Skocz do zawartości

Marynia wydaje 465 zł na schabowego z duralexu i nie robi to na niej wrażenia


Kuchar

Jak lubisz jeść swojego schabowego?  

62 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde, widzę, że osoby, które mają już to słynne prawdziwe życie mówią, żeby jebać całkiem studia, ale myślałem bardziej, żeby mimo wszystko zrobić to mgr. Zawsze mogę IOSa wziąć, rok dziekanki albo przejść na zaoczne :-k.

No i pamiętajmy, że ta praca to cały czas pewnie będzie bardzo żałosny hajs (cały czas - jeżeli w ogóle to dojdzie do skutku), jednak poza rzekomym potencjałem nie mam nic do zaoferowania, żadnej karty przetargowej. Jestem już jako tako przeszkolony, fakt, ale poza tym jestem młody i nie mam żadnego doświadczenia poza tym stażem, więc nie mają powodu by mi płacić przyzwoicie.

No i naprawdę naprawdę naprawdę fajnie jest się opierdalać. W sensie sumienie trochę gryzie, jest uczucie lekkiej depresji, że co ja kurwa robie ze swoim życiem, picie za hajs mamy boli w serduszku, na pewno skille w grach komputerowych się osłabią no i przede wszystkim 5h dziennie życia od pon do wt (godzina dojazdu w jedną stronę ftw) to bardzo mało no ale z drugiej strony... kurde, im później zaczne tym będzie gorzej. No i w sumie nienajgorzej mi się tam spędza czas. Ale mam rozkminy filozoficzne, miałem nadzieje, że zaczną się dopiero za rok :/.

 

Napisałbym brzydkiego posta, ale chyba akurat mi nie wypada wypowiadać się na ten temat, więc po prostu napiszę żebyś pracował, przynajmniej do późniejszego ewentualnego pracodawcy będziesz miał rok/dwa doświadczenia w branży, a to często jest wymagane np. na państwowe stołki.

Odnośnik do komentarza

Szkocka liga awansowała w rankingu - od sezonu 2018/19 Celtic (znaczy mistrz ;)) ma zagwarantowane miejsce w grupie, a wicemistrz gra w eliminacjach. Szkoda, że dopiero teraz, jak zespół mi się rozsypuje.

 

Który sezon?

Odnośnik do komentarza

 

Kurde, widzę, że osoby, które mają już to słynne prawdziwe życie mówią, żeby jebać całkiem studia, ale myślałem bardziej, żeby mimo wszystko zrobić to mgr. Zawsze mogę IOSa wziąć, rok dziekanki albo przejść na zaoczne :-k.

No i pamiętajmy, że ta praca to cały czas pewnie będzie bardzo żałosny hajs (cały czas - jeżeli w ogóle to dojdzie do skutku), jednak poza rzekomym potencjałem nie mam nic do zaoferowania, żadnej karty przetargowej. Jestem już jako tako przeszkolony, fakt, ale poza tym jestem młody i nie mam żadnego doświadczenia poza tym stażem, więc nie mają powodu by mi płacić przyzwoicie.

No i naprawdę naprawdę naprawdę fajnie jest się opierdalać. W sensie sumienie trochę gryzie, jest uczucie lekkiej depresji, że co ja kurwa robie ze swoim życiem, picie za hajs mamy boli w serduszku, na pewno skille w grach komputerowych się osłabią no i przede wszystkim 5h dziennie życia od pon do wt (godzina dojazdu w jedną stronę ftw) to bardzo mało no ale z drugiej strony... kurde, im później zaczne tym będzie gorzej. No i w sumie nienajgorzej mi się tam spędza czas. Ale mam rozkminy filozoficzne, miałem nadzieje, że zaczną się dopiero za rok :/.

 

Napisałbym brzydkiego posta, ale chyba akurat mi nie wypada wypowiadać się na ten temat, więc po prostu napiszę żebyś pracował, przynajmniej do późniejszego ewentualnego pracodawcy będziesz miał rok/dwa doświadczenia w branży, a to często jest wymagane np. na państwowe stołki.

 

W sensie jakiego brzydkiego :P? Państwowe stołki to akurat raczej nie moja branża, no ale jasne, że doświadczenie robi gigantyczną różnicę. Nie no uczciwie mówiąc to jak mi zaoferują zostanie na 90% się zgodzę, czas najwyższy już chyba ;(.

Odnośnik do komentarza

 

 

Kurde, widzę, że osoby, które mają już to słynne prawdziwe życie mówią, żeby jebać całkiem studia, ale myślałem bardziej, żeby mimo wszystko zrobić to mgr. Zawsze mogę IOSa wziąć, rok dziekanki albo przejść na zaoczne :-k.

No i pamiętajmy, że ta praca to cały czas pewnie będzie bardzo żałosny hajs (cały czas - jeżeli w ogóle to dojdzie do skutku), jednak poza rzekomym potencjałem nie mam nic do zaoferowania, żadnej karty przetargowej. Jestem już jako tako przeszkolony, fakt, ale poza tym jestem młody i nie mam żadnego doświadczenia poza tym stażem, więc nie mają powodu by mi płacić przyzwoicie.

