwiazdę światowego formatu.

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2015

 

Melbourne City 4-0 ( Costa, Biabiany X3)
Melbourne Victory 6-0 ( Biabiany X3, Depay X3)
Sydney 1-0 ( Vietto)
Ludogorec 2-0 ( Depay, Adriano )
Omonia 0-0
Newells 4-2 ( Costa, Biabiany, Imbula, Miranyan)
Szachtar 3 2-0 ( Biabiany, Linetty)

 

W pierwszym miesiącu nowego roku rozegrałem 7 sparingów. Wygrałem 6 z nich i tylko w 1 zanotowałem remis. W Australii rozegrałem trzy sparingi w pierwszym pewnie po dobrej grze pewnie pokonałem 4 bramkami pierwszą drużynę z Melbourne na listę strzelców w tym meczu wpisał się trzy razy Biabiany oraz raz Costa. 3 dni później znowu jestem w Melbourne, tylko że teraz podejmuję drugą drużynę z tego miasta. W tym meczu popis dało dwóch piłkarzy a byli to Biabiany i Depay, którzy obaj strzelili po hatriku. Pierwszego zdobył go Jonathan i , zrobił to w pierwszej połowie ostatnią bramkę , zdobywając z karnego. W drugiej połowie Depay można powiedzieć skopiował jego wyczyn też zdobywając trzecią bramkę po karnym szalony mecz muszę przyznać, że pierwszy raz w mojej historii w FM zdarzyło mi się, że dwóch piłkarzy zdobyło 3 bramki w jednym meczu. Ostatni mecz na tym tournee grałem z Sydney i tu już nie było tak łatwo wygrałem skromnie 1-0 a jedyną bramkę w tym meczu zdobył Vietto. Jestem zadowolony z tego krótkiego tournee moi zawodnicy pokazali na nim klasę. Jeszcze w samolocie zobaczyłem, że na liście wypożyczeń znajdują się dwaj bardzo dobrzy piłkarze Garay i Piszczek. Oczywiście bez wahania złożyłem im oferty.

 

W kolejnym sparingu podejmowałem Ludogorec znowu mecz wyszedł nam dobrze szybko na prowadzenie wyprowadził nas Depay więc do przerwy prowadzimy. Po przerwie też kontrolujemy mecz i , zdobywamy bramkę a strzelcem niej , zostaję Adriano. Po meczu dowiedziałem się, że Garay zostanie moim piłkarzem i , będzie grał w klubie pół roku niestety Piszczek , odrzucił moją ofertę.

Przed meczem z Omonią złożyłem jeszcze ofertę transferu za Milanova klubowi CSKA. Oferta opiewa na 8 mln + 40 % z następnego transferu piłkarza. Myślicie czemu właśnie on? Ponieważ wpadł mi w oko, gdy grałem z CSKA i , robił moich piłkarzy jak , chciał po prostu mi zaimponował. Mecz z Omonią nie był jakimś widowiskiem typowy mecz na remis oba zespoły się szachowały, ale nie przyniosło to rezultatów 0-0.

Mecz z Newells wyglądał już o niebo lepiej przede wszystkim lepiej graliśmy. Szybko na prowadzenie wyprowadził nas Costa potem już otworzył się dla nas worek z bramkami kolejno trafiali Biabiany Imbula pierwszy raz dla klubu oraz Miranyan do przerwy prowadziliśmy 4-0. Po przerwie wyraźnie już odprężeni moi piłkarze dali sobie strzelić dwie bramki, ale nie , zmieniły one wyniku meczu kolejne zwycięstwo , staję się naszym udziałem.

W ostatnim meczu w Styczniu graliśmy z naszą 3 drużyną. I jak to w meczu ze słabszymi gramy lepiej pierwszą bramkę w tym meczu zdobywa Biabiany jeszcze przed przerwą kolejnego gola zdobywa Linetty. Więcej bramek w tym meczu nie , było pewnie , wygrywamy 2-0.

W Lutym czeka mnie jeszcze parę sparingów oraz mecz z M.City oraz wreszcie wraca liga.

Co , myślicie o moich transferach dobre ruchy , poczyniłem? :)

Odnośnik do komentarza

Luty 2015

 

Botew 2-0 ( Kryvstov, Stepanenko)
Apoel 1-0 ( Biabiany)
CSKA Sofia 4-0 ( Depay, Biabiany, Garay, Miranyan)
Jablonec 1-0 ( Stanciu)
Red Bull 0-0
Szachtar U19 2-0 (Depay, Biabiany)
M.City 0-1
Tawrija 1-1 ( Adriano)

 

Przed dwoma oficjalnymi meczami w Lutym rozegrałem jeszcze 6 sparingów. 5 z nich wygrałem i w jednym zanotowałem remis. Wygraną skończyły się moje mecze z Botew tutaj wygrałem różnicą dwóch goli, Apoelem gdzie po pięknej bramce Biabianego wygrałem 1-0. Z CSKA Sofia wygrałem aż czterema golami a na listę strzelców pierwszy raz w barwach klubu wpisał się Garay poza tym strzelali też Depay, Biabiany i Miranyan. W kolejnym spotkaniu po trafieniu Stanciu okazałem się lepszy od Jablonca, mecz z Red Bullem , był właśnie tym jedynym meczem zremisowanym oba zespoły nie , potrafiły pokonać bramkarzy drużyny przeciwnej. Ostatni mecz przed wyjazdem do Anglii rozegrałem ze swoją drużyną U19 pewnie wygrałem 2-0 po trafieniach Depaya i Biabianego.

Swój okres przygotowawczy oceniam pozytywnie wygraliśmy 11 meczy tylko w 2 uzyskaliśmy bezbramkowy remis. Przed meczem z M.City na konferencji pogratulowano mi zdobycia nagrody Polskiego Menadżera Roku.

 

Na Eithad Stadium więc , wyszedłem w bojowym nastawieniu , chciałem uzyskać jak najlepszy wynik przed rewanżem. Niestety mecz nam zupełnie nie wyszedł od samego początku gospodarze nam po prostu zgnietli oddawali masę strzałów na naszą bramkę aż w 30 minucie mieli rzut rożny Silva wrzucił kapitalną wrzutkę na głowę Nastasica a ten pokonał Valdesa. Po przerwie zagrałem ciut ofensywnej, ale nie przyniosło to efektów Anglicy nas zmiazdzyli oddając na naszą bramkę 22 strzały przy moich 6, ale żaden nas strzał nie był celny. Na Donbas Arenie czeka mnie arce trudne zadanie.

