Skocz do zawartości

Kozakami po puchary!


Jahu

Rekomendowane odpowiedzi

Grudzień 2015

 

Toulouse 1-1 ( Adriano)
Omonia 3-1 ( Adriano X2, Kryvstov)

Barcelona 2-2 ( Adriano, Kryvstov)

 

W ostatnim miesiącu 2015 roku czekały nas 3 spotkania. W pierwszym z nich na Donbas Arenie przy padającym śniegu i minusowej temperaturze podejmowaliśmy Toulouse. Pierwsza połowa przeszła na szachowaniu się przez oba zespoły nie padły w niej gole. Za to po przerwie zaczęły się prawdziwe emocje i to niestety nie ze strony mojej drużyny. W 67 minucie goście ruszyli skrzydłem w polu karnym fatalny błąd popełnił Rakitski, który wykorzystał Ben Yaderr wyprowadzając na prowadzenie Francuzów w tym meczu a nas spychając na 3 miejsce w tabeli. Jednak 8 minut później prawym skrzydłem ruszył Bernard wrzucił piłkę w pole karne do niepilnowanego w nim Adriano a ten strzałem głową pokonał bramkarza mimo pretensji gości, o spalonym którego nie było. Do końca meczu grałem już defensywnie i zagram na WIOSNĘ w Europejskich Pucharach!

Następnego dnia odbyło się losowanie grup ME we Francji. Polacy w grupie B zagrają z gospodarzami Francją, Włochami oraz Grecją. Według mnie losowanie dla nas ułożyło się fatalnie, choć wiadomo wszystko się może zdarzyć...

 

Zaledwie 6 dni później grałem pierwszy sparing w tej przerwie zimowej podejmowałem w nim Omonie. Mecz ułożył się dla nas dobrze po pierwszej połowie prowadziliśmy dwoma golami, które zdobyli Adriano oraz Kryvstov. Po przerwie raz jeszcze , trafił Adriano gości , było tylko stać na honorowe trafienie 8 minut przed końcem meczu.

Po spotkaniu odbyło się losowanie LM zagramy z .... Czerwonymi Diabłami z Manchesteru. Pozostałem pary przedstawiają się tak http://zapodaj.net/5f35c4ca5c8f7.jpg.html

 

24 Grudnia , gdy miałem już siadać do Wigilijnej kolacji zadzwonił do mnie asystent i powiedział, żebym szybko sprawdził pocztę. Usiadłem przy komputerze , zalogowałem się i nie mogłem uwierzyć http://zapodaj.net/533375803e69c.jpg.html

Obywatele zaprosili mnie na rozmowę kwalifikacyjną! Zdecydowałem się wziąć udział w tej rozmowie.

 

W całym tym zamieszaniu co do dalszych moich losów na Donbas Arenę przyjechała Barcelona. Pierwsza połowa tego meczu , wyglądała z naszej strony fatalnie , przegrywaliśmy po niej 2-0. W drugiej powiedziałem piłkarzom, żeby zawalczyli i udało się strzelić kontaktową bramkę w 65 minucie gola dającego remis 9 minut przed końcem meczu zdobył Krystov. Podobała mi się walka w drugiej połowie tego meczu i że moi zawodnicy się nie poddali.

2 dni po meczu przyszła odpowiedź z City. Niestety nie , przeniosę się do Anglii Obywatele , wybrali Beniteza http://zapodaj.net/12b1187a3f8be.jpg.html. Szejkom nie spodobało się między innymi to, że chciałem grać ofensywnie :hahaha:

Zostaję więc w Szachtarze i dalej buduję mocny zespół! W Styczniu zaczyna się okienko transferowe ( właśnie jakaś sugestia do transferów? ;)) Zagram też 6 sparingów w tym 3 w USA na tournee.

