Skocz do zawartości

Szczecin moim miastem, Pogoń moim życiem


jmk

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie jest tylko 13 stron ;).

 

---

 

Korona Kielce [10] - Pogoń Szczecin[3]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[15/30]

Drągowski - Rudol, Garbacik, Czerwiński, Straus - Uryga, Furman, Murayama - Grosicki, Zachara - Zwoliński

 

Kielce kojarzą mnie się... z bardzo długą podróżą autokarem. Jeden z moich wyjazdów odbył się właśnie tym środkiem transportu, cała wyprawa z meczem w dwie strony zajęła nam ... 33 godziny. Teraz mogłem podróżować jednak z piłkarzami jako trener, w godnych warunkach. Zaczęliśmy od gola Rudola z rzutu karnego, wreszcie Sebastian zaczął te jedenastki wykorzystywać. Podwyższył Wszołek, po czym Korona odpowiedziała trafieniem kontaktowym. Jednak tego dnia w formie był nasz skrzydłowy, który spisał się idealnie w roli jokera - Wszołek dał nam pewne zwycięstwo.

 

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:3 (Gabriele - Rudol, Wszołek 2x)

 

GKS Bełchatów [12] - Pogoń Szczecin[3]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[16/30]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Uryga, Góralski, Murayama - Wszołek, Zachara - Zwoliński

 

Po spotkaniu w Kielcach nie wracaliśmy do Szczecina, bo nie miałoby to sensu, zostaliśmy i ulokowaliśmy się pod Łodzią, gdyż przyszło nam teraz grać w GKS-em w Bełchatowie. Niestety chyba łódzka aura treningów nam nie sprzyja, bo zaprezentowaliśmy w tym meczu totalne dno, a przecież Torfiorze to zespół z dołu tabeli. Niemniej przy podziale punktów jeszcze możemy sobie pozwolić na gubienie punktów, ale mam nadzieję, że więcej się to nie będzie powtarzało.

 

 

GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 1:0 (Adan)

 

 

Pogoń Szczecin - Zenit St. Petersburg

Liga Mistrzów, faza grupowa

[5/6]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Uryga, Góralski, Murayama - Wszołek, Zachara - Zwoliński

 

Z Zenitem w Szczecinie graliśmy... chyba jednak o nic. Musielibyśmy wygrać z nimi, bo Juve było pewne, że pokona Mechelen (i tak też się stało) i dodatkowo wygrać właśnie potem w Turynie... Realnie oceniając szanse na pierwsze miejsce mieliśmy nikłe. Tym bardziej, że Zenit był bardzo podrażniony i walczył o 3 miejsce dające LE. Gol Zwolińskiego był jedynie obroną naszego honoru w tym meczu, chociaż to my prowadziliśmy.

 

Pogoń Szczecin - Zenit St. Petersburg 1:3 (Zwoliński - Neto, Hulk, Gurtskaia)

 

 

Pogoń Szczecin[3] - Wisła Płock[11]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[17/30]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Garbacik - Matras, Furman, Murayama - Mackiewicz, Wszołek - Zwoliński

 

Wracamy do ligi. Z Wisłą Płock był to już drugi mecz z rundy jesiennej, ale trzeba grać póki można. Wiosna powinna być dla nas lżejsza w lidze, musimy punktować, bo nie mam zamiaru odpuścić LM. Powoli myślimy o wzmocnieniach zimowych. Strzelcem jedynego gola Matras, który ostatnio coś marudził, że za mało gra. Pięknie odpłacił się w tym meczu za zaufanie, zdobywając jedynego gola w meczu.

 

Pogoń Szczecin - Wisła Płock 1:0 (Matras)

 

 

Juventus Turyn - Pogoń Szczecin

Liga Mistrzów, faza grupowa

[6/6]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Matras, Góralski, Furman - Wszołek, Murayama - Zachara

 

Do Turynu jechaliśmy mając 10 punktów, Juve miało ich trzynaście, więc praktycznie byli pewni wygrania grupy, ale... chyba ostatnio nas nieco zlekceważyli, więc teraz do tematu podeszli bardzo profesjonalnie i nie dali nam najmniejszych szans. My jednak nie graliśmy na pełnym zaangażowaniu i to trzeba szczerze przyznać.

