Skocz do zawartości

Powrót do Korzeni


Maniek_ZKS

Rekomendowane odpowiedzi

Reprezentacja Polski przegrała we Wrocławiu z Włochami 0:2 (Astori, Maggio). Mieliśmy okazję podziwiać prawdziwego debiutanta, 25letniego Thiago Cionka (Jagiellonia)! Natomiast Matija Ljujić rozegrał dobre spotkanie (7,1) w młodzieżówce Serbii, w wygranym 4:0 meczu z Mołdawią.

 

W barwach Teleoptiku na kolejny mecz nie mogłem skorzystać z przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji Ahodikpe, którego zastąpi Saka. Na tej samej stronie boiska, tylko na pozycji bocznego obrońcy szansę dostanie Tajdić, który zagra zamiast słabo spisującego się ostatnio Cirica.

 

Filipović - Tajdić (Cirić 64'), Ostojić (k), Lukić, Kacaniklić (M.Savić 74') - Drpljanin, Jojić, Ivković, Saka, Tanasić (N.Milovanović 77') - Dzugurdić

 

Kolejny raz świetnie rozpoczynamy mecz. Trzy minuty po wznowieniu gry strzał Tanasica odbija się od obrońcy gości i piłka wpada do bramki zaskoczonego Radosaviljevica. Dwie minuty później groźne dośrodkowanie zawodnika Banatu, jednak niecelny strzał Takacsa. Kilka minut później mieliśmy już remis. Koronkowa akcja gości, zagranie na lewą stronę i mocne, płaskie dośrodkowanie wprost na nogę Vujaklija, który bez problemu wykańcza akcję. Do końca pierwszej części nie mieliśmy już żadnych klarownych okazji z obydwu stron. Chwilę po zmianie stron Saka zmarnował bardzo dobrą okazję, wyszedł na czystą pozycję i w sytuacji sam na sam przestrzelił. Kolejne minuty to przewaga gości i znowu uratował nas Filipović, który naprawdę broni bardzo dobrze i pewnie. Nadeszła 77 minuta i niby ręka w polu karnym Ivkovica, czy był rzut karny, wątpie. Niestety mecz przegrywamy, niezasłużenie, według mnie przez sędziego.

 

1 Liga, [15/34], 12.11.2011

Stadion SRC Partizan Teleoptik - Zemunelo, Zemun, Widzów: 261

FK Teleoptik Zemun [8] - FK Srem Sremska Mitrowica [6] 1:2 (1:1)

1:0 Slobodan Vuković 3'

1:1 Srdjan Vujaklija 12'

1:2 Marko Zorić 77' (kar)

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz sparingowy rozegrała reprezentacja Polski, tym razem w Poznaniu Biało-Czerwoni pokonali Węgry 3:0 (Brożek 2, Sadlok). A Matija Ljujić zagrał tylko 38 minut w bezbramkowym meczu z Turcją U-19.

 

W lidze czekał nas kolejny trudny mecz, tym razem z drużyną Slogi, która radzi sobie jak na razie zdecydowanie lepiej jak my i znajduje się na trzecim miejscu. W składzie nastąpiły trzy zmiany. Powracający ze zgrupowania Ahodikpe zastąpi Sake, słabo spisującego się środkowego pomocnika Ivkovica zastąpi Nemanja Milovanović, a w środku obrony po krótkiej przerwie spowodowanej chorobą do gry wraca Nikolić zastępujący Marko Lukica.

 

Filipović - Tajdić (Cirić 58'), Ostojić (k), Nikolić, Kacaniklić (M.Savić 72') - Drpljanin, Jojić, N.Milovanović (Ivković 75'), Ahodikpe, Tanasić - Dzugurdić

 

Pierwsze 40 minut to gra na poziomie VII ligi nie wiadomo jakiego kraju, pierwszy celny strzał mieliśmy dopiero w 30 minucie, kiedy to zawodnik gospodarzy posłał piłkę wprost w ręce Filipovica. Na 5 minut przed zakończeniem pierwszej połowy dobrze dośrodkowuje boczny pomocnik gospodarzy Gobeljić, a Marjanović najpierw w poprzeczkę, później już w bramkę pokonuje bezradnego Filipovica, dużą rolę przy tej bramce odegrał nasz środowy obrońca Ostojić, który nie dał rady przykryć dokładnie napastnika Slogi Kraljevo. Druga część meczu mijała identycznie jak pierwsza, z tym, że w 55 minucie oddaliśmy jeden celny strzał w ciągu całego meczu, było to bardziej dośrodkowanie Dzugurdica niż strzał, ale nie sprawiło ono problemu golkiperowi gospodarzy. W 78 minucie dzieła zniszczenia dokonał Janicijević, przy tym golu wielkie pretensje do sędziego mieli nasi zawodnicy, jednak najpierw powinni mieć do siebie za to jaki poziom prezentują.

 

1 Liga, [16/34], 19.11.2011

Stadion Miejski k.Prugi, Kraljevo, Widzów: 566

FK Sloga Kraljevo [3] - FK Teleoptik Zemun [10] 2:0 (1:0)

1:0 Rodoljub Marjanović 40'

2:0 Milos Janicijević 78'

 

Opinia Trenera FK Teleoptik Zemun: W tym meczu zdecydowanie najważniejsze były wola walki, determinacja i ambicja. Akurat przeważali w nich piłkarze Slogi. Byliśmy drużyną gorszą w tych elementach. Jednak warto dodać, że sprawialiśmy dobre wrażenie pod względem pilkarskim, czyli umiejętnościami wymiany podań i wszechstronności, jednak na nic to się zdało, jeśli oddaje się w ciągu meczu jeden strzał nie ma co liczyć na dobry wynik.

Odnośnik do komentarza

Na mecz z liderem przygotowałem kilka zmian kosmetycznych w taktyce jak i w składzie, licząc, że przyniosą one skutek. Do składu wraca zawieszony od trzech meczy Ljujić, zastępujacy Tanasica. W napadzie zamiast Dzugurdica szansę dostanie Mandić.

 

Filipović - Tajdić, Ostojić (k), Nikolić, Kacaniklić (Cirić 62') - Drpljanin, Ljujić, N.Milovanović, Ahodikpe, Jojić - Mandić (Tanasić 45' (Dzugurdić 51'))

 

Już na samym początku meczu samobójczego gola strzela Nikola Tajdić, co ustawia całą pierwszą połowę. Lider tabeli mądrze kontroluje przebieg meczu nie dając nam żadnych szans na zdobycie bramki aż do 35 minuty. Nemanja Mladenović mocnym strzałem chciał zaskoczyć zasłoniętego bramkarza gości, jednak ten świetną interwencją ratuje Indjije przed utratą bramki. Kilka chwil później kolejna szansa na wyrównanie, tym razem dobrze dośrodkowuje Ahodikpe, a Jojić minimalnie strzela nad poprzeczką. W przerwie do ataku wprowadziłem Tanasica, który zadebiutuje na tej pozycji. Jeszcze nie rozsiadłem się wygodnie w fotelu na ławce rezerwowych a gości strzelili drugą bramkę. Na strzał z dystansu zdecydował się Tomcić i umieścił piłkę w okienku bramki Filipovica. Na domiar złego kontuzji nabawił się Tanasić i musiał opuścić boiska. Dziesięć minut później kolejna kontuzja ! Tym razem bocznego obrońcy Kacaniklica. W doliczonym czasie gry bramkę po świetnych podaniu między dwóch obrońców strzelił Ahodikpe. Tak więc pierwszą rundę ligi kończymy na 13 miejscu, ostatnim przed strefą spadkową, mając dwa punkty przewagi. W przerwie zimowej będę starał się pozbyć z klubu Euloge Ahodikpe, który pobiera zbyt wysoką pensję, a na jego miejsce sprowadzić kilku zawodników, czy to się uda - zobaczymy.