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2016

 

 

Hoffenheim 2-0 ( Rakitski, Kryvstov)
New York City 1-0 ( Stepanenko)
Chicago 1-0 ( Adriano)
Tampa Bay 3-0 ( Adriano X2, Turan)
River 4-1 ( Costa, Adriano, Kryvstov, Boryachuk)
Lechia Gdańsk 3-1 ( Imbula, Adriano, Turan)

 

W Styczniu ogłoszono jak co roku zwycięzcę Złotej Piłki nagroda 6 raz rzędu do Leo Messiego 2 był Ronaldo a 3 Hazard.. Złotego chłopca otrzymał w tym roku Hakan Calhanoglu. W pierwszym spotkaniu tego miesiąca grałem z Wieśniakami. Pewnie kontrolowaliśmy mecz i myślę, że nasze zwycięstwo dwoma golami nikogo nie zdziwił. Po tym meczu jak co roku wyleciałem na zagraniczne tournee tym razem na rozegranie 3 meczów wybrałem USA.

Pierwszy mecz w Nowym Yorku wygraliśmy skromnie 1-0 bramkę dającą zwycięstwo w 47 minucie zdobył Stepanenko. 3 dni później byliśmy już w Chicago i tutaj , padł taki sam wynik jak w poprzednim spotkaniu tym razem jedyną bramkę w meczu , zdobył Adriano. W tym mieście najbardziej zdziwiło mnie, że tylu kibiców sobie chciało zrobić ze mną selfie nie wiedziałem, że jestem tak popularny w Stanach, ale może to dlatego, że jestem Polakiem?

W ostatnim meczu za oceanem zagraliśmy wreszcie z polotem i fantazją. Pewnie wygraliśmy trzema golami a najbardziej zdziwiły mnie minuty, w których te bramki padały 44 , 45 i 46 minuta. Z USA wracamy z trzema wygranymi meczami i bogatsi o parę tysięcy euro.

 

Po powrocie z tournee grałem na Donbas Arenie z River. Zagraliśmy nareszcie jak na nasz zespół , przystało pewna gra szybka wymiana podań i wygrana czterema golami najlepiej opisują ten mecz pewnie wygrywamy a pierwszego gola dla klubu zdobywa Boryachuk.

W ostatnim meczu w Styczniu graliśmy z Mistrzem Polski Lechią Gdańsk. Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, gdy prowadziliśmy po niej 2-0. Po przerwie została nam kontrola spotkania i jeszcze jeden gol autorstwa Turana, który przypieczętował ten świetny w naszym wykonaniu mecz.

 

W Lutym zagram jeszcze parę sparingów czeka mnie też oczywiście spotkanie w LM z MU. Ogłoszę też podpisanie kontraktu z bardzo dobrym defensywnym pomocnikiem.

Odnośnik do komentarza

Luty 2015

 

Okienko transferowe:

 

Anglia

http://zapodaj.net/a12ce5860dedb.jpg.html
Francja

http://zapodaj.net/f743c508273ab.jpg.html

Hiszpania

http://zapodaj.net/a316e1ed8d808.jpg.html

Polska

http://zapodaj.net/aa54656b84e3e.jpg.html

Włochy

http://zapodaj.net/b34e9bf92ffc2.jpg.html

Ukraina

http://zapodaj.net/402bf6a7edd0a.jpg.html

Tabela http://zapodaj.net/e9d401e1ec145.jpg.html

 

Donbas Krym 6-0 ( Costa, Taison X2, Turan, Adriano, Depay)
Bahia 2-0 ( Milanov, Rakitski)
Auxerre 1-2 ( Adriano)
Awanhard 4-1 ( Kryvstov X3, Adriano)
MU 4-2 ( Kryvstov, sam, Adriano, Costa)
Metalist 5-1 ( Balanta, Adriano X2, Milanov X2)

 

W Lutym przed startem zmagań oficjalnych zagrałem jeszcze 4 sparingi. Wygrałem z nich 3 i poniosłem jedną porażkę. Przegrałem z Francuskim Auxerre w pozostałych meczach pewnie , gromiłem rywali.