 

 

Juventus Turyn - Pogoń Szczecin 3:0 (Tevez, Dżeku, Nkoulou)

 

 

 

Górnik Łęczna[15] - Pogoń Szczecin[3]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[18/30]

Drągowski - Modelski, Salamon, Czerwiński, Straus - Uryga, Kun, Murayama - Mackiewicz, Grosicki - Zachara

 

Ja wiem, że teoretycznie z Juve graliśmy o nim, ale w tym meczu to praktycznie położyliśmy się przed rywalem. Nie tak powinna grać Pogoń Szczecin. Kilka cierpkich słów z moich ust więc padło i moim piłkarzom zrobiło się hmm niemiło. Morale nieco spadły i dało się to wyczuć w meczu z Łęczną, na pewno długa podróż na drugi koniec Polski też zrobiła swoje. Fatalnie ostatnio gramy.

 

Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 1:1 (Perosević - Mackiewicz)

 

 

 

Pogoń Szczecin[3] - Wisła Kraków[6]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[19/30]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Matras, Góralski, Furman - Wszołek, Mackiewicz - Zachara

 

Wreszcie od początku meczu zaczęliśmy bardzo ofensywnie, głodni gry. Być może wynikało to z faktu, że ostatnio naprawdę słabo graliśmy i chcieliśmy jakoś podbudować szczecińską publikę, a może dlatego, że to był ostatni mecz w tym roku? W każdym razie ataki dały efekt, jednak dopiero tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, gola do szatni zdobył Zachara. W drugiej połowie jednak nie osiedliśmy na laurach, dalej atakowaliśmy, wreszcie to wyglądało tak jak moja drużyna, jak chciałem. No i zostaliśmy wynagrodzeni tym uporem, autorem drugiej bramki Mackiewicz.

 

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 2:0 (Zachara, Mackiewicz)

 

Po 19 kolejkach zajmujemy 3 miejsce, tracąc do lidera 2 punkty, ale Legia rozegrała 18 spotkań.

Kogo chcecie w LM? Do wyboru Real Madryt, Barcelona, Bayern, Chelsea, Schalke, Fenerbahce, Dortmund...

Edytowane przez MaKK
Usunięte entery
Odnośnik do komentarza

W 1/8 LM zostaliśmy wylosowani jako przedostatnia para, kiedy zostały nam zespoły z Turcji i Niemiec. Trafiliśmy niestety na trudniejszego rywala - Borussię Dortmund. Pierwszy mecz rozegrany w Szczecinie. Niestety również w trakcie zimy nikogo nie kupimy, bo zarząd nie zdecydował się na udostępnienie funduszy transferowych, w związku z rozbudową obiektów młodzieżowych. Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy od zwycięstwa w Szczecinie z Chemikiem 2:0. Następnie już w Turcji pokonaliśmy tamtejsze zespoły o bardzo skomplikowanych nazwach, 7:1, 1:0 i 3:2, jeden mecz też zremisowaliśmy. Po powrocie do Szczecina pokonaliśmy jeszcze naszych juniorów 4:3. Jesteśmy gotowi.

 

 

Odnośnik do komentarza

Zawisza Bydgoszcz[2] - Pogoń Szczecin[3]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[20/30]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Matras, Góralski, Furman - Wszołek, Mackiewicz - Zachara

 

Zawsze, kiedy wraca Ekstraklasa czujemy ten niedosyt. Po takim długim okresie bez naszej rodzimej piłki zaczynamy tęsknić, przechodzi nam po pierwszym klasyku 0:0, gdzie nie pada celny strzał, ale... i tak ją uwielbiamy, bo jest nasza. Tym razem czekał nas mecz prawie na szczycie, jechaliśmy do Bydgoszczy, a Zawisza był wówczas drugi. Przegrywaliśmy do przerwy 2:0, wszystko jednak odwróciło się w drugiej połowie, kiedy wszedł Zwolak, a Zachara zajął miejsce na boku pomocy. Dwójka ta dała nam trzy trafienia, a pewne trzy punkty dał nam Rudol z karnego.