 

1 Liga, [17/34], 26.11.2011

Stadion SRC Partizan Teleoptik - Zemunelo, Zemun, Widzów: 254

FK Teleoptik Zemun [12] - FK Indjija [1] 1:2 (0:1)

0:1 Nikola Tajdić 9' (sam)

0:2 Cedomir Tomcić 48'

1:2 Euloge Ahodikpe 90+3'

 

Wypowiedź Trenera Gospodarzy: Zagraliśmy słabo, kolejny słaby mecz i absolutnie nie usprawiedliwia nas szybko stracony gol. Co prawda pokrzyżował on całkowicie plany na ten mecz, ale było dużo czasu by zaprezentować lepszą piłkę. Pocieszeniem jest fakt, że strzeliliśmy jakąś bramkę.

Odnośnik do komentarza

Początek przerwy zimowej rozpoczął się od zwolnień trenerów FK Metalac Milanovac i FK Beżanija Nowy Belgrad, oba zespoły znajdują się pod nami, w strefie spadkowej. Również w Polsce zwolniony został Bogusław Baniak, były już trener Miedzi Legnica.

 

W Warszawie odbyło się losowanie grup Mistrzostw Europy 2012, w których nie zabraknie naszych piłkarzy. Polski zespół trafił do grupy B, razem z reprezentacjami Belgii, Anglii i... Francji, szanse na awans do kolejnej rundy są iluzoryczny. W innych grupach Włosi zmierzą się z Szwecją, Szwajcarią i innym gospodarzem mistrzostw Ukrainą. Obrońcy mistrzowskiego tytułu Hiszpanie zagrają w ciekawej i wyrównanej grupie z Portugalią, Chorwacją i Czechami. Natomiast inni wielcy faworyci tacy jak Niemcy zagrają z Irlandią, Bośnią i innym wielkim faworytem Holandią.

 

Warto też napisać, że nasz jedynak w europejskich pucharach, a dokładniej w Lidze Europy Śląsk Wrocław pożegnał się już z rozgrywkami przegrywając 0:3 mecz z Metalistem Charków. Na osłodę dosyć niespodziewanie pokonał na własnym stadionie PSV Eindhoven 2:0 (Diaz, Mila) i 3:0 APOEL (Madej, Voskamp, Stevanovic).

 

Reprezentacja Polski w ostatnim meczu sparingowym w 2011 roku zremisowała w Antalyi z Bośnią 2:2 (Kupisz, Nowak). W składzie doszło do kilku debiutów. Zadebiutowali Adam Stachowiak (GKS Bełchatów), Łukasz Broz (Widzew Łódź), Arkadiusz Milik (Górnik Zabrze) i Paweł Wojciechowski (Widzew Łódź).

 

Złotą Piłkę za rok 2011 otrzymała gwiazda FC Barcelony Lionel Messi.

 

Przedłużyłem kontrakt z naszym prawym obrońcom Miroslavem Ciricem (Serbia, O P, 14/0, 6,79).

 

W pierwszych dniach okna transferowego udało mi się załatwić transfer Euloge Ahodikpe (Togo, OP P, 13/2, 6,68) do Slovana Bratysława za 100 tys zł. Dzięki temu odciążyliśmy budżet płac o sumę 4,5 tys zł. !. Dzięki temu transferowi znowu do działania ruszyli nasi skauci i tak Nedeljko Kostić udał się do Czarnogóry, a Srdjan Jokić do Chorwacji.

 

Kolejny raz do reprezentacji Serbii U-19 powołany został Matjia Ljujić, tym razem nie pojechał na zgrupowanie sam, dołączył do niego Dejan Georgijević, który ma szansę debiutować w kadrze.

 

Sparingi:

 

FK Rudar Kostolac - FK Teleoptik Zemun 1:2 (Ljujić, S.Savić)

FK Teleoptik Zemun - Dukla Bańska Bystrzyca 4:3 (Jojić, Saka, Ivković, Drpljanin)

Caransebes - FK Teleoptik Zemun 1:1 (Tanasić)

FK Teleoptik Zemun - FC Sportul Bukareszt 1:0 (Georgijević)

FK Polet Ljubić - FK Teleoptik Zemun 0:2 (Milovanović, Tanasić)

Odnośnik do komentarza

500 Wyświetleń, super :)

 

W meczu młodzieżowej reprezentacji Serbii słabo zaprezentowała się nasza dwójka. Matija Ljujić rozegrał 45 minut i uzyskał notę 6,5 a Dejan Goergijević 60 minut i notę 6,3

 

Reprezentacja Polski rozegrała pierwszy mecz na Stadionie Narodowym w Warszawie, remisując z Portugalią 1:1 (Obraniak - Edinho). W składzie zadebiutował Damien Perquis (Sochaux).

 

Do zespołu dołączył Goran Marinković (Serbia, 33, ŚP, 0/0). Bardzo doświadczony pomocnik, który ma za sobą 200 meczów rozegranych w Superlidze Serbskiej.

 

Tuż przed naszym ligowym meczem dowiedziałem się, że w Polsce, a dokładniej w Arce Gdynia zwolniony został Petr Nemec.

 

Rundę rewanżową rozpoczynamy meczem z znajdującym się w strefie spadkowej Mladenovac. Oczywistym jest, że musimy ten mecz wygrać, w składzie doszło do kilku zmian w porównaniu do ostatniego meczu poprzedniej rundy. Na lewej stronie obrony zagra ściągnięty z rezerw, młody 17 letni Dario Krivokuca, zastąpi on zawieszonego Kacaniklica. W środku pola Milovanovica zastąpi Ivković.

 

Filipović - Tajdić (Cirić 60'), Ostojić (k), Nikolić, Krivokuca - Drpljanin, Ljujić, Ivković, Saka, Jojić (Tanasić 68') - Georgijević (Dzugurdić 63')

 

30 sekund po rozpoczęciu gry czerwoną kartką zostaje ukarany zawodnik gości i mecz, który powinniśmy wygrać układa się dla nas idealnie. Chwilę później strzał Ljujica broni z najwyższym trudem bramkarz. W 20 minucie po prostopadłym podaniu Ljujica, w sytuacji sam na sam znalazł się Saka, jednak strzelił w bramkarza. Kolejne minuty to dalsza nasza przewaga. Tuż przed przerwą po świetnej akcji Ljujica, z Jojicem, którym już interesuje się Tieriek Grozny, w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Georgijević, jednak jak tego nie trafił wie on sam. Po przerwie, goście zabrali się za grę i już 5 minut po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę groźnie z rzutu wolnego strzelał Pjević, a Filipović sparował piłkę na rzut rożny. Stały fragment gry dobrze rozegrali gości i mogliśmy przegrywać gdyby nie interwencja młodego Krivokuca, który rzucił się przed strzelającego zawodnika gości. Na dziesięć minut przed końcem bardzo dobrze środkiem pola zaatakował Drpljanin, jednak jego strzał o centymetry mija bramkę. Bohaterem meczu mógł zostać Saka, który w doliczonym czasie gry, huknął z przed "16" pod poprzeczkę, ale Sasa Misić wyciągnął się jak struna i wybił piłkę, po czym sędzia zakończył spotkanie.