 

W ostatnim meczu w miesiącu grałem z Tawriją. Po klęsce w LM liczyłem na lepszy mecz. Zaczęliśmy dobrze, bo w 30 minucie na listę strzelców wpisał się Adriano i do przerwy prowadziliśmy. Po przerwie w 48 minucie piłkę dostał Pyatov chciał ją wybić w pole i zrobił to tak nie fortunnie, że trafił nią Rakitskiego piłka wpadła do siatki a osłupieni kibice i ja nie , mogliśmy uwierzyć co , zrobił nasz bramkarz. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami. Widać, że przerwa w rozgrywkach mojemu zespołowi nie służy...

 

Skończyło się okienko transferowe na Ukrainie. A tak przedstawiają się moje zakupy w nim : http://zapodaj.net/74ba74469dcb8.jpg.html

A skład mojej drużyny wygląda tak: http://zapodaj.net/6da0da83ea418.jpg.html

W Marcu wreszcie , powinienem wejść w ligowy rytm meczowy , czeka mnie też rewanż z M. City.

Odnośnik do komentarza

Tabela http://zapodaj.net/4763bf4278a83.jpg.html

 

Marzec 2015

 

Czornomoriec 2-2 ( Bernard X2 )
Dnipro 2-1 ( Adriano, Biabiany)
Wołyń 2-0 ( Costa, Stanciu)
Iliczywiec 2-2 ( Bernard, Costa)
M.City 1-1 ( Bernard)
Howerla 3-0 ( Kryvstov, Taison, Adriano)
Dynamo Kijów 3-0 ( Costa, sam, Adriano)
Dania 0-3
USA 0-3

 

Miesiąc zaczynaliśmy od meczu z Czornomoriecem na wyjeździe. Spotkanie zaczęło się dla nas wspaniale, bo już w 8 minucie na listę strzelców , wpisał się Bernard niestety gospodarze , zdołali przed przerwą wyrównać. Po przerwie nasze ataki wyglądały dobrze i przyniosło to rezultat w postaci bramki Bernarda, ale znowu to do gospodarzy należało ostatnie słowo, którzy zdołali wyrównać wynik spotkania 7 minut przed końcem meczu.

W następnym meczu w hicie kolejki podejmowaliśmy vice lidera tabeli Dnipro. W 30 minucie dobrą akcję , wyprowadził Costa pięknym podaniem , wyprowadził Adriano a ten pokonał bramkarza 1-0. Jednak goście tak łatwo się nie poddali i po przerwie wyrównali, ale to do mnie należało ostatnie słowo w tym hicie. Piłkę na skrzydle dostał Bernard wrzucił ją na drugą stronę pola karnego gdzie stał niepilnowany Biabiany i to on , pokonał bramkarza , zapewniając nam 3 punkty! 5 dni później byłem już na Wołyniu. Szybko załatwiliśmy ten mecz najpierw w pierwszej połowie w 14 sekundzie co jest rekordem klubu wpisał się Costa po przerwie drugą bramkę dołożył Stanciu i pewnie zgarnęliśmy 3 punkty.

Przed rewanżem w LM w lidze czekało mnie jeszcze spotkanie z Iliczywiecem. Co tu dużo pisać , zagraliśmy w tym meczu przeciętnie zaledwie , zremisowaliśmy na listę strzelców w tym meczu wpisali się Bernard i Costa.

 

Na Donbas Arenie graliśmy rewanż 1/8 LM z M. City. Wyszedłem na ten mecz bardzo ofensywnie z trzema napastnikami z przodu i cofniętym Costą za nimi w końcu musiałem odrobić jedno bramkową stratę z pierwszego meczu powiedziałem piłkarzom, żeby zagrali dla kibiców i zaczęli! Lepszego początku nie mogłem sobie wyobrazić, bo w 8 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Bernard. Niestety 4minuty później Brazylijczyk , opuścił murawę po , doznał kontuzji.Ale moi piłkarze się ciągle nie poddawali atakowali gości z mega zapałem do przerwy prowadzimy i ten wynik daję nam dogrywkę. Po przerwie gra się trochę , zmienia City , atakuję i robi to coraz częściej aż nadchodzi 63 minuta Dzeko pięknie podaje piłkę Toure a ten pięknym strzałem w długi róg pokonuje Valdesa niestety 1-1 i do awansu potrzebujemy dwóch goli. Zmieniam taktykę i gram już 4 zawodnikami z przodu niestety wynik do końca meczu nie uległ zmianie i odpadamy z LM. Ja swój występ w tych rozgrywkach oceniam na plus zrealizowałem zadanie zarządu, którym było wyjście z grupy.

Po tym meczu jechałem na wyjazd na mecz z Howerlą. Ładnie zaczęliśmy ten mecz, bo po pierwszej połowie prowadziliśmy już 2-0 po bramkach Kryvstova i Taisona po przerwie trzecią bramkę dołożył Adriano i wywieźliśmy z Howerly 3 punkty.

 

W ostatnim meczu w Marcu w Kijowie podejmowaliśmy Dynamo. Mecz , zaczął się od dla nas wspaniale po już w drugiej minucie na listę strzelców , wpisał się Costa zaledwie 10 minut później mieliśmy rzut rożny i po nim padła druga bramka a , był to gol samobójczy do przerwy pewnie , prowadzimy 2-0. Po przerwie nasza gra , wygląda jeszcze lepiej a skwitowaniem tego , jest gol na 3-0 Adriano bardzo pewnie pokonujemy odwiecznego rywala i na koniec miesiąca mamy nad nim 8 punktów przewagi.

 

5 dni później , jestem już w Warszawie gdzie Polska na wypełnionym po brzegi Stadionie Narodowym , podejmuję Danię. Mecz zaczyna się dla nas koszmarnie, bo w 8 minucie na listę strzelców gości wpisuję się Bendtner ten sam zawodnik 25 minut później znowu trafia do naszej siatki i na przerwę schodzimy z dwu bramkową stratą. Po przerwie , zaczynam grać bardzo ofensywnie niestety nasze ataki nie , przynoszą goli. Za to Dania wyprowadza kontrę po raz trzeci na listę strzelców wpisuję się Bendtner tym samym zdobywając hatrika a my przegrywamy pierwszy mecz w tych eliminacjach. Przed grą czerwcową z Wyspami Owczymi tracę do Słowacji 3 punkty a do Dani 2 punkty.