 

 

Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Szczecin 2:4 (Kuśnierz, Nowak - Zwoliński 2x, Rudol, Zachara)

 

 

Pogoń Szczecin - Borussia Dortmund

Liga Mistrzów, 1/8

[1/2]

Drągowski - Modelski, Salamon, Czerwiński, Garbacik - Uryga, Furman, Murayama - Grosicki, Zachara - Stępiński

 

Wielka piłka w Szczecinie, o tym marzyliśmy, a teraz jest to rzeczywistością. Do Szczecina przyjeżdżała wielka drużyna z Dortmundu. Bardzo szybko jednak objęliśmy prowadzenie za sprawą Stępińskiego, co pokazało gościom, że na pewno łatwo im z nami nie będzie. Wyrównał nieco zapomniany już kibicom w Europie SuperMario. Niestety, ale siedliśmy i Borussia skrzętnie to wykorzystała, chwilę później było już 1:2 dla nich. Pokazaliśmy jednak charakter i Pogoń walczącą do końca i uzyskaliśmy za to nagrodę w postaci bramki Stępińskiego. Będzie ciężko w rewanżu.

 

 

Pogoń Szczecin - Borussia Dortmund 2:2 (Stępiński 2x - Balotelli, Immobile)

 

 

Legia Warszawa[1] - Pogoń Szczecin[2]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[21/30]

Drągowski - Rudol, Kamiński, Czerwiński, Straus - Matras, Góralski, Furman - Wszołek, Grosicki - Stępiński

 

Osiągnęliśmy dobry rezultat w Europie, ale teraz też czekało nas ciężkie spotkanie na szczycie w Ekstraklasie. Można postawić tezę, że marzec bywa jednym z tych najcięższych miesięcy w sezonie, kiedy wyjdziemy z niego zwycięsko - powinno pójść z górki. Pokonanie Zawiszy dało nam drugie miejsce, teraz po dramatycznym spotkaniu wygrywamy z Legią, ale do lidera wciąż mamy stratę.

 

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 2:3 (Szczepański, Ryczkowski - Wszołek, Stępiński, Czerwiński)

 

 

Pogoń Szczecin[2] - Jagiellonia Białystok[14]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[22/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Straus - Matras, Kun, Mackiewicz - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Po ciężkim meczu z Legią dałem odpocząć teraz graczom, którzy grali najwięcej. Swoje szanse dostają teraz chociażby Janukiewicz czy Leleno, którzy w klubie grają w ogóle lub najmniej. I tak do mecz rewanżowego z Borussią, bo musimy ładować akumulatory. Pamiętacie, że mam w zespole bardzo dużo byłych graczy Jagi? Chyba przez ten fakt coś im się... pomyliło. Strzelili sobie dwa samobóje, potem odpowiedzieli golem honorowym, ale nic to nie zmieniło.

 

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 2:1 (sam., sam. - Frankowski)

 

 

Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów

Puchar Polski, 1/4

[1/2]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Straus - Matras, Kun, Mackiewicz - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Jeszcze trzeba było grać 1/4 Pucharu Polski, teraz już na tym etapie mamy do czynienia z dwumeczem. Nie jestem pewny, ale chyba swoje pierwszy trafienie w tych rozgrywkach zaliczył Leleno. Ruch przyjechał chyba z nastawieniem, że muszą tu przegrać, bo w tym meczu nie zaprezentowali dosłownie nic pozytywnego. Jakby położyli się na murawie zaraz po pierwszym gwizdku. Efekt widać w wyniku.

 

 

Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 4:0 (Wszołek 3x, Leleno)

 

 

Pogoń Szczecin[1] - Zagłębie Lubin[16]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[23/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Garbacik - Uryga, Kun, Mackiewicz - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Ostatni ligowy mecz przed rewanżem w Dortmundzie graliśmy z ostatnim zespołem ligi - Zagłębiem Lubin. Jak już pisałem, cały czas grałem zmiennikami i jak widać na razie mnie nie zawiedli, pokonanie Jagi jak i Ruchu tylko pomogło nam w drodze do celu, którym oczywiście jest mistrzostwo Polski, ale to już niejako w roli obowiązku, głównie celujemy w Ligę Mistrzów. Mecz z Zagłębiem okazał się kapitalnym dla Leleno, młody skrzydłowy został bohaterem, gdyż był jedynym strzelcem gola tego dnia, co też zaowocowało wybraniem go graczem meczu.