 

1 Liga, [18/34], 10.03.2012

Stadion SRC Partizan Teleoptik - Zemunelo, Zemun, Widzów: 264

FK Teleoptik Zemun [13] - OFK Mladenovac [17] 0:0 (0:0)

 

Mariusz Drozd (trener FK Teleoptik Zemun): Nie mogę być zadowolony z wyniku, ani gry jaką zaprezentował mój zespół. Sposób, w jaki próbowaliśmy rozmontować rywala, był nieodpowiedni. Byliśmy przygotowani na to, że rywal nie będzie chciał prowadzić otwartej gry. Zabrkło kombinacji, cierpliwej gry na połowie przeciwnika. Ogłupieliśmy, za bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać i widoczna była nerwowość.

Odnośnik do komentarza

FK Kolubara zwolniła swojego trenera, jest to kolejny zespół z strefy spadkowej, który zwalnia trenera, czy przyjdzie czas i na mnie ? Na zwolnieniu Grcica się nie ostało i w polskiej lidze Ruch Radzionków poczynił te same kroki zwalniając Zbigniewa Smółke (Polska, 39). .

 

Przed meczem z... Kolubara zwołałem zebranie zespołu, by natchnąć w nich ducha walki, co mi się udało w 100%. Miałem również rozmowę z zarządem klubu, który stanowczo powiedział, że nie dostane więcej czasu na uratowanie sytuacji klubu i jeśli nie zacznę wygrywać zostanę po prostu zdymisjonowany. W zespole nastąpiła jedna zmiana, Nikola Mandić wraca do składu zastępując Georgijevica.

 

Filipović - Tajdić, Ostojić (k), Nikolić, Krivokuca (Kacaniklić 45') - Drpljanin (Marinković 56'), Ljujić, Ivković, Saka, Jojić (Tanasić 45') - Mandić

 

W pierwszych minutach gospodarze osiągnęli minimalną przewagę poprzez oddanie dwóch, naszczęście niecelnych strzałów, obydwa nad poprzeczką. W 11 minucie świetne dośrodkowanie Jojica wykorzystał niepilnowany Saka, pokonując strzałem z główki bezradnego Rankovica. Na odpowiedź gospodarzy nie musieliśmy długo czekać. Podanie ze skrzydła między Ostojica i Nikolica, a tam wślizgiem Brajović wpycha dosłownie piłkę do bramki. Tracimi w ten sposób już kolejną bramkę w meczu, nie wiem jak wyeliminować ten błąd naszych środkowych defensorów. Dograliśmy do przerwy na naprawdę wielkich brakach kondycyjnych, nie leżą nam mecze co trzy dni, nie potrafimy się zregenerować. A więc w przerwie wprowadziłem bocznego obrońcę Kacaniklica, którego powoli ze składu wygryza młodziutki Krivokuca i zamiast Jojica, do gry desygnowałem Tanasica, który w poprzedniej rundzie był naszym podstawowym pomocnikiem, jednak brak rozwoju zniechęcił mnie do stawiania na tego zawodnika. Chwilę po wznowieniu gry groźny strzał oddał aktywny wśród gospodarzy Brajović, ale na posterunku Filipović. Kilka sekund później przeprowadzamy zabójczą kontrę. którą wykańcza Mandić, przerywając passe 500 minut bez strzelonej bramki. Niestety, ale po bramce wkradło się w nasze szyki rozluźnienie, co było przyczyną czerwonej kartki Ostojica, który nie upilnował napastnika gospodarzy i w ostatniej chwili wyciął go równo z ziemią, za co obejrzał czerwoną kartkę. Kolejne minuty mijały w przewadze gospodarzy, jednak to nasz zespół mógł strzelić kolejną bramkę. Saka przejął piłkę w polu karnym Rankovica i mocnym strzałem uderzył w poprzeczkę, a że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić - 2 minuty później gospodarze strzelają wyrównującą bramkę. W końcowych minutach mieliśmy wiele szczęścia, a gospodarze ogromnego pecha, raz ratowała nas poprzeczka, raz słupek i najczęściej szczęście.

 

1 Liga, [19/34], 14.03.2012

Stadion FK Kolubara, Lazarevac, Widzów: 196

FK Kolubara Lazarevac [13] - FK Teleoptik Zemun [12] 2:2 (1:1)

0:1 Milos Saka 11'

1:1 Aleksandar Brajović 23'

1:2 Nikola Mandić 55'

2:2 Jovan Veselinović 71'

 

Mariusz Drozd (Trener FK Teleoptik Zemun): Cieszymy się ze skromnej zdobyczy, bo mogło być o wiele gorzej. Ciężko urwać punkty tak zdesperowanemu rywalowi, który jak my broni się przed spadkiem. Piłkarze wszystkie założenia taktyczne realizowali wzorowo, jednak brakło czegoś do sięgnięcia po trzy oczka.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Trzy dni po meczu z Kolubara czekał nas kolejny ważny mecz, tym razem z zespołem z Nowego Belgradu. Goście znajdują się w strefie spadkowej i zrobią na pewno wszystko by uniknąć spadku, to samo można powiedzieć o nas. W składzie na to spotkanie dojdzie do kilku rotacji. Zawieszonego za czerwoną kartkę Milosa Ostojica zastąpi Marko Lukić. Wyczerpanego po ostatnim meczu Sase Ivkovica zastąpi Goran Marinković, a na prawej stronie obrony za Tajdica wprowadzony zostanie Cirić.

 

Filipović - Cirić, Lukić, Nikolić (Savić 45'), Krivokuca - Drpljanin, Ljujić (Tanasić 45'), Marinković, Saka, Jojić (k) - Mandić (Dzugurdić 36')

 

Jeszcze w szatni powiedziałem zawodnikom, że dzisiaj oczekuję od nich zwycięstwa, jednak moje plany zweryfikowało boisko. Początek spotkania to zdecydowana przewaga gości i w 20 minucie, Barac strzela z przed pola karnego pierwszą bramkę dla gości. Na kolejną sytuację musieliśmy czekać aż do 44 minuty, kiedy to Saka z ostrego kąta próbował zaskoczyć bramkarza Beżanij. W przerwie wprowadziłem dwie zmiany licząc na zmianę stylu gry. Jednak 60 sekund po wznowieniu meczu stuprocentowej okazji nie wykorzystali goście, bardzo dobrze w tej sytuacji zachował się Filipović. Kilka chwil później mogliśmy wyrównać. Szybką kontrę wyprowadzili Dzugurdić z Tanasicem, świetne podanie tego pierwszego i Tanasić ma przed sobą tylko bramkarza, zamiast strzelać to lobuje i przenosi piłkę nad bramką, dramat... A. że sytuacje lubią się mścić to 10 minut później Skokna przez nikogo niepilnowany strzela obok bezradnego Filipovica. Nie minęły dwie minuty, a Cirić fauluje w polu karnym Jaksica, a sam poszkodowy strzela na 3:0. Nasza gra wyglądała fatalnie, nie funkcjonowała praktycznie żadna formacja i bramka na 4:0 tylko nas dobiła. Szok w klubie !