 

3 dni później też na Stadionie Narodowym gram towarzyski mecz z USA w tym meczu szansę dostają dublerzy. Cały mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, gdy Amerykanie , zdobyli 3 gole w pół godziny potem spotkanie już , przebiegło bez historii i przegraliśmy. Z kadry wracałem w średnim nastroju ponieśliśmy dwie porażki, ale co prawda ciągle mamy szansę na awans do ME.

W Kwietniu na pewno , rozstrzygnie się kwestia mistrzostwa , zagramy też ćwierćfinał P. Ukrainy.

Odnośnik do komentarza

Tabela: http://zapodaj.net/a92bb653616ac.jpg.html

 

Kwiecień 2015

 

Metalurh 4-0 ( Stanciu X2, Taison, Teixeira)
Sewastopol 3-1 ( Adriano, Taison, Milik)
Czornomoriec 4-0 ( Stanciu X4)b
Metalist 2-1 ( Costa, Adriano)

 

W pierwszym meczu w Kwietniu na wyjeździe podejmowałem Metalurh. Mecz ułożył się dla nas wyśmienicie, bo od 12 minuty prowadziliśmy a na listę strzelców wpisał się Stanciu. Gospodarze ani razu nie byli pod naszą bramką w pierwszej połowie, na którą schodziliśmy z dwu bramkową przewagą po bramce Taisona przed przerwą. Po przerwie nasza gra wyglądała jeszcze lepiej a trzecią bramkę z karnego dołożył Teixeira. Metalurh , oddał tylko jeden celny strzał w tym meczu my zaś tych strzałów , oddaliśmy 18, drugą swoją bramkę a czwartą dla drużyny zdobył przepięknym strzałem https://youtu.be/tH_p67RtQRA Stanciu i pewnie wygraliśmy małe derby Doniecka.

W następnym meczu u siebie graliśmy z Sewastopolem. Po 33 minutach prowadziliśmy a na listę strzelców wpisał się Adriano po przerwie kontrolowaliśmy przebieg meczu na 2-0 podwyższył Taison. 15 minut przed końcem wykonywaliśmy rzut wolny Rakitski wrzucił piłkę w pole karne gdzie stał Milik, który pojawił się na boisku 2 minuty wcześniej i super rezerwowy , wpisał się na listę strzelców , ustalając wynik meczu. Trudno w to uwierzyć, ale była to dopiero pierwsza bramka Arka w klubie.

 

W ćwierćfinale pucharu Ukrainy grałem z Czornomoriecem. W tym spotkaniu dałem pograć rezerwowym, ponieważ pierwszy skład szykował się na kolejkę ligową. Co tu dużo mówić o meczu? To był popis jednego aktora a został nim Stanciu. Rumun zdobył hat rika w pierwszej połowie czwartą bramkę dołożył 15 minut przed końcem meczu i , zagramy w półfinale pucharu Ukrainy w półfinale tego pucharu , zmierzymy się z Arsenałem Kijów drugą parę utworzą obrońcy trofeum Dynamo Kijów oraz Metalist Charków.

 

I to właśnie do Charkowa , jechałem na ostatni mecz w tym miesiącu remis w tym meczu , dawał nam Mistrzostwo Ukrainy. Mecz zaczął się dla nas fatalnie, bo od straty bramki w 2 minucie, którą zdobył po wrzutce z rożnego Torres. Od tego momentu , zaczęliśmy wściekle atakować niestety do przerwy , przegrywaliśmy. W przerwie nakazałem grać moim piłkarzom ofensywnie ciągle atakowaliśmy aż nadeszła 73 minuta piękną piłkę ze skrzydła od Taisona dostał Costa i cudownym strzałem w okienko pokonał bramkarza 1-1 i 17 minut dzieli nas od mistrzostwa! Dwie minuty później zawodnik gospodarzy wylatuję za drugą żółtą kartkę z boiska i to jest świetna wiadomość dla nas nakazuje moim piłkarzom utrzymywać się przy piłce, by zamęczyć rywala. Aż nadchodzi 77 minuta piłkę ze skrzydła wrzuca Srna dopada do niej w polu karnym Adriano i zdobywa bramkę. Do końca meczu wynik nie ulega już zmianie i zdobywamy 6 MISTRZOSTWO UKRAINY a DRUGIE pod moim przywództwem dwie kolejki przed końcem sezonu.

 

W Maju będę chciał na pewno zdobyć puchar Ukrainy to byłoby trzecie trofeum w tym sezonie dla mojego zespołu a w lidze na pewno chcę przedłużyć moją passę bez porażki i skończyć sezon bez przegranego meczu.

Odnośnik do komentarza

Tabela: http://zapodaj.net/9e880a1678186.jpg.html

 

Maj 2015

Arsenał Kijów 4-1 ( Vietto X2, Depay, Costa)
Metalist
0-2
Metalurh Zaporoże 2-0 ( Adriano, Stanciu)
Worskla
3-2 ( Adriano, Depay, Taison)

 

W półfinale pucharu Ukrainy grałem z Arsenałem Kijów. Wystawiłem na ten mecz rezerwowy skład i od początku w tym meczu dominowałem. Pierwszą bramkę w 20 minucie strzelił Vietto jeszcze przed przerwą na 2-0 podwyższył Depay i po pierwszej połowie pewnie prowadziliśmy. Po przerwie nasza gra wyglądała podobnie też dominowaliśmy trzecią bramkę strzelił Costa, który pojawił się na boisku po przerwie. 10 minut przed końcem strzelanie dla nas skończył Vietto zdobywając czwartą bramkę dla mojego zespołu gospodarze zdołali tylko odpowiedzieć honorowym trafieniem w doliczonym czasie gry zagramy w finale pucharu w Kijowie. W drugim półfinale Metalist pokonał Dynamo Kijów, które nie obroni trofeum.

Finał rozgrywaliśmy tydzień później na stadionie Olimpijskim w Kijowie komplet publiczności 67 tysięcy kibiców obu drużyn. Od początku widziałem, że coś złego się , dzieję z moimi piłkarzami nie , byli w tym meczu sobą jacyś śnięci w ogóle bez woli walki i po 30 minutach przegrywali 1-0. W przerwie nakazałem im grać na pełną moc, żeby zdobyli ten puchar. Niestety po przerwie nasza gra , wyglądała tak samo nie , potrafiliśmy się w tym meczu już podnieść a dobiła nas druga bramka stracona 15 minut przed końcem meczu. Metalist , zdobywa puchar Ukrainy a mi drugi rok z rzędu , zostaję oblizać się smakiem.