 

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1:0 (Leleno)

Odnośnik do komentarza

Borussia Dortmund - Pogoń Szczecin

Liga Mistrzów, 1/8

[2/2]

Drągowski - Rudol, Uryga, Kamiński, Garbacik - Salamon, Furman, Góralski - Grosicki, Murayama - Stępiński

 

Stadion Borussii naprawdę robi wrażenie. Jednak nie przyjechaliśmy tu w celach turystycznych czy być biernym obserwatorem tego co miało się tu dziać... mieliśmy grać role pierwszoplanowe. Szybko jednak nasze oczekiwania zostały zniżone do bruku, już w 14 minucie Immobile dał prowadzenie gospodarzom. Niestety, ale powtórzenie zeszłorocznego sukcesu jakim była 1/4 LM oddaliło się znacznie. Wtedy jakby z niczego uderzył z dystansu Góralski, była 30 minuta gry, a na telebimie widniał wynik 1:1. Co prawda nie dawało to nam za wiele, ale jednak cień nadziei się pojawił. Rozmowa motywacyjna w przerwie dała wymierne korzyści, w 60 minucie meczu objęliśmy prowadzenie po pięknym golu Stępińskiego! Co za radość! W tej chwili graliśmy dalej. Niestety euforia ta trwała 20 minut, Borussia od razu wzięła się za odrabianie start i wreszcie udało im się to za sprawą... Piszczka. 2:2 i czekała nas dogrywka, która również nie przyniosła rozstrzygnięcia. No to mamy karne... Immobile gol, Rudol gol, Reus gol, Furman gol, Balotelli gol, Stępiński gol, Pastore gol, Wszołek gol, Ginter gol, Zachara gol, Durm... broni Drągowski! Teraz wszystko w nogach Strausa... gooool!

 

Borussia Dortmund - Pogoń Szczecin 2:2 k. 5:6 (Immobile, Piszczek - Góralski, Stępiński)

 

Ruch Chorzów[12] - Pogoń Szczecin[1]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[24/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Straus - Góralski, Kun, Matras - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Ależ nam morale wystrzeliło do góry! Wyeliminowaliśmy wielką Borussię Dortmund! W losowaniu par jednak nie mieliśmy znowu wielkiego szczęścia, Manchester United trafił na AS Monaco, Barcelona na Arsenal, Schalke na Juventus, a my... na londyńską Chelsea. Będzie jeszcze trudniej. Coś mamy "szczęście" to angielskich drużyn w ćwierćfinałach, oby teraz z innym skutkiem. Wracając do ligowej szarości, bardzo pewnie pokonujemy chorzowski Ruch na ich terenie, grając oczywiście składem "numer dwa".

 

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:2 (Kowalczyk, Furman)

 

 

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin

Puchar Polski, 1/4

[2/2]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Straus - Góralski, Kun, Matras - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Znowu ten Ruch... po raz trzeci. Tym razem rewanż w ramach Pucharu Polski. Przy zaliczce 4:0 z meczu w Szczecinie o wynik mogłem być spokojny, ale kiedy śląski klub prowadził już dwa do zera to zacząłem się powoli martwić. Całe szczęście, ale Ruchu nie było stać na więcej, a dodatkowo ich nadzieje rozwiał będący w bardzo dobrej dyspozycji Leleno.

 

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 2:1 (Kuświk, Mazek - Leleno)

 

Pogoń Szczecin[1] - Lechia Gdańsk[6]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[25/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Salamon, Straus - Uryga, Kun, Matras - Leleno, Wszołek - Stępiński

 

Oprócz tej porażki z Ruchem, która faktycznie nie miała wielkiego znaczenia to prezentujemy bardzo wysoki poziom, jeśli miałbym strzelać w mikrocykle to właśnie wpadliśmy w jeden z tych lepszych. Mam nadzieje, że to zaowocuje trofeami, mamy już 1/2 PP, 1/4 LM, liderujemy w Ekstraklasie. A Lechię odprawiliśmy z kwitkiem niczym rzeź niewiniątek, do przerwy prowadziliśmy 2:0 po golach Stępińskiego i Wszołka, a po przerwie zmiennicy podwoili liczbę bramek.

 

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 4:0 (Stępińśki, Wszołek, Murayama, Zachara)

 

 

Lech Poznań - Pogoń Szczecin

Puchar Polski, 1/2

[1/2]

Drągowski - Modelski, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Salamon, Góralski, Furman - Murayama, Grosicki - Stępiński

 

Na rywalizację w Pucharze Polski tym razem wrócili wypoczęci piłkarze, na których stawiałem najwięcej, niestety, ale czasem przerwy też mogą mieć negatywne skutki. I tak chyba było tym razem albo to ten jeden mecz, który w trakcie zwyżki formy i tak musi nie wyjść. W każdym razie w Poznaniu dogrywamy remis, cała rywalizacja rozstrzygnie się już w Szczecinie.