 

1 Liga, [20/34], 17.03.2012

Stadion SRC Partizan Teleoptik - Zemunelo, Zemun, Widzów: 252

FK Teleoptik Zemun [11] - FK Beżanija Nowy Belgrad [17] 0:4 (0:1)

0:1 Vladimir Barac 20'

0:2 Nikola Skokna 67'

0:3 Marko Jaksić 71' (karny)

0:4 Nikola Skokna 82'

Odnośnik do komentarza

Po meczu z Beżaniją zostałem zwolniony! Z klubem FK Teleoptik Zemun rozegrałem 22 mecze, z czego wygrałem 9. Jedynym pozytywem z pracy w Serbii jest fakt, że nauczyłem się języka serbskiego. Spędzony okres w klubie 263 dni.

 

Piszę nowego posta, bo ta wiadomość troszkę mnie zaskoczyła, cóż będę się starał znaleźć jak najszybciej jakiś nowy klub. O jakimkolwiek zatrudnieniu oczywiście poinformuję.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2011/2012 :

 

Anglia:

- Premiership - 1. Chelsea 2. Manchester City 3. Arsenal (...) 18. Norwich 19. Reading 20. Southampton

- Championship - 1. Blackburn 2. Wolves 3. Middlesbrough (...) 22. Blackpool 23. Leeds 24. Ipswich

- Puchar Anglii - Manchester United - Stoke City 3:0

- Puchar Ligi - Manchester United - Liverpool 1k-1

 

Czechy:

- Gambrinus Liga - 1. Sparta Praga 2. Banik Ostrawa 3. Viktoria Pilzno (...) 16. Sigma Ołomuniec

- Puchar Czech - Sparta Praga - Bohemians 2:0

 

Francja:

- Ligue 1 - 1. Olimpique Marseille 2. PSG 3. Olimpique Lyon (...) 18. AC Ajaccio 19. OGC Nice 20. Troyes

- Puchar Francji - LOSC Lille - AJ Auxerre 2:0

- Puchar Ligi - Lyon - Bordeaux 2:0

 

Hiszpania:

- Liga BBVA - 1. Barcelona 2. Atletico Madryt 3. Real Madryt (...) 18. Zaragoza 19. Granada 20. Valladolid

- Puchar Hiszpanii - Real Madryt - Barcelona 2:1

 

Niemcy:

- Bundesliga - 1. Wolfsburg 2. HSV 3. Bayern Monachium (...) 16. Dusseldorf 17. Augsburg 18. Furth

- Puchar Niemiec - Werder Brema - Hannover 2:0

 

Polska:

- Ekstraklasa - 1. Lech Poznan 2. Śląsk Wrocław 3. Jagiellonia (...) 15. Podbeskidzie 16. Widzew Łódź

- I Liga - 1. Cracovia 2. Warta Poznań (...) 15. Dolcan Ząbki 16. Miedź 17. Stomil 18. Ruch Radzionków

- Puchar Polski - Widzew Łódź - Korona Kielce 2:1

 

Rosja:

- Ekstraklasa - 1. CSKA Moskwa 2. Zenit 3. Spartak Moskwa (...) 13. Krylja Sowietow 14. Wołga Niżny Nowogród 15. Tieriek 16. Mordowia

- Puchar Rosji - CSKA Moskwa - Spartak Moskwa 3:1

 

Serbia:

- Superliga - 1. Partizan 2. Crvena Zvezda 3. OFK Belgrad (...) 15. Sloboda Point 16. Radniczki 1923

- I Liga - 1. Borac 2. Indjija (...) 14. Mladenovac 15. Kolubara 16. Mladi Radnik 17. Radniczki (So) 18. Czukariczki

- Puchar Serbii - Rad - Borac 2:0

 

Włochy:

- Serie A - 1. Napoli 2. AC Milan 3. Palermo (...) 18. Cagliari 19. Siena 20. Pescara

- Puchar Włoch - Udinese - Inter 1:0

 

Liga Mistrzów:

 

Juventus Turyn - AC Milan 1:0

 

Liga Europejska:

 

Fenerbahce - Olimpique Marseille 2:0

 

 

Poszukiwanie pracy idzie bardzo źle, złożyłem podania do kilku drużyn, które zwolniły trenera jednak bezskutecznie. Zainteresowane moim zatrudnieniem były zespoły Cracovii i Dolcana Ząbki, jednak nic z tego nie wyszło. Czekam dalej, może przed rozpoczęciem sezonu uda się coś znaleźć. Kolejny odcinek będzie z podsumowaniem mistrzostw w Polsce.

Odnośnik do komentarza

Tuż przed finałowym meczem Mistrzostw Europy udało mi się sfinalizować umowę na mocy której od 1 lipca zostanę szkoleniowcem NK Graniczar Żupanja.

 

Klub został założony w 1920 roku, przez ten okres nie osiągnął większych sukcesów oprócz awansu do II Ligi Chorwackiej w której gra do dzisiaj. Mecze będziemy rozgrywać na stadionie o barwnej nazwie "Wspomnienia Pierwszej Piłki do Nogi" w Żupanji.

 

Drużyna skazywana jest na porażkę w zbliżającym się sezonie, bukmacherzy przewidują jej ostatnie miejsce co nie napawa optymizmem. Zespół nie posiada żadnych legend, gwiazd, rywali, zupełnie nic. Posiadamy natomiast dosyć podstawową bazę treningową i niestety mizerne obiekty młodzieżowe.

 

Warto, też dodać, że w klubie nie ma żadnego współpracownika, jestem tylko ja i prezes. Oj będzie baardzo ciężko.

 

Podsumowanie Mistrzostw Europy 2012:

 

Grupa A:

1. Szwecja - 9 pkt.

2. Szwajcaria - 6 pkt.

3. Włochy - 3 pkt.

4. Ukraina - 0 pkt.

 

Szwajcaria - Ukraina 2:1 (Shaqiri 2 - Yarmolenko)

Szwecja - Włochy 3:1 (Olsson, Ibrahimovic 2 - Balotelli)

 

Ukraina - Szwecja 1:2 (Yarmolenko - Elm, Ibrahimovic)

Włochy - Szwajcaria 1:2 (De Rossi - Barnetta, Mehmedi)

 

Szwecja - Szwajcaria 1:0 (Ibrahimovic)

Włochy - Ukraina 1:0 (De Rossi)

 

Grupa B:

1. Belgia- 7 pkt.

2. Francja - 6 pkt.

3. Anglia - 2 pkt.

4. Polska - 1 pkt.

 

Polska - Francja 0:2 (Menez 2)

Belgia - Anglia 1:1 (Hazard - Walcott)

 

Francja - Belgia 1:2 (Malouda - Dembele, Hazard)

Anglia - Polska 0:0

 

Francja - Anglia 1:0 (Remy)