 

W przed ostatnim meczu w tym sezonie podejmowaliśmy Metalurh Zaporoże. To był dla nas ostatni mecz na Donbas Arenie w tym sezonie. Szybko , załatwiliśmy mecz na 1-0 w 30 minucie , wyprowadził nas Adriano. Po przerwie kontrolowaliśmy przebieg meczu zdobyliśmy drugą bramkę za sprawą Stanciu i w dobrym stylu skończyliśmy sezon na naszym stadionie.

W ostatnim meczu w tym sezonie pojechaliśmy do Worskla. Mecz zaczął się dla nas źle, bo od 6 minuty przegrywaliśmy na szczęście po 20 minutach wyrównaliśmy za sprawą Adriano jeszcze przed przerwą wyszliśmy na prowadzenie a gola zdobył Depay pięknym strzałem głową to jego pierwsza bramka w barwach klubu. Po przerwie gospodarze tak łatwo się nie poddali i zdołali wyrównać. Jednak to do nas należała ostatnie słowo Taison zdobył trzecią bramkę i , wygraliśmy ostatni mecz w tym sezonie , kończąc sezon bez porażki.

 

Nie przegraliśmy już 60 meczów w lidze pod moją wodzą. Wysłałem piłkarzy na 2 tygodniowe wakacje a sam wreszcie po dwóch latach wróciłem do kraju na wakacje wybrałem nasze kochane Morze Bałtyckie i moją ukochaną miejscowość z dzieciństwa Jastarnię...

Odnośnik do komentarza

Bo strzelił pierwszą bramkę w...... lidze :P

 

Podsumowanie sezonu w Europie:

 

Anglia http://zapodaj.net/72fe662444de3.jpg.html

Hyypia za Spallettiego w Liverpoolu

 

Francja http://zapodaj.net/051697908da06.jpg.html
Jardim zwolniony z Monaco, Fournier z Lyonu

 

Hiszpania http://zapodaj.net/45162f7a23a0b.jpg.html

Polska http://zapodaj.net/14770576b8aca.jpg.html

Nawałka za Berga w Legii

 

Włochy http://zapodaj.net/9611d394691dc.jpg.html

Canio za Inzaghiego w MIlanie,Ferrara za Boasa w Interze

 

Liga Mistrzów http://zapodaj.net/41011a8c73205.jpg.html

Liga Europy http://zapodaj.net/b77ef8d44db62.jpg.html

 

 

Czerwiec 2015

 

Rostów 2-1 ( Adriano, Taison)
Argentyna 1-5 ( Błaszczykowski)
Astra 5-3 ( Adriano X2, Vietto, Costa, Erazo)
Wyspy Owcze 6-2 ( Błaszczykowski, Milik X2, Grosicki, Lewandowski,Starzyński)
Krasnodar 1-0 ( Costa)
Rapid Bukareszt 0-0
Barcelona B 0-1
Cadiz 2-2 ( Stanciu, Olynyk)
Logrones 2-1 ( Mishenin, Kryvstov)
Moreilia 1-1 ( Mishenin)

 

Po 2 tygodniowych wakacjach rozpocząłem okres przygotowawczy. Rozegrałem w Czerwcu 8 sparingów 4 , wygrałem 3 zremisowałem i w 1 spotkaniu poniosłem porażkę. W pierwszym spotkaniu po urlopach graliśmy z Rostowem jeszcze nie w najmocniejszym składzie, bo niektórzy zawodnicy byli jeszcze na zgrupowaniu kadr.. Mimo wszystko jak na pierwszy mecz po przerwie wakacyjnej , zagraliśmy prawidłowo , wygraliśmy różnicą dwóch goli a na listę strzelców wpisali się Adriano i Taison.

Na zgrupowanie do Warszawy na mecze z Argentyną i Wyspami Owczymi przyjechałem z zamiarem atakowania 2 miejsca w tabeli. Na wypełnionym do ostatniego miejsca Stadionie Narodowym podejmowaliśmy Argentynę ze zwycięzcą Ligi Mistrzów Leo Messim w składzie. Niestety goście pokazali nam nasze miejsce w szeregu i że jeszcze brakuję nam sporo do czołówki światowej piłki po 30 minutach Argentyna już prowadziła 3-0 po hat riku Messiego. W drugiej połowie goście nas dobili jeszcze bardziej trafiając za sprawą Augero i Di Mari nam , udało się zdobyć tylko honorową bramkę z rzutu karnego , trafił dla nas Błaszczykowski. Sporo nauki jeszcze nas czeka, by rywalizować z najlepszymi jak równy z równym.

 

4 dni później też na Stadionie Narodowym , podejmowaliśmy nowicjusza naszej grupy Wyspy Owcze , liczyłem na pewne zwycięstwo moich podopiecznych. Można powiedzieć, że losy meczu rozstrzygnęliśmy w pierwszych 10 minutach tego meczu w 2 minucie , trafił Błaszczykowski w 7 Milik a w 10 , podwyższył Grosicki. Po tym prowadzeniu graliśmy już pewnie do przerwy prowadziliśmy 4-0 , bo na listę strzelców w 35 minucie Lewandowski. W drugiej połowie kunszt geniuszu , pokazał Milik , ogrywając czterech obrońców i pokonując bramkarza. W 75 minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Piszczek i musieliśmy kończyć w 10 niestety w osłabieniu straciliśmy dwie bramki, ale też strzeliliśmy szóstą bramkę a zdobył ją Starzyński to jego pierwsza bramka w kadrze tak samo , jak Grosickiego. Przez pewien czas byliśmy nawet na drugim miejscu w tabeli, gdy Dania prowadziła z Chorwacją, ale goście , wyrównali więc przed meczami Wrześniowymi ciągle , tracimy 3 pkt do Danii i 1 pkt do Chorwacji.

 

Po powrocie do klubu prezes ustalił budżety transferowe i płacowe. Transferowy wynosi 34 mln a płacowy 1,6 mln. Po tej wiadomości od razu zabrałem się do zakupów wykupiłem Milika z Ajaxu z Juventusu przyszedł do mnie Turan a z Metalurha Tchakuk z klubu na razie odszedł Biabiany Sevilla zapłaciła za niego 11 mln. W budżecie mam ciągle 26 mln i prezes , domaga się gwiazdy kogo byście , polecili za taką sumę? Dowiedziałem się też, że karierę zdecydowali się zakończyć Tymoszczuk zaproponowałem mu rolę asystenta zespołu U19 większym ciosem była dla mnie wiadomość o końcu kariery Kuchera, który ma dopiero 32 lata on za to został trenerem zespołu U21.