 

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 0:0

 

 

Pogoń Szczecin[1] - Górnik Zabrze[9]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[26/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Uryga, Straus - Matras, Kun, Mackiewicz - Leleno, Stępiński - Zwoliński

 

Muszę się pochwalić jaką faktycznie kadrę wyhodowałem pod swoimi skrzydłami. Przyszły o klubu powołania do reprezentacji. Było ich piętnaście. Piętnaście! Do pierwszej kadry akces uzyskali Furman, Drągowski, Góralski, Grosicki, Stępiński, Salamon, Uryga oraz Garbacik. Reszta to powołania do U-19, ale trzeba przyznać, że robi to wrażenie. A na ligowym podwórku? Wracamy do normalności, czyli rozbijamy Górnika.

 

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 3:0 (Stępiński, Kun, Zachara)

 

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin - Lech Poznań

Puchar Polski, 1/2

[2/2]

Drągowski - Rudol, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Salamon, Góralski, Furman - Murayama, Wszołek - Stępiński

 

Rewanż z Pyrami musieliśmy zagrać pięknie, bo w Poznaniu było "tylko" 0:0, toteż pierwszy skład był gotowy do gry o wysoką stawkę, finał PP. Zaczęliśmy fantastycznie, od gola byłego gracza poznańskiego Lecha - Kamińskiego, dzisiaj Marcin chyba nie ma wątpliwości, że wybranie Pogoni to było idealne posunięcie. Rywali dobijał Rudol, a kiedy chcieli już schodzić z boiska, dzieła zniszczenia dokonał Stępiński.

 

Pogoń Szczecin - Lech Poznań 3:0 (Kamiński, Rudol, Stępiński)

 

 

Cracovia[7] - Pogoń Szczecin[1]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[27/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Uryga, Straus - Matras, Kun, Mackiewicz - Leleno, Zachara- Zwoliński

 

I znowu prestiżowy pojedynek. W głowach co prawda siedział już ten mecz z Chelsea, ale jednak co mecz z Cracovią to mecz z Cracovią, nie mogliśmy tu odpuścić. Oczywiście zagrali zmiennicy, ale nie oznacza to, że mieli zagrać słabiej czy nie wygrać w Krakowie. Panowie mój plan wykonali aż nad stan... zachwycali w tym meczu wszyscy, Zwolak dwa gole, Mackiewicz dwa gole, bomba Góralskiego i świetny plasowany strzał Zachary... taaak, zobaczcie na wynik.

 

Cracovia - Pogoń Szczecin 0:6 (Zachara, Mackiewicz 2x, Zwoliński 2x, Góralski)

 

 

Pogoń Szczecin - Chelsea

Liga Mistrzów, 1/4

[1/2]

Drągowski - Rudol, Czerwiński, Salamon, Garbacik - Uryga, Furman, Góralski - Wszołek, Murayama - Zwoliński

 

Jakby nie patrzeć... Chelsea na pewno musiała wyczuwać jakiś respekt przed nami, ograliśmy dobre zespoły w grupie, ale i wyeliminowaliśmy Borussię, a w lidze idziemy jak burza i jak ofensywnie nam wychodzi to... nie ma mocnych. Szkoda, że z Londyńczykami musimy jednak ustawiać się bardziej defensywnie. Z drugiej jednak strony w stolicy Anglii pewnie ucieszyli się losując właśnie nas. W 15 minucie na stadionie zapanowała euforia, Paweł Wszołek wyprowadził szczecińską Pogoń na prowadzenie. Coś niesamowitego. Radość trwała drugiej 15 minut, do wyrównania doprowadził Diego Costa. Wrzawa opadła, ale wynik się nie zmienił. Cień nadziei się tli...

 

Pogoń Szczecin - Chelsea 1:1 (Wszołek - Diego Costa)

 

 

Lech Poznań[6] - Pogoń Szczecin[1]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[28/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Uryga, Straus - Matras, Góralski, Mackiewicz - Leleno, Grosicki - Zwoliński

 

Ja wiem, że poczuliśmy się bardzo mocni po meczu z Chelsea, ale... nie możemy aż tak odpuszczać ligi. Mimo, że zagrali inni gracze (w większości) to jednak straszną nieudolność prezentowaliśmy tego dnia. A zero zero to w sumie jest wynik sprawiedliwy. Cały Szczecin żyje jednak już tylko Ligą Mistrzów...

