Skocz do zawartości

Koguty - po raz kolejny


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

W Valencii. Trafił tam 3 lata temu za 10 mln euro i jeszcze nie rozegrał sezonu ze średnią ocen powyżej 7.00. Dlatego w ogóle nie biorę go pod uwagę podczas powołań.

 

 

 

Czerwiec 2018:

 

Transfery do klubu:

Andy Dallas (SCO, 21, 20u21-A / 5G, MC) <= Celtic, free transfer

Alan Cristovao (ARG, 18, 2u21-A / 0G, D/WB R) <= San Lorenzo, 1,5 mln euro

Alfredo Costa (ARG, 18, 14u21-A / 0G, D C) <= Independiente, 925 tys. euro

Alejandro Di Pangrazio (ARG, 18, 5u21-A / 0G) <= Colon, 825 tys. euro

Raheem Sterling (ANG, 23, 1A / 0G, AM RL) <= Liverpool, 4,3 mln euro

Fabio da Silva (BRA, 28, 7A / 0G, D/WB RL) <= Swansea, 6 mln euro

 

Transfery z klubu:

Afredo Costa => Twente, loan

Eddie O’Brien => Swindon, loan

Kwadwo Essuman => Rochdale, loan

Ashley Saunders => Barnet, loan

Alejandro Di Pangrazio => Bordeaux, loan

Viv Hitchock => Bury, loan

Charis Martinos => Crawley, loan

Adrian Darlington => Tranmere, loan

Andros O’Connor, Edward Newton, Jordan Peat, Ray Phillips, Abdullah Moses => free transfer

 

Towarzyskie:

01.06.2018, Hiszpania – Chorwacja, 1:4 (Morata)

02.06.2018, Hiszpania – Holandia, 3:1 (Mata, J. Martinez, Koke)

05.06.2018, Hiszpania – Kamerun, 2:2 (Morata, Grimaldo)

06.06.2018, Hiszpania – Słowenia, 1:3 (J. Martinez)

08.06.2018, Rosja – Hiszpania, 2:0

09.06.2018, Urugwaj – Hiszpania, 2:0

11.06.2018, Senegal – Hiszpania, 2:0

 

Mistrzostwa Świata:

Grupa B, 1/3, 16.06.2018, Irak – Hiszpania, 0:2 (Fabregas, Ramos)

Grupa B, 2/3, 21.06.2018, Hiszpania – Wybrzeże Kości Słoniowej, 3:0 (Fabregas x3)

Grupa B, 3/3, 27.06.2018, Belgia – Hiszpania, 2:2 (Bartra, Koke)

 

Przygotowania do Mundialu kończyliśmy serią sparingów, które jednak nie poszły nam najlepiej. Wygraliśmy tylko jedno z siedmiu spotkań, co na pewno nie stawiało nas w korzystnym świetle przed zbliżającym się Mundialem. W słabej formie była przede wszystkim linia defensywna, która dopuszczała do zbyt wielu sytuacji pod naszą bramką, które często niestety kończyły się golami. Dlatego przed turniejem finałowym zagrałem va banque i zmieniłem taktykę.

 

To przyniosło znakomity efekt w postaci dwóch kolejnych zwycięstw grupowych i remisu na koniec tej fazy. Ten remis i tak nic nie zmieniał, bo już po dwóch pierwszych meczach byliśmy pewni awansu do dalszej fazy z pierwszego miejsca. Dlatego z Belgami zagrał skład rezerwowy, aby na mecz 1/8 finału (z Australią - jak się potem okazało) zagrać najlepszą jedenastką.

 

Tymczasem w klubie wiele się działo. Pożegnaliśmy wielu niepotrzebnych na tę chwilę graczy. Niektórzy odeszli z wolnego transferu, część trafiła na wypożyczenie, aby ogrywać się w klubach niższej półki. Być może jeszcze kiedyś będą z nich ludzie.