W kolejnych dwóch sparingach przed wylotem na tournee do Hiszpanii mierzyłem się z Krasnodarem i Rapidem Bukareszt. Z Rosyjskim zespołem moja gra wyglądała dobrze pewnie wygrałem po golu Costy za to z Rumunami męczyłem się bardziej i zaledwie bezbramkowo zremisowałem.

 

Na tournee w Hiszpanii podejmowałem kolejno Barcelone B, Cadiz oraz Logrones. Niestety Barcelona , okazała się od nas lepsza , wygrywając jedną bramką. Z Cadiz już powalczyliśmy i zanotowaliśmy remis na listę strzelców wpisali się Stanciu i Olynyk w ostatnim meczu na tym tournee graliśmy z Longrones wreszcie wygraliśmy dwoma golami, które zdobyli Mishenin i Kryvstov. Z Hiszpanii wracałem w mieszanych nastrojach...

W ostatnim meczu w Czerwcu graliśmy z Moreilią. To spotkanie też nie ułożyło się po naszej myśli, bo zaledwie bramkowo zremisowaliśmy a bramkę dającą nam remis zdobył Mishenin.

 

W Lipcu zagramy mecz o Superpuchar Ukrainy rusza też liga, która w tym roku zaczyna się wcześniej ze względu na ME we Francji. Na pewno starał się będę ciągle aktywny w okienku transferowym...
PS: Pobiliśmy w tym okienku nasz rekord transferowy za sprawą Turana http://zapodaj.net/86b889a64e9c9.jpg.html

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2015

 

Tigres 1-0 ( Costa)
Lavallois 2-0 ( Adriano, Mishenin)
Metalist 2-2 ( Costa, Adriano) karne 4-5
Howerla 4-0 ( Kryvstov, Taison, Adriano X2)
Arsenał 4-1 ( Adriano, Milanov, Costa X2)

Sewastopol 2-0 ( Costa, Adriano)

 

Przed startem sezonu rozegrałem jeszcze dwa sparingi. Z Meksykańskim Tigres wygrałem po pięknym golu Costy. Za to w ostatnim meczu przed sezonem pokonałem dwoma golami Lavallois.

67 tysięcy zgromadzonych na stadionie Olimpijskim w Kijowie czekało na dobre widowisko. Mecz zaczął się od nas wspaniale, bo od 17 minuty prowadziliśmy po bramce Costy jednak 13 minut później był już remis, który utrzymał się do przerwy. Po przerwie znowu zaczęliśmy wspaniale, gdy na prowadzenie w 54 minucie wyprowadził nas niezawodny Adriano i wydawało się, że już kontrolujemy mecz.... Aż nadeszła 94 minuta, gdy piłkarze z Charkowa zdobyli gola na wagę karnych. W nich Metalist wykorzystał wszystkie pięć 11 u mnie pomylił się Stepanenko i puchar pojechał do Charkowa. Widać piłkarze z Charkowa znaleźli na nas sposób to ich drugie zwycięstwo nad nami w pucharach Ukraińskich.

Po tym meczu dowiedziałem się, że Taison dostał Ukraiński paszport.

 

Na pierwsze ligowe spotkanie w tym sezonie jechaliśmy do Zaporoża. To spotkanie wyglądało zupełnie inaczej niż mecz o puchar do przerwy pewnie prowadziliśmy dwoma bramkami po golach Kryvstova i Taisona. Po przerwie nasza gra , wyglądała jeszcze lepiej dwa gole , zdobył Adriano i pewnie , wygrywamy z Howerlą , zostając liderem tabeli.

W pierwszym meczu tego sezonu na Donbas Arenie podejmowaliśmy Arsenał Kijów. Przed meczem dostałem wiadomość, że klub sprzedał 28 tysięcy karnetów na ten sezon. Mecz zaczęliśmy tak samo wspaniale, jak w poprzedniej kolejce do przerwy co prawda prowadziliśmy 2-1 a nie 2-0 gole zdobyli Adriano i Costa, ale nasza gra wyglądała tak samo dobrze jak z Howerlą. Po przerwie pierwszą bramkę w barwach klubu zdobył MIlanov kupiony z CSKA za 8 mln gości w doliczonym czasie gry dobił drugi raz w tym meczu Costa i znowu wygraliśmy czterema golami.

 

Po spotkaniu odbyło się losowanie grup eliminacji MŚ http://zapodaj.net/e322677c4edc1.jpg.html

Jak , widać , trafiliśmy nie najgorzej. Zagramy ze Szwajcarią, Słowenią, Rumunią, Mołdawią i Andorą. Naszymi przeciwnikami o miejsca premiowane awansem powinni być Szwajcarzy oraz Rumuni, choć Słoweńców też bym nie lekceważył.

 

W ostatnim meczu w Lipcu na wyjeździe graliśmy z Sewastopolem. Nasza gra w tym meczu wyglądała kosmicznie oddaje to ilość strzałów, na bramkę których było 27 w tym 14 celnych gospodarze ani razu nie , zagrozili naszej bramce , kończąc mecz z 0 dorobkiem strzałów. Nie wygraliśmy tak wysoko , jak w poprzednich meczach, ale za to pewnie dwoma bramkami, które zdobyli Costa i Adriano.

W Sierpniu pewnie sezon , ruszy na dobre , planuję kupić jeszcze jednego solidnego zawodnika do mojego zespołu.

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2015

Tabela http://zapodaj.net/c1224778b3583.jpg.html

 

Podsumowanie transferów w Europie

 

Anglia http://zapodaj.net/bdc3b4f5685e3.jpg.html

Francja http://zapodaj.net/0e1834954bff8.jpg.html

Hiszpania http://zapodaj.net/d7235961d91d3.jpg.html

Polska http://zapodaj.net/d638aa4966f7d.jpg.html

Włochy http://zapodaj.net/21eb06c25a434.jpg.html

Ukraina http://zapodaj.net/23af63e6de443.jpg.html

 

Metalist 0-0
Czornomoriec 2-1 ( Adriano, Kryvstov)
Iliczywiec 1-1 ( Adriano)
Aleksandria 2-1 ( Adriano, Rakitski)

Worskla 3-0 ( Costa X2, Bernard)

 

Na pierwszy mecz w tym miesiącu jechaliśmy do Charkowa. Gospodarze już raz w tym sezonie z nami wygrali. Jednak ten mecz , wyglądał inaczej niż Lipcowe stracie oba zespoły się , szachowały i mecz skończył się bezbramkowym remisem.