 

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 0:0

 

 

Chelsea - Pogoń Szczecin

Liga Mistrzów, 1/4

[2/2]

Drągowski - Rudol, Salamon, Kamiński, Garbacik - Uryga, Furman, Góralski - Wszołek, Murayama - Zachara

 

I znów cudowny stadion, komplet publiczności, wielka marka, wielkie pieniądze, a my pośrodku... Gramy o awans? Pewnie. Chociaż od początku Chelsea walczyła o każdy centymetr boiska, zdecydowanie przewyższali nas piłkarsko, ale odpowiadaliśmy zgraniem i determinacją. Nie pomogło to jednak w destrukcji ofensywnych akcji Chelsea, bo atakowali raz po raz... Wytrzymaliśmy napór całe 45 minut, sędzia gwizdnął i zaprosił piłkarzy do szatni. Zero do zera dawało awans jednak Londyńczykom. Musieliśmy coś zrobić, rozpoczynaliśmy grę po zmianie stron, szybkie rozegranie na skrzydło, piłka do środka, Zachara tyłem do bramki odgrywa do Furmana, zawodnicy Chelsea dopadają do Polaka, widząc, że będzie strzelał, ten robi zamach, markuje strzał i... podaje na skraj pola karnego, jest ram Murayama, mierzony strzał w okienko... goooooooooool!! Nasz jedyny obcokrajowiec strzela jakże istotną bramkę! Gol, gol gol!! Jesteśmy w półfinale Ligi Mistrzów! Zmasowana obrona, murowanie, autobus... nie dajmy się, bronimy dzielnie resztę meczu i awansujemy!!

 

Chelsea - Pogoń Szczecin 0:1 (Murayama)

 

 

Pogoń Szczecin[1] - GKS Katowice[4]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[29/30]

Drągowski - Modelski, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Salamon, Góralski, Furman - Murayama, Grosicki - Stępiński

 

Wracamy, euforia dalej obecna, ale tego co by się nie działo, mistrza zdobyć musimy. Powrót na krajowe podwórko, ale najpierw losowanie par półfinału LM, Trafiamy na Juventus Turyn, obrońców tytułu. W drugiej parze Manchester United gra z Barceloną. Tradycyjnie pierwszy mecz u siebie. A co do meczu z GieKSą to zaczęliśmy tak jak z Chelsea, w 49 minucie gola strzela Murayama, ale potem czerwoną kartkę łapie Czerwiński i... przegrywamy ten mecz. Mamy jeszcze 5 punktów przewagi nad Legią, kolejka do końca fazy zasadniczej.

 

Pogoń Szczecin - GKS Katowice 1:2 (Murayama - Ceglarz, Nagy)

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin[1] - Korona Kielce[9]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[30/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Uryga, Garbacik - Matras, Góralski, Mackiewicz - Leleno, Stępiński - Zachara

 

Ligowe zmagania w rundzie zasadniczej kończyliśmy meczem z kielecką Koroną. Mieliśmy komfort przewagi, wygrany arcytrudny dwumecz z Chelsea, więc do pojedynku w lidze przystępowaliśmy w dobrych nastrojach. Widać to było na boisku, grało nam się lekko i przyjemnie, ale prowadzenie objęliśmy dopiero w drugiej połowie, wtedy też zespół się rozstrzelał i bardzo pewnie wygraliśmy na koniec Ekstraklasy, tej zasadniczej rundy. Po podziale zajmujemy dalej oczywiście pierwsze miejsce, mając 33 punkty, druga jest Legia z 31 punktami, potem Zawisza 28, GKS Katowice 25, Lechia 23, Lech 22, Cracovia 20 i Łęczna 18.

 

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:0 (Wszołek, Zachara, Mackiewicz)

 

Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów

Puchar Polski, finał

[1/1]

Drągowski - Rudol, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Salamon, Furman, Murayama - Grosicki, Wszołek - Stępiński

 

Zanim runda mistrzowska i zanim zmagania w półfinale LM mieliśmy jeszcze szansę wygrać po raz kolejny trofeum Pucharu Polski, naszym rywalem miał być GKS Bełchatów. Od początku, praktycznie do końca byliśmy zespołem o wiele lepszym, cały czas atakując, kreując sytuacje. Dopiero jednak w drugiej połowie jedną z takich wykorzystał nasz lewy obrońca - Garbacik, który świetnie odnalazł się przed polem karnym i strzałem z dystansu dał nam gola, trafienie na miarę triumfu w Pucharze Polski, piątego z rzędu, wyrównaliśmy tym samym rekord zwycięstw w PP z rzędu Górnika Zabrze z lat 68-72.