W pierwszym meczu po prawie 3 miesięcznej przerwie na Donbas Arenę przyjechał MU. Mecz ułożył się dla nas od początku bardzo dobrze, bo po rzucie rożnym gola zdobył Kryvstov do przerwy było już jednak 1-1, gdy wyrównał Nani. Po przerwie kibice Szachtara przeżyli szok, gdy Rooney niepilnowany w polu karnym pokonał Valdesa. Tak bramka podziałała , jak płachta na byka na moich zawodników. Znowu mieliśmy rzut rożny i tym razem po wrzutce samobója zdobył Jones. Po tej bramce atakowaliśmy coraz śmielej i , wyszliśmy ponownie na prowadzenie za sprawą Adriano 10 minut przed końcem z wolnego cudownie , przymierzył Costa i na rewanż pojedziemy z przewagą dwóch goli. Bardzo spodobało mi się, że moi piłkarze odrobili straty bez rozmowy ze mną.

 

4 dni później w pierwszej kolejce po przerwie zimowej podejmowaliśmy vice lidera tabeli Metalist. Spodziewałem się więcej po zawodnikach z Charkowa a tymczasem w pełni ich zdominowaliśmy po pierwszej połowie prowadziliśmy już 2-0 po golach Balanty i Adriano. Po przerwie w pełni dominowaliśmy cudownym strzałem w okienko bramki po pisał się Milanov https://youtu.be/6lclfJjxU9U

Potem raz jeszcze trafił Adriano a strzelanie dla nas zakończył znów Milanov i znów pięknym strzałem. Wygrywamy pewnie i ciągle mamy lidera.

 

Jak , pisałem w poprzednim poście , dołączył do nas bardzo dobry defensywny pomocnik. Z Chelsea wypożyczyliśmy Matica! Potwierdzenie transferów http://zapodaj.net/f955beb0234af.jpg.html

A tak wygląda nasz skład http://zapodaj.net/d5c7e9c00a34a.jpg.html

W Marcu w rewanżu w LM podejmiemy MU. W lidze , zagramy hit z Dynamem Kijów za to prowadzona przez mnie kadra , zagra sparing z Kostaryką.

Odnośnik do komentarza

Siedmiu graczy mających 30 lub więcej lat to nie tak dużo. Szczególnie że taki Handanović w bramce powinien sporo pociągnąć na wysokim poziomie. Icardi, Guarin, Juan, Ayew w składzie, więc potencjał na pewno jest. Bierz, liga ciekawsza plus szansa na zdjęcie z tronu Juve to ciekawa opcja.

Odnośnik do komentarza

Jak pisałem wcześniej dostałem ofertę z Interu. Zdecydowałem się ją odrzucić ponieważ umówmy się nie jest to M. City a drugi powód będzie poniżej ;)

 

Marzec 2016

 

Tabela http://zapodaj.net/e436b56b71fe2.jpg.html

 

Czornomoriec 0-2
Iliczywiec 2-0 ( Rakitski, Barbosa)
Aleksandria 1-0 ( Stepanenko)
MU 1-1 ( Adriano)

Worskla 2-1 ( Adriano X2)

Dynamo Kijów 2-4 ( Bernard, Costa)

Kostaryka 1-1 ( Krychowiak)

Barcelona 1-3 ( Costa)

 

Na pierwszy mecz tego miesiąca jechałem do Czornomorca. Fatalnie dla nas rozpoczęło się to spotkanie, bo od 7 minuty przegrywaliśmy i ten wynik utrzymywał się do przerwy. Wtedy postanowiłem zagrać na maxa niestety gospodarze to wykorzystali strzelili drugą bramkę i zakończyli naszą serię 7 meczów bez porażki.

Kolejny spotkanie graliśmy u siebie z Iliczywiecem. W tym spotkaniu zagraliśmy już mądrzej i rozważniej wygraliśmy skromnie 2-0 po bramkach Rakitskiego i Barbosy, który wreszcie zdobył bramkę po 17 meczach bez gola.

 

Przed rewanżem w LM graliśmy jeszcze mecz wyjazdowy z Aleksandrią. Widać, że w tym meczu moi zawodnicy byli już myślami przy rewanżu w 1/8 finału LM wygraliśmy ten mecz minimalnym nakładem sił a jedyną bramkę w tym meczu zdobył Stepanenko i na rewanż z MU mogliśmy jechać w dobrych humorach.