Tydzień później u siebie podejmowaliśmy Czornomoriec. Zagraliśmy o wiele lepiej niż tydzień temu zaczęliśmy dobrze od gola Adriano po przerwie drugą bramkę dołożył Kryvstov gości było tylko stać na honorowe trafienie 4 minuty przed końcem meczu.

 

W kolejnym spotkaniu podejmowaliśmy nasz klub filialny Iliczywiec. Po pierwszej połowie prowadziliśmy jedną bramką, którą zdobył Adriano niestety po przerwie gospodarze wzięli się do roboty strzelili bramkę 15 minut przed końcem meczu i zapewnili sobie remis.

Na Donbas Arene przyjechała Aleksandria. Zaczęliśmy znowu bardzo dobrze a na listę strzelców znowu się wpisał niezawodny Adriano przed przerwą drugiego gola dorzucił Rakitski goście w doliczonym czasie zdobyli tylko bramkę honorową.

Po meczu odbyło się losowanie LM http://zapodaj.net/dadf8fc6cfbca.jpg.html

Zagramy z Bayernem, Lazio i Toulousą.

 

W ostatnim meczu Sierpnia podejmowaliśmy na wyjeździe Worsklą. Wreszcie zagraliśmy jak na mistrza kraju przystało do przerwy prowadziliśmy już 2-0 po golach Costy i Bernarda. Po przerwie drugiego gola w tym meczu dorzucił Costa i pewnie wygraliśmy ostatni mecz w tym miesiącu.

 

Skończyło się okienko transferowe na świecie.

Tak przedstawiają się moje transfery http://zapodaj.net/833a7dd01e402.jpg.html

A skład mojej drużyny wygląda tak http://zapodaj.net/f35a2dd4efab4.jpg.html

 

Jak widać parę talentów udało mi się w tym okienku kupić ;)
We Wrześniu czeka mnie pierwszy mecz grupowy w LM a Polska w walce o ME podejmie Chorwację oraz Słowację.

Odnośnik do komentarza

Tabela http://zapodaj.net/81c4e1bc27f9e.jpg.html

Wrzesień 2015

Chorwacja 2-5 ( Lewandowski, Sobiech)
Słowacja 1-1 ( Sobiech)
Dynamo 3-1 ( Bernard X2, Costa)
Lazio 3-1 ( Adriano, Kryvstov, Turan)
Metalurh 1-0 ( Adriano)
Stal 1-0 ( Kryvstov)
Wołyń 2-1 ( Bernard X2)
Toulouse 2-4 ( Bernard X2)

Na pierwszy mecz tego miesiąca leciałem do Splitu na pojedynek z Chorwacją. W tym spotkaniu nie mogli wystąpić Błaszczykowski, Glik oraz Piszczek, którzy byli kontuzjowani , oraz zawieszeni za kartki. Wydawało mi się, że kiedy pierwszy na listę strzelców , wpisał się Lewandowski mecz , ułoży się dla nas dobrze niestety gospodarze jeszcze przed przerwą odrobili straty i wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie byliśmy tylko tłem dla świetnie w tym meczu grających Chorwatów co prawda zdobyliśmy jeszcze jedną bramkę za sprawą Sobiecha, ale była to tylko bramka na otarcie łez, bo przegraliśmy całe spotkanie pięcioma golami.
Na Stadion Narodowy przyjechała Słowacja. Liczyłem na lepsze spotkanie niż poprzedni mecz. Pierwsza połowa minęła bez historii oba zespoły się w niej szachowały w 63 minucie na prowadzenie w tym meczu wyprowadził nas Sobiech wydawało się, że wyprzedzimy gości w tabeli. Niestety, ale nadeszła 80 minuta Słowacy , wykonywali rzut rożny w polu karnym piłkę , chciał wykopać Lewandowski i zrobił to tak nie fortunie, że piłka znalazła się w naszej siatce zabierając nam 3 punkty... Przed meczami z Wyspami Owczymi i Danią tracimy 2 punkty do miejsca barażowego oraz 4 punkty do miejsca dającego awans.

W pierwszym ligowym meczu w miesiącu podejmowaliśmy w hicie kolejki Dynamo. Zaczęliśmy wspaniale, bo od 3 minuty już , prowadziliśmy po golu Bernarda przed przerwą drugą bramkę , dorzucił Costa. Po przerwie goście wzięli się do roboty i , zdobyli bramkę kontaktową jednak to do nas , należało ostatnie słowo. Bernard , przeprowadził piękny rajd skrzydłem , został sfaulowany w polu karnym sam poszkodowany podszedł do 11 i zapewnił nam wygraną w derbach!
W 1 kolejce LM graliśmy na Donbas Arenie z Lazio. Bardzo dobrze zaczęliśmy, bo od gola w 17 minucie zdobytego przez Adriano warto dodać, że przed tą bramką obiliśmy słupek i poprzeczkę bramki gości. Po tym golu za bardzo się rozluźniliśmy i Lazio nas , skarciło , wyrównując przed przerwą. Jednak po przerwie nasza gra wyglądała dużo lepiej trafił jeszcze raz Kryvstov gola dołożył też Turan zapewniając nam trzy punkty i 1 miejsce w tabeli. To 1 bramka dla klubu Arda Turana.

Po meczu z Lazio nadszedł czas na małe derby Doniecka.Zaczęliśmy strzelanie w tym meczu w 7 minucie a konkretnie , zrobił to Adriano i można powiedzieć, że po tym golu mecz siadł... Co prawda oba zespoły oddały jeszcze parę strzałów na obie bramki, ale nie przyniosły one goli. Wygrywamy to spotkanie w najbardziej minimalny sposób.

W 2 rundzie pucharu Ukraina podejmowałem Stal. D. Wystawiłem na ten mecz pół rezerwowy skład , dając odpocząć ważnym zawodnikom. W 33 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Kryvstov, a potem działo się to samo co w małych derbach Doniecka kontrolowanie i dogrywanie meczu do końca. Awansujemy dalej i też zagramy ze Stalą tyle tylko ze z Ałczewska.