 

Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów 1:0 (Garbacik)

 

Pogoń Szczecin - Juventus Turyn

Liga Mistrzów, 1/2

[1/2]

Drągowski - Modelski, Uryga, Salamon, Garbacik - Furman, Matras, Góralski - Stępiński, Wszołek - Zachara

 

I nadszedł kolejny wielki dzień dla szczecińskie piłki. Jesteśmy już dalej niż rok temu, ale... oczywiście, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Skoro pokonaliśmy taki zespół jak Chelsea to czemu by nie wyeliminować obrońców tytułu? Zaczęliśmy kapitalnie, w siódmej minucie po akcji Stępińskiego gola zdobywa Zachara, niestety była to jedynie jedna z dwóch okazji jakie potrafiliśmy przygotować w tym meczu... no, byliśmy zepchnięci do mocnej defensywy. Juve dopięło swego i wyrównało, a więc mamy remis przed rewanżem. Jak będzie w Turynie?

 

Pogoń Szczecin - Juventus Turyn 1:1 (Zachara - Fierro)

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin[1] - Korona Kielce[9]

Ekstraklasa, runda zasadnicza

[30/30]

Janukiewicz - Modelski, Kowalczyk, Uryga, Garbacik - Matras, Góralski, Mackiewicz - Leleno, Stępiński - Zachara

 

Ligowe zmagania w rundzie zasadniczej kończyliśmy meczem z kielecką Koroną. Mieliśmy komfort przewagi, wygrany arcytrudny dwumecz z Chelsea, więc do pojedynku w lidze przystępowaliśmy w dobrych nastrojach. Widać to było na boisku, grało nam się lekko i przyjemnie, ale prowadzenie objęliśmy dopiero w drugiej połowie, wtedy też zespół się rozstrzelał i bardzo pewnie wygraliśmy na koniec Ekstraklasy, tej zasadniczej rundy. Po podziale zajmujemy dalej oczywiście pierwsze miejsce, mając 33 punkty, druga jest Legia z 31 punktami, potem Zawisza 28, GKS Katowice 25, Lechia 23, Lech 22, Cracovia 20 i Łęczna 18.

 

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:0 (Wszołek, Zachara, Mackiewicz)

 

Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów

Puchar Polski, finał

[1/1]

Drągowski - Rudol, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Salamon, Furman, Murayama - Grosicki, Wszołek - Stępiński

 

Zanim runda mistrzowska i zanim zmagania w półfinale LM mieliśmy jeszcze szansę wygrać po raz kolejny trofeum Pucharu Polski, naszym rywalem miał być GKS Bełchatów. Od początku, praktycznie do końca byliśmy zespołem o wiele lepszym, cały czas atakując, kreując sytuacje. Dopiero jednak w drugiej połowie jedną z takich wykorzystał nasz lewy obrońca - Garbacik, który świetnie odnalazł się przed polem karnym i strzałem z dystansu dał nam gola, trafienie na miarę triumfu w Pucharze Polski, piątego z rzędu, wyrównaliśmy tym samym rekord zwycięstw w PP z rzędu Górnika Zabrze z lat 68-72.

 

Pogoń Szczecin - GKS Bełchatów 1:0 (Garbacik)

 

Pogoń Szczecin - Juventus Turyn

Liga Mistrzów, 1/2

[1/2]

Drągowski - Modelski, Uryga, Salamon, Garbacik - Furman, Matras, Góralski - Stępiński, Wszołek - Zachara

 

I nadszedł kolejny wielki dzień dla szczecińskie piłki. Jesteśmy już dalej niż rok temu, ale... oczywiście, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Skoro pokonaliśmy taki zespół jak Chelsea to czemu by nie wyeliminować obrońców tytułu? Zaczęliśmy kapitalnie, w siódmej minucie po akcji Stępińskiego gola zdobywa Zachara, niestety była to jedynie jedna z dwóch okazji jakie potrafiliśmy przygotować w tym meczu... no, byliśmy zepchnięci do mocnej defensywy. Juve dopięło swego i wyrównało, a więc mamy remis przed rewanżem. Jak będzie w Turynie?