Polska - Belgia 1:4 (Grosicki - Lukaku 2, Hazard2)

 

Grupa C:

1. Niemcy - 9 pkt.

2. Holandia - 4 pkt.

3. Bośnia - 2 pkt.

4. Irlandia - 1 pkt.

 

Niemcy - Bośnia 3:0 (Klose, Podolski, Ozil)

Holandia - Irlandia 2:0 (Huntelaar, van Persie)

 

Irlandia - Niemcy 1:4 (Keane - Muller 2, Sahin, Hummels)

Bośnia - Holandia 1:1 (Muslimović - Huntelaar)

 

Bośnia - Irlandia 2:2 (Ibisiević, Mujdza - Hunt, McGeady)

Niemcy - Holandia 2:0 (Gotze, Reus)

 

Grupa D:

1. Hiszpania - 6 pkt.

2. Czechy - 4 pkt.

3. Chorwacja - 4 pkt.

4. Portugalia - 2 pkt.

 

Chorwacja - Czechy 0:1 (Rezek)

Hiszpania - Portugalia 1:0 (Xavi)

 

Portugalia - Chorwacja 1:1 (Danny - Mandzukić)

Czechy - Hiszpania 0:3 (Torres 2, Pique)

 

Hiszpania - Chorwacja 1:3 (Llorente - Mandzukić, Olić)

Portugalia - Czechy 3:3 (Almeida, Ronaldo, Moutinho - Kolar, Rezek, Kadlec)

 

Ćwierćfinał:

 

Szwecja - Francja 0:2 (Giroud, Cabaye)

Belgia - Szwajcaria 4:1 (Hazard, Djourou (sam), Alderweireld, Dembele - Derdiyok)

Niemcy - Czechy 2:0 (Klose, Podolski)

Holandia - Hiszpania 2:1 (Elia, Huntelaar - Villa)

 

Półfinał:

 

Belgia - Niemcy 2:0 (De Bruyne, Lukaku)

Francja - Holandia 2:0 (Mexes, Giroud)

 

FINAŁ:

 

Francja - Belgia 3:0 (Remy 3)

 

Najlepszym piłkarzem i królem strzelców mistrzostw z 5 bramkami został Eden Hazard (Belgia).

Odnośnik do komentarza

Praktycznie każdy menedżer rozpoczynając pracę w nowym klubie ocenia swoich współpracowników. Ja oceniać nie miałem kogo, więc od pierwszego dnia wziąłem się za poszukiwanie przydatnych mi osób, na wyniki niestety trzeba będzie poczekać.

 

Przyszedł czas na pierwszy sparing, po którym postaram się coś powiedzieć o naszych zawodnikach, niestety jak na razie nie mam o nich zielonego pojęcia. Mecz towarzyski wygraliśmy 3:2 z NK Grobniczan, jest to trzecioligowy zespół. Zauważyłem w zespole wolę walki i determinację, chęć pokazania się. Zobaczmy co mam w klubie.

 

Budowę składu rozpoczynamy oczywiście od bramki. Na tej pozycji mam dwóch starszych już golkiperów, jednak żaden z nich nie prezentuje chociażby dobrych umiejętności. Vladimir Krizanović (Chorwacja, 27, 0/0) i Davor Brkić (Chorwacja, 25, 0/0) rozpoczynają w tym wieku przygodę z piłką, dosyć późno. Aktualnie miejsce w składzie będzie miał Brkić, który jest ciut lepszy od kolegi.

 

Środek obrony, tutaj zdecydowanym liderem jest Sasa Sugić (Chorwacja, 22, 0/0), który prezentuje wysoki poziom i wyróżnia się na tle pozostałych środkowych obrońców. O podstawowy skład będą walczyć Martin Ciprić (Chorwacja, 22, 0/0), Dejan Vranjes (Chorwacja, 19, 0/0) i chyba najlepszy z nich Sasa Prpić (Chorwacja, 23, 0/0).

 

Na bokach defensywy mogą grać Ciprić i Prpić, jednak dla tego drugiego przewiduje miejsce w środku defensywy, a ten pierwszy dostanie szansę w pierwszych meczach i zobaczymy na co go stać. Pozostała dwójka bocznych obrońców to Tihomir Radovanović (Chorwacja, 22, 0/0), podstawowy prawy obrońca i Marjan Amidzić (Chorwacja, 22, 0/0), jednak on zdecydowanie odstaje od pozostałej trójki.

 

Środkowych pomocników miałem czterech, dwóch z nich będzie grać pierwsze skrzypce w zespole, chodzi o Antonio Vidovica (Bośnia, 22, 0/0) i Filipa Jerkovica (Chorwacja, 28, 0/0). Za rygiel defensywny odpowiadał będzie Ivan Gavranović (Chorwacja, 28, 0/0). Zmiennikiem wspomnianej trójki będzie junior Mario Poleti (Chorwacja, 18, 0/0).

 

Boczni pomocnicy to z jednej strony przyzwoity weteran Hrvoje Galović (Chorwacja, 33, 0/0) i dwójka kiepskich pod względem umiejętności Slobodan Zuparić (Chorwacja, 24, 0/0) i Marko Kurtović (Chorwacja, 22, 0/0).

 

W napadzie miałem tylko dwóch zawodników, którzy prezentowali dramatyczne umiejętności, lepszym z tej dwójki był Matej Krizanović (Chorwacja, 21, 0/0), natomiast Antonio Perlović (Chorwacja, 24, 0/0) prezentował się dobrze tylko od ciemnej strony, bardzo lubił bójki uliczne, były zawodnik MMA.

 

Skład wyglądał dramatycznie na tle pozostałych rywali. Jeśli szybko nie sprowadzę do składu skauta i nie zlecę mu poszukiwań potencjalnych zawodników możemy zapomnieć o utrzymaniu. Rzuciłem się na głęboką wodę, będzie gorzej niż w Teleoptiku Zemun. Szykuje się ciężki sezon, wydaje mi się, że najcięższy z moich w Football Managerze.

Odnośnik do komentarza

Karuzela transferowa w klubie ruszyła pełną parą. Tydzień po ogłoszeniu w biurze pracy, że potrzebuję asystenta do klubu wpłynęło kilka zgłoszeń, najlepiej z wszystkich potencjalnych asystentów prezentował się Pero Ivić (Bośnia, 38). Do sztabu szkoleniowego dołączył też Alen Antunović (Chorwacja, 41) jako nasz pierwszy trener. Natomiast naszymi skautami będą Mario Kristić (Chorwacja, 37) i Tomislav Dragović (Chorwacja, 38), którzy z miejsca zostali wysłani na prowincję by szukać nowych zawodników.

 

Pierwszym transferem do składu było zakontraktowanie z Slogi DIPO, ciekawego pod względem umiejętności Jovica Toljagica (Serbia, 31, 0/0, DP PŚ), który będzie u nas pełnił rolę środkowego pomocnika.