 

Po meczu pucharowym podejmowałem Wołyń. Znowu kunszt geniuszu w tym spotkaniu pokazał niezawodny w ostatnich tygodniach Bernard. Do przerwy strzelił dwa gole, które praktycznie ustawiły już ten mecz po przerwie co prawda goście strzelili gola, ale był on tylko golem honorowym kolejne 3 punkty trafiają na nasze konto.

Na ostatni mecz w tym miesiącu jechałem do Toulouse. Dobrze ten mecz się dla nas zaczął, bo od gola no kogo by innego Bernarda, który wykorzystał błąd obrońcy. Niestety po tej bramce za bardzo , osiedliśmy na laurach Francuzi , wyrównali a przed przerwą wyszli na prowadzenie do przerwy przegrywaliśmy. Po przerwie próbowaliśmy się podnieść, ale to gospodarze , zdobyli trzecią bramkę jednak Bernard , trafił po raz drugi wlewając jeszcze nadzieję w serca naszych kibiców. Niestety, ale to do Toulouse należało ostatnie słowo, które , zapewniło im 1 miejsce w tabeli , spychając nas na 2 pozycję. Bayern przegrał z Lazio 0-1.

 

W Październiku w lidze zagramy z wiceliderem Dnipro w LM podejmiemy Bayern a kadra w ostatnich meczach eliminacji o ME zagra z Wyspami Owczymi i Danią.

Odnośnik do komentarza

Bernard :)http://zapodaj.net/10a802ea20283.jpg.html

Zdecydowałem się usunąć dwie ligi Polską i Włoską ponieważ gra mi muliła w 3d

 

Październik 2015

 

Karpaty 1-2 ( Costa)

Wyspy Owcze 5-2 ( Mila, Błaszczykowski, Glik, Polański, Lewandowski)
Dania 3-2 ( Lewandowski, Polański, Błaszczykowski)

Dnipro 3-0 ( Adriano X2, Bernard)

Bayern 1-1 ( Bernard)

Metalurh.Z 2-0 ( Costa, Butko)
Stal 2-1 ( Milanov, Butko)

Zoria 0-0

 

Gdy , jechałem na mecz do Karpat , liczyłem na sprawne i szybkie zwycięsko i powrót do Warszawy w dobrym humorze. Niestety życie nie zawsze piszę szczęśliwe scenariusze. Od 25 minuty , przegrywaliśmy po pięknym golu gospodarzy jednak jeszcze 3 minuty przed przerwą , zdołaliśmy wyrównać a zrobił to Costa. W drugiej połowie rzuciliśmy się do ataku, ale niestety to do Karpat należało ostatnie słowo w tym meczu. Gospodarze 25 minut przed końcem wyprowadzili świetną kontrę i niestety dla nas zamienili ją na gola do końca meczu mimo naszych wściekłych ataków wynik meczu nie uległ zmianie a do tego wszystkiego kończyliśmy ten mecz w 10 po czerwonej kartce Srny. Nasza genialna seria 71 meczów bez porażki dobiegła końca. Byliśmy niepokonani w lidze od Listopada 2013, gdy jeszcze nie byłem trenerem Szachtara. http://zapodaj.net/6e089c4c73f31.jpg.html

Na Stadion Narodowy przyleciały Wyspy Owcze. Komplet publiczności na stadionie był w szoku, gdy po 7 minutach goście prowadzili 2-0. Na szczęście po tym fatalnym początku Orły się , obudziły do przerwy , trafili Mila, Błaszczykowski i Glik i , schodząc na przerwę piłkarze nie , musieli słuchać gwizdów. Po przerwie już w pełni , kontrolowaliśmy mecz pierwszego gola dla kadry po rozegraniu 32 spotkań , zdobył Polański.

Strzelanie w tym meczu , zakończył Lewandowski , zdobywając gola w doliczonym czasie gry wygrywamy mecz takim samym stosunkiem bramek jak na wyjeździe.

 

Na stadion Parken w Kopenhadze jechałem walczyć o awans do ME. Sytuacja w grupie była arce ciekawa na ME awansowała już Chorwacja, która miała 14 punktów i grała na wyjeździe ze Słowacją. Dania była druga też z 14 punktami i do awansu , starczył im remis z nami my , mieliśmy punktów 13 i żeby jechać na ME musieliśmy wygrać Słowacja była na czwartym miejscu w grupie z 10 punktami i musiała liczyć na to, że Dania , wygra z Polską a oni , wygrywając z Chorwacją zapewnią sobie udział w barażach.

Pierwsze 30 minut meczu nie zwiastowało wielkiego widowiska. Ale 8 minut później Polacy wychodzą ze wspaniałą kontrą akcję trójkąta Milik- Błaszczykowski- Lewandowski kończy się pięknym strzałem w okienko i golem dającym prowadzenie i awans Polsce! W przerwie dowiedziałem się, że Słowacja prowadzi z Chorwacją 1-0. 3 minuty po przerwie mała grupka Polskich kibiców wprost oszalała, gdy sędzia wskazał na wapno po faulu na Lewandowskim. Do piłki podszedł Polański i pewnie pokonał bramkarza dwa gole przewagi! W 63 minucie Dania znów gubi się przy kontrze piłkę przejmuję Krychowiak uruchamia podaniem Milika ten wykłada piękną piłkę Błaszczykowskiego a Kuba będąc sam na sam z bramkarzem się nie myli 3-0 sensacja na stadionie Parken! 10 min później Duńczycy się budzą i pierwszą bramkę dla nich zdobywa Bendtner, który tak , skarcił nas w Warszawie minutę przed końcem meczu gospodarze , mają jeszcze rzut rożny i strzelają po nim bramkę kontaktową, ale , jest już za późno na wyrównanie POLSKA , AWANSUJĘ DO MISTRZOSTW EUROPY WE FRANCJI!!!

http://zapodaj.net/2b0aab3d0aed4.jpg.html

Po tym niesamowitym meczu wracam do Doniecka i podejmuję w nim w derbach Dnipro. Ten mecz to dla mnie 100 mecz jako szkoleniowca Szachtara http://zapodaj.net/d55989bc36d25.jpg.html

Zaczynamy wspaniale, bo już od 15 minuty prowadzimy po golu Adriano minutę po przerwie błyska Bernard przeprowadza cudowny rajd zakończony wspaniałym golem https://www.youtube.com/watch?v=qe1qCmrV-Xk&feature=em-upload_owner

20 minut przed końcem mamy rzut wolny Costa strzela piłka uderza w poprzeczkę dopada do niej niepilnowany Adriano i zapewnia nam komplet punktów i zwycięstwo 3 bramkami. Powiększamy naszą przewagę nad wiceliderem z Dnipro do 3 punktów.