Na wypełnionym po brzegi Old Traford kibice liczyli na dobre widowisko. Szybko zaczęli strzelać gole gospodarze w tym meczu, bo już po 15 minutach przegrywaliśmy. Po tym golu gospodarze rzucili się na nas jak szaleni, ale na szczęście udało się nam utrzymać wynik do końca pierwszej połowy. W przerwie powiedziałem zawodnikom, żeby pilnowali tyłów i jak się uda, żeby z kontrowali. Udało się to w 67 minucie, gdy obrona , wybiła długą piłkę , doskoczył do niej Adriano i w sytuacji sam na sam , okazał się lepszy MU w tym momencie , potrzebował 3 goli do awansu! Po tym golu cofnąłem się już maksymalnie do tyłu i utrzymałem ten remis! Szachtar Donieck w najlepszej 8 w Europie!

 

Po tym meczu wróciłem do ligi i zagrałem mecz z Worsklą. Opromieniony golem w LM Adriano z Worsklą dwa razy , wpisał się na listę strzelców , zapewniając nam 3 punkty.

Po spotkaniu odbyło się losowanie 1/4 LM tak przedstawiają się pary http://zapodaj.net/93bda30f80bf5.jpg.html

Jak , widać , zmierzymy się z obrońcą trofeum Barceloną.

 

W hicie kolejki w Kijowie podejmowaliśmy Dynamo. Źle dla nas rozpoczął się ten mecz, bo od utraty bramki w 5 minucie jednak 20 minut później był już remis po golu Bernarda, który utrzymał się do przerwy. Po przerwie gospodarze , wzięli się ostro do roboty , wykonali dwa genialne rzuty rożne w odstępie 4 minut i zdobyli z nich bramki jednak to strzelanie przedzielił gol Costy, ale niestety to był ostatni gol, na jaki było stać moją drużynę w Kijowie. Dynamo trafiło po raz 4 pięć minut przed końcem i musiałem przełknąć pierwszą porażkę mojej osoby z nimi z honorem.

5 dni później , byłem już we Wrocławiu gdzie Polska , grała z Kostaryką. Nie za dobrze weszliśmy w to spotkanie i goście to , wykorzystali , zdobywając bramkę w 25 minucie. Można powiedzieć, że po tym golu mecz padł i nie działo się w nim nic aż do 92 minuty i doliczonego czasu gry. Gdy część kibiców wyszła już ze stadionu a druga część szykowała się do wygwizdania moich podopiecznych padł gol, którego po rzucie rożnym zdobył Krychowiak. Ratujemy remis w ostatniej akcji meczu a kibice, którzy przed końcem meczu , opuścili stadion , mogą sobie pluć w brodę.

 

W ostatnim meczu w miesiącu na Donbas Arenie w 1/4 LM podejmowałem Barcelonę. Dobrze weszliśmy w mecz parę razy zagroziliśmy bramce Stegena, ale , albo nie mieliśmy szczęścia albo cuda w bramce wyczyniał Niemiec. Gdy już cieszyłem się, że przy wyniku 0-0 , zejdziemy do szatni o swoim geniuszu , przypomniał Messi zdobywając gola na szatnię po cudownym rajdzie dwie minuty po przerwie Messi znowu pognał na bramkę jak szalony i po raz drugi pokonał Valdesa. W 56 minucie było już po meczu piłkę na lewym skrzydle dostał Neymar i strzałem w długi róg zdobył bramkę nam została tylko bramka honorowa, którą po fatalnym błędzie Stegena zdobył Costa. Ten gol daję nam jeszcze jakieś minimalne szanse w rewanżu, choć na Camp Nou będzie bardzo bardzo ciężko.

 

W Kwietniu , zagram rewanż z Barceloną , zagram też 1/4 pucharu Ukrainy z Metalistem a w lidze podejmie między innymi Dnipro.