 

Kolejne dni to masa testów nowych zawodników. Tymi co spodobali mi się najpierw byli młodziutki Robert Dadić (Chorwacja, 17, 0/0, OŚ), wychowanek pierwszoligowej Istry 1961. Będzie u nas zawodnikiem rezerwowym, prezentuje podobne umiejętności co Vranjes, jednak patrząc na wiek raczej będą stawiał na niego. Kolejny środkowy obrońca, który nas wzmocnił to Ivica Landeka (Chorwacja, 33, 0/0, OŚ DP) grający w poprzednim sezonie w I Lidze w Sesvete. Świetnie gra głową, do tego dobrze odbiera i kryje, jak na obrońcę w moim klubie jest idealny. Patrząc w przyszłość zakontraktowałem wychowanka Karlovac Ante Starcevica (Chorwacja, 19, 0/0, OPP N), by dać sobie większe pole manewru.

 

Świetnie radził sobie w nowym klubie skaut Mario Kristić, codziennie rano przynosił mi paczuszkę z notatkami o nowych zawodnikach. Dzięki czemu dosyć nieoczekiwanie nawet dla siebie, zakontraktowałem dwóch solidnych bramkarzy, za małą pensję i oczywiście za darmo. Pierwszy z nich, który będzie podstawowym bramkarzem to Stjepan Celina (Chorwacja, 32, 0/0, BR) broniący w poprzednim sezonie w Trnje. Drugi z nowych bramkarzy to Rafael Baricić (Chorwacja, 29, 0/0, BR) grający ostatnio w 4 ligowej HNK Polacza i zbierający tam bardzo dobre opinie. Jako, że w składzie miałem czterech golkiperów zdecydowałem się na zwolnienie z kontraktu najsłabszego Vladimira Krizanovica.

 

Jako, że linię defensywną traktowałem bardzo poważnie dokonałem na tą pozycję kolejnego wzmocnienia. Do drużyny dołączył środkowy obrońca Krunoslav Bratkovic (Chorwacja, 30, 0/0, OŚ) były gracz Medjimurje, gdzie grał w pierwszej lidze, jak i drugiej. Solidny zawodnik. W składzie miałem już pełen stan obrońców i zwolnić zdecydowałem się Dejana Vranjesa, któremu już nie podobała kwestia braku gry. Kolejną pozycją wymagającą wzmocnienia była prawa strona obrona, tutaj ściągnąłem Sinisa Tomica (Chorwacja, 24, 0/0, OP), grającego ostatnio w Bośni.

 

Formację defensywną miałem już praktycznie gotową, więc przyszedł czas na ofensywę. Nowym napastnikiem został doświadczony mający za sobą ponad 200 meczy Frane Petricević (Chorwacja, 33, 0/0, N). Do środka pola sprowadzony został Ivan Rasić (Chorwacja, 30, 0/0, DP PŚ). Skład mam już prawie zamknięty, czekam jeszcze na jedną umowę odesłaną od perełki, którą postaram się sprowadzić.

 

Do pierwszego meczu zostały dwa dni i w ostatniej chwili do składu dołączył Drazen Gović (Chorwacja, 31, 0/0, PŚ PL OPŚ) chyba mój najbardziej udany transfer.

Odnośnik do komentarza

Przed pierwszym meczem w lidze i zarazem debiutem liczyłem na dobrą postawę naszych zawodników. Kiedy zawitałem do klubu zastałem kiepski zespół, w którym brakowało ogranych piłkarzy którzy by mogli pokierować tą drużyną. Udało mi się tutaj stworzyć zespół lepszy niż FK Teleoptik Zemun, przynajmniej tak mi się wydaje, co z tego wyjdzie, zobaczymy. Pierwszy sprawdzian czeka nas na gorącym terenie w Kostrenie, bukmacherzy upatrują w gospodarzach potencjalnych kandydatów do awansu, więc może być ciężko. Co gorsza w przedmeczowej rozgrzewce kontuzji nabawił się najlepszy środkowy obrońca Ivica Landeka.

 

Celina - Tomić, Gregorović, Bratković (Sugić 71'), Ciprić - Rasić, Gović, Toljagić, Galović (Starcević 45'), Zuparić - Petricević (Kurtović 45')

 

Sam początek meczu to niespodziewany i zaskakujący strzał z około 30 metrów Ciprica, który z najwyższym trudem broni bramkarz gospodarzy. Chwilę później Pomorac obejmuje prowadzenie, po fatalnym błędzie naszej defensywy. Jakieś dziesięć minut później Saban mija Gregorovica i spokojnie pokonuje Celine. Nie tak mieliśmy rozpocząć ten mecz. Po drugiej bramce gospodarze jakby spuścili z tonu i Petricević w doskonałej okazji pudłuje. Poszliśmy za ciosem i minutę później strzelamy kontaktową bramkę. Z rzutu rożnego dośrodkowuje Rasić i Gregorović głową kieruje piłkę do siatki. Tuż przed przerwą okazję do wyrównania marnuje Gović nie trafiając z najbliższej odległości. Druga część meczu to większość gry w środku pola z której nic nie wynikało. Dopiero w 71 minucie, po ponownym błędzie pary stoperów trzecią bramkę strzelili gospodarze, czym zapewnili sobie zwycięstwo. Kolejne minuty to dobre okazje do bramki Govica i Zuparica, jednak brakowało skuteczności. Dobił nas przed końcem meczu Rudan, po dosyć przypadkowej bramce.

 

2 HNL [1/30], 25.08.2012

Stadion Żuknica, Kostrena, 223 widzów.

NK Pomorac Kostrena - NK Graniczar Żupanja 4:1 (2:1)

1:0 Marko Bjelanović 6'

2:0 Martin Saban 17'

2:1 Julian Gregorović 39'

3:1 Marko Bjelanović 71'

4:1 Toni Rudan 83'

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz rozgrywaliśmy w ramach I Rundy wstępnej Pucharu Serbii. Jako, że ten puchar traktuję zupełnie niepoważnie do gry wystawię rezerwową jedenastkę. Będę jedynie przyglądał się bramkarzowi, który jeśli dobrze się zaprezentuje otrzyma kolejną szansę w lidze. Przed meczem udało mi się wzmocnić skład środkowym obrońcom Danijelem Radickem (Chorwacja, 32, 0/0, OŚ), który większość kariery spędził w I-ligowej Slaven Belupo. W składzie wystąpi również testowany przez nas napastnik Zvonimir Deranja.

 

Jaksić (Baricić 45') - Amidzić, Bratković, Sugić (Radicek 45'), Prpić - Jerković, Pavlović, Poleti, Starcević, Kurtović - Krizanović (Deranja 45')

 

Tak jak się spodziewałem rezerwowy skład nie poradził sobie z trzecioligowcem i poniósł sromotną porażkę. Nie zamierzam nikogo obwiniać, szczerze powiedziawszy cieszę się z porażki, bo teraz będę mógł skupić się na przygotowaniach drużyny do ligi. W drugiej połowie wprowadziłem zmiany na zawodników których obserwuję pod kątem podstawowego składu i akurat oni spodobali mi się. Warto dodać, że w pierwszej połowie bronił 16-letni gracz młodzieżowego zespołu, a dzięki temu goście strzelili 3 bramki po jego błędzie, no cóż debiuty bywają bolesne.