 

Na Donbas Arenę przyjeżdża wielki Bayern. Mecz nie zaczyna się dla nas dobrze, bo od 23 minuty przegrywamy po golu Gotze. 8 minut po przerwie jednak już jest remis a bramkę dla mojego zespołu strzela niezawodny Bernard. Hit kolejki kończy się remisem i wszystkie drużyny w grupie mają po 4 punkty dobra gra moich podopiecznych w tym meczu.

W meczu ligowym w Zaporożu gramy z Metalurhem na stadionie komplet widzów. W pełni ten mecz ułożył się po naszej myśli w pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Costa w drugiej 20 minut przed końcem gola dołożył Butko i nasza wygrana stała się faktem.

Na mecz ze Stalą w pucharze Ukrainy wystawiłem rezerwowy skład. Mecz zaczął się dla nas dobrze, bo od gola Milanova w 27 minucie po przerwie graliśmy podobnie a spuentowaniem naszej dobrej gry była druga bramka zdobyta przez Butke. W ćwierćfinale pucharu Ukrainy w Kwietniu zmierzymy się ze zwycięzcą tych rozgrywek z ubiegłego roku Metalistem.

 

W ostatnim meczu w tym miesiącu graliśmy z Zorią. Mecz zupełnie nie układał się po naszej myśli jedyną ciekawą sytuacją w tym meczu była.... czerwona kartka, którą otrzymał Balanta w 48 minucie. Oba zespoły szachowały się w tym spotkaniu, który skończył się bezbramkowym remisem.

 

W Listopadzie z ciekawych meczów , czeka mnie spotkanie z Bayernem za to Polska w meczach towarzyskich , zagra z Włochami i Walią.

PS: Bym zapomniał ;) Mega dzięki za ponad 1500 wyświetleń :)

Odnośnik do komentarza

Nikt nie komentuję ważnych wydarzeń jak awans do ME i porażki od 71 spotkań :ke:

 

Tabela http://zapodaj.net/378c2917968e1.jpg.html

 

Bayern 0-3
Howerla 3-0 ( Taison, Depay, Srna)
Włochy 0-3
Walia 3-0 ( Błaszczykowski X2, Lewandowski)
Arsenał 5-0 ( Rakitski X2, Bernard, Kryvstov, Balanta)
Lazio 1-0 ( Bernard)
Sewastopol 1-1 ( Bernard)

 

Pierwszym meczem, który , grałem w tym miesiącu , było spotkanie z Bayernem. Mecz zupełnie nie , ułożył się po naszej myśli gospodarze , zdominowali nas w tym spotkaniu całkowicie. Na listę strzelców dwa razy wpisał się Lewandowski gola dołożył Muller i ulegliśmy mistrzom Niemiec mamy ciągle tylko 4 punkty w tabeli.

Przed wyjazdem na kadrę podejmowałem jeszcze Howerle. Widać, że moi piłkarze chcieli w tym meczu zmazać plamę po fatalnym meczu w Monachium. Szybko strzelona bramka potem druga przed przerwą dała nam komfort w drugiej połowie gdzie na listę strzelców wpisał się ustalając wynik meczu Srna pewnie wygrywamy.

Na Stadionie Narodowym przy komplecie publiczności podejmowałem Włochów. Moi podopieczni , zagrali tak jak by ktoś , poplątał im nogi do przerwy przegrywali dwoma golami. Po przerwie nasza gra wyglądała ciut lepiej, ale i tak Włosi zdołali strzelić trzecią bramkę ustalającą wynik spotkania.

Na spotkanie z Walią w Gdańsku wyszliśmy bardziej nabuzowani niż w Warszawie. Wreszcie zobaczyłem kadrę taką, jaką , chciałbym oglądać po 28 minutach , prowadziliśmy po golu Błaszczykowskiego dwie minuty przed przerwą na 2-0 podwyższył po pięknym strzale Lewandowski. Po przerwie , kontrolowaliśmy mecz Błaszczykowski drugi raz w tym spotkaniu , wpisał się na listę strzelców i pewnie wygraliśmy z Walią 3-0. Następny mecz Polska rozegra w Marcu z Kostaryką.

 

Z kadry od razu poleciałem do Kijowa na mecz z Arsenałem. A mecz wyszedł nam po prostu fantastyczny po 23 minutach prowadziliśmy, gdy piłkę strzałem głową do siatki skierował Rakitski zaledwie pięć minut później było 2-0, gdy gola z karnego zdobył Bernard. Gdy oba zespoły szykowały się już do zejścia do szatni swój geniusz znów pokazał Srna genialnie znów wrzucając piłkę z rogu tym razem na głowę Krystova, który zdobył trzecią bramkę a Srna zaliczył drugą asystę w tym meczu. Do 73 minuty nic ciekawego po przerwie się nie działo, ale wtedy znów o sobie przypomniał Rakitiski zdobywając genialną bramkę z wolnego w samo okienko ostatnią bramkę w tym meczu pięć minut przed końcem spotkania zdobył głową Balanta trudno w to uwierzyć, ale to dopiero pierwszy gol w barwach klubu Edera. Gromimy Arsenał i możemy w dobrych humorach lecieć do Rzymu

Na stadionie Olimpico graliśmy bardzo ważny mecz dla układu grupy. Zaczęliśmy świetnie po od 12 minuty , prowadziliśmy po golu nie zawodnego Bernarda do przerwy utrzymaliśmy ten wynik. Po przerwie Lazio się na nas szaleńczo rzuciło, ale udało nam się utrzymać ten wynik do końca spotkania i awansować na drugie miejsce w grupie!

 

W ostatnim meczu ligowym przed przerwą zimową grałem z Sewastopolem. Kibice zgromadzeni na stadionie na emocje musieli czekać do 63 minuty, gdy bramkę po podaniu z rogu zdobył Bernard niestety nie udało nam się utrzymać tego wyniku do końca, bo 6 minut przed końcem gospodarze wyrównali zapewniając sobie i nam podział punktów w ostatnim meczu rundy jesiennej.

Jak widać góry postu kończę rundę jesienną z przewagą punktu nad Metalistem i 3 nad Dnipro. W Grudniu zagramy ostatni mecz o punkty przed przerwą zimową w LM podejmiemy Toulouse. A Polakom zostaną wylosowani rywale w ME....

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...