Odnośnik do komentarza

Wielkie dzięki za 2000 wyświetleń :)

 

Tabela http://zapodaj.net/b5857dff0b3bc.jpg.html

 

Metalurh 1-0 ( Rakitski)
Barcelona 0-2
Wołyń 2-0 ( Adriano, Costa)
Metalist 1-0 ( Adriano)
Karpaty 1-1 ( Srna)

Dnipro 1-1 ( Milanov)
Worskla 0-0 karne 4-2

 

W pierwszym spotkaniu tego miesiąca podejmowałem Metalurh. Kibice na Donbas Arenie dobrze jeszcze nie rozsiedli się na swoich krzesełkach a po nie całej 1 minucie gry już prowadziliśmy po golu Rakitskiego. Po tym golu w meczu już się praktycznie nic nie działo oddaliśmy jeszcze 15 strzałów na bramkę przy 1 gości, ale wynik nie uległ zmianie wygrywamy skromnie.

4 dni później byłem już na Camp Nou gdzie grałem rewanż z Barceloną. Postawiłem w tym meczu zagrać z honorem i być może też trochę napsuć krwi gospodarzom. Do 43 minuty wszystko dla nas , układało się wspaniale , mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i w strzałach na bramkę i widać było, że dorównujemy kroku Barcy. Niestety wtedy coś odbiło Rakitskiego, który sfaulował Thiago zobaczył drugą żółtą kartkę i , wyleciał z boiska co prawda do przerwy jeszcze , utrzymaliśmy bez bramkowy remis. A po przerwie już wszystko się posypało najpierw gola na 1-0 strzelił Thiago po błędzie bramkarza 8 minut przed końcem meczu przypomniał o sobie Messi przeprowadzając piękną akcję zdobywając cudownego gola lobem po minięciu 4 obrońców. Barcelona , wygrywa w dwu meczu 5-1 a my na następną Ligę Mistrzów , musimy poczekać do kolejnej edycji.

 

W kolejnym spotkaniu grałem z Wołyniem. Mecz zaczął się w drugiej połowie, gdy najpierw na listę strzelców , wpisał się Adriano w 73 minucie drugą bramkę , dołożył Costa i pewnie wygraliśmy to spotkanie.

W środku tygodnia grałem ćwierćfinał p. Ukrainy z obrońcą trofeum Metalistem. Mecz , był bardzo wyrównany oba zespoły cały czas , ostrzeliwały swoje bramki jednak to moi zawodnicy potrafili tylko pokonać bramkarza zrobił to Adriano w 63 minucie. Wygrywamy z obrońcą trofeum i gramy w półfinale a Metalist nie obroni pucharu.

W meczu z Karpatami zagrałem źle moi zawodnicy strasznie się męczyli udało im się tylko wyrwać punkt po golu Srny i zrównać się punktami w tabeli z Metalistem.

 

Na następny mecz pojechałem do Dnipro. Wydawało się, że mamy przewagę w tym meczu przez pierwszą połowę atakowaliśmy, ale wynik nie ulegał zmianie. W drugiej połowie po fatalnym błędzie Balanty na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Zozula. Na szczęście 5 minut później po pięknej akcji Costy i Milanova ten drugi wyrównał mocnym strzałem po golu atakowałem bardzo mocno, bo przyszła wiadomość, że Metalist prowadzi w swoim meczu 2 bramkami i obejmuję prowadzenie w tabeli. Niestety nie udało się zdobyć drugiej bramki i wygrać tego meczu, przez co spadliśmy na 2 miejsce w tabeli 2 punkty za Metalistem dwa mecze przed końcem sezonu.

W ostatnim meczu Kwietnia grałem półfinał p. Ukrainy z Worsklą. W tym spotkaniu można powiedzieć waliliśmy głową w mur oddaliśmy aż 25 strzałów na bramkę, ale nie przyniosły one goli w 90 minutach jak w 120 i o zwycięstwie miały decydować karne. Do 5 serii prowadziłem po raz pomylił się piłkarz Worskla, ale w 5 serii nie trafił Stepanenko i musieliśmy strzelać do skutku. Udało się zakończyć mecz w następnej kolejce, gdy nie trafił piłkarz Worskla. Teixeira się nie pomylił i to moi piłkarze zagrają 3 raz z rzędu w finale pucharu Ukrainy w tym finale zmierzą się z Zorią.

 

W Maju czeka mnie finał pucharu Ukrainy dokończenie sezonu, czyli mecze z Metalurhem i Zorią oraz ogłoszenie kadry na ME.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...