 

Hrvatski Kup Rnd.Wst. 29.08.2012

Stadion "Wspomnienie Pierwszej Piłki do Nogi", Żupanja, 560 widzów

Graniczar Żupanja - Koprivnica 2:5

1:0 Filip Jerković 4' (kar)

1:1 Josip Slisković 10'

1:2 Perica Majstrović 21'

1:3 Marijan Sertić 40'

1:4 Ivo Gradistanac 43' (kar)

1:5 Kristijan Miletić 52'

2:5 Ante Starcević 58'

Odnośnik do komentarza

Polska reprezentacja przegrała 1:0 w Tallinie mecz towarzyski z Estonią. Był to mecz sparingowy przed pierwszymi meczami w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii. Rywalami naszych reprezentantów będą piłkarze San Marino i Mołdawii.

 

Swoją nieudaną przygodę z europejskimi pucharami zakończył już Mistrz Polski Lech Poznań. Najpierw odpadł w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów z Young Boys, a następnie w 4 rundzie eliminacyjnej do Ligi Europy z Bursasporem. Ten sam wyczyn powtórzył Śląsk Wrocław, który w 3. Rundzie El.Ligi Europy uległ Litexowi (3:4). Na tej samej rundzie zatrzymała się również Jagiellonia, która uległa Karpatom Lwów. Szału nie zrobił również Widzew Łódź, który walczył ambitnie, jednak nieudanie i przegrał w dwumeczu z Crvena Zvezda Belgrad.

 

Baricić - Tomić, Radicek, Bratković, Prpić (Radovanović 33') - Rasić (Jerković 45'), Gović, Toljagić, Galović (Starcević 52'), Zuparić - Deranja

 

Przez dziesięć minut gry kotłowało się pod naszą bramką ciągle, do czasu aż do piłki dopadł Burić i strzałem pod poprzeczkę pokonał Baricica. Nie minęło pięć minut, dośrodkowanie z lewej strony Carica i Loncar głową spokojnie strzela obok naszego bramkarza. Nie bez winy jest tutaj sam golkiper, który powinien był lepiej zachować się w tej sytuacji. Kolejne minuty to dalsza przewaga gości i w 27 minucie po rzucie rożnym piłka trafia do niepilnowanego w polu karnym Burica, a ten bez problemu strzela trzecią bramkę dla Luczko. Kolejny błąd popełnił nasz bramkarz, który powinien był wyjść do piłki zamiast stać w bramce jak kłoda. Chwilę przed przerwą Deranja dał nam nadzieję na jakąś walkę. Świetnie rozegrał piłkę z Tomicem, a później minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. Druga połowa meczu do 70 minuty była nudna jak flaki z olejem. Niestety w 71 minucie kontuzji doznał Jerković i zmuszeni byliśmy ten mecz kończyć w osłabieniu. Jednak cztery minuty później drugą bramkę po pięknym rajdzie strzela Deranja i wynik nadal jest sprawą otwartą. Niestety do końca meczu nie obejrzeliśmy już żadnych bramek, my nie potrafiliśmy stworzyć groźnych okazji, a goście kontrolowali przebieg meczu. W sumie to mecz kończyliśmy z 5 urazami, których nabawili się Tomić, Prpić, Gović, Galović i Jerković. Przyznam również, że popełniłem błąd stawiając na Baricica, który spisał się żenująco słabo na bramce.

 

2 HNL [2/30], 02.09.2012

Stadion "Wspomnienie Pierwszej Piłki do Nogi", Żupanja, 830 widzów

NK Graniczar Żupanja [14] - NK Luczko [8] 2:3 (1:3)

0:1 Mario Burić 10'

0:2 Mario Loncar 13'

0:3 Mario Burić 27'

1:3 Zvonimir Deranja 38'

2:3 Zvonimir Deranja 77'

Odnośnik do komentarza

Polska reprezentacja w pierwszym meczu eliminacyjnym MŚ zremisowała w Gdańsku z Mołdawią 2:2 (Brożek, Piszczek). Natomiast cztery dni później pokonała na wyjeździe San Marino 3:1 (Sobiech 3x). I po pierwszej rundzie spotkań zajmuje 3 miejsce za Anglią i Ukrainą.

 

Nasz zespół czekał bardzo ciężki mecz z Lokomotivem, który w pierwszych dwóch meczach odprawił rywali dwa razy po 3:0. W składzie na ten mecz dojdzie do dwóch zmian. Do podstawowej jedenastki powróci bramkarz Celina, zastąpi on słabego w ostatnich dwóch meczach Baricica. A na lewą stronę defensywy powędruje dobrze prezentujący się w poprzednim meczu Tihomir Radovanović zastępujący Sase Prpica.

 

Celina - Tomić, Radicek, Bratković, Radovanović - Rasić (Jerković 45'), Gović, Toljagić, Galović (Starcević 52'), Zuparić - Deranja

 

Od początku spotkania gospodarze dyktowali swoje tempo gry, już w 10 minucie uratowała nas poprzeczka po strzela głową Ivancica. Kilka sekund później uratował nas Celina, po piekielnie mocnym strzale z przed 16. Kilka minut później Gović dośrodkowuje w pole karne gospodarzy, tam ogromne zamieszanie i do piłki dopada Deranja i mocnym strzałem pokonuje bezradnego Lovrica. Do końca pierwszej połowy gospodarze mieli tylko jedną groźną okazję do wyrównania, którą zmarnowali. Mecz wyrównany zobaczymy czy wytrzymamy kondycyjnie. Niestety tuż po wznowieniu gry kontuzji nabawił się Bratković i musiał opuścić boisko. Chwilę później idealną szansę zmarnowali gospodarze, jednak 2 minuty później udało im się wyrównać. Lila świetnie urywa się obrońcą i idealnym strzałem pod poprzeczkę pokonuje Celine. Dwie minuty później znowu obejmujemy prowadzenie! Galović strzela z dystansu, Lovrić wypluwa piłkę, a niezawodny w takich sytuacjach Deranja pakuje ją do siatki. Nie minęły dwie minuty, a za faul taktyczny z boiska wylatuje Prpić, gdyby nie ten faul pewnie mielibyśmy remis. Rzut wolny na skraju 16 i techniczny strzał Lila, ale Celina wybija piłkę na rzut rożny. Niestety w 65 minucie kontuzji nabawił się Tomić i mecz musieliśmy kończyć w 9. Napór gospodarzy wytrzymaliśmy do 75 minuty, wtedy to Travancić strzela głową do bramki. Szkoda, ale niestety taki jest sport. Do końca meczu gospodarze mają olbrzymią przewagę, ale nie potrafią jej zamienić na bramkę. Natomiast w doliczonym czasie gry Deranja mógł zostać bohaterem Żupanji, jednak po kontrze którą sam sobie wyprowadził zmarnował idealną sytuację. Szkoda tego meczu, byliśmy w stanie nawet wygrać ten mecz. Znowu plany pokrzyżowały nam kontuzje. Niestety nie mogę znaleźć fizjoterapeuty do klubu, brak chętnych daje się we znaki. A szukam już prawie 2 miesiące.

 

2 HNL [3/30], 25.08.2012

Stadion Maksimir, Zagrzeb, 1,013 widzów.