 

Jeśli zaś chodzi o transfery do klubu to należy przede wszystkim wspomnieć o sprowadzeniu realnej alternatywy dla Daviesa. Jest nim Fabio da Silva, który ma za sobą nieudaną przygodę w Swansea oraz wcześniej w Barcelonie. Myślę, że sprowadzenie Brazylijczyka podziała mobilizująco na Walijczyka i sprawi, że Ben znów wzniesie się na wyżyny swoich niemałych przecież umiejętności.

 

Innym istotnym transferem jest sprowadzenie Raheema Sterlinga, który powinien wzmocnić konkurencję na skrzydłach i w ataku w obliczu bardzo realnego transferu Lennona i McManamana. Sterling, jak na skalę swojego talentu, nie kosztował nas zbyt wiele. I pomyśleć, że rok temu byłem gotowy zapłacić za utalentowanego Anglika jeszcze 15 milionów euro.

 

Poza tą dwójką sprowadziłem kilku bardzo utalentowanych graczy, którzy o sile Tottenhamu będą stanowić za kilka lat. Każdy z nich ma jednak papiery na grę na najwyższym, światowym, poziomie. A argentyńska kolonia w Tottenhamie rozrasta się coraz mocniej.

Odnośnik do komentarza

Cholera, no, nie zapowiada się na transfer jakiegoś killera pola karnego. Ale ja bardzo duże nadzieje wiążę z Ygorem. Mam nadzieję, że chłopina, razem z Bruno, odpalą. Bo jak nie, to pewnie nie dogram sezonu do końca :D

 

 

Lipiec 2018:

 

Transfery do klubu:

Eugene Dyadyuk (UKR, 18, 15u21-A / 9G, S C) <= Metalist Charków, 1 mln euro

 

Transfery z klubu:

Alan Cristovao => San Lorenzo, loan

Guido Vadala => Rubin, loan

Diego Douglas => Swindon, loan

Jacob Nielsen => Werder Brema, loan

David Vendrame => Dynamo Moskwa, loan

Roger Lawler => Blackpool, loan

Ibrahim Tharmond => Brentford, loan

Marcel => Santos, loan

Eugene Dyadyuk => Twente, loan

Oscar Lupidio => Valladolid, loan

Ibra Sterling => Doncaster, loan

David Haley => Bournemouth, loan

Garry Connolly => Norwich, loan

Jose Ibero => Betis, loan

Marcel De Jong => Groningen, loan

Jose Manning => Northampton, loan

CalumMcManaman => Leicester, 1,6 mln euro

Arthur Mendes => Derby, loan

Garry Edge => York, loan

Ryan Davidson => Aston Villa, loan

Filippo Palumbo => Palermo, loan

Ian Bradbury => Sheff Utd, loan

Ezequiel Rescaldani => Fiorentina, 3,2 mln euro

Patrick Boelsmand => Southampton, loan

Aaron Lennon => Leicester, free transfer

Younes Kaboul => Montpellier, free transfer

Jackson Maude => Exeter, loan

Jorge Ruiz => Espanyol, loan

 

Mistrzostwa Świata:

1/8, 01.07.2018, Australia – Hiszpania, 0:3 (Muniain, Gomez, Jedinak [og])

¼, 06.07.2018, Francja – Hiszpania, 0:1 (Muniain)

½, 11.07.2018, Hiszpania – Argentyna, 0:1

Mecz o 3. Miejsce, 14.07.2018, Walia – Hiszpania, 2:1 (Morata)

 

Towarzyskie:

26.07.2018, Jeju – Tottenham, 0:4 (Bruno, Ygor, Eriksen, Ward-Prowse)

30.07.2018, Suwon – Tottenham, 1:3 (Sigurdsson x2, Dawson)

 