 

Pogoń Szczecin - Juventus Turyn 1:1 (Zachara - Fierro)

 

Carlos Fierro :wub:

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin[1] - Legia Warszawa[2]

Ekstraklasa, grupa mistrzowska

[1/7]

Janukiewicz - Modelski, Czerwiński, Kamiński, Garbacik - Matras, Góralski, Furman - Murayama, Stępiński - Grosicki

 

Grupę mistrzowską zaczynamy od razu z grubej rury, naszym rywalem wicelider i w sumie największy rywal w walce o mistrzostwo. Zawsze mieliśmy problem właśnie z Legią. Wprawdzie nawet remis mógł nas satysfakcjonować, ale wiedziałem, że zagramy tu o całą pulę. Od początku wiatru w żagle dodawała nam szczecińska publiczność, stadion pękał w szwach, byli przecież kibicami drużyny, która dopiero co zremisował z Juventusem Turyn. W półfinale LM! Długo musieli czekać na rozstrzygnięcie, ale kiedy po zmianie stron w pierwszej akcji Stępiński umieścił piłkę w siatce ten bum jaki osiągnął wtedy stadion... nie do opisania.

 

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 1:0 (Stępiński)

 

Juventus Turyn - Pogoń Szczecin

Liga Mistrzów, 1/2

[2/2]

Drągowski - Modelski, Czerwiński, Salamon, Straus - Uryga, Furman, Murayama - Grosicki, Zachara - Stępiński

 

Jedenastka wspaniałych? Nie, cała moja kadra, która liczy 23 zawodników jest wspaniała. Dzięki wszystkim jesteśmy właśnie w takim miejscu, w Turynie i walczymy o finał. Rozpoczęliśmy kapitalnie, siódma minuta, rzut wolny. Do piłki podchodzi Dominik Furman i nie daje szans golkiperowi Juventusu! Ekipa wyjazdowa Pogoni szaleje w najlepsze! Coś niesamowitego się tu dzieje! Mecz zaczyna robić się coraz brzydszy, z kontuzją schodzi właśnie strzelec gola Furman, piłkarze Juventusu złapali już pięć żółtych kartek. Bronimy się rozpaczliwie. Przerwa. Za Furmana na boiska wbiega Góralski, który zostaje w 68 minucie bohaterem nie tylko Szczecina, ale pewnie i całej Polski, znany z potężnych uderzeń, daje o sobie znać i w tym spotkaniu, 25 metrów do bramki...goool! Prowadzimy w Turynie 2:0! Ledwie dwie minuty później zmotywowany Juventus rzuca wszystko na jedną szalę i wywalcza rzut karny, który na gola zamienia Fierro, atakują dalej, ale tego dnia to nasza defensywa, była bardzie "catenaccio" niż ta włoska. Wynik nie ulega zmianie, gramy w finale!

 

Juventus Turyn - Pogoń Szczecin 1:2 (Fierro - Furman, Góralski)

 

GKS Katowice[4] - Pogoń Szczecin[1]

Ekstraklasa, grupa mistrzowska

[2/7]

Janukiewicz- Modelski, Kowalczyk, Uryga, Straus - Salamon, Matras, Mackiewicz - Leleno, Stępiński - Grosicki

 

Sam nie wiem jak mam opisać to co czuję. Jesteśmy w dwójce najlepszych zespół w Europie. W finale zagramy z Barceloną. Wielką Barceloną, ale teraz wielka też jest i Pogoń Szczecin. Wracając do kraju musieliśmy jechać od razu na daleki wyjazd na Śląsk, gdzie mierzyliśmy się z katowicką GieKSą, pamiętaliśmy, że ostatnio po wyeliminowaniu Chelsea - śląski zespół nas pokonał, teraz eliminujemy Juventus i... już w piątej minucie gospodarze obejmują prowadzenie. Czy to jakieś śląskie fatum? Dość szybko się otrząsnęliśmy i po 10 minutach było już 1:1. Niestety, ale w pierwszej połowie to jednak GieKSa była górą, najpierw druie trafienie zaliczył Silva, a później Szymański. Naprawdę było bardzo zdenerwowany na swoich graczy, ja wiem czego dokonaliśmy przed chwilą w Turynie, ale mistrzostwo jeszcze nie jest zdobyte i punkty są bardzo ważne, przy porażce Legia traci do nas tylko dwa oczka. Nic moje przemówienia nie dały, mimo starań nie potrafiliśmy już nic w tym meczu uczynić, przegrywamy znowu z GieKSą...

 

GKS Katowice - Pogoń Szczecin 3:1 (Silva 2x, Szymański- Grosicki)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...