NK Lokomotiva Zagrzeb [4] - NK Graniczar Żupanja [15] 2:2 (0:1)

0:1 Zvonimir Deranja 18'

1:1 Sabien Lila 52'

1:2 Zvonimir Deranja 54'

2:2 Anid Travancić 75'

Odnośnik do komentarza

Po trudnych meczach z rywalami z wyższej półki i ostatnim dobrym występie przyszedł czas na pierwsze zwycięstwo. Za rywala mamy zespół, który również nie radzi sobie dobrze w rozgrywkach i podobnie jak my posiada tyko jedno "oczko". Niestety po spotkaniu z Lokomotivem Zagrzeb będę musiał przemeblować prawie całkowicie defensywę. Za kontuzjowanego środkowego obrońcę Bratkovica zagra strzelec bramki z pierwszego meczu Gregorović, a za lewego obrońcę Radovanovica zagra Martin Ciprić. Po drugiej stronie zmęczonego po ostatnim meczu Tomica zastąpi debiutujący Marijan Amidzić.

 

Celina - Amidzić, Gregorović, Radicek, Ciprić - Rasić, Gović (Gavranović 45'), Toljagić (Pavlović 45'), Galović, Zuparić - Deranja (Starcević 59')

 

Już w 30 sekundzie meczu mogliśmy prowadzić 1:0, jednak Deranja za bardzo zbiegł do skrzydła i z sytuacji idealnej stworzyła się sytuacja nie do strzelenia bramki. W 18 minucie po dośrodkowaniu pechowo interweniuje Radicek i umieszcza piłkę w własnej bramce. Zespół po straconej bramce szybko próbował odpowiedzieć. Jednak strzały albo były za lekkie, albo nie leciały w światło bramki. Do 36 minuty dominowaliśmy na boisko i wreszcie doczekaliśmy się gola. Zvonimir Deranja odważnie wszedł w pole karne, a tam został wykoszony przez stopera gości, sam poszkodowany podszedł do karnego i strzałem po ziemi pokonał bramkarza Solina. Chwilę później znowu przyjęliśmy zimny prysznic. Błąd obrony wykorzystał Novosel strzelając bramkę do szatni. Graliśmy bardzo dobrze, nie wiem jakim cudem przegrywamy, ale jednak. W przerwie zrobiłem dwie ofensywne zmiany licząc na zmianę wyniku. Niestety druga połowa minęła bardzo szybko, a my nie potrafiliśmy ani razu zagrozić bramce rywali. Porażka boli, bo goście oddali w całym meczu jeden celny strzał! Plany na pewno krzyżują mi kontuzje i zmęczenie, przez co nie mogę korzystać z kilku podstawowych graczy.

 

2 HNL [4/30], 19.09.2012

Stadion "Wspomnienie Pierwszej Piłki do Nogi", Żupanja, 760 widzów

NK Graniczar Żupanja [16] - NK Solin [12] 1:2 (1:2)

0:1 Danijel Radicek 18' (sam)

1:1 Zvonimir Deranja 36' (kar)

1:2 Valentino Novosel 43'

Odnośnik do komentarza

Do składu na kolejny mecz wraca Sinisa Tomić, który jak na razie prezentuje się dobrze w naszych barwach, zastąpi on Amidzica. Słabo radzącego sobie na lewej stronie obrony Ciprica zastąpi Sasa Prpić. O naszym rywalu ciężko cokolwiek powiedzieć, wiadomo, że będą starali się wygrać, jednak jak na razie cudów nie grają. W czterech meczach zdobyli cztery punkty.

 

Celina - Tomić, Gregorović, Radicek, Prpić- Rasić, Gović, Toljagić (Poleti 57'), Galović (Starcević 78'), Zuparić - Deranja (Pavlović 61')

 

Dobrze weszliśmy w mecz, stworzyliśmy kilka ładnych akcji, ale co z tego skoro pierwszą bramkę strzelają i tak gospodarze. Gregorović fauluje w polu karnym i pewnym wykonawcą "11" jest Sokić. Od tego momentu spuściliśmy z tonu, a wykorzystali to gospodarze. Dośrodkowanie z rzutu rożnego nie kryty przez nikogo Pajvot strzela wolejem do bramki. Pod koniec pierwszej połowy ładnym strzałem popisał się Deranja jednak bramkarz gospodarzy Cović świetnie to uderzenie wyłapał. Druga część meczu to ataki Dragovoljaca zamiast naszych. Ściągniecie z boiska Deranji spowodowało brak jakichkolwiek pomysłów w ofensywie. Trzeba się zastanowić co dalej począć, by zacząć zdobywać jakieś punkty. Bo z ligi leci aż 7 zespołów.

 

2 HNL [5/30], 23.09.2012

Stadion NSC im.Stjepana Spaijća, Zagrzeb, 313 Widzów.

NK Hrvatski Dragovoljac [11] - NK Graniczar Żupanja [14] 2:0 (2:0)

1:0 Ivan Sokić 20' (kar)

2:0 Josip Pajvot 28'

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z wiceliderem do składu dołączył napastnik Wandeir (Macedonia, 32, 2/0, N), który ma być alternatywą dla Deranji. Natomiast na sam mecz przygotowałem trzy zmiany, jedną z przymusu - kontuzjowanego bramkarza Stjepana Celine zastąpi Baricić. Natomiast dwie pozostałe to wzmocnienia formacji defensywnej. Ivica Landeka wreszcie wraca po kontuzji i zastąpi on Gregorovica. I również wracający po kontuzji Bratković zastąpi Radicka.

 

Baricić - Tomić, Landeka (Radicek 3'), Bratković, Prpić (Ciprić 45')- Rasić, Gović, Toljagić, Galović, Zuparić - Deranja (Starcević 67')

 

Mecz dla nas zaczął się pechowo, ledwo powracający po kontuzji Landeka musi zejść z boiska już w 2 minucie, super. Kilka sekund później świetnie na bramce spisał się Baricić broniąc dwie wydawałoby się idealne piłki w okienko. Kilka chwil później to my powinniśmy strzelić bramkę. Deranja zszedł z piłką do środka pola, wystawił ją Galovicowi, a ten strzelił w środek bramki. W 27 minucie przegrywamy 0:1. Galović nie upilnował Vidosevica, który posłał płaską, mocną piłkę w pole karne, a tam świetnie zachował się Kristić wjeżdżając z nią do bramki. 5 minut później udało nam się wyrównać. Dobrze wykonany rzut rożny wykorzystał Bratković i strzałem głową pokonał golkipera gości. Pierwsze pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy, to dwie okazje stuprocentowe Deranji i Govica, jednak żadna z nich nie została wykorzystana. W 65 minucie wszystkie plany rozsypały się jak domek z kart, bo czerwoną kartkę zobaczył Galović. Od tej pory przewaga gości stopniowo rosła. A bramkę straciliśmy chyba w najgorszym momencie bo w czwartej minucie doliczonego czasu, po prostu dramat. Kolejny mecz przegrywamy niezasłużenie, z gry nie byliśmy gorsi, ale głupie błędy spowodowały brak punktów na naszym koncie.

 

2 HNL [6/30], 30.09.2012

Stadion "Wspomnienie Pierwszej Piłki do Nogi", Żupanja, 738 widzów

NK Graniczar Żupanja [15] - NK Imotski [2] 1:2 (1:1)

0:1 Miroslav Kristić 27'

1:1 Krunoslav Bratković 31'

1:2 Igor Todorić 90+4'

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...