Gdy zapewniliśmy sobie bardzo szybko awans z fazy grupowej do dalszych gier turnieju finałowego, wydawało mi się, że bedziemy w stanie nawet wywalczyć medal. I faktycznie byliśmy blisko tego celu. Niestety nie udał nam się mecz z Argentyną, a z Walią w meczu o III miejsce zagraliśmy ewidentnie najgorsze zawody na tym turnieju. Ponadto nie mieliśmy szczęścia, bo w dogrywce straciliśmy jednego z piłkarzy, który opuścił boisko z kontuzją (Busquets) i musieliśmy kończyć mecz w 10, bo wcześniej wykorzystałem limit zmian. To dało przewagę rewelacji turnieju, jaką z pewnością była ekipa Walii i w ostatniej akcji dogrywki straciliśmy gola na wagę brązowego medalu.

 

Hiszpański związek piłki nożej zaakceptował postawę druzyny na Mundialu i zaproponował mi przedłużenie kontraktu o kolejne dwa lata – na czas eliminacji i turnieju główego Mistrzostw Europy. W eliminacjach zmierzymy się ze Szwecją, Łotwą, Białorusią, Litwą oraz Maltą. Grupa zatem wskazuje, że faworyt do jej wygrania może być tylko jeden. Każda nasza strata punktów lub gola będzie traktowana jako porażka.

 

W lipcu kontynuowałem politykę wypożyczania graczy Tottenhamu do innych klubów, gdzie mogliby pobierać piłkarskie nauki i liczyć na w miarę regularne występy.

W drugą zaś stronę powędrował Eugene Dyadyuk, na którego chrapkę miałem w zasadzie już od półtora roku, gdy tylko pojawił się w szkółce Metalista Charków. Ten facet ma papiery na bycie jednym z najlepszych napastników na świecie i dorównanie osiągnięciami nawet Shevchenko. Jeśli tylko będą go omijać kontuzje, to stanie się prawdziwym killerem pola karnego.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem. Może się nie znam, ale po mojemu to Walia nieprzypadkowo dotarła aż do półfinału. Ja tam uważam, że czwarte miejsce na MŚ to dobry wynik, biorąc pod uwagę postawę w eliminacjach i potem w sparingach przed turniejem.

 

 

 

Sierpień 2018:

 

Transfery z klubu:

Samuelle Della Latta => Genk, loan

Alfie Elliott => Notts County, loan

Andy Dallas => Watford, loan

Milos Veljkovic => Sunderland, loan, 17,5 tys. euro / miesiąc

Tasos Grypiotis => PAOK, loan

Justin Hayes => Oxford, loan

Stavros Niarchakos => Hull, loan

Eamonn Gallagher => Nottingham Forrest, loan

Jason Jameson => Swindon, loan

Tim Dunn => Southend, loan

Ian McCauthgrie => Burton, loan

Emmanuel Newing => Port Vale, loan

Jide Lee => Walsall, loan

 

Towarzyskie:

04.08.2018, Athletic Bilbao – Tottenham, 0:2 (Verthongen, Fellaini)

08.08.2018, Atletico Madryt – Tottenham, 1:1 (Gomez)

12.08.2018, Barcelona – Tottenham, 3:1 (Walcott)

16.08.2018, Real Madryt – Tottenham, 4:3 (Wanyama, Eriksen x2)

 

Premiership:

1/38, 20.08.2018, Tottenham – Newcastle, 1:1 (Walcott)

2/38, 27.08.2018, [6] West Bromwich – [11] Tottenham, 2:0

 

Liga Europy:

23.08.2018, Tottenham – Arsenal Kijów, 2:0 (Chiriches, Ygor)

30.08.2018, Arsenal Kijów – Tottenham, 0:5 (Sterling, Ygor, Gomez x2, Bruno)

 

Zakończyliśmy w sierpniu proces przebudowy zespołu, wypożyczając z klubu jeszcze kilku piłkarzy, aby mogli się piłkarsko rozwijać tam, gdzie będą mieli większe szanse na regularne występy.