No i naprawdę naprawdę naprawdę fajnie jest się opierdalać. W sensie sumienie trochę gryzie, jest uczucie lekkiej depresji, że co ja kurwa robie ze swoim życiem, picie za hajs mamy boli w serduszku, na pewno skille w grach komputerowych się osłabią no i przede wszystkim 5h dziennie życia od pon do wt (godzina dojazdu w jedną stronę ftw) to bardzo mało no ale z drugiej strony... kurde, im później zaczne tym będzie gorzej. No i w sumie nienajgorzej mi się tam spędza czas. Ale mam rozkminy filozoficzne, miałem nadzieje, że zaczną się dopiero za rok :/.

 

Napisałbym brzydkiego posta, ale chyba akurat mi nie wypada wypowiadać się na ten temat, więc po prostu napiszę żebyś pracował, przynajmniej do późniejszego ewentualnego pracodawcy będziesz miał rok/dwa doświadczenia w branży, a to często jest wymagane np. na państwowe stołki.

 

W sensie jakiego brzydkiego :P? Państwowe stołki to akurat raczej nie moja branża, no ale jasne, że doświadczenie robi gigantyczną różnicę. Nie no uczciwie mówiąc to jak mi zaoferują zostanie na 90% się zgodzę, czas najwyższy już chyba ;(.

 

 

Opierdalającego za takie pierdolnie :P

 

 

Yea, półfinał Pucharu Szkocji z Dundee UTD :jupi: Szansa na finał wielka, trzeci z rzędu.

Odnośnik do komentarza

 

Szkocka liga awansowała w rankingu - od sezonu 2018/19 Celtic (znaczy mistrz ;)) ma zagwarantowane miejsce w grupie, a wicemistrz gra w eliminacjach. Szkoda, że dopiero teraz, jak zespół mi się rozsypuje.

 

Który sezon?

 

Zaraz się zacznie 2017/18. Mój zarząd oszalał. Jako cele przedsezonowe mogę wybrac "Walka o zwycięstwo" i "zwycięstwo". Klub zaraz zbańczy, a oni jakieś cuda wymyślają.

Odnośnik do komentarza

Szkocka liga awansowała w rankingu - od sezonu 2018/19 Celtic (znaczy mistrz ;)) ma zagwarantowane miejsce w grupie, a wicemistrz gra w eliminacjach. Szkoda, że dopiero teraz, jak zespół mi się rozsypuje.

U mnie w zasadzie trzeci rok z rzędu wszyscy zanotowali eurowpierdol. Muszę sprawdzić czy Celtic wjechał do LM, bo nie patrzyłem. Ale jeżeli by im się udało to byłby to pierwszy raz w ciągu 3 lat.

Odnośnik do komentarza

hawkeye, ja, gdyby nie to, ze jestem juz na trzecim roku, rzucilbym te studia w cholere. place za to 700zl miesiecznie, 5600zl w skali roku i glupio byloby sie poddac po umoczeniu 15 tysiecy w uniwersytet gdanski. moja przygoda ze studiami plus jakies zawodowe powodzenia skutecznie wyleczyly mnie z bycia dziennikarzem, duzo bardziej ciekawi mnie juz PR, ale mielismy o tym doslownie tyle, co krew z nosa.

 

pracuje 3 lata zawodowo (minie w czerwcu) i moze nie jestem jakas wyrocznia, ale jak dotad mi sie uklada, ty tez zdajesz sie byc bystry, wiec poradzisz sobie na rynku pracy. wieksze pieniadze przyjda na pewno predzej, jezeli bedziesz mial jakies doswiadczenie, bo z siedzenia na studiach gowno zarobisz :)

Odnośnik do komentarza

 

 

jest hidalgo na sali?

no jestem, jestem

co jak co, ale Imo Guti to był najbardziej przereklamowany piłkarz jakiego pamiętam i porównywanie do niego nie ma sensu.

ale Gutiego to Ty szanuj
geoinformatyku drogi. Masz może na dysku jakąś wektorowa z podziałem Polski na okręgi wyborcze (sejmowe). Nie chcę mi się tego samemu sklejac z mapy powiatowej i się pytam
Odnośnik do komentarza

 

 

jest hidalgo na sali?

no jestem, jestem

co jak co, ale Imo Guti to był najbardziej przereklamowany piłkarz jakiego pamiętam i porównywanie do niego nie ma sensu.

ale Gutiego to Ty szanuj
geoinformatyku drogi. Masz może na dysku jakąś wektorowa z podziałem Polski na okręgi wyborcze (sejmowe). Nie chcę mi się tego samemu sklejac z mapy powiatowej i się pytam

 

niestety :| geoinformatyk to ze mnie będzie dopiero od następnego semestru, albo jeszcze później.

Odnośnik do komentarza

@jmk A to pierdolę, żeby popierdolić :keke:.

 

@Szczurek jakbym dostał tyle, że mi na niecałe dwie kolacje starczy to w sumie byłbym bardzo kontent, ale spodziewam się raczej czegoś lekko ponad minimalną. W sumie też spodziewałem się, że nie dostanę się na staż, że będzie mi szło strasznie chujowo, że to będzie korpo wchuj, że mi nie zaproponują... no ale jeżeli chodzi o zarobki to niestety chyba nie wystarczy nastawić się na najgorszy efekt, żeby było inaczej :D.

 

@Fasol no niby to wszystko wiem, ale jednak bardzo fajnie mi się studiowało xD.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...