 

W sparingach przedsezonowych raczej nie pozostawiliśmy po sobie powodów do optymizmu, zwyciężając w tournee po Hiszpanii tylko z Baskami. Mecze z najtrudniejszymi rywalami z Półwyspu Iberyjskiego miały dość jednostronny przebieg. I nie zmienia tego fakt, że w meczu z Realem strzeliliśmy aż trzy gole, bo i tak to Królewscy byli zdecydowanie lepsi.

 

Rozgrywki ligowe rozpoczęliśmy z falstartem, gromadząc ledwie jeden punkt w dwóch pierwszych spotkaniach. I żeby to jeszcze były mecze z wymagającymi rywalami... A za takoweog na pewno nie można traktować drużyny West Bromwich. Co tu dużo mówić – początek sezonu jest dla nas bardzo nieudany i musimy się szybko z tego otrząsnąc, żeby w kolejnych meczach ligowych spisywać się lepiej.

 

Nieco lepiej poradzilismy sobie w eliminacjach do Ligi Europy. Arsenal Kijów okazał się dla nas żadnym rywalem i po zwycięstwie w dwumeczu 7:0 awansowaliśmy do fazy grupowej, w której zmierzymy się z Besiktasem, Karpatami Lwów oraz Hannoverem.

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2018:

 

Premiership:

3/38, 02.09.2018, [13] Tottenham – [3] Norwich, 0:2

4/38, 15.09.2018, [2] Chelsea – [15] Tottenham, 1:2 (Walcott, Sigurdsson)

5/38, 23.09.2018, [14] Tottenham – [5] Liverpool, 0:1

6/38, 29.09.2018, [1] Man City – [14] Tottenham, 3:0

 

Liga Europy:

1/6, 20.09.2018, Totteham – Besiktas, 4:0 (Sterling x3, Ward-Prowse)

 

Carling Cup:

3 runda, 25.09.2018, Tottenham – Aston Villa, 2:1 (Marcelinho, Chiriches)

 

Towarzyskie:

07.09.2018, Meksyk – Hiszpania, 3:1 (Gomez)

 

Eliminacje do Mistrzostw Europy:

1/10, 11.09.2018, Hiszpania – Malta, 7:0 (Roberto x2, Ramos x2, Morata x2, Montoya)

 

Wrzesień był dla nas bardzo trudnym miesiącem. Po raz pierwszy od dawien dawna moja posada jako trenera Tottenhamu została zagrożona. A przyczyniła się do tego fatalna seria, jaką odnotowaliśmy w meczach ligowych. Gdyby nie sensacyjne, bądź co bądź, zwycięstwo nad wiceliderem – Chelsea – pewnie już pakowałbym swoje manatki. Ale i tak nie mam z czego być zadowolonym. Oczywiście w meczach z Liverpoolem, czy Man City mogło nam być ciężko, ale porażki przed własną publicznością z mocno przeciętnym Norwich nikt nam nie wybaczy. I trudno żeby było inaczej. Naszym największym problemem jest strzelanie goli. Nie ma jednego killera, który wziąłby na siebie ciężar zdobywania goli. Wychodzi brak sprowadzenia klasowego napastnika w letnim okienku transferowym, bo Bruno i Ygor jak na razie zawodzą.

 

W Lidze Europy za to udanie rozpoczęliśmy rozgrywki ligowe, pokonując na inaugurację tychże Besiktas. Świetne zawody zagrał Sterling, który w tym spotkaniu skompletował hattricka.

 

Równie udanie rozpoczęliśmy zmagania w Pucharze Ligi, gdzie w III rundzie nie bez problemów, ale jednak pokonaliśmy Aston Villę. W czwartej rundzie naszym rywalem będzie walijskie Cardiff, z którym zagramy trzy dni po meczu ligowym z... Cardiff.

 

Z reprezentacją Hiszpanii rozpocząłem też zmagania w eliminacjach do Mistrzostw Europy, pokonując w meczu otwarcia naszej grupy pewnie Maltę. W meczu tym strzelcy bramek obdzielili się dorobkiem w miarę po równo. Gdyby nie gol Montoi w samej końcówce mielibyśmy idealny rozkład bramek dla graczy z trzech różnych formacji.

Odnośnik do komentarza

Iwabik, miałem około 40 mln euro. Ale po zakontraktowaniu Fabio i Sterlinga zarząd obciął mi budżet do 17 mln euro.

 

 

 

Październik 2018:

 

Premiership:

7/38, 07.10.2018, [17] Tottenham – [15] Reading, 3:2 (Bruno x2, Dawson)

8/38, 23.10.2018, [16] West Ham – [13] Tottenham, 0:2 (Ygor, Januzaj)

9/38, 28.10.2018, [13] Tottenham – [6] Cardiff, 5:0 (Eriksen, Bruno x2, Ruddy [og], Caceres [og])

 

Liga Europy:

2/6, 04.10.2018, Karpaty Lwów – Tottenham, 1:3 (Ygor x2, van Dijk)

3/6, 25.10.2018, Tottenham – Hannover, 2:2 (Walcott, Gomez)

 

Carling Cup:

4 runda, 30.10.2018, Cardiff – Tottenham, 1:2 (Rooney, Bruno)

 

Eliminacje do Mistrzostw Europy:

2/10, 12.10.2018, Łotwa – Hiszpania, 0:2 (Melders [og], Roberto)

3/10, 16.10.2018, Szwecja - Hiszpania, 1:2 (Koke, Muniain)

 

W październiku trochę się, na szczęście, ogarnęliśmy z formą. Wygląda na to, że nieco oddaliłem od siebie wizję bezrobocia. A na pewno przyczynił się do tego komplet zwycięstw w meczach ligowych, które rozgrywaliśmy w tym miesiącu. Co najważniejsze – poza meczem z Reading – kolejne zwycięstwa były naprawdę przekonywujące. Do tego wyraźnie budzi się Bruno, który zaczyna regularnie strzelać gole. W tym miesiącu zdobył cztery bramki w trzech ligowych meczach. Zresztą Ygor nie chce mu pozostawać dłużny i też strzela, choć niekoniecznie w Premiership.

 

A skoro o Brazylijczyku mowa – do niego należał mecz z Karpatami. To jego dwa gole w dużej mierze przyczyniły się do tego, że wywalczyliśmy komplet punktów w starciu z Ukraińcami. Niestety nie udało nam się uzyskać podobnej zdobyczy punktowej w meczu z Hannoverem, ale i tak na półmetku rozgrywek grupowych jesteśmy liderem i zdecydowanym faworytem do awansu z pierwszego miejsca w grupie.

 

Był to też kolejny miesiąc, w którym prowadziłem reprezentację Hiszpanii w meczach eliminacji do Mistrzostw Europy. Jak można było przypuszczać, odnieśliśmy dwa kolejne zwycięstwa i z dorobkiem 9 punktów zdecydowanie liderujemy w grupie, znacząco zbliżając się do awansu do turnieju finałowego. Oczywiście trudno wyrokować cokolwiek po trzech meczach, ale my już mamy pięć punktów przewagi nad drugą Szwecją, trzecią Białorusią i czwartą Litwą. Te trzy zespoły mają bowiem po tyle samo punktów, sprawiedliwie się nimi obdarowując.

 

W Pucharze Ligi spisaliśmy się poprawnie. Wywalczyliśmy awans do kolejnej rundy, pokonując Cardiff. Gola w tym spotkaniu strzelił nieco zapomniany już Rooney, który w tym sezonie gra rzadziej, ale gdy trzeba, również potrafi pomóc drużynie. Los się do nas uśmiechnął, bowiem w ćwierćfinale zagramy z grającą w Championship Swansea.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...